Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zamachy na irańskich fizyków jądrowych. Zabijali ich nieznani sprawcy

Iran Izrael broń jądrowa Bliski Wschód

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6784
  • Tematów: 787
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 38
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Izraelski atak na cele w Iranie oraz tamtejsze instalacje jądrowe, przeprowadzony nocą z 12 na 13 czerwca, poprzedziła seria tajemniczych wypadków i zamachów. Ich efektem było opóźnienie irańskich prac nad bronią jądrową. Zanim zaatakowano reaktory, nieznani sprawcy zabijali irańskich naukowców.

 

1.png

Źródło zdjęć: © President.ir

 

Gdy w 2007 r. zmarł Ardeshir Hosseinpour, pracujący w ośrodku Isfahan, irańskie media wydały uspokajający komunikat: naukowiec zajmujący się energią jądrową zmarł we śnie z powodu awarii piecyka gazowego.

Choć jego śmierć uznano oficjalnie za wynik nieszczęśliwego wypadku, międzynarodowe śledztwo, prowadzone m.in. przez amerykański thinktank Stratfor, prowadziło do innych wniosków.

 

Źródła zbliżone do izraelskiego wywiadu dawały do zrozumienia, że nie była to przypadkowa śmierć, a naukowiec zginął z powodu swojego zaangażowania w badania, których efektem mogło być pozyskanie przez Iran broni jądrowej.

 

Warto zauważyć, że w tym samym roku Izrael wykonał – początkowo ukrywany – nalot na syryjski ośrodek badań atomowych w rejonie miasta Dajr az-Zaur. Choć reaktor znajdował się na terenie Syrii, a surowce niezbędne do jego działania kupiono w Korei Północnej, za organizacją i finansowaniem badań miał stać Iran.

 

Zamachowcy na motocyklach
Kilka lat później irańskie media relacjonowały proces 23-letniego wówczas Madżida Dżamali-Fasziego. Młody Irańczyk został w nim skazany na śmierć za "sprzeciwienie się woli Boga z użyciem do tego celu zabójstwa".

 

2.png

 

Według sądu, oskarżony wyjeżdżał do Izraela, gdzie został przeszkolony i otrzymał 120 tys. dolarów. Dzięki tym środkom miał zorganizować zamach na cenionego naukowca. Masud Ali Mohammadi - fizyk kwantowy z Uniwersytetu Teherańskiego - zginął wychodząc z własnego domu, obok którego eksplodował motocykl pułapka.

 

W kolejnych latach w serii tragicznych wydarzeń zginęło kolejnych czterech irańskich fizyków. Co najmniej jeden z nich został na pewno zamordowany - prof. Madżid Ali Szahriari siedział w samochodzie, gdy do pojazdu podjechał motocyklista i przez okno zastrzelił naukowca.

 

Tego samego dnia atak – także w wykonaniu niezidentyfikowanego motocyklisty – przeżył Fereydoun Abbasi Davani, który objął stanowisko przewodniczącego Rady Narodowej ds. Energii Jądrowej. O szczęściu może mówić także Ferejdun Abassi-Dawani, który na krótko przed objęciem sterów irańskiego programu jądrowego z niewielkimi tylko obrażeniami wyszedł z podobnego zamachu.

 

Śmierć rosyjskich specjalistów
Naukowcy związani z irańskim programem jądrowym ginęli jednak nie tylko na terenie Iranu. W 2011 r. w katastrofie Tu-134 na terenie Rosji zginęły w sumie 44 osoby. Na liście ofiar znalazło się pięciu rosyjskich specjalistów. Andriej Trokinow i Walerij Lalin byli cenionymi naukowcami, zajmującymi się energetyką jądrową.

Trzech kolejnych - Siergiej Ryżow, Giennadij Beniok i Nikołaj Tronow – zajmowało się projektowaniem zabezpieczeń elektrowni atomowych.

 

3.png

 

Wszystkich łączyła nie tylko branża, ale również miejsce ostatniego zatrudnienia – Rosjanie zostali zaangażowani przez Iran do budowy instalacji jądrowych w Buszarze. Po śledztwie przeprowadzonym przez rosyjską komisję MAK uznano, że katastrofa Tupolewa była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

 

Atak na infrastrukturę
Nieszczęśliwym wypadkiem nie była za to awaria 984 wirówek, które w irańskim ośrodku Natanz służyły do produkcji wzbogaconego uranu. Awarię spowodował internetowy robak Stuxnet, napisany tak, by aktywował się po wykryciu w lokalnej sieci komputerowej konkretnego typu sterowników – dokładnie takich, jakie kontrolowały pracę irańskich wirówek.

 

Gdy Iran postanowił obejść problem z wirówkami, rozwijając technologię wzbogacania uranu za pomocą dyfuzji gazu, zginął czołowy ekspert w tej dziedzinie, prof. Mostafa Ahmadi Roszan. Nieznany motocyklista podjechał do jego samochodu, przyczepił do niego bombę magnetyczną i uciekł, nim eksplozja zabiła naukowca.

 

4.png

 

Prawdopodobnie najbardziej spektakularnym i szeroko komentowanym na całym świecie zamachem był atak przeprowadzony w 2020 r. na Mohsena Fakhrizadeha, odpowiedzialnego za prace nad bronią jądrową szefa departamentu badawczo-innowacyjnego armii.

Mohsen Fakhrizadeh zginął, gdy jego samochód został ostrzelany przez zdalnie sterowaną pułapkę w postaci zmodyfikowanego karabinu maszynowego FN MAG.

 

Zagrożenie dla Izraela
Izraelski atak na irańskie instalacje atomowe, przeprowadzony nocą z 12 na 13 czerwca 2025 r. wskazuje, że śmierć naukowców, choć opóźniła program atomowy Teheranu, nie była w stanie skutecznie go zatrzymać.

 

Jednocześnie z pracami nad bronią jądrową Iran skutecznie rozwijał środki jej przenoszenia, opracowując coraz doskonalsze pociski balistyczne, zdolne do rażenia celów w Izraelu.

Choć izraelski system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy jest w stanie zestrzelić ponad 90 proc. nadlatujących celów, nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa.

W takiej sytuacji ryzyko, że choć jeden z pocisków, które mogłyby przedrzeć się przez Żelazną Kopułę czy wyższe warstwy izraelskiej obrony, będzie przenosił broń masowego rażenia, mogło zostać ocenione przez Izrael jako niemożliwe do zaakceptowania.

 

base.png

 








Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Iran, Izrael, broń jądrowa, Bliski Wschód

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych