Skocz do zawartości


Z winy Monsanto 50% dzieci będzie miało autyzm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

#31

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli Seneff będąca z wykształcenia osobą nie zajmującą się Autyzmem wie więcej niż osoba mając dziecko z tą chorobą?


  • 0



#32

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

AVE...

A frajerzy niezdolni do chłodnej oceny faktów naukowych, tacy jak critter (i reszta kółka wzajemnej masturbacji), jeszcze te bzdury kupują i rozprzestrzeniają dalej, bo nie potrafią ogarnąć, że to oni padli ofiarą spisku, a nie go wytropili. Najprościej byłoby konsekwentnie olewać takich ludzi, ale się nie da, bo przez ich barani upór inni czytają te bzdury i zaczynają wierzyć...

Chłopcze musisz się bardziej postarać jeśli chcesz mnie obrazić ;) Jak mówiłem ty jesteś świetnym przykładem tego do czego doprowadza się człowiek ładując w siebie znakomite jedzonko z domieszkami antybiotyków lub GMO. To nie jest obraza, spójrz tylko w lustro. Także nie oceniaj wszystkich swoją miarą. I Wyluzuj trochę bo jakiegoś zawału dostaniesz czy coś,

Ja mam nadwagę, bo za dużo jadłem, a za mało się ruszałem, złych nawyków żywieniowych nabrałem dobre 20-25 lat temu. Ty powtarzasz bzdury i kłamstwa, bo nie obchodzi ciebie prawda, jak nie pasuje do twojego idiotycznego wyobrażenia świata. Tylko że ja już chudnę, a ty raczej już nie zmądrzejesz...
  • 1



#33

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok. To zostańcie naukowcami i popychajcie dalej naukę w kierunku walki z autyzmem. Bo przecież naukowcy którzy się tym zajmują z pewnością wiedzą mniej od was,

Wbrew temu, co Ci się wydaje, tak właśnie jest. Wyobraź sobie, że tak prozaiczna rzecz, jak gra komputerowa/konsolowa jest ważnym elementem terapii autystyków. Zresztą nie tylko terapii, to również element badawczy i diagnostyczny. A naukowcy wiedzą mniej ode mnie, to oczywiste, bo nie przebywają z moim dzieckiem, nie znają tak jak ja jego świata, potrzeb i wszystkiego, co składa się na jego życie. Dopiero ze mną, są w stanie objąć pełnią swojej wiedzy dany przypadek, bo każdy jest inny.

Mój syn jest dodatkowo niedosłyszący, co stwarza dodatkowe problemy, objawy jak i zmusza do ciągłej zmiany terapii.

Zmiennych jest tyle, że najwięksi spece wciąż z tym mają problem, więc bez opiekunów niewiele by sami zrobili.





#34 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

 

Ok. To zostańcie naukowcami i popychajcie dalej naukę w kierunku walki z autyzmem. Bo przecież naukowcy którzy się tym zajmują z pewnością wiedzą mniej od was,

Wbrew temu, co Ci się wydaje, tak właśnie jest. Wyobraź sobie, że tak prozaiczna rzecz, jak gra komputerowa/konsolowa jest ważnym elementem terapii autystyków. Zresztą nie tylko terapii, to również element badawczy i diagnostyczny. A naukowcy wiedzą mniej ode mnie, to oczywiste, bo nie przebywają z moim dzieckiem, nie znają tak jak ja jego świata, potrzeb i wszystkiego, co składa się na jego życie. Dopiero ze mną, są w stanie objąć pełnią swojej wiedzy dany przypadek, bo każdy jest inny.

Mój syn jest dodatkowo niedosłyszący, co stwarza dodatkowe problemy, objawy jak i zmusza do ciągłej zmiany terapii.

Zmiennych jest tyle, że najwięksi spece wciąż z tym mają problem, więc bez opiekunów niewiele by sami zrobili.

 

Ale ja mówię o badaniach autyzmu od środka, badaniach klinicznych z użyciem najnowocześniejszych technologii, eksperymentów, czyli aby ew. przyczyny poszukać, sposobów wyleczenia tego, cofnięcia skutków. Do tego potrzebni są nauowcy z prawdziwego zdarzenia znający się na biologii, genetyce itd. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że przy poznawaniu autyzmu poznałeś genetykę lepiej niż naukowcy. Pewne jest, że autyzm nie bierze się z niczego, wszystko ma jakiś powód. Teraz sugeruje się, że produkty genetycznie zmodyfikowane mogą miec jakiś wpływ na to (co nie powinno wyywoływać zdziwenia bo one mają negatywny wpływ na wiele rzeczy w człowieku) więc warto się nad tym pochylić.


  • 0

#35

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przypominam tylko że pani doktor z MiT na którą się powołujesz to informatyczka. Na pewno zna się na temacie mniej niż panowie doktorzy neurolodzy.


  • 1



#36 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Przeczytaj sobie kim jest a nie wymyślasz. Myślałem, że akurat tobie wiki dobrze służy.

 

 

Seneff received her BS in Biophysics in 1968, her MS and EE degrees in Electrical Engineering in 1980, and her Computer Science PhD in 1985, all from the Massachusetts Institute of Technology[1] Her research at MIT focuses on using computational modeling and analysis of the human auditory system to improve human-computer interactions. She was elected as a Fellow of the The International Speech and Communication Association (ISCA) in 2012 as recognition for her contributions to the field of communications research.[1]

 

In 2011, Seneff began publishing research on topics related to biology and medicine in the open access journal Entropy. According to Ari LeVaux, her work in this area has made her "a controversial figure in the scientific community".[2] In 2013, she coauthored a paper that associated the herbicide glyphosate with a wide variety of diseases and disorders such as cancer and autism.[3] Discover magazine writer Keith Kloor criticized the uncritical republication of the study's results by other media outlets.[4] Jerry Steiner, the executive vice president of sustainability at Monsanto, said in an interview regarding the study that "We are very confident in the long track record that glyphosate has. It has been very, very extensively studied."[5] Seneff's claims that glyphosate is a major cause of autism and that half of all children born in 2025 will be diagnosed with it at current rates have also been criticized. For example, the staff of the Pacific Standard have noted that, contrary to Seneff's claims, a number of scientific reviews have found that the rise in autism rates over the past 20 years is due to changes in diagnostic practices, and that a 2012 review found little evidence that glyphosate was associated with adverse development outcomes.[6]

Seneff and her MIT colleagues have also done research on the relationship between fat and cholesterol consumption and health in America. Based on this research, Seneff contends that, contrary to the conventional view on the matter, Americans are suffering from a cholesterol deficiency, not an excess.[7]

 


  • 0

#37

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że przy poznawaniu autyzmu poznałeś genetykę lepiej niż naukowcy. Pewne jest, że autyzm nie bierze się z niczego, wszystko ma jakiś powód. Teraz sugeruje się, że produkty genetycznie zmodyfikowane mogą miec jakiś wpływ na to (co nie powinno wyywoływać zdziwenia bo one mają negatywny wpływ na wiele rzeczy w człowieku) więc warto się nad tym pochylić.

Niestety nie. Brak mi życia na to, ale dotychczas nie znaleźli genetycznej przyczyny autyzmu. Specjalnie pogrubiłem ten fragment tekstu, abyś więcej nie wbijał sugestii, że produkty genetycznie zmodyfikowane mogą mieć wpływ, bo nie mogą. Dowodem są właśnie badania genetyczne szukające przyczyny autyzmu. Ten temat możesz zamknąć i jakiekolwiek inne twierdzenie, będzie głębokim "mijaniem się z prawdą".

Aha, ostatnie badanie było robione w styczniu, gdyby coś się zmieniło wiedziałbym wcześniej od Ciebie.





#38 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

 

 Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że przy poznawaniu autyzmu poznałeś genetykę lepiej niż naukowcy. Pewne jest, że autyzm nie bierze się z niczego, wszystko ma jakiś powód. Teraz sugeruje się, że produkty genetycznie zmodyfikowane mogą miec jakiś wpływ na to (co nie powinno wyywoływać zdziwenia bo one mają negatywny wpływ na wiele rzeczy w człowieku) więc warto się nad tym pochylić.

Niestety nie. Brak mi życia na to, ale dotychczas nie znaleźli genetycznej przyczyny autyzmu. Specjalnie pogrubiłem ten fragment tekstu, abyś więcej nie wbijał sugestii, że produkty genetycznie zmodyfikowane mogą mieć wpływ, bo nie mogą. Dowodem są właśnie badania genetyczne szukające przyczyny autyzmu. Ten temat możesz zamknąć i jakiekolwiek inne twierdzenie, będzie głębokim "mijaniem się z prawdą".

Aha, ostatnie badanie było robione w styczniu, gdyby coś się zmieniło wiedziałbym wcześniej od Ciebie.

 

To nie ja wibjam te sugestie. Bo nie jestem autorem artykułu. Wbijają je naukowcy, którzy szukają przyczyny autyzmu bądź badają szkodliwość GMO.


  • 0

#39

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To, że niektóre szczepionki są szkodliwe to fakt, dlatego też niektóre są wycofywane lub nie działają, a naturalnie niskie występowanie jakiejś choroby przypisuje się fałszywie szczepionkom. Podobnie GMO, jeśli poczytacie o pestycydach to szybko załapiecie dlaczego jest ono niedobre i jak wpływa na zdrowie (tak, to co jemy wpływa na zdrowie, panie Urgon proszę tylko spojrzeć na siebie). I próbując to negować to w istocie wy nie macie racji i szerząc swoje poglądy szkodzicie ludziom.

Tutaj pewnie się coś przykleiło samo do Twojego tekstu?... Wiem, że to nie Ty jesteś autorem artykułu, ale go bronisz.

Znalazłbym jeszcze ze dwa fragmenty, ale mi się nie chce.





#40 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

 

To, że niektóre szczepionki są szkodliwe to fakt, dlatego też niektóre są wycofywane lub nie działają, a naturalnie niskie występowanie jakiejś choroby przypisuje się fałszywie szczepionkom. Podobnie GMO, jeśli poczytacie o pestycydach to szybko załapiecie dlaczego jest ono niedobre i jak wpływa na zdrowie (tak, to co jemy wpływa na zdrowie, panie Urgon proszę tylko spojrzeć na siebie). I próbując to negować to w istocie wy nie macie racji i szerząc swoje poglądy szkodzicie ludziom.

Tutaj pewnie się coś przykleiło samo do Twojego tekstu?... Wiem, że to nie Ty jesteś autorem artykułu, ale go bronisz.

Znalazłbym jeszcze ze dwa fragmenty, ale mi się nie chce.

 

Owszem, uważam, że GMO jest szkodliwe. I, że niektóre szczepionki mogą być szkodliwe choć fakt tutaj dopóki nie przeprowadzi się odpowiednich badań nie będę mógł być pewien czy są lub nie są choć patrząc na to co się dzieje mam prawo przypuszczać, ze jednak są. Natomiast teraz rozmawiamy o tym, że może GMO mieć związek z autyzmem. Tak mówią naukowcy, którzy się tą sprawą zajmują.


  • 0

#41

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak można linkować "artykuły" z wolnej polski? No jak? Ci ludzie mają problemy ze skonstruowaniem poprawnego zdania, a umiejętność wyszukiwania rzetelnych informacji to dla nich czarna magia.

 

Poza tym kto to jest Stephanie Seneff? Osoba, która wygłasza prezentacje na wspomniany na temat? Ta "uczona" z artykułu? Jak zwykle w takich przypadkach bywa, rzekome rewelacje odkrywa osoba totalnie niezwiązana z dziedziną, o której mówi.

Ta pani dostała licencjat z biofizyki ponad 40 lat temu. Później zajmowała się elektrotechniką i komputerami. Prowadziła badania na MIT, które miały usprawnić interakcje między człowiekiem a komputerem. https://en.wikipedia...tephanie_Seneff

 

Gdzie w tej całej edukacji biotechnologia, medycyna, neurologia, ogrodnictwo...cokolwiek. Wprawdzie znalazłam jej wykład na stronie MIT, który wygłaszała na Hawajach (???), ale jak on się tam znalazł, to w świetle moich dotychczasowych informacji, naprawdę nie mam pojęcia.

Może kobiecie lekko odbiło na emeryturze i chciała nadać swojemu życiu wagi, a były pracodawca zwyczajnie się zlitował. Tu link do prezentacji: https://people.csail...iSummer2015.pdf

 

Co do wzrostu zachorowań na autyzm. Pani wyciągnęła grafikę z kontekstu. Za źródło podała ten arytkuł http://www.nature.co...ll/479022a.html. Autor artykułu sam stwierdza to co napisał Zaciekawiony. Kryteria klasyfikacji autyzmu jako autyzm się zmieniły. Za autyzm obecnie uznaje się każdy rodzaj zaburzeń społecznych i komunikacyjnych. Takie postępowanie wprowadzono dopiero od poprzedniego dziesięciolecia a oś na wykresie w prezentacji zaczyna się od 1975 (!). 

 

Późniejsze dywagacje są trochę bardziej wiarygodne, bo oparte na artykule, w którym autorzy udowadniają, że ten herbicyd, może przyczyniać się do powstawania autyzmu. "Może" to jest bardzo ważne słowo w tym przypadku. Artykuł: http://www.mdpi.com/...0/15/4/1416/htm

 

Ale przejrzałam resztę (dosłownie rzuciłam okiem, bo nie chciało mi się czytać o tym, że już powinnam mieć raka) i znalazłam coś takiego: "Organic is booming — and the push is on to get more growers". No ok, ale organiczne jedzenie też zawiera pestycydy i herbicydy. Więc jedyne co to udowadnia to jak naiwne masy internet stworzył.

 

Wracając do wolnej polski: trochę niedomówień w tym pseudo artykule jest. Nawet zmienili datę z 2032 na 2025. No chyba, że znaleźli jakąś inną wersję prezentacji albo zerżnęli z jakiegoś innego intelektualnego portalu. 

Nie widzę też wzmianek w prezentacji o tym, że trzeba kogoś o coś winić, o agresywnej kampanii, informacji do tego niesamowicie konspiracyjnego zdania na końcu artykułu (brzydka manipulacja ze strony autorów), o wodzie sodowej itd. itd. 

 

Wolna polska to jeden z największych steków bzdur w polskim internecie i naprawdę, zanim coś się udostępni z tej strony, dobrze jest przejrzeć samemu dostępne informacje na dany temat.


  • 1



#42 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Rozumiem. Zatem następnym razem będę szukał konkretnie anglojęzycznych portali.

 

http://journal-neo.o...tistic-by-2025/

 

I broń boże nie będę prezentował wykładów naukowców bo są niewiarygodni. Zamiast czytac jakieś rewelacje z MIT czy innych Oxfordów lepiej zapytac na VRP. Tutaj polacy specjaliści z każdej dziedziny rozwieją wszelkie wątpliwości posługując się swoimi doświadczeniami, blogami lub naukowcami, ale tylko tymi którzy mówią tak jak oni.

 

Żenada.


  • 0

#43

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A może lepiej właśnie prezentować bezpośrednio wykłady naukowców, bez tej dodatkowej propagandowej treści? Albo najlepiej w ogóle artykuły podane w źródłach. Btw wygląda to jakby źródłem wolnej polski, pośrednio lub bezpośrednio, był ten artykuł, który podałeś. Też podali 2025rok. I niestety też nie podali źródła. Irytujące.

 

edit: Chodzi o rzetelność nie o język portali


Użytkownik dziewięć edytował ten post 13.05.2016 - 21:31

  • 0



#44

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dla mnie bez różnicy czy ten pestycyd wywołuje autyzm czy nie.
Najważniejsze by producenci i przetwarzający żywność czytelnie i w dobrze oznakowanym miejscu oznaczali, że produkt zawiera GMO oraz ile zawiera. Także jakich pestycydów używano powinno być zaznaczane.
Podpisanie umowy o wolnym handlu może sprawić, że w UE będą dostępne nieoznakowane produkty z GMO i to My będziemy musieli udowodnić że jest np. niebezpieczny produkt zamiast producenta udowadniającego nieszkodliwość.(na naszym forum niestety to sceptycy muszą udowadniać, że coś to bzdura bo taki jeden z drugim optymista nawet nie rozwinie tematu tylko pisze z pełną powagą posty i kazuje udowodnić nieprawde zamiast samemu dobrze zargumentować, a jak nie to papa)

Użytkownik Post edytował ten post 13.05.2016 - 21:56

  • 0



#45

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż, ostatnio critter za wszelką cenę chce udowodnić zależność przypadków autyzmu, od szczepionek, GMO i Bóg wie jeszcze czego, za poparcie mając artykuły, których bohaterowie w świecie naukowców mają pozycję zbliżoną do zera. Medyczną tablicą ogłoszeń jest zdaje się od dziesięcioleci brytyjski "Lancet", istniejący od 1823 roku. Jeżeli w świecie medycznym wybucha bomba, to na jego stronach widać palący się lont. Ktoś, kto ma wykonane badania naukowe i dokopał się do takich wniosków, powinien dostać Nobla, bo to przełom.

Tutaj Nobla nie będzie, nawet antyNobla.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych