Skocz do zawartości


Zdjęcie

Siła militarna USA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
309 odpowiedzi w tym temacie

#301

maribot.
  • Postów: 223
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napewno nie mieliby szans w starciu z Rosja, miliony żołnierzy, doskonały, choc moze troszke przestarzaly miejscami sprzet, ogromny teren i determinacja.

lol - sprzęt przestarzały, armia bezdomna, ludność wymierająca, syberia kolonizowana przez chińczyków oraz wiele ludów którym dominacja Moskwy się nie podoba.

Co do uzbrojenia, to czytałam dziś, że Irak chce odkupić od USA 36 sztuk F-16... ciekawe czy im się uda.

Wcześniej chcieli kupić Abramsy ale niestety okazały się za drogie.
  • 0

#302

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W dzisiejszych czasach trudno byłoby sobie wyobrazić wojnę między tymi państwami bez użycia broni masowego rażenia. Decydując się wyłącznie na walkę konwencjonalną, oba państwa poniosłyby gigantyczne koszty. Zwycięstwo odniósł by ten co pierwszy zaatakuje. W tym wypadku Rosja jest w gorszym położeniu, ponieważ Amerykanie mogli by liczyć na pomoc krajów europejskich w przerzuceniu na ich teren żołnierzy i sprzętu. Rosja nie ma takiego sojusznika za oceanem nie licząc Kuby, ale trudno jest dokonać inwazji z niewielkiej wysepki. USA choć są potężne i wydają na zbrojenia kilkaset mld $ rocznie, aby zająć Rosję musiały by zwiększyć tę sumę co najmniej kilkakrotnie oraz wyprodukować więcej uzbrojenia. W przypadku ataku wojsk lądowych, dodatkowe trudności sprawiłoby stworzenie linii zaopatrzenia dla tak ogromnej machiny wojennej. Aby kilka tysięcy czołgów, transporterów, dział, oraz innych maszyn mogło poruszać się dalej, na wschód, trzeba im ciągle dostarczać paliwo, amunicję i prowiant. Nie mówiąc już o samolotach, problemach z lotniskami, itp. A to z biegiem czasu staje się coraz trudniejsze, ze względu na ilość i odległość. Jak by nie było, ta wojna spowodowałaby śmierć wielu milionów ludzi i kryzys gospodarczy na świecie. Taki scenariusz wydaje się być nierealny, ale fajnie sobie pogdybać.
  • 0



#303

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

up
Trafne spostrzeżenie.Rosjanie mogą zaatakować Stany jedynie przy użyciu pocisków międzykontynentalnych.Większa akcja desantowa jest niemożliwa.USA są w lepszym położeniu strategicznym jeśli weżmiemy pod uwagę atak konwencjonalny.Ale jeżeli skorzystają z baz wojskowych krajów europejskich to możemy już mówić o Wojnie Światowej :/

Co do uzbrojenia, to czytałam dziś, że Irak chce odkupić od USA 36 sztuk F-16... ciekawe czy im się uda.

Irak kupuje F-16 ... Normalnie śmiech na sali...
  • 0

#304

butibu.
  • Postów: 289
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Co do uzbrojenia, to czytałam dziś, że Irak chce odkupić od USA 36 sztuk F-16... ciekawe czy im się uda.

Kupią f-16 jeśli amerykanie o tym zdecydują - bo to ich kolonia.
(Pewnie ich też wyrolują na offescie.)

A tak w ogóle przypomnijmy sobie, że po pierwszej wojnie światowej stworzono ligę narodów. Która mogła karać jakiś kraj jedynie prosząc inne kraje o sankcje. Niestety system się nie sprawdził. Dlatego postanowiono, że oprócz ONZ dwa najsilniejsze kraje USA i Anglia dostaną hegemonię. Pominięta Rosja długo próbowała dogonić zachód, lecz odpadła z wyścigu. Dopóki USA ma hegemonie to światu nie zagraża trzecia wojna światowa. Mam nadzieję, iż potencjał bojowy Ameryki jest największym. Myślę, że jego obowiązkiem jest być największą potęgą militarną na świecie. Skoro już 63 lata nie ma wojny światowej! To znaczy - USA spełnia powierzone mu zadanie.
  • 0

#305

Kalina.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mieli by szans mówisz.

Może najpierw powiedz, jaki cel miałaby konfrontacja z Koreą czy z Chinami.
Przejęcie terenu? Okupacja? Pozbawienie sił militarnych i gospodarczych?

Można też postawić problem odwrotnie. Co Chiny albo Korea mogłyby zrobić USA?
Odpowiedź jest prosta, niewiele, jeśli zatrzymać się przy broni konwencjonalnej.

Wielka armia przy takich odległościach liczy się jedynie w obronie. Nie wyobrażam sobie by Chiny desantowały na wybrzeża USA swoje miliony żołnierzy...

Do tego dochodzi jeszcze kwestia nowoczesności armii. USA ma o wiele lepszy i nowocześniejszy sprzęt. Korea nie ma go zapewne prawie wcale, a Chiny mało.


Chiny predzej czy pozniej musza rozpoczac wojne bo liczba ludnosci w chinach i korei jest tak duza ze potrzebuja nowego terytorium a w tej wojnie nie bedzie wazne kto ma nowoczesniejszy sprzet tylko kto pierwszy odpali bron masowego razenia
  • 0

#306

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Już wkrótce opublikuję na forum moje tłumaczenie raportu komisji ds. EMP dla Kongresu.
Myślę, że to wyjaśni, że na chwilę obecną sytuacja militarna się zmienia.
USA tracą z ręki atut atomowego straszaka, a ich adwersarze zyskują broń sądu ostatecznego.
  • 0

#307

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Samounicestwienie USAF?



Amerykańskie Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS), opublikowało analizę o procedurach pozyskiwania sprzętu przez US Air Force. Wynika z niej, że przy obecnym wzroście kosztów i niedotrzymywaniu terminów, lotnictwo USA utraci zdolność do wykonywania postawionych przed nim zadań.

,,O ile w 1986 dostarczono wojskom lotniczym 228 nowych myśliwców wielozadaniowych, w 1995 już żadnego.''

,,Obecnie – już po wycofaniu najstarszych egzemplarzy myśliwców – średni wiek operacyjnych F-16 wynosi 16,7 roku. W przypadku F-15 jest to aż 25,5 roku.''

,,Tymczasem wymiana sprzętu jest ogromnym zadaniem.''

,,Koszt jednostkowy F-22 osiągnął już ok. 200 mln USD (razem z kosztami prac badawczo-rozwojowych ponad 380 mln USD) i jest trzy razy większy, niż zakładano w czasie podpisywania umów z producentem.''

,,Koszty Raptorów są tak duże, że USAF stać na zakup ok. 20 egz. rocznie. Tak więc, by zastąpić ponad 400 F-15, Pentagon potrzebowałby… 26 lat.''

,,Autorzy raportu CSIS konstatują, że przyczyną tych problemów są dowódcy USAF i najwyżsi rangą urzędnicy departamentu obrony.''

,,Paradoksalnie, nawet największe mocarstwo gospodarcze świata może mieć problemy z wyłożeniem dodatkowych sum na pozyskanie nowych samolotów.''



Źródło
  • 0

#308

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

zygix > Te informacje są bardzo prawdopodobne. Koszty tego sprzętu wojskowego dramatycznie rosną.
No i co niekorzystne armia USA jest uzależniona od elektroniki.
Jedna bombka - E nad polem walki i cały sprzęt idzie na złom.

Niestety prymitywny w porównaniu sprzęt z 2 wojny światowej będzie w tym momencie lepszy.
  • 0

#309

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

up

Dokładnie..koleś z jednostki przeciwlotniczej opowiadał jak jego przełożony ,,zachwalał'' ZU-23-2.Sprzęt przestarzały ale właśnie...

Jedna bombka - E nad polem walki i cały sprzęt idzie na złom.

A te sprzężone działka o prawie żadnej elektronice ,,szaleją'' dalej.

Koleś mówił też coś o czym zapomniałem :/ ale chodziło o jakiś sprzęt,w którym po wybuchu wspomnianej bombki należy wymienić tylko spalony bezpiecznik i urządzonko dalej funkcjonuje :>
  • 0

#310

TOMCAT.
  • Postów: 48
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak, USA to militarna poetęga światowa juz od lat 40 XX wieku. Wtedy zaczęła rosnąć i dzieki postępowi w technice, uzawodowieniu armii jest teraz praktycznie nie do pokonania.
USA może jednak polec w walce, ale z całym światem, a póki co osamotnione nie będą dzięki TRWAłYM SOJUSZOM. [UK, Israel, Australia, część NATO, Japonia, Korea Płd]
Potężne sumy corocznie pakowane w wojo w odóżnieniu od potegi Rosji czy Chin, dają wbrew pozorom podobny efekt.
Armia USA to profesjonaliści wyposażeni w nowoczesna technologię. Rosja to dawny "wicelider zbrojeń" z aspiracjami i ambicjami. Jej armia, to trochę przeżytek ale jest nieprzewidywalna. W latach 1938-1941 była także potężna (większa od wermachtu) a walczyła mniej więcej słabo w porównaniu do swego potencjału, ale po naprężeniu muskułów sowieci w 1944 w Europie byli juz nie do powstrzymania. Chiny natomiast to armia, która USA mogłaby zakryć czapkami :mrgreen: . Ale to nie na wiele się zda, jeśli wystarczy amunicji i "chłodzenia lufy"
Oczywiście nie mam tu na myśli potencjału jak i wariantu wojny jądrowej. Wtedy nikt nie wygra, a przetrwają jakis czas jedynie ci w rządowych bunkrach.

Potencjał USA i potencjalnych przeciwników z czasem będzei się wyrównywać wraz z postępem technicznym armii. Kraje takie jak Rosja, Chiny, Indie, Niemcy [nie od dziś przecież] kładą coraz wiekszy nacisk na technologię. Nie jest to może znaczący skok do przodu, ale przedsmak tego co następować będzie w przyszłości.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych