77 odpowiedzi w tym temacie

[D.B. Cooper]

OT sorry Wszystko miał byc + (za grube paluchy).

[TheToxic]

Idąc tym tropem, możemy zrobić pełno podobnych tematów

1. Co ilość postów mówi o mnie
2. Co ilość tematów mówi o mnie
3. Co mówi o mnie reputacja

Litości 

 

Nic nie mówi, ponieważ to tylko obrazek który nam się spodobał. A co z osobami bez awatara? 

[Children of the Sun]

Widzę tu wyraźnie 2 bieguny postrzegania awatara forumowego

 

Endinajla już na wstępie pyta o swoją osobowość na podstawie awatara, a TheToxic wykazuje brak zainteresowania innych ludzi swoim awkiem co gorsza ruga mnie i źle się z tym czuję, że mnie opiernicza moderator

Użytkownik Yen edytował ten post 22.09.2017 - 20:59

[Xotteva]

Bez przesady, w końcu jest to temat w "po godzinach", nie gorszący, a jakimś zainteresowaniem się cieszy.

Co mówi ilość postów/tematów/pkt.reputacji, jak ktoś zainteresowany, to można zrobić tu temat zbiorczy "Jakie odczucia daje nam czyjś profil na forum, względem tego kogoś osobowości". Cóż w tym takiego godnego litości TheToxic?

Ludzie w końcu na ogół lubią słuchać jak ktoś coś mówi o nich i znać jego ocenę.

Użytkownik Xotteva edytował ten post 22.09.2017 - 21:07

[TheToxic]

Ludzie na ogół lubią słuchać słodki smak kłamstwa niż gorzką prawdę. W zależności od osobowości, jedni wolą kabarety a inni książki popularnonaukowe, jedni komedie a drudzy horrory. Ludzie są różni więc co ma obrazek do osobowości? Bardziej nick czy login pasuje niż wstawiony obrazek z internetu. I dalej nie wiem co z osobami bez awatara.

 

 

Yen no już lepiej? Nie smuć się, jutro możesz nie mieć zębów 

[Endinajla]

@Xotteva

 

Endinajla, po samym awatarze opisał bym Cię jako skrytą, trochę buntowniczkę, żyjącą w pewnym stopniu we własnym świecie. Mało wylewną i z pozoru ponurą, lecz w gruncie rzeczy cieszącą się w duchu. Na ile pokrywa się to z rzeczywistością?

 

Widzicie? Celowo zadałam to pytanie.  Xotteva... odgadł moją osobowość w pewnym stopniu.  Powiedział, że jestem trochę buntownicza. I tu strzelił w samą dziesiątkę, bo jestem  typowym nonkonformistą.  Można powiedzieć, że żyję trochę własnym światem... Piszę powieść, scenariusze i wole to od  pustych rozmów o niczym z inni.  Z tą skrytością, to ... nie mówię wszystkiego co mi ślina na język przyniesie.  Jednak co sie nie zgadza to ta ponurość. Z reguły często się uśmiecham Jednak co do wylewności, znowu zgadł, bo nie należę do osób kłótliwych czy takich co pokazują swoje emocje...  Zawsze opanowana, jestem

 

Tak ... to miał być test. Chciałam dowieść prawdy, czy awatar na prawdę mówi wiele o swoim użytkowniku. No cóż nie udało się potwierdzić bądź zaprzeczyć tego faktu, bo ... stało sie jak stało.

 

Moim zdaniem awatar może bardzo wiele mówić o użytkowniku,, bo z reguły wybierając obrazek... po prostu go lubimy.  Często odzwierciedla to co w nas działa na poziomie podświadomym, lub bardziej świadomym. Możemy tego nie zauważać. Nasza pani moderator, jawnie podkreśla w awatarze swój nick TOXIC,  Co może wskazywać na to " Nie zadzieraj ze mną, bo potrafię być toksyczna"... Pewnie jest pewna siebie. Potrafi pokazać swoją siłę i przebojowość kiedy trzeba..

Z drugiej strony, niektórzy mogą wstawiać sprzeczne ze sobą awatary, by zakryć swoje kompleksy. Jednak z reguły, są to nasze podświadome wybory...

 

Zobaczcie, tylko jedna osoba zdążyła mnie ocenić (a druga polubiła),  i już potrafiła odgadnąć niektóre moje cechy osobowości. Jakby to wyglądało gdyby oceniło mnie minimum 10 osób? Można by było z tego wyciągnąć słuszne wnioski, ale cóż nie udało się..

Użytkownik Endinajla edytował ten post 22.09.2017 - 21:59

[Xotteva]

Już się boję co można o mnie powiedzieć widząc moją twarzyczkę na awatarze Ktoś się skusi?

Osoby bez awatara sprawiają wrażenie, albo takich, które nie chcą lub nie czują potrzeby wyróżniać się z tłumu, albo na takie, które nie mogły się zdecydować, a potem przyzwyczaiły się do pustej ramki (w mym odczuciu).

 

@Wszystko zneutralizowałem Ci tego przypadkowego minusa od D.B. Cooper

Użytkownik Xotteva edytował ten post 22.09.2017 - 22:16

[Maska]

Mój avek raczej mało o mnie mówi. To samo liczba postów, reputacja, liczba tematów I nick.

[Staniq]

Avatar nie mówi nic i nigdy o jego właścicielu, bo co może powiedzieć? Mój avek, to alegoria, ale nie każdy będzie wiedział, o co chodziło. Tylko ja wiem, co chciałem przekazać. 

[Valta]

@Staniq - dlaczego twoim zdaniem nie mówi nic i nigdy o jego właścicielu? Zawsze i wszędzie przekazujemy na pewnym poziomie pewne sygnały, które potrafią zdradzić o nas coś więcej. Tu się zgodzę z Endinajlą, wybieramy avki (jak i nicki etc.) na podstawie naszych preferencji, choć faktycznie nie zawsze to musi się zgadzać. Ja na przykład typowe tajemnicze avki odbieram jako nieco przesadzone, jak gdyby dana osoba próbowała być tajemnicza, eteryczna... jakkolwiek nie przypisywałabym ludziom tajemniczości, a raczej próbę jej osiągnięcia. A osoby bez avka? W moim odczuciu są to jednostki, które wiedzą, że wpadły na forum tylko na chwilę, lub uznają, że są to po prostu na tyle nieistotne sprawy, że nie ma sensu się aż tak wyróżniać; albo po prostu są leniwe (oj, znam parę takich jednostek). Mimo to zazwyczaj jednostki takie, po zadomowieniu się na forum, ostatecznie decydują się wybrać sobie jakiś avatar. Rzadko kto wybiera sobie już od razu cokolwiek. To, wbrew pozorom, również sporo o nas świadczy.

Sporo userów wybiera tutaj avki związane z przerażającymi zdjęciami, przeróbkami tychże - w sumie to mnie ciekawi: Dlaczego akurat to? Chcecie zadać kłam temu, że to jest takie przerażające, a w waszym odczuciu nie jest, i staracie się to pokazać?

 

Generalnie, sądzę że wyborów dokonujemy nieprzypadkowo. Bo jednak część osób wybierze cytrynę, a ktoś inny borówkę. Bo cytryna jest ładniejsza (co mówi o poczuciu estetyki, charakterze, upodobaniach, pomocny ale 'kwaśny', typowa zrzęda), albo borówkę (uroczy, lubiany... i tak dalej, i tak dalej). Bo coś lubimy.

 

Jeśli chodzi o nicki, również muszę się zgodzić, że także wiele mówią o właścicielu. Na swój sposób zgadywanie, kim jest właściciel nicka i jaki jest, jest też całkiem ciekawą zabawą, podobnie jak analiza avków. Niby nieszkodliwa zabawa, ale pozwala dojść nieraz do ciekawych wniosków i jednak uczy pewnego wyciągania wniosków na podstawie pozornie błahych rzeczy. 

 

P.S. Staniq - czy to jest wilk w owczej skórze? (nie mam okularów, a chciałabym się upewnić, czy dobrze widzę )  

(jeśli chodzi o alegorie, to one są jednak systemem, który część osób, zaznajomiona z ogólną symboliką, jest w stanie zrozumieć; zatem czy tylko ty będziesz wiedział, co poprzez to przekazać, jeśli inni znają ogólny system symboli alegorycznych i przekaz, jaki one niosą?)

Użytkownik Ikorose_Shinsou edytował ten post 23.09.2017 - 00:34

[Daniel.]

W takim razie, mój avatar wskazuje, że jestem pusty(bo mam pusty avatar).

[Wszystko]

To jaki mamy awek zależy też od tematyki forum. Na forach rozrywkowych przeważają luźne awatary, na sportowych w awkach zobaczymy zdjęcia userów i kulturystów. Na naszym forum część osób ma w awkach ufo, kosmitę.

[asbiel]

A ja się zastanawiam dlaczego mój post został skasowany z tego tematu.

[Staniq]

Idąc tym tropem, możemy zrobić pełno podobnych tematów

Święte słowa. Zapewne ktoś już sobie zadaje pytanie, dlaczego mam takiego avka, a do tego nick, który się kojarzy z cyckami. 

I tutaj jest problem... no bo często dobieramy sobie obrazek do nicka, a nie odwrotnie.

Schemat jest najczęściej taki: 

- nick - Pyra (po poznańsku ziemniak), obrazek ziemniaka.

Bardzo wątpię, aby Pyra wstawił ufoludka. Jeżeli wstawił, to znaczy, że podobnie jak ja idzie poza schematem, a przekaz jest znany tylko jemu.

P.S. Staniq - czy to jest wilk w owczej skórze? (nie mam okularów, a chciałabym się upewnić, czy dobrze widzę )  

(jeśli chodzi o alegorie, to one są jednak systemem, który część osób, zaznajomiona z ogólną symboliką, jest w stanie zrozumieć; zatem czy tylko ty będziesz wiedział, co poprzez to przekazać, jeśli inni znają ogólny system symboli alegorycznych i przekaz, jaki one niosą?)

Tak, to wilk w owczej skórze.

Sam przekaz opierający się tylko na tym, może prowadzić w zarośla. Trudno jest bowiem dobrać sobie obrazek z dosłownym przekazem, bo zawsze będzie brakować wielu elementów. Poza tym, wielu z nas zdarza się mieć avka takiego a nie innego, tylko dlatego, że dany obrazek po prostu nam się podobał.

Inną sprawą jest powód, ale to robota dla psychiatry bądź psychologa.

[TheToxic]

Nasza pani moderator, jawnie podkreśla w awatarze swój nick TOXIC,  Co może wskazywać na to " Nie zadzieraj ze mną, bo potrafię być toksyczna"... Pewnie jest pewna siebie. Potrafi pokazać swoją siłę i przebojowość kiedy trzeba..

Naciśnij F5, już dawno różowego napisu "TOXIC" nie ma. W awatarze jest zielony, radioaktywny, kręcący się znak i nic on nie oznacza   mało tego, nie lubię zielonego koloru. Z jednym trafiłaś - o pewności siebie, ale to można wyczytać w postach, ponieważ zawsze powtarzam, że do odważnych świat należy.

 

A ja się zastanawiam dlaczego mój post został skasowany z tego tematu.

Pomyliłam się zamiast cytuj nacisnęłam usuń. Moja wina

 

W takim razie, mój avatar wskazuje, że jestem pusty(bo mam pusty avatar).

Absolutnie się nie zgadzam. Uważam, że człowiek bez awatara ma najwyższą wartość i nie w głowie mu takie bzdety jak obrazeczek.