Skocz do zawartości


Zdjęcie

2012 - nieoficjalna debata - ciąg dalszy!


  • Please log in to reply
83 replies to this topic

#46

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ziemię zaległa cisza i pustka. Bogowie ze szczytów Olimpu słyszeli tylko oddech bezkresnego morza. Najwyższe góry znikły. Ponad falami wyrastał jeden wierch Parnasu, w Beocji.

Czy jest to możliwe? Jak to fizycznie jest mozliwe, że wystawał jedynie wierch Parnasu? Co zatrzymało wodę? Czy na tym terenie są ślady zalewu, a na terenach nizinnych ślady po wielesetmetrowym morzu, które wytworzyło odpowiednio wielki nacisk?


W wielu przekazach mamy do czynienia z ingerencją Bogów, nakazujących zbudować "arkę" żeby ratować życie. Gdyby były to lokalne powodzie nie prościej by było napisać:
"I przemówił do mnie Bóg. Nakazał objuczyć zwierzęta całym moim dobytkiem i udać się wysokie góry, żeby tam przeczekać wściekłość wód."

Przecież było by to o wiele prostsze, a do tego logiczne, gdyby chodziło o lokalne powodzie. Jednak "Bogowie" widocznie wiedzieli, że nawet wycieczka w góry nic nie da, bo i przez góry przejdzie kataklizm.

Przez jakie góry? Jak wysoka powinna byc fala powodziowa, by dosięgnąć gór? I interwencja "Bogów". Jaki jest dowód na to, że takowa nastąpiła?

W życiu nie uwierzę, że opisy potopu to lokalne wydarzenia.

[/b]To już lepszą taktyką stosowaną przez sceptyków jest zamiatanie pod dywan i udawanie, że opisy są tylko bajkami.

A czym w takim razie są one? Zapisami zjawisk, które nie miało miejsca? Geologowie sa zgodni, że coś takiego nie miało miejsca. Może problem kryje się w pojęciu "lokalne"? Ja poprzez "lokalne" nie rozumiem zjawiska występującego w jakiejś dolinie, a powódź o np. w dolinie Tygrysu i Eufratu, która to powódź pozostawiła namacalne ślady. Czyli kataklizm różniący się znacznie od zwykłych wylewów, które występują ze zwykłą częstotliwością. Kataklizm, który mógł nieść za sobą niszczycielskie skutki dla danej społeczności, ponieważ tylko taki mógł się zapisać w ludzkiej pamięci.
  • 0

#47

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tzn. w pewnym stopniu uznajesz te opisy za "podkoloryzowane" - o ile dobrze rozumiem Twoje słowa. Ja za takowe też je uważam, tyle, że w znacznie większym stopniu. Tak jak na przykład zapożyczenie przez starotestamentowego autora mitu o Gilgameszu i włączenie go do "mitologii" Izraelitów.
Fala by sięgnąć szczytów górskich położonych w głębi lądu i to w znacznej odległości od brzegów morskich - czyli mówimy o odległościach idących w setki kilometrów musiałaby miec o wiele większą wysokość. Jak juz wspomniałem - badania przeprowadzone przez polskich naukowców na terenach pustyni Gobi wykluczając przejście takowej fali w tym rejonie (na co przytaczają logiczne argumenty).
Historie dotyczące "potopu" są - nawet i w Twojej ocenie - opowieściami koloryzowanymi, z wszelakich względów były "podrasowywane", stad też mozna śmiało wysunąć wniosek, że jako dowód powinny byc traktowane ze szczególna ostrożnością.
  • 0

#48

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Za podkoloryzowaną uważam Biblię i piszę o tym wprost.
Wiele starożytnych przekazów mówi o potopach, dla Ciebie to różne lokalne wydarzenia, (teoretycznie jest to możliwe), jednak dla mnie są to opisy tego samego wydarzenia, (bardziej logiczne).

Po raz n-ty powtarzam (a dla mnie staje się to naprawdę koszmarnie nudne), że poprzez lokalny kataklizm nie rozumiem "zwykłego" wylewu rzek czy też podniesienia się poziomu wód w morzach. Lokalnym zjawiskiem będzie dla przykładu zeszłoroczne tsunami.

Same opisy mówią o skali kataklizmu, do tego budowa arki jako ratunek wskazuje na skalę kataklizmu. Przecież gdyby to były wydarzenia lokalne, łatwiej było by opuścić zagrożony teren. Skoro był czas na zbudowanie arki, to tym bardziej na ewakuację na wyżej położone tereny.

No nie, nie wskazuje. Zależy jak potraktuje się opis. Chyba oczywistym juz jest, że skala biblijna jest przesadzona czy to dotycząca kwestii wodnych jak i samej arki. Biblijny opis arki jest całkowicie nierealny. I to zaczynając od samej konstrukcji technicznej jak i mozliwości transportowych poszczególnych gatunków zwierzęcych. A co ciekawsze budulec zastosowany do konstrukcji arki wskazuje na to, że konstruktorzy nie posiadali zbytnio wyrafinowanej techniki. Przyjmujesz dziwne założenie, że arka została skonstruowana - to ciekawe. Jednocześnie opis samego kataklizmu uznajesz w części "podkoloryzowany" (ciekawe, co na to zwolennicy "Kodu Biblii" - i świętej nienaruszalności tekstu biblijnego?) ale, co do konstrukcji samej arki jest on prawdziwy? Mnie taka wybiórczość zupełnie nie przekonuje.
  • 0

#49

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z góry uprzedzam - kolejny fascynujący post o tym, co było lub nie było już mnie coraz mniej podnieca. Więc dalsze dyskusje, że zalało albo i nie zalało stają się mocno wysuszone. I jałowe. :)

Aha, i w celu ratowania życia należało budować arkę przed takim zjawiskiem jak zeszłoroczne tsunami. :)
Nie prościej było odejść kilka kilometrów od morza?

Zgadza się prościej. A gdzie masz choć cień dowodu, że takowa arka istniała? Arka - ratująca zwierzę, człowieka i technikę?

Poza tym, było to zjawisko przewidziane na długo przed jego wystąpieniem.
Ponieważ o Arce możemy przeczytać jeszcze w kilku innych źródłach. W niektórych tekstach zamiast zabierania zwierząt na arkę możemy przeczytać o zabieraniu nasienia zwierząt.

Na "przewidzenie" zjawiska nie masz też cienia dowodu, bo takowym nie są dokumenty spisane już po wystąpieniu zjawiska. No i zaczyna się kolejny raz próba "wyjaśnienia" absurdalności samej konstrukcji, która to miała ratować gatunki zasiedlające glob ziemski. Tym razem będzie to "nasienie", co biorąc pod uwagę, że do "uratowania nasienia" potrzeba o wiele bardziej skomplikowanej "infrastruktury" niż do transportu żywych istnień. I to wszystko "oparte" na drewnianej konstrukcji. Przy okazji - już po samym potopie potrzeba odpowiedniej techniki (można napisać "infrastruktury laboratoryjnej") by z tego nasienia odtworzyć dany gatunek. Czyli sama arka transportowała także wyposażenie laboratoryjne (łącznie z przenośną elektrownią)? No i co się dzieje po? Następuje największa i najbardziej skomplikowana akcja spedycyjna pozwalająca na zasiedlenie - osuszonego globu? I wszystko to odbywa się za pomocą - jak mniemam - pomniejszonych "arek", które to swobodnie poruszając się po powierzchni mórz i oceanów "zaludniały"...

W Biblii pozostało jedynie jądro przekazu.
Jeśli chodzi o wyrafinowanie samej konstrukcji arki, to zapoznaj się z innymi źródłami. Np jej oświetlenie pozostaje bardzo ciekawą sprawą.

I z tym się całkowicie zgadzam - opis biblijny (i nie tylko) zawiera prawdziwą historię. Tyle, że poprzez specyficzną otoczkę - historię odpowiednio zdeformowaną.
  • 0

#50 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Żeby zrozumieć magiczną datę roku 2012 trzeba znać widzenia Ojca Pio, to o czym mówil i to co nas czeka. Wspominał o bardzo ciężkich czasach, wspominał o bazach Obcych na księżycu,marsie i tu na ziemii. Wspominał o okolicach czasu roku 2012go. Wszyscy wiemy, że był to człowiek niezwykły; miał zdolności bilokacyjne, lewitacyjne i wiele innych.Podobnych przekazów możemy znaleść w tajemnicach fatimskich, jest duże podobieństwo. Idąc dalej; mamy Biblie ,w której jest mowa o podobnej przyszłośći - Apokalipsa Jana, Jezus o tym mówil, mówił o czasie OCZYSZCZANIA. W nastepnej kolejnośći mamy Projekt Cheops,który dla wielu jest stekiem bzdur( nie zważając nawet ze wiele faktw się zgadza) ale pomińmy to; potwierdza słowa Jezusa i apokalipsy Jana. Idąc dalszym tropem mamy Patricka Geryla który informuje nas o tragicznych wydarzeniach. Podobny problem mieli Majowie, doskonale wiedzieli co stanie się na ziemii(kalendarz majów na rok 2012); można powiedzieć , że skończyli kalendarz na roku 2012 bo im się dalej nie chciało, gdyby nie jeden mały szczegół; cykliczne zjawisko co 26 tys. lat, które jest potwierdzone naukowo - nowy cykl przypada na grudzień roku 2012(być może starożytne cywilizacje korzystały z historii i czerpały swoją wiedzę ze spuścizny innych cywilizacji upadłych). Kolejną zagadką sa tybetańscy mnisi,którzy dzięki medytacji wiedzą dużo na temat przyszłych wydarzeń roku 2012 - wiadomo jedno, różowo nie będzie. Kolejną zagadką jest 16 letni chlopak z Indii ,który medytuje już przeszło rok po to by uzyskać świadomość buddy , żeby po roku 2012 pomagać ludziom w ciężkich sytuacjach. Nstępną postacią jest Nostradamus i jego słynne słowa:

"Kiedy Ryba ustąpi miejsca Wodnikowi i Wodnik obejmie władzę, ludzie znajdą klucz do bramy i brama zostanie otwarta".

te słowa są kluczem ,które możemy odnaleść w słowach Jezusa, w źródle jakim jest projekt cheops, spuścizna po cywilizacji Majów i starożytnego Egiptu.Jak już wiadomo chodzi o ten cykl, o którym wspomniałem wcześniej.
Wspominając o starożytnym Egipcie to te słowa powinny więcej wyjaśnić :

"Ryba przekazała władzę Wodnikowi". "Kluczem do bramy" jest bez wątpienia mumia faraona Cheopsa, natomiast "bramą" jest Wielka Piramida.Bramą do innych wymiarów.

Dalej idąc tym tropem, mamy postać Ojca Klimuszki.Polski zakonnik, zasłynął jako ten, który wskazał Karola Wojtyłłę jako osobę, która zasiądzie na Grodzie Piotrowym. W swoim życiu pomógł tysiącom osób, które zwracały sie do niego z prośbą o podanie faktow dotyczacych ich życia lub przyszłości Polski. Ojciec Klimuszko wielokrotnie mówił o tym, że Polskę czeka przebiegunowanie i totalna zmiana klimatu i chyba wszystkim ,którzy siedzą w temacie ,znane są słowa:

- "Przyjdzie taki czas, że w Polsce będzie ciepło jak na równiku, a za waszymi oknami będą rosły owoce południowe."

Innym człowiekiem, który jest godny uwagi jest Stefan Ossowiecki.
Najwybitniejszy polski jasnowidz, bliski przyjaciel marszałka Józefa Pilsudskiego. W latach międzywojennych uchodził za najwybitniejszego jasnowidza na świecie. Organizowano specjalne pokazy, na których demonstrował swoje unikalne umiejętności. W młodości potrafił lewitować. Kładł się wtedy na plechach, po czym na oczach swiadków unosił się nad ziemią. Potem doprowadził do perfekcji umiejętność jasnowidzenia, czyli precyzyjnego odczytywania informacji dotyczących ludzi lub przedmiotów. Pod koniec życia obudziły się w nim zdolności, które można porównać tylko do tych, które posiadał Nostradamus. Ossowiecki widział przyszłość Polski. W 1938 roku podał dokładnie datę wybuchu drugiej wojny światowej, a także powiedział, że dokona się rozbiór Polski między Niemcami a Rosją. Najciekawszy fragment dotyczył tego, co mówił o dalszej przyszłości naszego kraju. Jego zdaniem Polska odegra niesłychanie ważną rolę w procesie duchowego odrodzenia świata. To właśnie nasz kraj wskazywał jako ten, który będzie wzorem dla innych narodów.
Kolejną wybitną postacią jest Leszek Szuman; Najwybitniejszy polski astrolog. Mało kto wie, że Leszek Szuman także przepowiadał przyszłość Polski. Mówił o tym, że Ziemię czekają okropne kataklizmy, w czasie których ucierpi także Polska. Mowił o morzach, które wystąpią z brzegów i zaleją Amerykę Północną i Europę Zachodnią. Jego opisy pasują idealnie do wizji, która jest zawarta w ksiąźce Patryka Geryla PRZEPOWIEDNIA ORIONA NA ROK 2012. Szuman ku zdumieniu swoich przyjaciół opisywał moment, kiedy na świecie stanie się powszechna wiedza starożytnych kultur. Wtedy nastąpi złoty wiek ludzkości, odrodzenie się człowieka. Radził, aby nie opuszczać Polski, lecz skoncentrować się na umacnianiu swej wiary. Był jednak pesymistą, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość. ?Cieszę się, że nie doczekam tych wszystkich okropieństw, które czekają luEzkość? ? zwykł mawiać.
Słynny śpiący prorok z USA. Edgar Caysey zapadał w specjalne transe, w czasie których miewał wizje dotyczące przyszłosci świata. To on mówił o zbiżającej się na świecie katastrofie, która ma przypominać biblijny potop.

- Wystąpią morza i oceany, zatrzęsie się ziemia, zginą miliony.

Podawał jednak bardzo precyzyjny znak tych wydarzeń, bowiem wtedy znowu pojawi się Atlantyda, która teraz spoczywa pod oceanem. Caysey mówił wyraźnie o piramidzie Cheopsa i komnacie wiedzy, która jest ukryta w Gizie. Jego zdaniem ludziom uda sie dotrzeć do tej komnaty i uzyskać dostęp do nieograniczonej ilości wiedzy o ludzkości(nie widzicie tego że przewidział działalność projektu cheops?). Śpiący Prorok wspominał, że jest to starożytna wiedza Atlantów, która na początku nowego wieku ujrzy swiatło dzienne. Otwarcie Wielkiej Piramidy będzie najwiekszym wydarzeniem, które czeka ludzkość, będzie przełomem w dziejach. Podobnie jak wielu innych wizjonerów wspominał, że ta wiedza pozwoli na stworzenie maszyn latających, które wypelnią ziemskie niebo. Ostrzegał, że Ziemię w zwiazku ze zblizającą się katastrofą czekaja trzy dni ciemności. Nie widział ratunku przed katastrofą. Uważał, że ludzkość zasłużyła sobie na to, aby przeżyć upadek i powstać ponownie. Po otwarciu Wielkiej Piramidy Caysey przewidywał nastanie złotego okresu w dziejach ludzkości.
O ludziach i ich wizjach,które niewątpliwie sa ściśle ze sobą powiązane można tak jeszcze długo mówic, pisać: wspomne tylko jeszcze o Islmayer`rze, Madame Sylwia, o Andrzeju Gwiazda. Ci ludzie również dali nam wskazówki dotyczące przyszłości.
Dość istotne jest również Proroctwo Wielkiej Piramidy: Zacytuje tu słowa

"Korytarz Wielkiej Piramidy według wielu piramidologów jest wielką przepowiednią losów ludzkości. Każde jego załamanie, każdy szczegół symbolizuje coś, co będzie wydarzeniem w skali świata. Proroctwo piramidy zawiera informacje o zbliżającym się katakliźmie, który ma być związany z wodą, która zaleje kontynenty. Ma być wtedy zbudowany nowy świat i ma narodzić się nowy człowiek. W zbliżających się wydarzeniach ma odegrać ważną rolę Wielka Piramida, która wskaże kierunek dla całej ludzkości. Wtedy także ludziom uda się odczytać przesłanie zawarte w Piramidzie. Na Ziemię powrocą twórcy piramid, którzy pomogą ludzkości w wielkim dziele budowy nowego, lepszego świata. Według ekspertów właśnie teraz żyjemy w czasach, które proroctwo Wielkiej Piramidy nazywa "CzasEmi Ostatecznymi".

Trzeba również wspomnieć o Cywilizacji Sumeru, której zapiski również nam wiele podpowiadają na temat Egiptu, wielu wydarzeń z czasów pradawnych.

Jak widać tych źródeł jest mnustwo, cała masa i to z przeróznych epok, nie można więc powiedzieć , że to tylko czysty przypadek. W przepowiedniach dotyczących innych spraw nie było takich zbieżności, podobieńst.Szczerze mówiac jest to trochę przerażające.

Pomijając strach, chcę wam uzmysłowić jak wielkie znaczenie ma data 2012 roku. Po tym trudnym okresie ma przyjść nowa epoka, nowa era w dziejach ludzkości. Ma nadejść miłość, wszechobecne dobro i mają nadejść nauczyciele, którzy będą na nowo uczyć ludzi jak żyć w jedności, pokoju, przyjaźni i miłości. W wielu tych źródlach , są informacje ,że przybęda ludzie z Drugiej Ziemii o nazwie Aszun z pasa Oriona.Jak wiemy Pas Oriona odzwierciedlają piramidy na czele z Piramidą Cheopsa.
Nadejście nowej ery maja poprzedzić rodzące się dzieci Indygo i dzieci Kryształowe. Te dzieci naprawde żyją, istnieją i są otoczone specjalną opieką.Te dzieci mają zmienić świat, mają wprowadzić nowy porządek, gdy oczyszczanie ziemii przejdzie najgorszą fazę.

Jeśli ktoś zna źródła to zapewne będzie wiedział o czym napisałem. Poruszyłem te wątki dość ogólnie by przedstawić wszystkie zbieżności.Ocena należy do Was i to od Was zależy czy zignorujecie to wszystko, czy może chociaż troszkę zastanowicie się nad sensem tego wszystkiego. Nigdy do tej pory nie było tylu źródeł, nie było tyle zbieżności.Jak sie okazuje to nie są tylko wymysły paranoików.Inaczej Jezus, który wiele lat spędził w tybecie zanim poszedł do Izraela, by nim był. Inaczej Biblia byłaby zakłamana.

Jak już wiadomo, nie koniec świata Nas czeka , a nowe życie w nowym, zupełnie innym wymiarze i rzeczywistości.
  • 0

#51

piotrekpoz.
  • Postów: 48
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W 2012 roku na Słońcu mają być bardzo silne burze magnetyczne. Dodatkowo planety naszego układu słonecznego ustawią się po drugiej stronie tarczy słonecznej. Bez odśmieciaczy w postaci Saturna, Neptuna, Urana i Jowisza nasza planeta będzie 30 razy bardziej narażona na uderzenie asteroidy. Od kilku lat obserwowane jest słabnięcie i przesuwanie się biegunów magnetycznych. Prawdopodobnie jest to początek spóźnionego o kilkadziesiąt tysięcy lat przebiegunowania. Silne burze na Słońcu + układ planet z pewnością wpływną bardzo silnie na pole magnetyczne Ziemi. Prawdopodobnie nastąpi gwłatowne odwrócenie biegunów ( lub przynajmniej poważne ich rozregulowanie), a to nigdy nie jest proces spokojny. Wiąże się z nim zwiększona aktywność sejsmiczna skorupy oraz zmiany w klimacie. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów i fale tsunami. Te kataklizmy zdziesiątkują ludzkość. Gdyby jeszcze uderzyła w nas asterioida, a są na to spore szanse, to większa cześć ludzkości nie przetrwa. W dobie kataklizmu i ogólnoświatowej rozpaczy ludzkość zjednoczy się by pomóc sobie nawzajem w tych trudnych chwilach. Odkryjemy w sobie nowe pokłady niepoznanych dotąd uczuć, miłości, współczucia, dobroci i chęci niesienia pomocy innym. Nastąpi przewrót w świadomości ludzkiej. Przestaniemy postrzegać życie jako nieustającą pogoń za dobrami materialnymi i walkę z bliźnim o przetrwanie. Zobaczymy głębszy sens naszego istnienia. Zaczniemy postrzegać siebie w większym stopniu jako byty duchowe wcielone w formę fizyczną, niż jako cielesne zwierzęta. Będzie to czas dobroci, miłości i pokoju. Jak mówi biblia zapanuje 1000 letni złoty okres ludzkości. Także rok 2012 będzie końcem ludzkości, ale nie końcem naszego istnienia. Końcem ciemnego okresu naszej egzytencji i początkiem nowej ery.
  • 0

#52

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Łoł, w jednym krótkim poście podsumował wszystkie przepowiednie, nad którymi męczymy się na forum w 20 tematach po 20 stron każdy :) .
  • 0

#53

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dodatkowo planety naszego układu słonecznego ustawią się po drugiej stronie tarczy słonecznej. Bez odśmieciaczy w postaci Saturna, Neptuna, Urana i Jowisza nasza planeta będzie 30 razy bardziej narażona na uderzenie asteroidy.

Naprawdę??? :o

Jakoś mi się nie wydaje... :]

Oto symulacja położeń planet dnia 21.12.2012 o godz: 21:12 (wewnętrzna część układu Słonecznego):
Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz

I widok z dalszej perspektywy:
Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun

Reszta "przepowiedni" jest równie "wiarygodna i dokładna"... :P
  • 0



#54 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Mój post chyba nic Ci nie rozjaśnił. Myślisz ,że wszystko musi być tak dokładne jak fizyka czy układ planet w danym dniu?
Tu chodzi o coś więcej.Są powiązania i to nie byle jakie.Poprostu wolisz ignorować takich ludzi jakich wymieniłem.
Wielu tutaj nigdy nie znało i nie widziało Filipka a już sypały się o nim opinie, że dziwiak i kolejny oszust. Mnie niestety dane było mieć informacje z pierwszej ręki.Babcia go znała, mama i cała moja rodzina bo to małe miasteczko. Ma dojść do sprawdzenia się kolejnej jego przepowiedni by tacy jak Ty przejrzeli na oczy??
Skąd bierze się taka wasza wyższość ponad to wszystko hmm?
  • 0

#55

Asef.
  • Postów: 449
  • Tematów: 28
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ja wierze w to co sie stanie w 2012 roku napewno to bedzie na miare swiata.
Ale wam zatam pytanie i chciałbym zeby odpowiedz była długa i wyczerpujaca

Co z tego ze wogule cos sie stanie ze bedzie zmiana i co to mi to da?
(wiem była odpowiedz na tym forum juz ale była chaotyczna ze tak powiem,licze na jakas porzadna wypowiedz od was :) )
Jak i tak trzeba chodzic do szkoły,do pracy,robic sniadanie,kolacje.
Czy wiedzac ze w 2012 beda jakies cuda mam wszystko porzucic?? i czekac na ten rok i nic nie robic??.
Mysle że nie.Moze warto sobie powiedziec "Co bedzie to bedzie"
Czy moze jednak nie?
  • 0

#56

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mój post chyba nic Ci nie rozjaśnił. Myślisz ,że wszystko musi być tak dokładne jak fizyka czy układ planet w danym dniu?

O co ci chodzi? Piotrekpoz napisał, że w 2012 będzie szczególny układ planet, co jest totalną nieprawdą. A więc jest kłamstwem i to tym większym, że przy jego pomocy wyjaśnia się sporą część domniemanych kataklizmów, które owego roku mają się wydarzyć. A z racji tego, że są to jak najbardziej namacalne zjawiska, to równie namacalne fakty im przeczące są ja najbardziej na miejscu.
  • 0



#57

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy wiedzac ze w 2012 beda jakies cuda mam wszystko porzucic?? i czekac na ten rok i nic nie robic??.


Posłuchaj mnie, czy ja, jako że wierzę w tą przepowiednię zmieniłem swoje życie i teraz 24h/7 medytuję czy coś ?? Nie... prowadzę taki sam tryb życia, od czasu do czasu pomedytuję albo popracuję z energią, ale nic więcej nie robię. Nie musisz nic robić. Przygotuj się po prostu duchowo kiedy będziesz miał czas.
  • 0



#58

Normalny.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czesc mojej rodziny przeżyła już 3 nibykońce świata, troche sie obawiam 2012 ale...:

Może dalej nie chciało sie Majom pisać?
Patrząc na (sluchajac) Vrillona moze byc APOKALIPSA zwiazana z niezastosowaniem sie do jego rad (3 wojna swiatowa)
Cos kiedys czytalem ze Majowie mieli kontakt z UFO.
Wiec moze Vrillon (!!) powiedział im o tej dacie i sie posluchali.
(Ale fajne preteksty, nie?)

Dwa dni po urodzinach mojej mamy bedzie koniec swiata!

Powiem jej ze zrobimy fajerwerki.
  • 0

#59

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odkryjemy w sobie nowe pokłady niepoznanych dotąd uczuć, miłości, współczucia, dobroci i chęci niesienia pomocy innym. Nastąpi przewrót w świadomości ludzkiej. Przestaniemy postrzegać życie jako nieustającą pogoń za dobrami materialnymi i walkę z bliźnim o przetrwanie. Zobaczymy głębszy sens naszego istnienia. Zaczniemy postrzegać siebie w większym stopniu jako byty duchowe wcielone w formę fizyczną, niż jako cielesne zwierzęta. Będzie to czas dobroci, miłości i pokoju.


Dla mnie jest to lepsze niż gadanie o apokalipsie i totalnym rozliczeniu za grzechy nasze i naszych przodków
I oczywiście za grzech Adama i Ewy :drink:

Nawet w Biblii pisze że nie odpowiadamy za grzechy przodków :cafe:
  • 0



#60

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Posłuchaj mnie, czy ja, jako że wierzę w tą przepowiednię zmieniłem swoje życie i teraz 24h/7 medytuję czy coś ?? Nie... prowadzę taki sam tryb życia, od czasu do czasu pomedytuję albo popracuję z energią, ale nic więcej nie robię. Nie musisz nic robić. Przygotuj się po prostu duchowo kiedy będziesz miał czas.


Człowiek o prawym sercu nawet jeśli wierzy w Światowida nie musi się obawiać kary żadnego Boga :cafe:
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych