Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kłamstwa, którymi jesteśmy karmieni.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
199 odpowiedzi w tym temacie

#106

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co z tym światem który miał istnieć 6 tysięcy lat? Ja w to nie wierzę.

W co nie wierzysz, w to że świat ma 6000 lat to chyba nikt rozsądny nie wierzy?
  • 0



#107

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lechisto, znów post będzie długi, bo trudno na tak skomplikowane zagadnienia odpowiedzieć w paru zdaniach.

Wyjaśnienie słowa "cherem" :

„Całkowite poświęcenie”, hebr. cherem, tłumaczone w Biblii Warszawskiej jako „klątwa” oznacza uświęcenie poprzez całkowite zniszczenie lub oddanie na własność. To samo słowo oznacza zarówno uświęcenie, dedykowanie, jak i – głównie — zamordowanie, zaszlachtowanie, eksterminację i nie jest to zbieżność przypadkowa . Przy normalnej ofierze dla Boga stosowane jest słowo „zebach”. W większości przypadków oznacza eksterminację, mordowanie i rzeź, tak jak w V Mojż 3:6 i wielu innych wersetach opisujących mordy wojsk izraelskich. Tłumacze stosują tutaj różne pobożne sztuczki, zamiast „wymordować” pisząc o „bożym sądzie” „świętej destrukcji” czy „klątwie”. Niektórzy piszą w miarę wprost, tak jak w przekładzie NASB „o całkowitym zniszczeniu”, NET używa słów „poddać pod boski sąd”, Biblia Warszawska stosuje następujący wybieg:

3:6 Obłożyliśmy je klątwą [cherem], podobnie jak uczyniliśmy z Sychonem, królem Cheszbonu, wykonując klątwę [cherem] nad każdym miastem, mężczyznami, kobietami i dziećmi.

Biblia Tysiąclecia po raz kolejny ma przekład identyczny :
06 Obłożyliśmy je klątwą, jak uczyniliśmy Sichonowi, królowi Cheszbonu; klątwie podlegało miasto, mężczyźni, kobiety i dzieci.
07 A wszystkie zwierzęta i łup z miasta zostawiliśmy dla siebie.

Przekład dosłowny powinien brzmieć:

Wyrżnęliśmy [ich], tak jak zrobiliśmy to z Sychonem, królem Cheszbonu, wyrżnęliśmy [ich] mężczyzn, osiedla, kobiety i małe dzieci. Ale wszystkie stada i to, co udało się splądrować w miastach zostawiliśmy sobie.

Podobnie w V Mojż. 20.16-17 czytamy w oryginale:

Nie zachowasz przy życiu żadnej żywej istoty. Zamiast tego wymordujesz [wyrżniesz] wszystkich Hyttytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów, Hywytów i Jebuzytów – tak jak ci rozkazał JHWH Elohim.

W polskich przekładach mowa jest oczywiście o „nałożeniu klątwy”. Cieakwostką jest, że jedynie przekład Świadków Jehowy pisze zgodnie z prawdą: bezwarunkowo masz ich przeznaczyć na zagładę.

I teraz to samo słowo, które stosowane jest niemal zawsze jako opis (uświęconego?) mordu i zarzynania odniesione zostaje do niewolnika podarowanego Świątyni. Niewolnik przeznaczony „na zniszczenie” nie może być odkupiony, podobnie jak zwierzęta. „Taka osoba musi zostać zabita”:

Każdy człowiek, który zostanie poświęcony przez obłożenie klątwą, nie może być wykupiony, lecz poniesie śmierć.

http://www.racjonali....php/s,6009/k,2

Teraz następne zagadnienie. Skąd Jahwe wziął swój początek ? Jest to problem złożony i zakłada, że początki kultu Jahwe wywodzą się z Egiptu i zostały wymieszane z bogami cywilizacji kananejskich.

Najpierw przetłumaczenie imienia Yahwe:

Wydaje się, że trudne jest dokładne tłumaczenie na język polski tetragramu YHWH, czyli Jahwe. Pełne brzmienie tetragramu w języku hebrajskim to "ehje aszer ehje".

Te trzy słowa są właśnie różnie tłumaczone:
"jestem, który jestem"
"będę, który będę"
„okażę się, kim się okażę"

Według części specjalistów najwłaściwszy sens oddaje tłumaczenie: „będę stającym się jako ten, który będę się stawał". Według innych "ehje" to czas przeszły niedokonany od słowa "haja", czyli „być" w znaczeniu czasu teraźniejszego „jestem", co w efekcie moglibyśmy tłumaczyć tak: „byłem tym, który jest, a tym który jest — będę".

Można też po prostu: „istnieję bez początku i bez końca". Skąd się wzięło tak skomplikowane znaczenie imienia bożego u Izraelitów? Okazuje się, że ani Mojżesz, ani tym bardziej nikt przed nim wśród narodów semickich nie wymyślił tego imienia. Pierwotnie zostało stworzone u Egipcjan. Mojżesz kształcił się w Egipcie i tu poznał imię boga Chepri jako uosobienie Słońca.
Chepri znaczyło „ten, który się staje", lub też „ten, który powoduje stawanie się" .

W Tekstach Piramid jest taki tekst:


„Stałem się jako Ten, który się staje, stałem się i stało się stawanie. Wszystkie istoty stały się po tym, jak ja się stałem".

Według Tekstów Piramid bóg Re-Atum-Chepri wyłonił się z chaosu, zwanego w Egipcie Nun, co znaczy „niebyt".

A więc egipskie Chepri znaczy dokładnie to samo, co hebrajskie YHWH, czyli Jahwe.
Dalszy dowód na przeszłość egipską :
Yah.

Te pogańskie bóstwo ma korzenie w starożytnym Babilonie i w Egipcie. Jest to bóg księżyca. W Babilonie nazywano go Ia lub Ya. Było to bóstwo obupłciowe. W Egipcie babilońskie imię La lub Ya zmieniono na imię męskie brzmiące jako "shua" i zrobiono z niego bóstwo nieba. Tak w Babilonie jak i w Egipcie to samo bóstwo nazywano również imieniem Baal, co potwierdzają zwoje biblioteki z Nag Hammadi. Żydzi zaczęli czcić boga księżyca w momencie kiedy zarzucili wiarę Boga Ehyeh asher Ehyeh (Elohim, Adonai).

Pochodzenia Jahwe od bogów kananejskich


Izraelici przejęli kulturę kanaanejską, jej święta, zwyczaje, wierzenia, system ofiarny i kulty, uzupełniając to nieco elementami, które przynieśli z pustyni. Hermann Vorländer, niemiecki biblista, twierdzi, że w okresie przed Wygnaniem nie było istotnych różnic między religią Izraelitów i Kanaanejczyków. Religia starożytnego Izraela to de facto religia kanaanejska, fenicka, rozwinięta następnie w judaizm.

System ofiarny Izraelitów jest w większości pochodzenia kanaanejskiego. Dopiero wówczas Izraelici dokonują ofiary całopalenia (olah), które są przez nich interpretowane jako ofiary dla Jahwe. Wedle kanaanejskich wzorców budują swoje sanktuaria, które tworzą: stele (massebah), aszery, wazy do libacji. Rytualne przedmioty, które również przejęli od autochtonów, to m.in. terafim (posążki bóstw), efody (pierwotnie szaty liturgiczne, później także przedmiot kultu. Personel świątyni tworzą kapłani i lewici, którzy "składają ofiary i dowiadują się o wolę Jahwe za pomocą zaklęć i efodów.
Izraelici wierzyli, że w zajęciu Kanaanu dopomógł im ich bóg plemienny — Jahwe. Lecz w procesie przejmowania wierzeń Kanaanu ich bóg de facto umarł, zmienił się zasadniczo jego charakter. Jahwe po prostu zastąpił Baala z panteonu kanaanejskiego. A jeszcze później wchłonął też inne bóstwa.
Jahwe „podmienił" Baala. Jak pisze Mircea Eliade: "W następstwie połączenia Jahwe-El sanktuaria przedjahwistyczne związane z kultem Ela, jak i wiele sanktuariów kanaanejskich zostają poświęcone Jahwe. Bardziej zadziwiające jest to, że w epoce sędziów nie rozróżniano Jahwe od Baala. Imiona, w których elementem składowym jest słowo baal, spotyka się nawet w rodzinach słynnych z jahwistycznej wiary. Sławny Gedeon jest również Jerubbaal, 'Baal zwycięża' (Sdz 6,32). Pozwala to przypuszczać, że słowo baal, 'Pan' było również rozumiane jako epitet Jahwe, lub też, że Baala czczono obok Jahwe."

Pochodzenie od bogów sumeryjskich


Tu dowód jest bardzo skromniutki.Mity Greckie Robert Graves:
W Sumerze istniała bogini o imieniu Yahu- bogini widzialnego księżyca/wzniosła gołębica,/ .

Kult byka jako zwierzęcia Jahwe


Izraelici domagają się posągu bóstwa, który by był niesiony na przedzie karawany, jak to było w zwyczaju u Egipcjan czy Asyryjczyków. Złoty cielec nie był posągiem jakiegoś bóstwa egipskiego, jak krowa Hator czy byk Apis, ale samego Jahwe. Jeroboam później kazał zrobić posąg Jahwe również w kształcie złotego cielca. W przypadku Jeroboama, nie jest tak , że chciał on zastąpić kult Jahwe. Złoty cielec oznaczał Jahwe . Król chciał po prostu przełamać monopol kultowy kleru jerozolimskiego. Kapłan jerozilimski biadoli : "To oczywiście doprowadziło do grzechu, bo lud poszedł do jednego [cielca] do Betel i do drugiego aż do Dan. Ponadto urządził przybytki na wyżynach oraz mianował spośród zwykłego ludu kapłanów, którzy nie byli lewitami" (1 Krl 12,30n). O co chodzi kapłanowi? Był grzech, bo poszli aż do Dan [zamiast do Jerozolimy] a na dodatek obsługiwali ich kapłani „z ludu", a nie z klanu (lewitów). Tendencje monopolistyczne i centralistyczne kleru jerozolimskiego nie mogą być lekceważone przy analizowaniu Biblii, wpłynęły one zapewne nie tylko na rozwój monoteizmu, ale i na wymowę wielu fragmentów Biblii.

Kult boga Nechusztana

Jego symbolem był wąż. W tekstach o Mojżeszu przebija się jego kult. Mojżesz miał przed faraonem zamienić swą laskę w węża pełzającego po ziemi i zjadającego węże-laski wrogich mu czarowników egipskich (Wj 7, 9-12). W Księdze Liczb Mojżesz uczynił „bałwana" — miedzianego węża powieszonego na palu, Nachusztana właśnie, który miał moc unieszkodliwiania prawdziwego jadu węży kąsających współplemieńców Mojżesza (rozdz. 21). Bóstwo to było bardzo popularne. W Księdze Mądrości ów bałwan zwany jest „znakiem zbawienia", do którego można było się modlić (16, 5-7). Przypuszcza się, że wąż był totemem rodu Dawida, był przez długi okres czczony w świątyni jerozolimskiej. Kult ten zlikwidował dopiero król Judy Ezechiasz (728-699), który "potłukł węża miedzianego, którego sporządził Mojżesz, ponieważ aż do tego czasu Izraelici składali mu ofiary kadzielne" (2 Krl 18, 4).

I na koniec. O ile Jahwe nie miał swego wizerunku - choć pierwotnie, jeszcze zanim Zydzi zaczęli się osiedlać w ziemi Kaanan - stawiali mu stelle- to wizerunki Baala są dobrze znane z wykopalisk.

O powiązaniu Abrahama z Hebrajczykami napiszę w nastepnym poście / oczywiście, jak Cię to interesuje/, bo jest to temat dość długi.
  • 2



#108

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dokładnie od czasów Mojżesza, jako kapłana z Heliopolis i siłą rzeczy kogoś, kto znał ideę rewolucji monoteistycznej Amenhotepa IV (Echnatona) z przełomu XIV i XIX dynastii. Mojżesz wyprowadza żydów z Egiptu po niechlubnej dla Egiptu ich niewoli przez semickich Hyksosów ( okres panowania Hyksosów to okres od XVII – XVIII dynastii i późniejszy w sumie 400 set letni ich pobyt żydów w Egipcie znany z ich niby niesprawiedliwego -niewolniczego traktowania i użalania się na swój los z Tory) Odrodzenie Egiptu za Ramzesa II i po znanych Mojżeszowi reformach Echnatona, (ucieczka żydów czas Exodusu i przeprawy przez Morze Trzcin, a nie Czerwone jak to źle zostało przetłumaczone- Reed Sea a nie Red Sea.)za panowania Merenptaha. Morze trzcin było nieco na północ i nie było takie głębokie, tak, więc znając brody i przejścia można było bez szwanku przeprowadzić tamtędy grupę ludzi
Dodatkowy i zbiegający się w czasie Eksodusu wybuch wulkanu Thera, który spowodował zanieczyszczenie rzek opadem wulkanicznym, (opisywane w „Eksodusie” ciemność od wulkanicznego popiołu w powietrzu, plaga żab z wody zatrutej popiołem, plaga owadów, które to rozpleniły się po wyginięciu żab itp.).
Reforma religijna przeprowadzona przez Amenhotepa IV, wprowadza henoteizm- wiarę w jednego Boga (henos, ενός - gr. jeden). Z kolei ten właśnie kult Atona (tzw. reforma amarneńska) doprowadza do wprowadzenia przez Mojżesza kultu Jahwe.



Co Do Węża:
"„Na początku był Chaos. Z Chaosu wyłonili się pierwsi bogowie”…

Lecz skąd ten chaos, to pomieszanie pojęć. Moim zdaniem w początkowych okresach zinstytucjonowania człowieka, jako istoty myślącej powstało coś na kształt organizacji zwanej„ Bractwem węża”, które według pewnych poglądów miało za zadanie przeciwstawianie się sprowadzaniu ludzi do roli niewolników.
Podobnie Prometeusz czy „Upadli Aniołowie” z „Księgi, Henocha” buntowali się wobec ustalonych prawideł narzuconych przez panującego Boga i pomagali lub nauczali ludzi.
Od zarania dziejów człowieka opisanych w mitologiach i religiach świata mamy manifestacje „boskich” wężów, reptalianów i temu podobnych istot takich jak np. Sumeryjski Enki, Biblijny Lucyfer pod postacią węża, jako mędrzec podarowujący ludziom wiedzę (Lucyfer „Niosący światło” – wiedzę, jest tożsamy z Prometeuszem podarowującym wiedzę człowiekowi, którego sam stworzył jak Sumeryjski Enki stwórca i obrońca ludzi), Majańsko- Aztecko- Toltecki Quetzalcoatl – Kukulkan, jako Pierzasty wąż, mędrzec i nauczyciel ludzi, Inkaski Wirakocza (Człowiek z Morskiej Piany), Czy np. Chińskie święte Smoki-węże i Chińczycy, jako "Potomkowie Smoka".
Z najstarszych jeszcze, przedbiblijnych źródeł wynika, iż wąż miał symbolizować „Boga” stwórcę i opiekuna człowieka jak również coś w rodzaju organizacji związanej z tajemnicą życia, istnienia i ich przemiany na Planecie Ziemia, jako „Pętli Czasoprzestrzennej”.
Uroboros, wąż lub smok pożerający swój własny ogon był od zawsze symbolem wiecznego powrotu, tak jak apokatastasis lub palingeneza światów, jako koncepcja mistyczno- filozoficzna przyjmująca, że świat powtarzał się i będzie powtarzać się wciąż w tej samej postaci nieskończenie wiele razy.
Koncepcja, lub prazasada określająca przyczynę zasady kierowania światem gdzie wszystko bierze swój początek z Arche, (jako tworzywo, liczba, i żywioły) i do niej powraca
Bractwo węża bywa także frakcją wtajemniczonych lub opozycjonistów do obowiązujących zniewalających zwykłych ludzi ideologii, religii czy polityki.
W mitologiach twórcą tej opozycji był np. Enki- twórca człowieka w symbolicznym przedstawieniu biblijnych drzew „Wiedzy” i „Wiecznego życia” z oplatającym je dookoła wężem.
Według legend i mitologii mimo opozycji dla zniewolenia człowieka starania cyklicznie przejmujących władzę na Ziemi Władców, „Bogów” „Opiekunów” zostały udaremnione (wojny „Bogów” i ludzi), a przejmujący w kolejnych Erach swe kadencje władcy, jako tak zwani „Nadzorcy” zmieniali statut pozytywnych dla ludzi wężowych władców z „Księcia Ziemi” na „Księcia Ciemności”(Diabła, Szatana, Lucyfera itp.).
Wmawiając jednocześnie, iż ich celem jest jedynie zniewolenie ludzkich dusz, zrzucając jednocześnie na nich wszelkie winy i zło otaczającego nas na Ziemi.
Gebelsowskie: „ Tysiąc razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą” i Stalinowskie: „Zwycięzca ma zawsze rację”
Kodując w świadomości ludzi fałsz i strach ci ludzie stają się biernymi realizatorami Planu z bardzo niewielką szansą wyzwolenia się z owego metrixu.
Owa opozycja miała zgodnie z egipskimi zapiskami wyzwolić człowieka, ale jeśli nawet, to, dlatego do tego nie doszło, gdyż dojść nie mogło.
Olbrzymia liczba podań, legend, mitów i kultów mówi o wojnach i potyczkach bogów, w których człowiek był wykorzystywany, jako „armatnie mięso”. Nawet, więc jeśli jakieś „Bractwo” czy jakaś inna, niekiedy istniejąca do dziś tajna organizacja, ma w jakimś stopniu za zadanie uświadomienie ludzi, na pewno będą to ludzie im sprzyjający lub przydatni.
Zaistnienie opozycji z chęcią uświadomienia w domyśle przeciągnięcia jakoś ludzi na swą stronę ma swe preludium w biblijnym micie o Adamie i Ewie w rajskim ogrodzie. Owa agitacja z czasem spowodowała lawinę rywalizujących ze sobą odmiennych grup, wyznań, pewnych ideowo politycznych stronnictw, kultów i opozycyjnych religii a co za tym idzie chaos i trudną do pojęcia dezinformację.

Przy okazji zaobserwowano, że taki sposób przedstawiania i „uporządkowania” ludzkiego świata dał możliwość bezkarnego ingerowania w ludzką świadomość i podświadomość tworząc jednocześnie trudny do spenetrowania mur tajności, co do planów i działań istot, które nas fizycznie stworzyły krzyżując genetycznie siebie z praczłowiekiem, czyli żyjącej w świecie zwierząt istocie.

Podział na religie i frakcje dawał twórcom człowieka jeszcze to, iż każdy z ważnych rywalizujących z sobą (Enki, Elnil z kultury sumeryjskiej i utożsamienia ich i ich rodzin w wizerunkach wielu późniejszych mitologiach świata), mógł w ustanowionych dla siebie „kadencjach panowania” nad ludźmi tworzyć na określonych terenach swe „narody wygrane” czy przypisane jakimś panującym bogom.
W czasie panowania przypisane im nacje, narody czy krainy doznawały rozkwitu, a upadku lub przejścia do swego rodzaju rozwojowego letargu w czasie panowania opozycji.
Kiedyś takie opozycyjne frakcje i sprzymierzone z nimi narody były bardziej widoczne. Na przykład wierzenia ludów niegdyś żyjących na pograniczu Pakistanu i Indii - istniał tam podział na bogów i demony, gdzie te same istoty u sąsiadów z bogów byli postrzegani, jako demony, sąsiadów demony zaś były ich bóstwami.

Zwycięzca ma zawsze racje i to on pisze historię. "

Użytkownik Erik edytował ten post 14.12.2013 - 14:26

  • 1



#109 Gość_Tout Est

Gość_Tout Est.
  • Tematów: 0

Napisano

Jeżeli rozmawiamy o Biblii to ja mam tylko tyle do napisania, że kiedyś służyła ona jako poradnik do DOSŁOWNIE wszystkiego. Z czasem kiedy odkrycia naukowe kolidowały z "prawdami objawionymi" zaczęły się te wszystkie intepreteacje. Wilki w owczej skórze, czyż nie o tym mówi nam Pismo ;) ?
  • 0

#110

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

jeżeli zajmujesz się tym od 30 lat to współczuję, że nie dowiedziałeś się, ... że Jahwe jest Bogiem chrześcijan, naprawdę, swoją cała pracę oparłes na dosyć kruchych podstawach.

Odpowiedzi powinien udzielić Ci Erik, ale poniekąd poczułem się wywołany do tablicy. Szanowny kolega poucza innych, a sam ma wątłe podstawy, oparte głównie (prawdopodobnie) na "wierzę księdzu na słowo". Jahwe, jak głosi Pismo Święte, jest również bogiem Żydów, a oni chrześcijanami nie byli i nie są. Raczej.
Za wiki: "Chrześcijaństwo, chrystianizm (gr. Χριστιανισμóς, łac. Christianitas) – monoteistyczna religia objawienia, bazująca na nauczaniu Jezusa Chrystusa zawartym w kanonicznych ewangeliach. Jej wyznawcy uznają w nim obiecanego Mesjasza i Zbawiciela, który ustanowił Królestwo Boże poprzez swoje Zmartwychwstanie. Kanon wiary chrześcijańskiej został spisany w Nowym Testamencie i przekazywany jest przez Kościoły."
... "Zgodnie z Dziejami Apostolskimi (11,26) „W Antiochii po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (gr. Χριστιανός). Określenie to pochodziło prawdopodobnie z kręgów pogańskich i miało początkowo negatywny wydźwięk. Z czasem zaczęło wyrażać odrębność wiernych. Pierwsze użycie terminu chrześcijaństwo (gr. Χριστιανισμός) odnotowano w Liście do Koryntian. Pojawia się ono również u Tertuliana, Grzegorza z Nyssy i u innych pisarzy wczesnochrześcijańskich.
Pierwotnie symbolem chrześcijaństwa była ryba[6], zaś w III w. stał się nim krzyż. Nawiązano w ten sposób do dwóch pierwszych liter greckich słowa Christos (Χ – chi i Ρ – ro), a następnie również do ukrzyżowania Jezusa."

Tyle wiki, powinieneś więc napisać: "... Jahwe jest również Bogiem chrześcijan..."
Szeroko rozumiane apostolstwo w niektórych nurtach chrześcijańskich dopuszcza interpretację Pisma Św. przez wiernych. To, że Erik tak to widzi, generalnie mnie nie dziwi, ponieważ Kościół rzym.kat. tkwi od stuleci w zabetonowanym schronie, a sprawy oczywiste zamiata pod dywan.
Nadinterpretacje i kłamliwe tłumaczenia zawsze służyły indoktrynacji wierzących. Zapewne "przeróbka" 10 przykazań to dla Ciebie nic nie znaczy i jej fakt przyjąłeś na klatę... a może jeszcze o tym nie wiesz?... Wskazanie nieścisłości w Biblii, albo Nowym Testamencie jest zawsze niemile widziane przez chrześcijan, więc nie dziwi mnie Twoja reakcja. Dziur w doktrynie jest więcej.



#111

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapewne "przeróbka" 10 przykazań to dla Ciebie nic nie znaczy i jej fakt przyjąłeś na klatę...

Chodzi zapewne o uproszczoną wersję w książeczkach modlitewnych? Niestety ale w Katechizmie zapisana jest pełna wersja biblijna wraz z tym zakazem wizerunków - inna sprawa to na ile Kościół się tego trzyma.
http://www.katechizm...rkkkIII-2-1.htm
  • 0



#112

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale nie w Biblii Tysiąclecia. Tekst z katechizmu różni się od tego z Biblii Tysiąclecia, min. przez podział X przykazania i połączenie I i II z usunięciem niektórych fragmentów ( kładących nacisk na bałwochwalstwo ). Nie mówię o oszustwie, lecz dość niepotrzebnej manipulacji, tym bardziej, że najbardziej zbliżony do oryginału jest tekst z Talmudu.
Talmud palestyński za I przykazanie uważa prolog do Dekalogu (“Ja jestem Jahwe” etc.), zapewne przez podobieństwo tej formuły do Szema (Pwt 6,4) — żydowskiej esencji wyznania wiary. II przykazanie żydów palestyńskich jest identyczne z katolickim I przykazaniem (czyli łączą oni w jedno zakaz czci obcych bogów i zakaz czci wizerunków!), na końcu zaś łączą jeszcze w przykazaniu X pożądanie cudzej własności z pożądaniem cudzej żony. Tam jest źródło. Jezus nie przyniósł nowego dekalogu, więc dlaczego go zmieniano?...



#113

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Coś słabo znasz Biblię Tysiąclecia - przykazania są tam powtarzane dwa razy, najpierw w księdze wyjścia rozdział 20
http://biblia.deon.p...dzial.php?id=70
potem w księdze Powtórzonego prawa:
http://biblia.deon.p...zial.php?id=222

w obu wersjach jest zakaz czynienia posągów, obrazów i rytów. I to jest wersja oficjalna. W książeczkach modlitewnych jest natomiast wersja katachetyczna, będąca raczej streszczeniem aniżeli cytatem. Nie wiem gdzie w Biblii Tysiclecia znalazłeś wersję w której się te aspekty pomija.
  • 0



#114

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli rozmawiamy o Biblii to ja mam tylko tyle do napisania, że kiedyś służyła ona jako poradnik do DOSŁOWNIE wszystkiego. Z czasem kiedy odkrycia naukowe kolidowały z "prawdami objawionymi" zaczęły się te wszystkie intepreteacje. Wilki w owczej skórze, czyż nie o tym mówi nam Pismo ;) ?

Wśród gigantycznej ilości rzeczy, koncepcji czy idei, co, do, których jesteśmy oszukiwani lub sami się oszukujemy takich jak przytoczona już wiara w istnienie świata jedynie przez 6000 lat, dobroć, wszech możność i wszech mądrość osobowego biblijnego hebrajsko-chrześcijańskiego „Boga”, Pokojowa misja Jezusa, jako syna tegoż „Boga”, pierwsi ludzie pod postaciami Adama i Ewy i temu podobnych śmiało możemy zapisać kolejny punkt, czyli np. Kłamliwe niby „Boskie” kodeksy, przykazania i zasady tak jak np.
Siedem praw wynika ze słów Tory i komentarza Talmudu zastąpionych później przez tak zwane „10 przykazań”

Bałwochwalstwo - Nie będziesz oddawać czci przedmiotom wyobrażającym bóstwa (idolom)
Zabójstwo - Nie będziesz mordować
Kradzież - Nie będziesz kraść ani rabować
Rozwiązłość - Nie będziesz cudzołożyć ani żyć rozwiąźle
Bluźnierstwo - Nie będziesz bluźnić imieniu Boga
Okrucieństwo wobec zwierząt - Nie będziesz spożywać mięsa wyciętego z żywego zwierzęcia
Sprawiedliwość - Zorganizujesz system sądownictwa, by orzekać, wymierzać sprawiedliwość i dbać o przestrzeganie powyższych przykazań
Mimo swych niejednokrotnie etycznych cech, niekiedy gwarantujących tak jak np. w przykazaniach „Nie Zabijaj” lub „Nie będziesz spożywać mięsa wyciętego z żywego zwierzęcia” zasady współistnienia.
Jednak w dużej mierze są one zbiorami zasad które przez wieki pozwalały jednym („wybranym”) sprawować władzę nad tymi, których te zasady miały dotyczyć, czyli w większości średnich i niższych warstw społecznych.
Poza tym tak jak pisałem wcześniej dekalog jest przerobionym i ukradzionym przez żydów tekstem z "Egipskiej Księgi Umarłych " i Tekstów Piramid" gdzie ktoś oświadcza czego złego w swym życiu nie czynił:
Nie zabijałem, Nie kradłem itp które zostały sprytnie przerobione na niby "Boskie" przykazania Nie zabijaj, Nie kradnij itd.

Użytkownik Erik edytował ten post 14.12.2013 - 19:04

  • 1



#115

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Racja, bo nie o katechizm w przypadku I i II przykazania mi chodziło, tylko o niedorobioną wersję z tzw. Małego katechizmu. Posypuję głowę popiołem... nie da rady robić kilku rzeczy na raz (gapa ze mnie). A przykazanie X ciągle podzielone, chociaż w Biblii Tysiąclecia jest w całości.



#116

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Żydzi głoszą, że są „Narodem Wybranym”, nic bardziej mylnego gdyż nawet wierząc w te wszystkie dyrdymały o „bogach” i ich wpływie na ich wyznawców to właśnie żydzi stracili swego zwierzchniego bożka Jahwe kiedy to on odwrócił się od nich w VII wieku p.n.e.
JHWH jest kauzatywną (niedokonaną) formą hebrajskiego czasownika hawah i może być tłumaczone na "on powoduje że się staje" Można więc powiedzieć, iż imię JHWH oznacza [On] jest zawsze lub Istniejący. Nie ma ono formy rzeczownikowej lecz czasownikową, aby nie dać możliwości Izraelitom "oswoić" Boga, umieścić w swoim świecie jako kolejnego elementu. Bóg jako istniejący jest transcendentny wobec świata, czyli nie uczestniczy inaczej postuluje ono obojętność Boga wobec historii człowieka i świata, zamykając Go w Jego pozaświatowej sferze egzystencji

Sens staje się jeszcze bardziej oczywisty, gdy dalej w Księdze Wyjścia czytamy:

Ja objawiłem się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg Wszechmocny, ale imienia mego, Jahwe, nie objawiłem im. (Wj 6,3 BT).

Patriarchowie poznali Boga jako tego, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, ale nie poznali go jako Boga, który jest zawsze blisko nich, pragnie ich bliskości i wszędzie im towarzyszy. Ten przełom nastąpił z chwilą, gdy Bóg zstąpił do Izraelitów na górze Synaj i od tamtego czasu jego obecność cały czas im towarzyszyła. W ten sposób Izraelici poznali Boga jako Tego, który zawsze jest tutaj a więc następuje pomylenie pojęć
Zawsze jest przy wybranych przez siebie i dlatego w ich mniemaniu jest wieczny.
Powyższą interpretację znaczenia imienia JHWH potwierdza także fragment z Księgi Amosa.( czas jego działalności nie jest znany, choć bez wątpienia przypadała ona na okres panowania Jeroboama II, czyli na lata 782-753 p.n.e.) Prorok zapowiada klęskę, która spadnie na Izrael z powodu jego grzechów i mówi:

I pozostanie tylko krewny, aby wynieść zwłoki z domu. A gdy zapyta kogoś, kto jest w zakątku domu: Czy jest jeszcze kto z tobą? A tamten odpowie: Nie ma! To doda: Cicho! Gdyż nie wolno wspominać imienia Pana. (Am 6,10 BW)

Innymi słowy – Amos, posługując się silną ironią mówi, że Bóg, który zawsze był z Izraelem, opuści go (lud Izraela) z powodu jego grzechów i, chociaż dotychczas jego imię brzmiało [On] JEST, odtąd zamieni się ono na NIE MA [Go].
  • 1



#117

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kpiarzu

W polskich przekładach mowa jest oczywiście o „nałożeniu klątwy”. Cieakwostką jest, że jedynie przekład Świadków Jehowy pisze zgodnie z prawdą: bezwarunkowo masz ich przeznaczyć na zagładę.


Identyczny przekaz podaje również Biblia Gdańska. Z drugiej strony, za wiki:

Cherem (hebr חֵרֶם – ‘klątwa’, dziś: ‘bojkot’, ‘ostracyzm’) to kara anatemy nakładana przez sąd rabinacki na osobę, która rażąco naruszyła przykazanie (micwa) lub odmówiła podporządkowania się orzeczeniom prawnym miejscowego rabinatu; najsurowsze klątwy rzucano na denuncjatorów w czasach prześladowań. Do przestępstw przeciw prawu religijnemu, za które grozi kara cheremu, należą: kontynuowanie pracy przed wyprawieniem pochówku zmarłemu, próba obejścia orzeczenia sądu rabinackiego przez odwołanie się do władz państwowych, znieważenie rabina, posiadanie groźnego psa i niezachowywanie stosownych środków bezpieczeństwa, odnoszenie się do kogoś jak do niewolnika, onanizm, praca w wigilię święta Pesach, nieuzasadnione nałożenie klątwy. Pierwsza wzmianka o cheremie rozumianym jako wykluczenie ze społeczności pochodzi z Księgi Ezdrasza 10, 8: „Jeśli zaś chodzi o każdego, który – wbrew poleceniu przywódców i starszyzny – w ciągu trzech dni nie przybędzie, to cały dobytek jego będzie podlegał klątwie, a on wykluczony będzie ze społeczności powracających z wygnania”.


Fakt faktem, że w ciągu wieków znaczenie słowa mogło się zmienić. Zresztą, nie ma co ukrywać- ST był w zdecydowanej większości okrutny. Mogło być.

Wydaje się, że trudne jest dokładne tłumaczenie na język polski tetragramu YHWH, czyli Jahwe. Pełne brzmienie tetragramu w języku hebrajskim to "ehje aszer ehje".


Nie wiem, jak można wnioskować pełne brzmienie czegoś, czego się do końca nie zna, mianowicie, początkowo żydzi nie zapisywali samogłosek, stąd dzisiaj mamy tylko wspomniane YHWH, nie zaś np YHEWEH, lub coś podobnego. Tak na prawdę, nie da się określić imienia Boga, a co za tym idzie, jego pochodzenia, skoro nie jesteśmy pewni jego właściwego brzmienia- nawet w hebrajskim. Bo to nasze Jahwe, to jest tak naprawdę ogólnie przyjęte, zaś imię równie dobrze mogło brzmieć Jehowa, lub jeszcze inna konfiguracja samogłosek. Problem jest taki, że samogłoski dodano w okresie późniejszym, z tego co pamiętam ok II w.p.n.e, to co znamy może się więc znacznie różnić od pierwotnej formy.


Generalnie to piszę dopiero teraz, ale czytałem co pisałaś już wcześniej, tylko wiadomo, trochę trzeba coś porobić. I w sumie, zastanawiam się o co chodzi, skoro generalnie zdanie mamy podobne :o
I nie bardzo wiem, jak mam zweryfikować to, co piszesz...


Yah.

Te pogańskie bóstwo ma korzenie w starożytnym Babilonie i w Egipcie. Jest to bóg księżyca. W Babilonie nazywano go Ia lub Ya. Było to bóstwo obupłciowe. W Egipcie babilońskie imię La lub Ya zmieniono na imię męskie brzmiące jako "shua" i zrobiono z niego bóstwo nieba. Tak w Babilonie jak i w Egipcie to samo bóstwo nazywano również imieniem Baal, co potwierdzają zwoje biblioteki z Nag Hammadi. Żydzi zaczęli czcić boga księżyca w momencie kiedy zarzucili wiarę Boga Ehyeh asher Ehyeh (Elohim, Adonai).


Mój odnośnik


W Babilonie nazywano go Ia lub Ya


Nie znam takiego babilońskiego bóstwa, ale możesz mi je przedstawić.

Według Tekstów Piramid bóg Re-Atum-Chepri wyłonił się z chaosu, zwanego w Egipcie Nun, co znaczy „niebyt".


Nie znam tekstów piramid, bo nie czytałem, a nie lubię mówić że coś wiem jak nie czytałem. Ale czytałem co innego; według kosmogonii kapłanów z Hermopolis 8 duchów, personifikacji (chyba się tak nie mówi o duchach, ale mniejsza) Nun tworzy jajko, z którego wyłania się ptak świata lub powietrza. W Tebach uważano, że jajko to zniósł Wielki Pierwotny Duch (Ken-Ken-Ur). Według doktryny heliopolitańskiej z Nun wyłonił się Atum. Nie Atum-Chapri.

Religia starożytnego Izraela to de facto religia kanaanejska, fenicka, rozwinięta następnie w judaizm.


Nie do końca. Na przykład: w Izraelu nie występowała prostytucja świątynna, która była jedną z zasadniczych cech religii fenickiej. Ale z resza akapitu się zgadzam. I wcale nie twierdziłem inaczej :) generalnie to na Bliskim Wschodzie każde bóstwo coś brało od innego, więc nie widzę podstaw do tego, by Izraelici mieli robić inaczej. Oczywiście, że religie kaananejskie i żydowska musiały być do siebie podobne, skoro w takim klimacie rozwijały się wokół siebie przez kilkaset lat.


Izraelici domagają się posągu bóstwa, który by był niesiony na przedzie karawany, jak to było w zwyczaju u Egipcjan czy Asyryjczyków. Złoty cielec nie był posągiem jakiegoś bóstwa egipskiego, jak krowa Hator czy byk Apis, ale samego Jahwe. Jeroboam później kazał zrobić posąg Jahwe również w kształcie złotego cielca. W przypadku Jeroboama, nie jest tak , że chciał on zastąpić kult Jahwe. Złoty cielec oznaczał Jahwe . Król chciał po prostu przełamać monopol kultowy kleru jerozolimskiego. Kapłan jerozilimski biadoli : "To oczywiście doprowadziło do grzechu, bo lud poszedł do jednego [cielca] do Betel i do drugiego aż do Dan. Ponadto urządził przybytki na wyżynach oraz mianował spośród zwykłego ludu kapłanów, którzy nie byli lewitami" (1 Krl 12,30n). O co chodzi kapłanowi? Był grzech, bo poszli aż do Dan [zamiast do Jerozolimy] a na dodatek obsługiwali ich kapłani „z ludu", a nie z klanu (lewitów). Tendencje monopolistyczne i centralistyczne kleru jerozolimskiego nie mogą być lekceważone przy analizowaniu Biblii, wpłynęły one zapewne nie tylko na rozwój monoteizmu, ale i na wymowę wielu fragmentów Biblii.



Ale tu się z kolei nie zgadzam. Znaczy zgadzam się, ale nie z tym, że cielec symbolizował Jahwe. Na przykład można to interpretować inaczej; czy mogła to być aluzja do Apisa (symbolem Apisa na 100% był byk). Na przyład, uważam, że ten byk częściej pojawiałby się w przesłaniach. I tak: zamiast 12 wołów powinno być 12 byków pod misą do obmyć przed świątynią, czy też byk powinien być zwierzęciem świętym. Po drugie, w czasach Jeroboama Jerozolima nie posiadała jeszcze chyba tak ważnego miejsca na żydowskiej mapie religijnej: ważne były też wspomniane Dan, Betel czy Samaria.
  • 0

#118

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W ezoteryce, po części również w wiedzy tak zwanej "tajemnej" i innych mało znanych pospólstwu ideologiach istnieją pewne wzorce i schematy określające nawet kto i kiedy może zostać „Bogiem”Mesjaszem itp. i np. liczba 33 jest to liczba mistrzowska zwana również „wibracją Chrystusową”, (w numerologii spełniona szóstka, 33 = 3+3 = 6 lub 3 i 3 = 33) Inaczej trójistność w jedności i jedność w trójcy. Prawdopodobnie stąd pochodzi pomyśł o „trójistnośći boga”, a oto przykład:
1) Miał przepowiedziane, że poznają go ludy wszystkich znanych kontynentów.
2) Urodził się przed naszą Erą (związany z początkiem Ery Ryb i końcem Ery Barana.
3) Uważano jego za Boga (Bóstwo Słoneczne)
4) Ilość liter w określającym jego imieniu, jest podzielna na 5
5) Był jedynakiem lecz pewne źródła mówią, że mógł mieć rodzeństwo
6) Według legendy pochodził od króla i od Boga
7) Po śmierci jego ojca opiekowała się nim jego ukochana matka
8 Można by go nazwać obieżyświatem gdyż był zarówno w Egipcie jak i w Indiach
9) Jego życie było związane z nieśmiertelnością
10) Niektórzy twierdzą, iż mógł mieć dzieci, lecz nic pewnego o nich nie wiadomo
11) Obracał się bardziej w męskim niż żeńskim towarzystwie, choć było kilka kobiet w jego życiu
12) Był mądry i odważny
13) Jego podwładny rozsławiał jego imię w ówczesnej stolicy świata, miał imię na 5 liter
14) Zginął na Bliskim wschodzie
15) A kiedy umarł to tak naprawdę nie umarł
16) Kiedy umarł miał 33 lata
17) I to jego bliscy rodacy jego zabili
18) Zmienił historię świata
19) Wierzył w proroctwa choć nie był zabobonny
20) Znajdował najprostsze rozwiązania nawet najbardziej zagmatwanych rzeczy
21) Naznaczył nową epokę dla wpływu swego ludu na historię Świata
22) Nazywano go wielkim i niezwyciężonym
23) Interesował się filozofią, medycyną i naukami przyrodniczymi
24) Już jako 12-letni chłopiec (lub 8-letni według innych źródeł) był lepszy w swych działaniach od niektórych dorosłych
25) Jego wierny przyjaciel który nigdy go nie zdradził ani nie zawiódł miał 7 liter w imieniu nawet jedno z miast zostało nazwane na jego pamiątkę
26) Był ponad święte zastępy
27) Jego i jego matkę uważano za spiskowców
28) Przebywał w Egipcie 2 lata
29) Wspomina o nim Pismo Święte oraz historyk Flawiusz
30) Jego ojczyzna po krótkich latach swej świetności została podbita przez Rzymian
31) Wierzył, że jest synem najwyższego Boga co prowokowało szyderstwa pod jego adresem
32) Miał przebite grotem płuco
33) Był pięknym przystojnym mężczyzną

Użytkownik Erik edytował ten post 14.12.2013 - 23:14

  • 0



#119

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lechisto

PROSTYTUCJA SAKRALNA

Prostytucja sakralna występowała w starożytnym Izraelu. Oczywiście, za panowania królów przychylnych w szczególności Aszerze, małżonce Jahwe.
O prostytucji sakralnej wspomina również Tora. Mówi o tym choćby Pierwsza Księga Królewska:

Zaczął się również w kraju nierząd sakralny. Postępowali według wszelkich obrzydliwości pogan, których Pan wypędził sprzed Izraelitów (1 Krl 14.24);

I następnie :

Asa, król Judy, objął władzę w dwudziestym roku panowania Jeroboama, króla
Izraela, i królował w Jerozolimie w ciągu czterdziestu jeden lat. [...] Asa czynił to,
co jest słuszne w oczach Pana, tak jak jego przodek Dawid, gdyż kazał wysiedlić
z kraju uprawiających nierząd sakralny (1Krl 15.9–12).


Jak wspomina Andrzej Zwoliński, kobiety uprawiały prostytucję sakralną także w obrębie świątyni jerozolimskiej, w zabudowaniach służących za
tkalnię szat dla przybytku zwanych asera.
A. Zwoliński, dz. cyt., s. 214

ZŁOTY CIELEC

Nadal uważam, że złoty cielec był wizerunkiem Jahwe.

I poszedł Mojżesz do Pana, i powiedział: Oto niestety lud ten dopuścił się wielkiego grzechu, gdyż uczynił sobie boga ze złota./ Wyjścia 32:31/

Wyjaśnienie biblisty - Biblia Tysiąlecia :

Gdy Aaron za namową ludu ulał cielca, miał on być wyobrażeniem prawdziwego Boga, Jahwe. W Biblii Tysiąclecia zamieszczono następujący przypis: „Złoty cielec nie był posągiem jakiegoś bóstwa egipskiego, jak krowa Hator czy byk Apis, ale samego Jahwe”. Cielec miał wyobrażać jeden z przymiotów Boga, Jego moc lub wszechmoc, choć Jego wielkości nie wolno tak ograniczać.
http://biblia.deon.p...dzial.php?id=83

TETRAGRAM - IMIĘ JAHWE

Faktem jest, że w dzisiejszych czasach trudno jest odczytać prawidłowo imię Jahwe, choć według Masorytów, Żydów przepisujących Stary Testament , imię Jahwe powinno brzmieć Jehowa.
Wydaje się jednak, że pierwsza forma tetragramu pochodzi z Egiptu :
Najwcześniejsza samodzielna wersja tetragramu pojawia się na wykazie miejscowości Amenhotepa III odkrytym w świątyni Amona w Soleb oraz w jej kopii z czasów Ramzesa II w Amara Zachodnim. Zapisano jako jhw, a czytane – ja-h-wí (czasami można spotkać ja-h-wa)[http://pl.wikipedia.org/wiki/Tetragram

Natomiast, masz rację, nie ma bogów babilońskich o imieniu Ia lub Ya - też nie znalazłam.

W mitologii egipskiej wyraźnie pisze, że Re-Atum-Chepri powstał z chaosu Nun.
http://www.slideshar...ozytnego-egiptu

Użytkownik kpiarz edytował ten post 15.12.2013 - 11:11

  • 1



#120

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

17) I to jego bliscy rodacy jego zabili


Zabili go rzymianie, a wyrok wydał Poncjusz Piłat. Został skazany według rzymskiego prawa.

Reszta punktów mało wiele ujdzie.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych