Skocz do zawartości


Zdjęcie

Watykan ujawnił plan, chce "światowej władzy publicznej"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

#46

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powtarzam po raz n-ty. Buddyzm to religia jak wszystkie. Każda religia jest zła, ale mocną stroną buddyzmu i pokrewnych jest medytacja, jedyna rozsądna forma kontaktu z inną rzeczywistością ponieważ oczyszcza umysł, pozwala oczyścić się z natłoku myśli, wrażeń, uczuć. To tak jabyś się stawał nieświadomą częścią natury. KAŻDA RELIGIA JEST ZŁA, ALE BUDDYZM MA W SOBIE COŚ Z RZECZYWISTEJ DUCHOWOŚCI,

Jakby buddyzm miał wyłączność na medytację... Medytacja, tak jak modlitwa, to tylko środek, pewien rytuał, który ma pomóc osiągnąć pewne cele, czy pewien stan umysłu.
Swoją drogą, medytacja chrześcijańska też istnieje, jako pewne połączenie modlitwy i kontemplacji. W istocie, to taka sama medytacja, tylko nazwa inna.
  • 1

#47 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Powtarzam po raz n-ty. Buddyzm to religia jak wszystkie. Każda religia jest zła, ale mocną stroną buddyzmu i pokrewnych jest medytacja, jedyna rozsądna forma kontaktu z inną rzeczywistością ponieważ oczyszcza umysł, pozwala oczyścić się z natłoku myśli, wrażeń, uczuć. To tak jabyś się stawał nieświadomą częścią natury. KAŻDA RELIGIA JEST ZŁA, ALE BUDDYZM MA W SOBIE COŚ Z RZECZYWISTEJ DUCHOWOŚCI,

Dlaczego każda religia jest zła? Chyba każda monoteistyczna. Mój Bóg daje mi wolną rękę i niczego nie obiecuje w przeciwieństwie do semickiego boga:

On zabiera nasze grzechy podczas sakramentu Pokuty, dając nam w zamian Zbawienie.(...)Czego wymaga w zamian od nas? Milosci do Siebie i do innych ludzi. Czy to takie trudne?

W dodatku moja religia ma tą zaletę, że ze swoim panteonem Bogów mam do czynienia codziennie. I nikt mi nie mówi w jaki sposób mam rozumieć swoją wiarę.

Ta nierownosc spoleczna wywiodla sie od symbolicznych pierwszych ludzi, którzy dali się omotać Szatanowi, sprowadzili na nas grzech, na który czlowiek jest podatny.

Z tego co pamiętam ze starego testamentu, to Szatan był osobistym prokuratorem boga (szatan-oskarżyciel), a w nowym testamencie? Bah, i zmienił się w niewiernego węża i "sprowadził na nas grzech". Osobiście traktuję satanizm jako oponenta dla kościoła, i korzystając ze wzoru: wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem traktuję tenże ruch z sympatią.

Chrześcijaństwo pozwoliło Europejczykom przegonić resztę świata. Po owocach ich poznacie ;]

W sumie muszę się zgodzić, że biały człowiek nabrał rozpędu dzięki semickiemu Bogu i jego odwrotnym jihadzie, lecz wartości przyświecające np. konkwistadorom, są dla mnie niehonorowe.

Co będziesz robil? Tego ja nie wiem i nikt tego nie wie :) Pomysl, że to co sobie wyobrazasz za Raj i cos miliardy lepszego niz to jest tylko namiastką tego co Cię czeka w Niebie ;) Ogólnie Niebo jest to olbrzymia radosc obcowania z tak cudowną istotą jaką jest Bóg. Po smierci widzisz Boga, po trafieniu do Nieba masz to co wczesniej napisalem, a do Piekla jest to cierpienie wywolane obcowaniem z Szatanem i utrate na WIEKI mozliwosc obcowania z Bogiem. Nie pojmiesz tego, ja nie pojme tego i malo kto pojmie to przed smiercia

.
Ja żyję ze świadomością, że moja wiara nie gwarantuje w umowie życia wiecznego w raju, i jakoś jest mi z tym dobrze ;] A z szatanem obcuję na co dzień i nie czuję cierpienia. Ludzie! Spieracie się bóg vs szatan, a na świecie dzieją się gorsze zjawiska! Komunizm szerzy się w świecie i uderza w nasz indywidualizm! Ale pogrążajcie się w [...], żyjąc z zasiłku i rodząc dzieci dla becikowego, w zamian za bezpieczne skolektywizowane życie1 pod kloszem państwa.
1 - czyt. wegetacja 

 Edycja: Kurczak

Dołączona grafika


  • 1

#48

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bah, i zmienił się w niewiernego węża i "sprowadził na nas grzech". Osobiście traktuję satanizm jako oponenta dla kościoła, i korzystając ze wzoru: wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem traktuję tenże ruch z sympatią.


??? Traktować szatana jako przyjaciela, ciekawe. W ogóle to jeżeli ktos wyznaje szatana, to musi wierzyć, że Bóg istnieje (i na odwrót), swiadomie wybiera zlego, dobrego traktuje jak wroga. Podejmuje samodzielnie, że chce obcować z szatanem, byc potepionym i cierpiec przez wiecznosc. Tak czy nie? Nie ogarniam tego za bardzo.

W dodatku moja religia ma tą zaletę, że ze swoim panteonem Bogów mam do czynienia codziennie. I nikt mi nie mówi w jaki sposób mam rozumieć swoją wiarę.


Jaką religię wyznajesz? ?

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 29.10.2011 - 21:31

  • 0



#49

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Bah, i zmienił się w niewiernego węża i "sprowadził na nas grzech". Osobiście traktuję satanizm jako oponenta dla kościoła, i korzystając ze wzoru: wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem traktuję tenże ruch z sympatią.


??? Traktować szatana jako przyjaciela, ciekawe. W ogóle to jeżeli ktos wyznaje szatana, to musi wierzyć, że Bóg istnieje (i na odwrót), swiadomie wybiera zlego, dobrego traktuje jak wroga. Podejmuje samodzielnie, że chce obcować z szatanem, byc potepionym i cierpiec przez wiecznosc. Tak czy nie? Nie ogarniam tego za bardzo.



Nie rozumiesz. Zarówno Bóg jak i szatan to istoty równe sobie. Nie istniej dobro i zło - dobro to bezpieczeństwo, seks, spokój, rozrywka, a zło to przeciwieństwa. Nikt nie powiedział że zabicie człowieka to zła rzecz - to wynika z naszych pierwotnych instynktów. Proste.

Powtarzam po raz n-ty. Buddyzm to religia jak wszystkie. Każda religia jest zła, ale mocną stroną buddyzmu i pokrewnych jest medytacja, jedyna rozsądna forma kontaktu z inną rzeczywistością ponieważ oczyszcza umysł, pozwala oczyścić się z natłoku myśli, wrażeń, uczuć. To tak jabyś się stawał nieświadomą częścią natury. KAŻDA RELIGIA JEST ZŁA, ALE BUDDYZM MA W SOBIE COŚ Z RZECZYWISTEJ DUCHOWOŚCI,

Jakby buddyzm miał wyłączność na medytację... Medytacja, tak jak modlitwa, to tylko środek, pewien rytuał, który ma pomóc osiągnąć pewne cele, czy pewien stan umysłu.
Swoją drogą, medytacja chrześcijańska też istnieje, jako pewne połączenie modlitwy i kontemplacji. W istocie, to taka sama medytacja, tylko nazwa inna.



Modlitwa to powtarzenie bzdurnych tekstów wymyślonych przez panów w czarnych sukienkach. Powtarzasz słowa i skupiasz się na "Twórcy". Medytacja nie ma nic wspólnego ze słowami - wręcz przeciwnie - jest naturalnym oponentem modlitwy, myśli, materializmu. Wtedy to ty jesteś na szycie - nie twój Bóg.

Użytkownik Hologram edytował ten post 29.10.2011 - 21:37

  • -1

#50

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zarówno Bóg jak i szatan to istoty równe sobie.


No ja się z tym definitywnie nie zgodzę, ale okej niech Ci będzie.

Nie istniej dobro i zło - dobro to bezpieczeństwo, seks, spokój, rozrywka, a zło to przeciwieństwa.


Czyli wspólczesna forma epikureizmu, "Carpe diem", hulaj dusza piekla nie ma. A co potem?

Wiesz czym jest sumienie, prawda? Czujesz czasem wyrzuty sumienia z jakiegos powodu? Prawdopodobnie popelniles jakies zlo. A jesli w ogóle nie czujesz go to jest inna sprawa, jest tak wypaczone, jestes tak przyzwyczajony do czynienia zla, ze nie masz zadnych wyrzutow.

Nikt nie powiedział że zabicie człowieka to zła rzecz - to wynika z naszych pierwotnych instynktów.


Pozwól, że tego nawet nie skomentuję - zwierzaku.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 29.10.2011 - 21:41

  • 1



#51

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Within. T


Tak bardzo wierzysz w życie po śmierci, a tak bardzo boisz się śmierci - hmm coś nie tak..

Widzisz, w kiedy medytujesz śmierć nie jest już barierą. Jest tylko progiem. Z logiczne punktu widzenia, zabicie człowieka to naturalna selekcja natury - ale "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" - kościół to wykorzystał i stworzył własny dogmat. Medytacja zakłada że wszyscy jesteśmy świadomi, kamień, pies, trawa.
Dyskusja z tobą nie ma sensu, albo jesteś nastolatkiem, albo indoktrynacja katolicka w twoim przypadku jest nieodwracalna. Trudno.

Użytkownik Hologram edytował ten post 29.10.2011 - 21:45

  • 0

#52

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak bardzo wierzysz w życie po śmierci, a tak bardzo boisz się śmierci - hmm coś nie tak..


Tak, boję się, bo wiem, że nie jestem na nią odpowiednio przygotowany i być może nigdy nie będę.

Z logiczne punktu widzenia, zabicie człowieka to naturalna selekcja natury


Naturalna selekcja natury, tak? Czy musisz zabijać, aby przeżyć? Musisz? Nie. Zwierzęta zabijają, żeby przetrwać, ludzie mają inne pobudki, często blahe i to jest przykre.

ale "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" - kościół to wykorzystał i stworzył własny dogmat.


No ja nie wiedzialem, ze jest to tylko jedno z przykazan Bożych. Mi się wydawalo, ze w Polsce zabijanie ludzi jest nielegalne, ale jestem tylko glupim nastolatkiem , co ja tam wiem...

Dyskusja z tobą nie ma sensu


Najlepiej to jakbym Tobie przyznal racje od razu, co? Wtedy mialaby sens, prawda?


EDIT: Cholera, napisalem dzisiaj do modów, aby skasowali mi ostrzeżenie za offtop, a teraz w kolejnym temacie spamuje :D

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 29.10.2011 - 21:57

  • 1



#53

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

W.T

Ja narazie zapodałem mnóstwo argumentów. Że medytacja jest korzystna dla organizmu i ducha, że ma podstawy aby sądzić że jest przejawem autentycznej duchowej rzeczywistości, a ty prowadzisz typową demagogię katolickiego księdza - "Bóg jest miłością i koniec kropka". Dlatego nie ma sensu. Otóż - człowiek zabija dla pieniędzy najczęściej, są morderstwa dla przyjemności, silnych przeżyć. Ale najczęściej dla pieniędzy które są synonimem pożywienia w odniesieniu do świata zwierząt. Proste.
  • 0

#54 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

W ogóle to jeżeli ktos wyznaje szatana, to musi wierzyć, że Bóg istnieje (i na odwrót), swiadomie wybiera zlego, dobrego traktuje jak wroga.

Kto powiedział, że satanizm jest teistycznym poglądem na świat? To jest filozofia hedonistyczna, i w dużej mierze liberalna. Sama postać szatana nie ma nic do rzeczy - polecam

Jaką religię wyznajesz? ?

Mógłbym napisać, że jestem rodzimowiercą, ale na razie czuję się tylko prostym poganinem.
  • 2

#55

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nexus

Powtarzam po raz n-ty. Buddyzm to religia jak wszystkie. Każda religia jest zła, ale mocną stroną buddyzmu i pokrewnych jest medytacja, jedyna rozsądna forma kontaktu z inną rzeczywistością ponieważ oczyszcza umysł, pozwala oczyścić się z natłoku myśli, wrażeń, uczuć. To tak jabyś się stawał nieświadomą częścią natury. KAŻDA RELIGIA JEST ZŁA, ALE BUDDYZM MA W SOBIE COŚ Z RZECZYWISTEJ DUCHOWOŚCI,


To są twoje subiektywne odczucia. Ja mówię o wymiarze praktycznym. Buddyści torturowali do niedawna chłopów, a ich kraje były potwornie zacofane.
  • -1

#56

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Modlitwa to powtarzenie bzdurnych tekstów wymyślonych przez panów w czarnych sukienkach. Powtarzasz słowa i skupiasz się na "Twórcy". Medytacja nie ma nic wspólnego ze słowami - wręcz przeciwnie - jest naturalnym oponentem modlitwy, myśli, materializmu. Wtedy to ty jesteś na szycie - nie twój Bóg.

Nie rozumiesz. Istota modlitwy i medytacji jest tak sama, to różne formy tego samego procesu mającego dać praktykującemu wgląd w głębsze warstwy rzeczywistości, czy jakkolwiek to nazwiesz. To jest o wiele więcej, niż pozytywny wpływ medytacji na ciało.
Co do klepania, w tradycji buddyjskiej wszak istnieje także medytacja z wykorzystaniem mantr, czyżbyś o tym nie wiedział?

Z logiczne punktu widzenia, zabicie człowieka to naturalna selekcja natury - ale "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" - kościół to wykorzystał i stworzył własny dogmat.

No i ładnie wypaczyłeś. Wierz w takie bzdury dalej, to na pewno będzie miał obiektywny osąd rzeczywistości.

Medytacja zakłada że wszyscy jesteśmy świadomi, kamień, pies, trawa.

Co za bzdura.
Medytacja jest techniką wykorzystywaną przez różne religie i ruchy na ich sposób.

Ja narazie zapodałem mnóstwo argumentów.

W większości bzdurnych.

Że medytacja jest korzystna dla organizmu i ducha, że ma podstawy aby sądzić że jest przejawem autentycznej duchowej rzeczywistości, a ty prowadzisz typową demagogię katolickiego księdza - "Bóg jest miłością i koniec kropka".

Owszem, medytacja może pomóc odkryć wiele rzeczy, ale to wcale nie jest jakaś cudowna metoda na wszystko. Medytacja otwiera drzwi, ale to zrozumienie pozwala przez nie przejść.
  • 1

#57

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kto powiedział, że satanizm jest teistycznym poglądem na świat? To jest filozofia hedonistyczna, i w dużej mierze liberalna. Sama postać szatana nie ma nic do rzeczy - polecam


Więc czemu nazwana jest satanizmem?

I skoro jest przeciwienstwem chrzescijanstwa to wedlug Ciebie jakie wyznaje wartosci?

Ale najczęściej dla pieniędzy które są synonimem pożywienia w odniesieniu do świata zwierząt.


Tak, wezmę napadnę na czlowieka dla komórki i paru zlotych, bo bez tego bym umarl, tak? Jeżeli traktujesz pieniądze jako synonim pożywienia to ja uznaję czlowieka za autotrofa lub że są organizmami żyjącymi w symbiozie z innymi, bo nie powiesz mi, że żyją w srodowisku do którego nie da sie przystosowac.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 29.10.2011 - 22:20

  • 0



#58

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kto powiedział, że satanizm jest teistycznym poglądem na świat? To jest filozofia hedonistyczna, i w dużej mierze liberalna. Sama postać szatana nie ma nic do rzeczy - polecam

Mógłbym napisać, że jestem rodzimowiercą, ale na razie czuję się tylko prostym poganinem.


O ile nic nie mam do twoich słowiańskich wierzeń, to satanizm LaVey'a to stek kontrowersyjnych bzdur pełny wewnętrznych sprzeczności. Przykładowo oni uważają, że jednostka słaba powinna zginąć, a potem płaczą, że Hitler wymordował niewinnych ludzi w obozach koncentracyjnych. Albo sprzeciwiają się strasznie złemu traktowaniu dzieci. Dlaczego? Przecież to według nich słabe jednostki. Podobnie bronią praw zwierząt. Dlaczego? Przecież zwierzęta stoją niżej od człowieka itd.

Jeszcze dodam, że wiara w magię jest w XXI wieku po prostu śmieszna. Sataniści w porównaniu z moherami to głębokie zacofane średniowiecze.
  • -1

#59 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

satanizm LaVey'a to stek kontrowersyjnych bzdur pełny wewnętrznych sprzeczności.

Nigdzie nie powiedziałem, że jestem w 100% wierny tym przekonaniom, po prostu momentami fajną gadkę mają. A może to ja źle interpretuje ;]. Ogólnie jest jeszcze wiele rzeczy, które ludzie mogą uważać za nie na miejscu, a ja jestem za.

Więc czemu nazwana jest satanizmem?

Przyjęli sobie taki symbol ot co. U nich ma symbolizować bunt i zerwanie chrześcijańskiego bata z ich pleców. Nie reprezentują zła, jak pewnie myślisz, tylko samodzielne myślenie i szukanie boga w samym sobie (akurat tu się nie zgodzę z nimi).

Jeszcze dodam, że wiara w magię jest w XXI wieku po prostu śmieszna. Sataniści w porównaniu z moherami to głębokie zacofane średniowiecze.

LaVey - przecie to okultysta i czuć, że musiał na siłę te swoje moce opisywać wszędzie. Co do twoich oskarżeń - byłbym głupi gdybym ich bronił własną piersią - po prostu uważam, że lepsi tacy "przyjaciele" niż jacyś neo-nazi, antify czy anarchiści.

Użytkownik Anima Damnata edytował ten post 29.10.2011 - 22:30

  • 1

#60

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano


Nexus

Powtarzam po raz n-ty. Buddyzm to religia jak wszystkie. Każda religia jest zła, ale mocną stroną buddyzmu i pokrewnych jest medytacja, jedyna rozsądna forma kontaktu z inną rzeczywistością ponieważ oczyszcza umysł, pozwala oczyścić się z natłoku myśli, wrażeń, uczuć. To tak jabyś się stawał nieświadomą częścią natury. KAŻDA RELIGIA JEST ZŁA, ALE BUDDYZM MA W SOBIE COŚ Z RZECZYWISTEJ DUCHOWOŚCI,


To są twoje subiektywne odczucia. Ja mówię o wymiarze praktycznym. Buddyści torturowali do niedawna chłopów, a ich kraje były potwornie zacofane.



Subiektywne? To badanie ludzi medycyny które zapodałem w odpowiedzi W.T. To w pełni obiektywne założenie - medytacja jest pozytywnym zjawiskiem - zarówno dla psychiki jak i ciała.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych