może nie do końca w temacie, ale - moja dawna koleżanka mi kiedyś powiedziała, że rozmawiały sobie z koleżankami i doszły do wniosku, że wiele by oddały za faceta, który potrafi po prostu złapać za ubranie i przyciągnąć siłą do siebie : ] także Maylo... kobiet nie zrozumiesz : > chociaż wg mnie lubią być zdominowane i wiele panienek kręci właśnie takie porno.
Książka Gail Dines ukazuje, jak przemysł pornograficzny niszczy i upadla wizerunek kobiety. Jest to książka szokująca, gdyż niektóre badania pokazują, że znacząca część filmów porno jest zdominowana przez sceny pokazujące różnego typu formy brutalnych zachowań wobec kobiet.
Nikt Ronaldo, nikt nie jest do końca w temacie, będziesz "przygasał" by zasnąć na wieki, a się uczepisz myśli,
...czy abym dobrze przeżył swe życie?
Będziesz myślał o seksie, wątpię.
Patrząc na porno twe ciało działa automatycznie i nie masz na to najmniejszego wpływu, więc jeśli coś dziwnego mnie terroryzuje, to z zasady mam powody by się postawić i się stawiam!
...na baczność.
------------------------------------------------
Miałem się nie wpisywać, ale co mi tam.
Porno jak wszystko na tym świecie dla ludzi jest, lecz jak dla mnie podniecanie do ekranu jest wyrazem braku czegoś w naszym życiu, a masturbacja pod wpływem wyłącznie spuszczaniem wody z beczki na deszczówkę. Czynimy tak, bo musimy, ale nie wmawiajcie sobie nigdy, że przeżyliście sex z kolejnym "aniołem".
Nie neguję do końca, ale spróbuj sobie wyobrazić siebie samego w tym momencie...prawda, że ubogo wyglądamy w tej pozycji
![;]](https://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/smile5.gif)
PORNO, to wymuszanie na sobie samym podniety (i o zgrozo dla nas) na kobiecie nam ponoć bliskiej zachowań umożliwiającym nam zaistnienie jako pozorant/facet.
Jeśli wyłącznie o takie zachowania ma chodzić, to ja w tym pociągu nie jadę, nie jadę, bo mnie to obraża.Nie można jadąc wózkiem mieć sex udany, gadać przez fona, liczyć zarobioną kasę i mrugać do dupci jadącej obok, to jest udawanie życia. Niby więcej i wszystko na raz, ale bylejactwo.
Wkleję tekst który już kiedyś użyłem, ale proszę kobiety tu bawiące, nie jestem zainteresowany...wiek!
By mieć udane życie seksualne należy się przyłożyć Panowie.
Mężczyzna,kobieta i sex.
Mężczyźni mają dziwny, dwuznaczny stosunek do kobiecych narządów. Niektórzy nie mogą się doczekać, żeby włożyć tam swojego p*****a, ale ociągają się, gdy mają je lizać. Kobiety to wiedzą i często nie domagają się s***u oralnego, bojąc się spłoszyć partnera. Pokaż jej, że to lubisz. Kobieta widząc, jak mężczyzna wącha z upodobaniem i oblizuje palce, którymi ją przed chwilą pieścił wie, że to jej szczęśliwy dzień.
Jeśli przeszkadza Ci zapach i smak, po prostu ją umyj. To może być doskonała gra wstępna. Wejdźcie pod prysznic, namydlcie Wasze ciała i przesuwajcie się po sobie. U kobiety strefą erogenną jest całe ciało. Umyj jej wargi sromowe, miejsca między wewnętrznymi wargami, między wewnętrzymi a zewnętrznymi i powierzchnię. Rozchyl jej wargi i umyj łechtaczkę. Rób to powoli i delikatnie, to dla niej bardzo przyjemne. Przejedź swoją namydloną ręką między jej pośladkami i popieść ją palcem wokół odbytu. Jeśli to lubi, a większość kobiet to lubi, możesz włożyć tam palec i umyć ją również od wewnątrz. Ale nie próbuj wkładać namydlonej ręki do wnętrza p****y, to piecze. Raczej opłucz rękę i wtedy włóż tam palce, robiąc nimi koliste ruchy.
Nie przystępuj od razu do rzeczy. Kobieta rozgrzewa się powoli. Daj sobie i jej czas, pieszcząc jej sutki, całując ją, liżąc wnętrze jej ud. Cunnilingus da jej największą przyjemność, gdy zaczniesz go wtedy, gdy będzie już o niego błagała swoim ciałem.
Możesz ją położyć na łóżku i leżeć na brzuchu między jej nogami, albo klęczeć przed nią, siedzącą na krawędzi łóżka. Istnieje wiele pozycji, w których można to robić, oczywiście włączając w to 69. Ale dopóki nie opanujesz dobrze techniki, może Ci być trudno dać jej pełną przyjemność, gdy będziesz za bardzo zajęty odczuwaniem własnej.
Łechtaczka jest kobiecym organem płciowym. Podczas stosunku dop****owego trudno jest kobiecie doznać o*****u, gdy łechtaczka nie jest w żaden sposób stymulowana. Znajduje się na górze, tam, gdzie łączą się wewnętrzne wargi sromowe, mały różowy guzek. Wkładanie języka do waginy to tylko gra wstępna i to raczej kobiecie nie da o*****u. Seks o**** koncentruje się na łechtaczce.
Wrażliwość tego miejsca i intensywność pieszczot, jakie są w stanie tam znieść różni się w zależności od kobiety. Niektóre uwielbiają, gdy się mocno ssie ich łechtaczkę, inne krzykną z bólu. Tolerancja wzrasta wraz z podnieceniem, na początku nie skupiaj się za bardzo na łechtaczce, ale stymuluj ją pośrednio, poprzez pieszczoty warg sromowych.
Jeśli mimo czystości jej smak Ci przeszkadza, użyj jakichś substancji o miłym smaku, na przykład posmaruj ją miodem, bitą śmietaną albo jakimś specjalnie do tego celu przeznaczonym olejkiem z s***-shopu.
Na początek dobrze jest lizać długimi pociągnięciami całe wnętrze wewnętrznych warg sromowych, od p****y do łechtaczki, zachowując miękki język i rozluźnioną szczękę.
Przesuń językiem między jedną z wewnętrznych warg a zewnętrzną, trzymając w ustach obie wewnętrzne. A potem z drugiej strony.
Pieść językiem okolice jej p****y, poruszając się wokół niej i wkładając język do środka. To miłe, ale nie jest to sposób na cały cunnilingus i nie doprowadzi jej do o*****u użyte jako jedyna technika.
Otwórz jej wargi rękami i liż delikatnie tu i tam, podróżując i wędrując po całej okolicy, zbliżając się do łechtaczki i oddalając się od niej. Zawsze tam powracaj.
Gdy będzie już naprawdę rozgrzana, ale nie wcześniej, możesz spróbować tego:
Possij krótko jej wyeksponowaną łechtaczkę, wkładając ją na chwilę do ust i puszczając. Jest to bardzo przyjemne, a jednocześnie może doprowadzić do szaleństwa.
Weź jej łechtaczkę do ust i ssij ją delikatnie, jednocześnie szybko pieszcząc językiem jej okolicę. W połączeniu z włożeniem palców do p****y to doprowadza większość kobiet do szybkiego i silnego o*****u.
Możesz też zwinąć język w rulon. Nie każdy to potrafi. Można to poćwiczyć kładąc zapałkę na środku języka i naciskając ją w dół, owijając język wokół niej. Owiń tak język wokół podstawy łechtaczki, a potem posuwaj się w górę i w dół, robiąc jej łechtaczce małą p****ę do rżnięcia. Ta metoda doprowadza kobiety do szaleństwa.
Bardzo pomocne są palce. Wiele kobiet onanizuje się uciskając i pocierając palcami łechtaczkę, często przez skórę wewnętrznych i zewnętrznych warg sromowych, bo czynienie tego bezpośrednio byłoby bolesne. Możesz jej spytać, jak to robi, jeśli to robi. Gdy ją bierzesz od tyłu, połączenie tego z tą pieszczotą da jej wzmożoną rozkosz. Zatroszcz się tylko o poślizg, bo pieszczenie łechtaczki suchymi palcami jest drażniące i bolesne.
Możesz też rozszerzyć jej wargi sromowe i wykonać szybki ruch palcem po jednej stronie między wewnętrzną a zewnętrzną warg, po drodze przejeżdżając przez łechtaczkę. Ten ruch użyty jako jedyny może doprowadzić kobietę do o*****u. Połączenie tego z lizaniem da jej wiele rozkoszy.
Przyjemne jest też wkładanie palców do p****y. Mogą to być dwa albo trzy. Można je wyjmować i wkładać, można nimi zataczać koła. Szybkie poruszanie dwóch palców w lewo i prawo po dolnej części p****y, gdy ona leży na plecach, połączone z lizaniem łechtaczki prowadzi do bardzo silnych o*****ów.
Podniecające jest też połączenie lizania z pieszczotami analnymi, ale rób to tylko wtedy, gdy nie czujesz wstrętu, bo ona zauważy Twoje reakcje i zacznie się zastanawiać, czy to jej c*** Cię odrzuca. Włóż palec niezbyt głęboko, nawilżony wilgocią z jej p****y lub środkiem poślizgowym i z początku bardzo delikatnie poruszaj nim wgłąb i z powrotem albo dokoła. W chwili o*****u mięśnie odbytu zaciskają się i bardzo przyjemnie jest czuć skurcze wokół swojego palca. Palca, który był w jej tyłku, nie wkładaj przed oczyszczeniem go gdzie indziej, bo to może być przyczyną infekcji.
Większość kobiet jest bardzo pobudzona i wrażliwa podczas miesiączki lub tuż przed nią. Jeśli nie obawiasz się HIV, jest to całkowicie bezpieczne, a krew jest słodka i smaczna.
Najważniejsza jest różnorodność i zaskakiwanie partnerki, kobiety to lubią. Zacznij powoli i potem przyśpieszaj tempo. Im bardziej jest podniecona, tym więcej uwagi poświęcaj łechtaczce i nie odchodź od tego miejsca, gdy ona jest o krok od o*****u.
Możesz też przedłużać przyjemność, wzmacniając następujący po niej o*****. Gdy kobieta jest już o krok od szczytowania - jeśli nie umiesz tego poznać, pozwól jej, żeby sama dała Ci znak dotykając Twojej głowy - złagodź pieszczoty, podmuchaj łagodnie na łechtaczkę, poliż ją leciutko. To ją doprowadzi do szaleństwa, a o***** po takim zatrzymaniu się będzie o wiele silniejszy.
Nie musisz przestawać zaraz po o*****ie. Kobieta nie jest wtedy wyczerpana jak mężczyzna. Możesz doprowadzić ją do drugiego o*****u, możesz zakończyć powoli, stopniowo łagodząc pieszczoty i odchodząc od łechtaczki, która w takiej chwili może być zbyt wrażliwa na dotyk. Niektóre kobiety mają zdolność do doświadczania wielokrotnych o*****ów w krótkich odstępach czasu. Najlepiej niech ona sama Ci powie, kiedy masz przestać.
Wiem, że to do czytania wiele, ale ten teks, jak i seks nie dla wszystkich...niestety.
p.s.Skajpa nie posiadam a nogi mi strasznie śmierdzą!
...tak na wszelki wypadek.
Proszę pamiętać o zamieszczaniu linków do wklejanych tekstów.
/mylo