Skocz do zawartości


Zdjęcie

„ P-o-r-n-o-land. Jak skradziono naszą seksualność”


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
152 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: "porno w sieci, a ma seksualność" (106 użytkowników oddało głos)

Czy kiedykolwiek miałeś/aś zamiar zobaczyć film porno?

  1. Nie (7 głosów [6.60%])

    Procent z głosów: 6.60%

  2. Jeszcze nie (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  3. Tak, jeden raz (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  4. Głosowano Wielokrotnie (57 głosów [53.77%])

    Procent z głosów: 53.77%

  5. Głosowano Nie uwarzam tego typu filmy, za coś złego. (39 głosów [36.79%])

    Procent z głosów: 36.79%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61

denaturat.
  • Postów: 105
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I NIESTETY WIDZĘ, jak wielu (NIE, NIE WSZYSCY) chłopaków traktuje teraz dziewczyny - cycki i dupa do ruchania. przykre, ale prawdziwe.

Nie krzycz tak, wyłącz capslocka -_- ... A ja na ulicy i w autobusie widzę dziewczyny, którym się tacy faceci podobają. I co? To bardzo fajne, że chcesz naprawić ten problem postrzegania kobiety jako przedmiotu w całej męskiej społeczności.
Wracając do przedmiotowego traktowania. Ja niestety widzę jak wiele dziewczyn (nie, nie wszystkie) również traktuje przystojnych mężczyzn przedmiotowo ("ale ciacho..."). I co w związku z tym?


nigdzie nie napisałam, że chcę naprawić problem postrzegania kobiety jako przedmiotu i nigdzie nie napisałam i całej męskiej społeczności. i napisałam, że dziewczyny same lepsze nie są.
kończę w tym momencie z Tobą dyskusję, bo jak widać postanowiłeś się przyczepić. ze zrozumieniem nadal najwyraźniej czytać nie umiesz.
  • 0

#62

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

(...)Czytam i jestem pod wrażeniem negacji tego tematu z błahych powodów, ale jak kto ma w sobie problem, to musi w innych je wynajdować, by mieć świadomość swej wyższości nad innymi.

p.s.Jeśli nie wiesz, czym jest co, to się nie ośmieszaj!


Wracając do zagadnienia, to muszę wam pokazać drugą część tematu, bo tak będzie uczciwiej. Ja to nazywam dyskusją "rodziców z dziećmi" o trudnych sprawach. Można przypuszczać, że istnieje takie prawdopodobieństwo, iż rodzic rozmawiać będzie z własnym dzieckiem o porno, a żadna ze stron nie jest tego świadoma.

Jak długo będziecie sobie wmawiać, że porno wam nie szkodzi?

Okej, czyli wygląda to tak... Tworzysz temat, w którym czepiasz się porno, pisząc tylko jakimiś ogólnikami. Dostajesz kontrargumenty, i odpowiadasz na nie tylko tekstami w stylu "negacja tego tematu z błahych powodów", które tak na dobrą sprawę nic nie znaczą i nijak mają się do jakiegokolwiek argumentu, który został użyty przeciwko tobie. Co za tym idzie, nie do końca rozumiem jaki w ogóle cel ma twój post w tym temacie... dyskusji nie podejmujesz, rzucasz paroma hasełkami, i to prawie wszystko.

...a jeśli ujrzycie w jednym z "filmików" swego partnera, lub o zgrozo...własne dziecię!

Po pierwsze, jakbym ja miał sobie dobierać partnera, to najprawdopodobniej nie wybrałbym kogoś, kto pracuje jako aktor w branży porno (co jest kwestią osobistą - po prostu JA lubię prywatność, ale jeśli ktoś inny podchodzi do tego lepiej - jego sprawa, ważne żeby mnie do niczego nie zmuszać).

Po drugie - gdyby osoba taka zatajała to przede mną, to znaczyłoby to, że jest potężny problem jeśli chodzi o zaufanie w związku.

Po trzecie - nie mam zamiaru posiadać potomstwa. Co za tym idzie, pytanie to się mnie nie tyczy. Ale, tak hipotetyzując: wiadomo, jeśli dzieciak niepełnoletni, to w trybie natychmiastowym policja/prokuratura. Jeśli dzieciak pełnoletni... cóż, jak chce, nikt go nie zmusza i nikomu się przy tym krzywda nie dzieje, to w czym problem?

Okłamujecie sami siebie, a nazywacie to tolerancją i poczuciem humoru. Piszcie piszcie, ja czytam!

No to czytaj. Bo dyskutować raczej nie jesteś w stanie.

http://www.mypolacy....-cytaty--,57532

Okej, wrzuciłeś linka do innej strony, na której, słowo w słowo, wkleiłeś ten sam tekst. Czyli - łazisz po forach i wszędzie ten sam fragment tekstu bezmyślnie wklejasz. A zatem... co z tego?

Wybacz, ale nie do końca rozumiem co chciałeś przez tego posta przekazać.

Użytkownik Rainbow Lizard edytował ten post 24.06.2012 - 14:52

  • 6

#63

Thy.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

[...] niestety zły wpływ. nawiązując do tego, że jestem młoda - wiem doskonale co się dzieje wokół mnie i w jaki sposób dziewczyny są traktowane. "dupa, cycki, ruchałbym". dziewczyny - nie lepsze - dają na prawo i lewo. uważam, że jest to niepokojące.

Tytułem wstępu, twoje wypowiedzi bardzo przypominają mi moje własne sprzed roku, dwóch lat. Zresztą sama niedługo się przekonasz co jest następstwem takiego postrzegania świata. Ale nie o tym.
Wiesz, łatwo słyszalne teksty, które wymieniłaś to na pewno nie efekt oglądania filmów pornograficznych, tylko zwyczajnie chęć - można powiedzieć - zabłyśnięcia. Tak, chęć błysku w gronie kumpli, kolegów, znajomych. Na własnym przykładzie widzę, jak różne zachowanie prezentuję, kiedy jestem sam, a kiedy jestem w gronie bliższych lub dalszych znajomych. Zresztą, nie tyczy się to tylko tematu płci pięknej. Ale to też widać po ludziach. Niejeden z nich pewnie słucha minorowych ballad - "romantyk" - przed snem wyobraża sobie, jakby to nie tulił, a przychodzi co do czego - "no, poruchałbym, stary". Wiesz co mam na myśli.

relacje nie kręcą się wokół uczucia do drugiej osoby i zainteresowania drugą osobą jako całością, człowiekiem, a zazwyczaj kręcą się właśnie wokół seksu[...]

Wiesz co między innymi na to wpływa? Właśnie takie gadanie. Po jakimś czasie, internetowym ludziom nieźle miesza się w głowie od takich wypowiedzi. Myślę też, że mityczne znaczenie uczuć zostało sztucznie napompowane na przestrzeni lat, różnych epok, mieszania kultur.

Przede wszystkim to o ile mi wiadomo filmy porno dozwolone są od 18 roku życia więc jeżeli ogląda je 12-latek wina leży po stronie rodziców. Można przecież zamontować na komputerze jakieś zabezpieczane hasłem filtry rodzicielskie nie pozwalające na dostęp do stron o określonej tematyce. Ale nie. Bo rodzice są na bakier z informatyką i taki dzieciak robi na komputerze co chce.

Filmy pornograficzne od osiemnastego roku życia, współżycie od piętnastego. Dzieciaki są sprytniejsze niż się nam wszystkim wydaje. Obejście takiej blokady to przecież błahostka.
Poza tym przeceniasz chyba nieco rolę rodziców. W okresie dojrzewania górę bierze towarzystwo, szkoła, otoczenie. A jeżeli taki nastolatek widzi, że rodzice założyli jakąś blokadę to obejdzie ją chociażby dla samej idei, żeby tylko zrobić wbrew, na przekór.


Dodam jeszcze, że dość dziwnym wydaje mi się twierdzenie, jakoby filmy pornograficzne oglądane w młodym wieku wpływały wielce źle na umysł ludzi. Pamiętam, kiedyś myślałem, że Gwiezdne Wojny działy się naprawdę. Mając trzynaście lat myślałem, że stosunek wygląda właśnie tak jak na filmach dla dorosłych. Przecież człowiek zmienia się pod wpływem czasu, nabiera rozumu i nie jest tu potrzebna inicjacja, żeby zrozumieć, że to chyba nie do końca tak. Podczas pierwszego razu nikt chyba nie będzie wiązał, bił i podduszał swojej partnerki, prawda?

Użytkownik Thy edytował ten post 24.06.2012 - 17:03

  • 7

#64

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jeśli dzieciak niepełnoletni, to w trybie natychmiastowym policja/prokuratura

WTF? I co swoje dziecko zgłosisz na policje? I co potem samemu do więzienia :D No genialne
  • 0

#65

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

WTF? I co swoje dziecko zgłosisz na policje? I co potem samemu do więzienia No genialne


Raczej policję nasłać na twórców filmów (chyba, że amator), bo wydaje mi się, że dla dzieciaka samo w sobie to, że rodzina odkrywa jego "drugie ja" będzie sporym upokorzeniem.

Co do głównego wątku, to tak;

Pornografia to nic innego jak chwilowy odlot, do świata często obcego dla odbiorcy, czy to z ciekawości czy z innych powodów to nic innego jak wchodzenie w intymność innych ludzi, którzy się na to zgadzają, czyli innymi słowy podglądanie za przyzwoleniem. To, że widz podgląda inne osoby w trakcie stosunku jest już samo w sobie dziwne. Nie oszukujmy się, naogląda się, nagromadzi w sobie to napięcie, a później... No, bo pornografia ma raczej na celu być elementem podniecenia do masturbacji, czyż nie? Więc trzeba byłoby spojrzeć na to z takiej strony, po co to człowiekowi? Zaspokoić swoje najdziksze fantazje, w przyglądaniu się jak inni to robią? Tia, tylko czy z czasem te fantazje nie powstają z właśnie oglądania porno? W sumie ciekawe byłyby choć z wiadomych względów niemożliwe badania, gdzie porównałoby się rozwój i seksualność człowieka, który nie miałby dostępu do porno, a takim, który był od nastoletniego wieku na nim "wychowywany". I wydaje mi się, że właśnie porno pobudza do takich dzikich działań, tymczasem jego brak powoduje, że człowiek rozwija zdrowe relacje z innymi ludźmi, płcią przeciwną.. Bo na wszystko jest czas (to jest na seks, nie chodzi mi o porno), skupianie się na tym już tak wczesnych lat, może zaburzyć inne dziedziny życia, zwłaszcza przy uzależnieniu. No, ale cóż jest promocja w mediach, człowiek złapie haczyk, niewinne zdjątka, filmy łagodne, ostrzejsze, hardcorowe i może się ostro przejechać, a konsekwencje może odczuć później..


A jeszcze odnośnie tego porównania s-f i porno. Być może są takie dzieci, którym jak kolega Thy wydaje się, że żyją w jakimś innym świecie, takim z filmów s-f czy bajek - no ja akurat byłem takim typem (i w sumie nadal jestem ^^), który kiedyś marzył sobie o Pokemonach w realu, teraz chciałby się przenieść w piękny świat Star Wars, choć niekoniecznie znany z trylogii ;) Dobra, ale przechodząc do meritum - to są takie marzonka, odległe, być może wynikające z tego, że taka nasza wyobraźnia (za dzieciaka), albo, że ten świat nas tak nie fascynuje, a być może to my nie potrafimy odkryć jaki jest fascynujący. Natomiast porno działa tak, że człowiek im dalej się w to wgłębia tym kształtuje swoje upodobania seksualne; naprawdę nie wiem czy każdy tak od dzieciaka marzy o sado-maso, a porno jak to powiedziałem to jest taki ciąg, najpierw spokojnie, kończąc ostro i to później w głowie człowieka pozostaje. I tu już brak uczucia, miłości, jest tylko pożądanie, dzikie zaspokajanie swoich najwymyślniejszych żądz..

Zabronione jest do lat 18, bo w tym czasie w sumie dziecko może się najbardziej skrzywdzić. A później wolna Amerykanka, jak kto chce może się wypatrzeć na to aż oślepnie, tak jak i może schlać się do nieprzytomności...

Hehe, przydałby się jakiś seksuolog, bo tak naprawdę my możemy sobie gdybać i gdybać.. ;)

Użytkownik RuudJolie edytował ten post 24.06.2012 - 19:00

  • 0



#66

starscream.
  • Postów: 80
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

więc jeżeli ogląda je 12-latek wina leży po stronie rodziców.

Nikt mi nie powie że z ciekawości nie szukał takich rzeczy w internecie czy gdzie indziej ponoć to normalne. A nie do końca wina leży po stronie rodziców w dzisiejszych czasach trudno jest opiekować sie dzieckiem 24 godziny i kontrolować co robi a po drugi dziecko ponoć też ma prawo o prywatności ;p przecież trzeba być nowoczesnym(to ostatnie zdanie tak żartem ale takie widzę podejście rodziców)
  • 1

#67

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

pornografia zdecydowanie wypacza - przykład dwunasto, trzynastolatka, który zaczyna dojrzewać. włączy sobie stronę... i widzi.

To po co ją w ogóle włączał? To nie jest kwestia tego, co zobaczy, ale motywacji. Bo skoro ciekawość skłoniła go do odwiedzenia strony pornograficznej, to te pragnienia są, w mniejszym lub większym stopniu utajone. Strona jest tylko ich manifestacją i zaspokojeniem. Nie odwracajmy przyczyny ze skutkiem.
  • 0



#68

ukryta.
  • Postów: 50
  • Tematów: 0
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Jestem kobietą, nie oglądam porno. I nie uważam żeby było jakieś złe, szatańskie i demoralizujące...
Padł argument o zafałszowanym obrazie seksu, który rzekomo zostaje w głowie przez takie filmy. Ale, proszę Was, bez przesady! Przecież każda bardziej rozgarnięta osoba rozumie, że seks z partnerem wygląda inaczej niż porno. Że ciało przeciętnej kobiety (i w sumie też mężczyzny) różni się od często wyidealizowanej golizny na ekranie. Że seks to coś więcej niż mechaniczne "rżnięcie" i seria jęków i pisków. Jeśli ktoś nie widzi różnicy, to najwyraźniej ma problem ze sobą - z empatią,okazywaniem emocji, no bynajmniej w tej sferze. O tym uczą nawet na lekcjach typu WDŻ w szkole średniej, przynajmniej ja tak miałam.

Kolejny argument - a co z dziećmi? No cóż, jak już ktoś napisał, dzieci mają "prane" mózgi również świecącymi wampirami, wilkołakami i resztą tego popularnego badziewia - czy ktoś z tego powodu cierpi? Większość nastolatków po jakimś czasie wydorośleje z tych mało wyszukanych fantazji. Ja w szkole podstawowej też uwielbiałam różnego rodzaju "chłam" typu Tokio Hotel (bez urazy jeśli ktoś lubi). Myślę, że z porno jest tak samo.
Trzeba przyznać, że są sytuacje patologiczne, chociaż jak dla mnie to znaczne wyolbrzymianie, tak jak sprawy typu "okrutny pitbull pogryzł małe dziecko", które stawiają tą rasę psów na miejscu bezdusznych morderców i taki obraz potem tkwi w społeczeństwie. Ludzie nasłuchają się opowieści o azjatyckim nastolatku który masturbował się tak długo aż umarł, katechetka postraszy w szkole historią jakiegoś chłopaka, który całą młodość spędził na oglądaniu filmów porno i potem był bezpłodny i nie mógł znaleźć dziewczyny, nawet w internecie krążą tego typu rzeczy!
Szkodliwość porno to moim zdaniem mit - zastanówmy się może, ilu ludzi ogląda porno, choćby spośród naszych znajomych. Pewnie co niektórzy by się nieźle zdziwili, bo naprawdę spora część społeczeństwa to robi. W końcu popularność stron XXX nie bierze się znikąd. I wyobraźmy sobie, że to nie tylko niewyżyta młodzież, ale też dorośli ludzie, nawet mający swoje rodziny, dzieci itd.! Jakoś nie widać w społeczeństwie gigantycznych problemów z tego tytułu, co, logicznie rzecz biorąc, powinno nastąpić, skoro porno jest takie szkodliwe?

Uprzedmiotowienie kobiety... nie powiedziałabym. Ktoś już wspomniał, że te panie robią to z własnej woli, poza tym sceny w porno są wyimaginowane - ci ludzie to AKTORZY. Czy jeśli ktoś w jakimś filmie gra komandosa, lekarza, płatnego mordercę, to znaczy że nim rzeczywiście jest? Bez przesady.

Problem zaczyna się wtedy, gdy ktoś nie ma w ogóle innych zainteresowań oprócz porno i masturbacji, nic innego nie daje mu przyjemności - z tym powinno się iść do psychologa. To jest jednak margines i skrajne przypadki, a wina zwykle nawet nie leży po stronie filmów pornograficznych, tu raczej chodzi o samotność, brak akceptacji, kompleksy, przez które taka osoba np. nie może sobie znaleźć przyjaciół/partnera, lub ma jakieś inne podobne problemy.

Widzę, że wszyscy tu trąbią o pilnowaniu dzieci i kontrolowaniu ich. A czy Wy byście chcieli, żeby Wam tak zrobili Wasi rodzice? Bo nie wydaje mi się :P młodzi ludzie też mają jakieś prawo do prywatności, nie sądzicie? To też LUDZIE. ;) usilne odsuwanie dziecka od pornografii, masturbacji itd. jest chyba jeszcze gorsze niż dawanie mu swobodnego dostępu. Seks to POTRZEBA FIZJOLOGICZNA, jak picie, jedzenie, sen. Szkoda, że ludzie i przede wszystkim religie robią z niego takie tabu i coś niezwykle grzesznego.
  • 14

#69

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No to ja się przyznam - oglądam pornografię i wcale mnie to nie cieszy i wcale to nie jest nic ładnego ani grzecznego. To zdaje się mój największy problem życiowy bez którego był bym mniej więcej wolny. Ale już od dawna jestem nieźle zboczony i nic na to nie poradzę, chociaż przez to cierpię.
Z jednej strony pornografia, która jest niczym dobrym, z drugiej możliwość zdobycia dziewczyny. Ale co ja mam poradzić? Boję się kobiet. Boję się, że zrujnują mi życie, odbiorą wolność. I to nie jest strach bezpodstawny, bo z niczym dobrym ze strony kobiet nie spotkałem się w realnym świecie. Budzę antypatię i patrzę złym wzrokiem, nie pozwalam dojrzeć duszy pełnej brudów.

Chłopie, jesteś moim mistrzem :mrgreen: Właściwie to dopisuje się w temacie tylko po to żeby to napisać. Do reszty jednak też coś dorzucę.

iestety zły wpływ. nawiązując do tego, że jestem młoda - wiem doskonale co się dzieje wokół mnie i w jaki sposób dziewczyny są traktowane. "dupa, cycki, ruchałbym". dziewczyny - nie lepsze - dają na prawo i lewo. uważam, że jest to niepokojące.

No to masz złe towarzystwo. Większość, no praktycznie wszyscy moi bliżsi znajomi to mężczyźni i ani razu się z czymś takim nie spotkałam. Wiadomo w żartach coś sobie można palnąć, z jednej i drugiej strony. A wiem, że panowie od pornoli nie stronią, wypaczenia po nich nie widzę.
Co do samego tematu - na początek chciałabym się podzielić swoim spostrzeżeniem - otóż niesamowite lewactwo z Was wychodzi w tym temacie i to z osób po których bym się nie spodziewała. No cóż witam w moim świecie :mrgreen:
Co do samego porno - osoba zdrowa, nie zaburzona, od oglądania pornola na głowę nie zachoruje. To temat analogiczny do krwawych gierek. Agresja, zboczenia bla bla wszystko przez gry i pornografie. Jak z człowiekiem jest coś nie tak, to zapalnikiem do chorych zachowań może stać się wszystko. Socjopata to socjopata. Bez pornosa czy z.
  • 3



#70

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dobrze temat przybliżył Vukmir w "Srpski'm film'ie".

"-Pornografia to sztuka, tylko ludzie tego nie widzą!Bo im zależy tylko na zaspermieniu serwetki, gdy nie mogą zrobić tego z kobietą. Głównym celem tych filmów jest umożliwienie spuszczenia się tym, którzy nie mogą sobie poruchać".
  • 4

#71 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobrze temat przybliżył Vukmir w "Srpski'm film'ie".

"-Pornografia to sztuka, tylko ludzie tego nie widzą!Bo im zależy tylko na zaspermieniu serwetki, gdy nie mogą zrobić tego z kobietą. Głównym celem tych filmów jest umożliwienie spuszczenia się tym, którzy nie mogą sobie poruchać".


Dobrze powiedziane. Nie rozumiem jak ma sie oglądanie filmów porno do wypaczania osobowości czy zmian w psychice ? Oglądam czasem porno jak zapewne spora część internautów. Co nie czyni ze mnie zboczeńca czy psychopaty gwałciciela. Problemem nie jest porno jako porno ale ludzie którzy to oglądają. Jak jakiś ułomny psychicznie ktoś będzie oglądał pornografie to może mu sie coś w głowie zrobić. Ale jak człowiek zdrowy ( mam siebie za takiego) ogląda tego typu filmy tylko i wyłącznie w wiadomym celu to co w tym złego ? Co za różnica czy ogląda się film czy zdjęcia jak te 30 lat temu ?. Wszystko jest dla ludzi i od ludzi zależy jak z tego korzystają .
  • 2

#72

pajacyk.
  • Postów: 8
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem większość przeciwników pornografii bazuje na skrajnościach. Każdy chłopak i mężczyzna,a na pewno również i część kobiet ma za sobą wiele seansów tego typu, a tylko nieliczni z nielicznych mają przez to problemy. Myślę, że równie dużo mówi się o porno, ale równie dużo o nieprawdziwości stosunków w nim zawartych i zbytnim przekoloryzowaniu całego obrazu jak to naprawdę wygląda. Każdy, kto ma choć trochę rozsądku potrafi rozróżnić porno od seksu, początkowo w teorii, a później i w praktyce. Wszystko zależy od różnic charakteru kobiety i mężczyzny. Jeśli ktoś lubi 'ostrą jazdę', to związek z kobietą o zupełnie przeciwnych oczekiwaniach tak czy siak nie wypali. A przed przejściem do zaawansowanych pieszczot powinno się drugą osobę poznać, tj. znać jej wymagania i potrzeby odnośnie każdej dziedziny życia, prawda?
  • 0

#73

Tempter.
  • Postów: 413
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każdy choć raz w życiu obejrzał taki film, bo zainteresowanie seksualnością to nieodłączny element dojrzewania nastolatka. Młodzi sięgają po pornografię z czystej ciekawości, bo tabuizacja tematu seksu wśród starszych pokoleń nie pozwala owej ciekawości zaspokoić. Nie ma w tym nic złego, jeśli nie przekroczy się pewnej granicy. Oczywiście można mówić o tym, iż "twarde porno" promuje wynaturzenia czy też przedmiotowe traktowanie kobiet ale moim zdaniem jeśli ktoś potrafi rozróżnić plan filmowy od rzeczywistości, to pornografia nie wpłynie na niego w sposób negatywny, co najwyżej pozwoli zaspokoić chwilowy popęd.
  • 0



#74

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

najlepszym wyjściem było by pozbawienie ludzi takiej zbyt dużej radości związanej z seksem by stosunki płciowe były tylko w celu spłodzenia potomstwa, stosunki płciowe dla "radości" wydają mi się bezcelowe. Pomyślcie ilu ludzi głupieje na tym punkcie i traci na to całe swoje życie ale potomstwa żadnego nie wydaje na świat. Inny problem że można by to zrobić tylko podstępem, ale cel uświęca środki.
  • -8

#75

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Genialny plan depopulacjii. Teraz to już wogóle nie musieli by się męczyć....
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych