Partuszew
No i to właśnie luźne podejście i bylejakość jest naszą pietą achillesową niestety, bo jak się pojawią realne zagrożenia, to egzamin będzie oblany.
Luźne podejście jest efektem tego, że realnego zagrożenia nie ma. gdy takie się pojawi, to podejście się zmieni.
Panjuzek
Od tego jest. Co do ochrony imprez masowych, to idiotyczne jest zwalanie winy za tą tragedię na brak formalnego zgłoszenia o imprezie masowej. Firma która ochraniała ten event, była nastawiona właśnie na imprezę masową.
Ależ takie zgłoszenie było, tylko że o tym czy dana impreza jest masowa czy nie, decyduje Urząd Miasta. Firma nie była nastawiona na imprezę masową, a na imprezę na ok. 5 tyś. ludzi. Rożnica jest m.in. w uprawnieniach pracowników ochrony, oraz wymaganiach jakie są przed nimi stawiane.
Darujcie sobie obwinianie organizatorów.
A kto tu obwinia organizatorów?
Darujcie sobie obwinianie organizatorów. Problem leży znacznie wyżej. Gdyby nie szczucie i obrzucanie orkiestry przez pewne kręgi, i polityków, których wszyscy znamy z imienia i nazwiska, to do tej tragedii ,być może by nie doszło.
1. Nie zginął Jurek Owsiak, ani nikt kojarzony z Orkiestrą, a działacz PO.
2. Jeśli chodzi o szczucie, przemysł pogardy i obrzucanie błotem, to nie jest to domena tylko jednej strony.
3. Jeśli coś mówić o ofiarach "mowy nienawiści", to pierwszą taką ofiarą był Marek Rosiak, działacz PiS.
Jedyne problemy z jakimi zmagała się orkiestra, miały wymiar polityczny i niestety kościelny. Nie rozumiem dlaczego czynienie dobra, spotyka się z takim oporem w pewnych kręgach. To jakiś absurd, którego nie jestem w stanie ogarnąć.
Nie rozumiem co jest dziwnego w fakcie, że ktoś prędzej czy później uczepi się nie najbardziej rozgarniętego celebryty, który wyraźnie popiera jedną opcję polityczną, a jego poglądy są sprzeczne z naukami KK? Jeśli się idzie na front, to trzeba mieć świadomość że można oberwać.
Użytkownik Bohun edytował ten post 21.01.2019 - 00:51