309 odpowiedzi w tym temacie

[QLIG]

Ja powiem tak: Wyobrażcie sobie,że np Arabia Saudyjska staje się potęgą militarną i gospodarczą.I postanawiaj nieść "wyzwolenie" innym narodom-wyzwolenie od kapitalizmu i demokracji.Niosą ze sobą islam i islamskie prawo.Wkraczają do USA,Europy i zaprowadzają "pokój" niszcząc ich armie i wprowadzając nowe islamskie rządy.Pewnie wszyscy się będą cieszyć ? Nie ! Będą walczyć przeciwko nim...

I teraz słowa islam i Arabia Saudyjska zastpcie słowami demokracja i USA...Czy nie to samo ?

[Borte Czino]

Nie to samo. Islamu nie ma nawet co porównywać do demokracji. Demokracja nie zabrania im wiary w Allaha, budowania meczetów, czytania Koranu. Oni by nam zabronili budowania kościołów, czytania Biblii etc. Za apostazję u nich grozi śmierć, w demokracji tego nie ma.

Uważam, że my byśmy się nie wysadzali w miejscach, gdzie jest wielu cywilów. Ataki partyzanckie powinny celować tylko w cele militarne, wojskowe, a nie w dzieci które nie są niczemu winne.

Nie usprawiedliwiam USA, na pewno mieli w wojnie własny interes. Dlaczego jednak ci "bojownicy o wolność" zabijają własnyh ludzi, niewinne dzieci i kobiety? dlaczego porywawają dziennikarzy, pracowników różnych firm, a potem ich brutalnie mordują?
Dlaczego teraz zupełnie nie słychać o atakach na żołnierzy i więcej ginie Irakijczyków niż tych szatańskich Amerykanów?

Dla mnie to jest chore. Ci ludzie nie są patriotami tylko terrorystami, mordercami, powinno się z nimi walczyć każdym możliwym sposobem.

[QLIG]

Dla nas islam jest chory,dla islamu demokracja jest chora...Proste i logiczne.Kraje islamskie nigdy nie zgodzą się na demokrację a demokratyczne na islam...

Dlaczego jednak ci "bojownicy o wolność" zabijają własnyh ludzi, niewinne dzieci i kobiety? dlaczego porywawają dziennikarzy, pracowników różnych firm, a potem ich brutalnie mordują?

Wysadzają sie wśród rekrutów do irackiej armii (wspólpracujcej z USA i innymi),wśród kandydatów do policji (równierz wspólpracującej z USA) ,porywają i mordują pracowników pracujacych dla okupantów...Kobiety i dzieci giną "przy okazji".Co oczywicie jest okrutne i potępiam to,ale oni nie są celem ataków.Cywile giną w walkach plemiennych między różnymi wyznaniami.

[Borte Czino]

Nie zawsze. Terroryści wysadzają się choćby na targowiskach, tam wojska nie ma. Nawet kiedyś ktoś wysadził się wśród dzieci, którym rozdawano cukierki.
To nie jest zachowanie patriotów, Irakijczycy chcą zacząć normalnie żyć, a to, że nie mogą to nie jest wina Amerykanów, tylko właśnie terrorystów.

[QLIG]

Terroryści wysadzają się choćby na targowiskach, tam wojska nie ma.

Porachunki między różnymi wyznaniami.Za czasów Saddama tego nie było.Jest po wkroczeniu wojsk USA i innych.

Nawet kiedyś ktoś wysadził się wśród dzieci, którym rozdawano cukierki.

Celem byli żołnierze.

rakijczycy chcą zacząć normalnie żyć, a to, że nie mogą to nie jest wina Amerykanów, tylko właśnie terrorystów.

Normalniej żyli przed okupacją.

[Borte Czino]

Chyba nie usprawiedliwiasz wysadzania się wśród dzieci tym, że było tam kilku żołnierzy?
Nie wszyscy żyli normalnie za czasów dyktatury Saddama, ale to przeszłość.
Amerykanie teraz nie mogą się wycofać, choć wydaje mi się, że chyba już by chcieli. Jeśli USA się teraz wycofa to wybuchnie wojna domowa i z jednej dyktatury kraj przejdzie w drugą.
Islam powinien się rozwijać, jak chrześcijaństwo, a nie cały czas być na poziomie średniowiecza. Kraje muzułmańskie nie powinny mieszać prawa religijnego z prawem cywilnym.
Zdania nie zmieniem, dla mnie terroryści pozostaną mordercami, nigdy nie nazwę tych ludzi patriotami.

Osobiście nie mam nic do muzułmanów, nie jestem uprzedzony. Nie podoba mi się tylko, że teraz świat islamski wyznaje Koran na modłę turecką, zero tolerancji, wywyższanie się nad inne religie, mordowanie niewiernych itd.

Wracając do USA... Tak, mają najlepszy sprzęt, najlepsze wyszkolenie, jednak walka z terrorystami jest ciężka, zwłaszcza jeśli chce się zminimalizować straty w ludności cywilnej.
Uważam, że wojna w Iraku nie była potrzebna (co nie zmienia faktu, że cieszę się, że Saddam zapłaci za swoje zbrodnie;)).
Wojska Stanów Zjednoczonych bardziej przydałyby się choćby w takim Sudanie niż tam.

[Bielak]

Fakty są takie przed okupacją mieli normalne spokojne życie.
Amerykanie wchodzą niszczą ich armie uprawiają ludobójstwo(faludża) pojawia się terroryzm i terroryzmu nie robią patrioci a fanatycy a to różnica.
Po drugie amerykanie przy wprowadzaniu demokracji łamią prawa człowieka(cyrki w więzieniach) i to jest normalne??
Żadna zbrodnia nie usprawiedliwia drugiej a amerykanie ciągle robią zbrodnie na ludziach mordują ich a później się dziwia jak był zamach na wtc i wg mnie teraz atak powinien być brutalniejszy bo w wtc zginęlo 3 tys ludzi a amerykanie zamordowali dziesiąki tysięcy. Ito jest taka różnica amerykanie to terrorysci którzy głoszą wspaniałe idee podobnie jak komunizm ale oprócz gadania nic z tego nie wynika a terroryści robią to samo co amerykanie tylko nie posiadają mediów oraz jawnych armii

[Borte Czino]

Zauważ jednak, że zbrodnie, które popełniają Amerykanie najczęściej wychodzą na wierzch. Sprawcy zostaję ukarani, etc. choć jak dla mnie kara jest nieadekwatna do popełnionego czynu. Za Saddama natomiast w więzieniach także było pełno ludzi, możemy tylko domyślać się co tam się mogło dziać.
Już jest po ptakach, Amerykanie zaatakowali, zniszczyli armię Saddama, teraz muszą tam siedzieć i prowadzić razem z siłami koalicyjnymi misję stabilizacyjną. Nie mogą opuścić w tym momencie Iraku.

[Legalize]

Saladyn, wiesz co?? Jakby Bush chciał rzeczywiscie wprowadzic pokoj na ziemi to juz dawno wziałby w swoje rece problemy Korei Połnocnej, zajałby sie sprawą Czeczeni i wiele wiele innych konfliktow ktore są znaczniej starsze niz problemy "globalnego" terroryzmu... Taka jest prawda, że ci wielcy przeciwnicy Sadama zaczynaja juz powoli tesknic za czasami jego panowania... WIem to jest pewnego rodzaju paradoks ale taka jest prawda... Skoro rząd Busha tak bardzo troszczy się o świat a szczegolnie o swoich obywateli szkoda ze nie robi nic w tym kierunku żeby doprowadzic do ładu dwa stany ktore ucierpiały przez zywiol Katriny i pomogl setek tysiącom ludzi...

[Borte Czino]

Ja nigdzie nie napisałem, że Bush chce światowego pokoju:p Stwierdziłem tylko, że cieszę się, że Saddam został obalony. Napisałem też, że terroryści powinni być zwalczani.

[QLIG]

Czeczenia-USA pewnie nie wie nawet gdzie leży...
Somalia-dla USA pewnie za gorący klimat...
Korea Płn - po co się naraać na ewentualny kontratak...
Białoruś-a co to USA obchodzi...
Palestyna-nie psuć żydom humoru...
Liban-j.w.

Ale Iranowi trzeba zanieść "pokój" i uwolnić od tyranów...
Takie jest supermocarstwo USA...

[Bielak]

No bo w końcu podobnie jak irak ma rope i rzekomo dąży do broni masowego rażenia.
A w usa nikt nie został ukarany za faludże.
Nie wiem czy wiesz ale za faludże czyli akt ludobójstwa o którym sie nie mówi bo nie wygodne to dla ameryki(podobnie jak katyń dla ruskich) powinno się osądzić generałów i prezydenta i skazać na kare śmierci a tego nie ma i raczej nie będzie.
Zauważcie również to że zrzucenie broni nuklearnej na japonie podczas IIwś w mediach nie jest przedstawiane jako akt ludobójstwa a takowym było

[QLIG]

Znane cytaty :
"Zwycięzców nikt nie sądzi"

"Historię tworzą zwycięzcy"

Bielak, I tu mamy odpowiedzi na wszystkie zarzuty i pytania...

A gdyby u nas nagle odkryto bogate złoża ropy,to już w Warszawie powiewała by amerykańska flaga zamiast Polskiej,bo nagle stalibyśmy się "zagrożeniem dla pokoju" i miłujący pokój Amerykanie przyszli by "z odsieczą" polskiemu społeczeństwu...

[Bielak]

I tu się z tobą olig zgodze.
By amerykanie przyszli zaczęli u nas wprowadzać swoją demokrację oraz zapewne znaleźli by broń masowego rażenia zakładam że byłyby to bomby wodorowe made in usa