309 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Heh narobili syfu na Bliskim Wschodzie a teraz kiedy trzeba najwięcej naprawić zbierają manatki i do domu...
Świetna polityka USA...

[Jarecki]

Bush: wycofamy się z Iraku na początku 2008 r.

Prezydent George W. Bush powiedział, że Stany Zjednoczone wycofają się z Iraku na początku 2008 roku, jeśli pozwolą na to warunki.
Bush wystąpił na konferencji prasowej w Białym Domu wspólnie z brytyjskim premierem Tonym Blairem.

W raporcie sporządzonym pod kierunkiem b. sekretarza stanu Jamesa Bakera i b. kongresmana Lee Hamiltona przez 10-osobową grupę studyjną złożoną w równej liczbie z Republikanów i Demokratów zalecono, aby USA postarały się doprowadzić do sytuacji, w której najpóźniej w pierwszym kwartale 2008 roku można będzie wycofać z Iraku większość amerykańskich oddziałów bojowych.

Amerykański prezydent zaznaczył, że popiera rekomendowaną w raporcie "ofensywę dyplomatyczną" prowadzącą do wygaszania konfliktu w Bagdadzie, ale ewentualny udział Iranu i Syrii w tej inicjatywie musi zależeć od poparcia dla rządu w Bagdadzie i rezygnacji z wspierania terroryzmu.

http://wiadomosci.on...0,686,item.html

[dj_cinex]

Oglądałem tą Konferencję...

Jak zwykle ... wpadli ... narobili bajzlu... teraz "uciekną" ... i zapewne cała wina za utrzymanie porządku spadnie na ONZ, NATO i wszelkie inne ...

[Legalize]

Ale najważniejsze kontrakty już pewnie podpisane

[NoMeansNo]

Oglądałem tą Konferencję...

Jak zwykle ... wpadli ... narobili bajzlu... teraz "uciekną" ... i zapewne cała wina za utrzymanie porządku spadnie na ONZ, NATO i wszelkie inne ...

A co tam będzie robiło... NATO?

[reaper]

Nachapali się tego co mieli i teraz wracają nie robiąc tam nawet porządku, bo przez te wszystkie lata ich pobytu w Iraku jeżeli się coś zmieniło, to tylko na gorsze.

[NoMeansNo]

Nachapali się tego co mieli i teraz wracają nie robiąc tam nawet porządku, bo przez te wszystkie lata ich pobytu w Iraku jeżeli się coś zmieniło, to tylko na gorsze.

Dlaczego? Np. płn Irak ma się całkiem dobrze, lepiej niż za czasów Saddama.

[reaper]

Dlaczego? Np. płn Irak ma się całkiem dobrze, lepiej niż za czasów Saddama.

Z tego co ja słysze w TV lub przeczytam na necie to tylko o nowych ofiarach, większej liczbie terrorystów-samobójców, coraz częściej rannych żołnierzach, a po filmach z tamtych rejonów widać, że nie żyje im się zbyt dobrze (zniszczone domy, ulice, itp.).

[NoMeansNo]

Z tego co ja słysze w TV lub przeczytam na necie to tylko o nowych ofiarach, większej liczbie terrorystów-samobójców, coraz częściej rannych żołnierzach, a po filmach z tamtych rejonów widać, że nie żyje im się zbyt dobrze (zniszczone domy, ulice, itp.).

Mówię o płn Iraku, o terenach z przewagą ludności kurdyjskiej. Tam w odróżnieniu od centralnego i płd. Iraku jest całkiem (choć nie do końca) spokojnie.

[Jarecki]

Wojska cybernetyczne - nowe oddziały US Army

Wojna z terrorystami wchodzi w nowy wymiar. Armia amerykańska zostanie rozszerzona o nowy wydział ds. zwalczania cyberterroryzmu.

Zatrudnieni tam ludzie będą się również zajmowali kontrolowaniem komunikacji satelitarnej, jak również sprawowaniem nadzoru nad radarami i innymi urządzeniami nasłuchowymi. Jeśli zaś chodzi o strukturę wojsk lotniczych, to pojawi się tam wkrótce oddzielne Dowództwo ds. Cyberprzestrzeni.

Michael W. Wynne, sekretarz obrony powietrznej, stwierdził, iż koszt posługiwania się bronią wirtualną jest niewielki, lecz zagrożenie jakie można z jej pomocą wywołać ? dosyć duże i bardzo realne. Wiedza dotycząca nowych technologii oraz możliwości ich wykorzystania jest już obecna w świadomości organizacji terrorystycznych, stąd też armia amerykańska musi być gotowa na odparcie takowych ataków.

Głównym dowodzącym nowej struktury będzie Robert Elder. Zapowiedział on już nowe miejsca pracy dla specjalistów z branży IT.
http://nt.interia.pl...-us-army,823912

[Jarecki]

Amerykanie budują niewidoczny superniszczyciel

Ostre kształty i wielkość równa dwóm boiskom piłkarskim. Tak wygląda niewidoczny dla wroga najnowszy amerykański superniszczyciel, kryjący się pod kryptonimem DD(X). Jego testy odbyły się na jeziorze Pend Oreille w Idaho.

Swoim wyglądem przypomina nieco łódź podwodną. Dzięki ostrym kształtom i specjalnej farbie trudno go namierzyć radarom wroga. Ten superniszczyciel ma wejść do służby w 2012 roku.

Jego uzbrojenie stanowić będzie 600 samonaprowadzających rakiet, które mogą niszczyć nie tylko statki i samoloty, ale również cele na lądzie. Głównym zadaniem okrętu będzie jednak eskortowanie głównych sił uderzeniowych, w tym lotniskowców US Navy.

Budowa pierwszego z serii siedmiu DD(X) Zumwalt kosztować ma 3,3 miliarda dolarów.
http://www.dziennik....ArticleId=25897

[Luk2222]

Juz nie bedzie konwencjonalnych wojen myśle że chiny sa bardzo blisko by zostać potegą militarna i gospodarczą daje im 10lat sami widzidzie ze gospodarka chin pedzi jak ekspres a gospodarka usa jak ślimak a gdy by mnie ta wojna z irakiem i ropa która tam jest to dawno gospodarka usa by sie załamała pytacie dla czego wiec mówie dla tego ze ich przemysł jest nastawiony w duzej mierze na produkcje militarną kupe szmalu zarabiaja na tzw. konsumcji militarnej i to jest złe!!!

[Jarecki]

USA: wojsko rozważa zwiększenie werbunku cudzoziemców

Wobec rosnących trudności z werbunkiem ochotników, siły zbrojne USA zamierzają zwiększyć ich rekrutację wśród obcokrajowców - podał wtorkowy "Boston Globe". Zachętą ma być perspektywa otrzymania obywatelstwa amerykańskiego.
Powołując się na anonimowe źródła w Pentagonie, bostoński dziennik pisze, że rozważa się nawet zakładanie punktów werbunkowych za granicą. Nie ujawniono jednak na razie szczegółów - gdzie takie punkty miałyby powstać, jakie byłyby kryteria przyjęcia do armii USA, jakiej wymagano by minimalnej znajomości języka angielskiego.

Pentagon ma od kilku lat - głównie od początku wojny w Iraku - trudności z wykonywaniem rocznych planów werbunku rekruta do zawodowej armii amerykańskiej.

Rozszerza się w związku z tym zakres programu przyspieszonego trybu przyznawania obywatelstwa imigrantom służącym w wojsku amerykańskim.

Liczba imigrantów w mundurze, którzy zostali obywatelami USA, zwiększyła się z 750 w 2001 roku do prawie 4600 w bieżącym roku.

Obecnie w amerykańskich siłach zbrojnych służy około 30 tys. osób, które nie są obywatelami USA. Stanowi to ok. 2 procent żołnierzy służby czynnej. Około 100 żołnierzy-imigrantów zginęło w wojnach w Iraku i Afganistanie. Byli wśród nich Polacy.

Zwolennicy werbowania cudzoziemców zwracają uwagę, że w historii USA imigranci licznie służyli w armii amerykańskiej, począwszy od wojny o niepodległość. W wojnie secesyjnej (1861-1865) prawie 20 procent żołnierzy Unii było imigrantami.

Na najemnikach z obcych krajów polegały też armie Francji (Legia Cudzoziemska) i imperium brytyjskiego.

Prezydent George W. Bush, a także nowy szef Pentagonu Robert Gates, zgodzili się z dawno wyrażaną opinią dowódców, że należy zwiększyć liczebność armii.

Mają w tym pełnie poparcie Demokratów, którzy od stycznia przejmują kierownictwo w Kongresie USA.
http://wiadomosci.on...0,686,item.html

[Macha]

Heh zaczyna im brakować ludzi w woju Nic dziwnego, że muszą podejmować się dyrastycznych środków.

[Legalize]

Najpierw werbowali bezrobotnych małointeligentów a kiedy już nawet oni nie mają ochoty maczać ręce w brudnej robocie to trza sięgac w jeszcze większy kał społeczny... Niedługo będą zatrudniać przestępców.