Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak spędzają święta zateizowani?


  • Please log in to reply
144 replies to this topic

#91

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jak ten kościół zdelegalizują... Społeczeństwo się pewnie zateizuje tak jak czesi albo szwedzi. Będziesz wtedy obchodził wigilię, stroił choinkę i dzielił się opłatkiem?


  • 0



#92

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jak ten kościół zdelegalizują... Społeczeństwo się pewnie zateizuje tak jak czesi albo szwedzi. Będziesz wtedy obchodził wigilię, stroił choinkę i dzielił się opłatkiem?

Jesli chodzi o mnie, ja dalej obchodziłbym święta. Religię traktuję jako formę tradycji.

Użytkownik Seba88 edytował ten post 28.12.2014 - 11:46

  • 0



#93

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

A jak ten kościół zdelegalizują... Społeczeństwo się pewnie zateizuje tak jak czesi albo szwedzi. Będziesz wtedy obchodził wigilię, stroił choinkę i dzielił się opłatkiem?

Jesli chodzi o mnie, ja dalej obchodziłbym święta. Religię traktuję jako formę tradycji.

 

 

Tradycja zmienia się podobnie jak pogoda. Spowalnianie zmian zwyczajach jak zwykle powodują ci z którzy odnoszą w danej dziedzinie wymierne zyski. 


Użytkownik Aidil edytował ten post 28.12.2014 - 13:16

  • 0



#94

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

My za usługi religijne księdza uprzejmie podziękowaliśmy. W sumie głupie pytanie, bo jak ktoś nie wierzy, to księdza nie wpuszcza z zasady. Zresztą i wierzący nie zawsze księdza wpuszczają. W okolicy, gdzie Luba się wychowywała był taki proboszcz, co po obejściu domostw w ramach kazania czy ogłoszeń parafialnych wyczytywał, kto ile dał w kopercie, a kto w ogóle nie przyjął wizyty. Co moim zdaniem jest szczytem chamstwa i bezczelności.
  • 0



#95

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W Łodzi była taka sytuacja, że przed kolędą ministranci chodzili po mieszkaniach i pytali czy będą wpuszczać księdza, a potem... robili kredą znak na drzwiach + że wpuszcza - że nie wpuszcza i 0 że nikogo nie było. Kościół gdzieś sobie zapisuje kto nie wpuszcza i jeszcze z jakiej przyczyny, więc jeśli ksiądz będzie o coś pytał podczas wizyty, to traktujcie to jak wyłudzanie danych wrażliwych.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 28.12.2014 - 14:57

  • 0



#96

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Księża w ogóle mają mało wspólnego z chrześcijaństwem, a Boże Narodzenie z Jezusem. Warto poczytać o Szczodrych Godach - bo wszak to słowiańskie święto europejscy misjonarze przemianowali na narodziny ich Boga.


  • 0

#97

Cez77.
  • Postów: 186
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hmm. W malych miejscowosciach jest tak, ze nie ma ksiedza w okolicy i przyjezdza np. w niedziele, chrzty i swieta i wtedy jest dostep do kaplana, odprawia msze, udziela spowiedzi. Ludzie z okolicy tylko daja cos na utrzymanie swojej swiatyni w ladzie a reszte dozuca kosciol. Przez reszte dni kiedy nie ma ksiedza i kosciol nie wchodzi ludziom z butami w zycie, to ludzie maja wlasny czas na refleksje, wlasna modlitwe do Boga albo olewanie i rozliczenie sie przy spowiedzi. I tak to powinno wygladac. Ale tak jest tylko poza duzym miastem gdzie czlowiek jest czlowiekiem normalnym. Niestety "madrzy" ksieza goniacy za zyskiem i wplywami wywieraja go na  ludzi mieszkajacych w miastach ktozy czesto maja sie za lapszych i madrzejszych a to oni najczesciej sa manipulowani, zwlaszcza przez chytrych ksiezy. Nie wina ludzi, ze sa na tyle omotani aby wierzyc w kosciol a nie Boga. Niestety glupota zaczyna byc okazywana w wysoko rozwinietym spoleczenstwie, ekhem, holocie.

 

PS. Oczywiscie tez nie mowie o wioskach gdzie trzeba pytac ksiedza o zaoranie pola :szczerb:

 

Stan

 

A ja nie rozumiem jak można wierzyć np, w chrześcijaństwo, gdy jest tyle innych religii. Wierzycie w to jedynie dlatego, że urodziliście się w takim kraju. W innym wypadku już dawno moglibyście się wysadzić w pociągu albo złożyć ofiarę Odynowi

 

Masz racje :D Ja mialem okazje zmienic wiare i to kilka razy ale nie zrobilem tego. Chtzrscjanstwo moze i jest wiara zbudowana na innych zapomnianych wierzeniach i zerznieta ale napewno tez ciekawa. Emmm... z punktu widzenia historii :szczerb: Te wszystkie tajemnice ktore az prosza sie o odkrycie, palenie na stosie, krzyzowcy, spiski i wiele innych :D w sumie mozna powiedziec, ze gdyby nie to znienawidzone chrzescjanstwo to nie byloby tu polowy osob, poniewarz zabobony bylyby czyms normalnym i nie proszacym sie o odpowiedz. Mamy dzieki temu ciekawy swiat pelen tajemnic i odnajdowania odpowiedzi :D


Użytkownik Cez77 edytował ten post 28.12.2014 - 21:51

  • 0

#98

asp.
  • Postów: 225
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A jak ten kościół zdelegalizują... Społeczeństwo się pewnie zateizuje tak jak czesi albo szwedzi. Będziesz wtedy obchodził wigilię, stroił choinkę i dzielił się opłatkiem?

pisałem już jasno i wyraźnie. Dopóki będzie żyła moja matka, to będę do niej przyjeżdżał w wigilię i przez 2h z szacunku do niej, będę grał według reguł które ona sobie w ten dzień przyjęła. Nie ubieram choinki. A gdy już rodziców nie będzie, a ja będę miał wtedy wolne od pracy, to będę sobie wyjeżdżał w góry, czy na Cypr, czy też nadrabiał zaległości książkowe, filmowe, growe, muzyczne. Nastrój świąteczny mnie nie bierze, moje 120 tyś miasto w okresie wigilia - drugi dzień świąt, wygląda jak w The Walking Dead. Dzieci, jeżeli będę miał, chociaż póki co mam 32 lata, stałą partnerkę i nie planujemy potomstwa, będę starał się wychować na ateistów, bez chrztu, ale oczywiście to one zadecydują czy chcą czy nie chcą wierzyć, praktykować jakiejś religii. 


  • 0

#99

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Dopóki będzie żyła moja matka, to będę do niej przyjeżdżał w wigilię i przez 2h z szacunku do niej, będę grał według reguł które ona sobie w ten dzień przyjęła. Nie ubieram choinki. A gdy już rodziców nie będzie, ...
 

 


On nie może zadawać gwałtu.

Może tylko wabić. Jego niecnym zamiarem bowiem jest zjeść ciastko i mieć je nadal; stworzenia mają z Nim stanowić jedno, lecz pomimo to pozostać sobą; samo ich
unicestwienie lub asymilowanie nie odpowiada Mu. W początkowym okresie jest On skłonny nieco się narzucać. Wyposaża ludzi na drogę w sygnały świadczące o Jego obecności,

 

które aczkolwiek słabe, im wydają się mocne: w radosne upojenie i łatwe panowanie nad pokusami. Lecz nigdy nie pozwala, aby ten stan rzeczy trwał długo.

Prędzej czy później wycofuje się, jeżeli nie w rzeczywistości, to przynajmniej z ich świadomych
doznań, ten rodzaj wsparcia i bodźców. Wycofuje się, aby stworzeniu pozwolić stanąć na własnych
nogach, aby wykonywało jedynie z własnej woli obowiązki, które straciły wszelki urok. W tych właśnie okresach dolinowych, w o wiele większym stopniu niż w okresach szczytowych, przeobraża się ono w takie stworzenie, jakim On je mieć pragnie.


  • -2

#100

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Ziomek można wiedzieć co ćpiesz? Wbijasz z jakimiś cytatami z czegoś tam, nawet bez opisu lub komentarza, w ogóle nie wiadomo co one mają wnieść do tematu.


  • 5



#101

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

On ćpa religię.
A to cytat z Listów starego diabła do młodego C.S. Lewisa. Konkretnie z listu 8. Co to ma do tematu tego tematu, nie wiem. Ale ten koleś cierpi na religię, więc jak czegoś by nie napisał, to by go chyba diabli wzięli...
  • 0



#102

Herudin.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak ten kościół zdelegalizują... Społeczeństwo się pewnie zateizuje tak jak czesi albo szwedzi. Będziesz wtedy obchodził wigilię, stroił choinkę i dzielił się opłatkiem?

Hym, mam rodzinę w Szwecji i spędziłem z nimi dwa razy Gwiazdkę i jakoś zbytnio to się nie różni od naszych świąt. Stroją choinkę, dają sobie prezenty, jedzą obfitą kolację. Nie ma tylko dzielenia się opłatkiem, więc raczej ateizacja za zagraża obchodzeniu wigilii :P


  • 0

#103

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja chodzę tylko na Wigilię i ostatnimi laty akurat od strony taty, a jego rodzina nie jest zbyt wierząca. Święta bardzo lubię przede wszystkim za swój klimat, ozdoby, jedzenie, miłą atmosfere. Nie ma żadnych modlitw, ani śpiewania kolęd. W Święta zazwyczaj nigdzie się nie ruszam, tylko odpoczywam od pracy spędzając czas z najbliższymi. Nawet przez minute w okresie świątecznym nie myślę o religii czy innych rzeczach z nią powiązanych. Do kościoła nie idę, na pasterkę też nie.

Natomiast kilka lat wcześniej na Wigilię chodziłem do rodziny od strony mamy - bardzo religijnej. Tam przed jedzeniem była modlitwa i całowanie krzyża. Byłem wtedy jeszcze łebkiem, więc za dużo do gadania nie miałem, ale oczywiście nie modliłem się i krzyża nie pocałowałem. Powiedziałem wprost, że ja ich do swoich poglądów nie zmuszam, więc niech oni nie zmuszają mnie do całowania krzyża z Jezusem. Był z tym problem, ale daliśmy radę.

W święta jest super jedzenie, nieograniczam się wtedy, jem ciasto za ciastem i sałatkę za sałatką, jest ładnie i kolorowo, czuję się wtedy tak spokojnie i bezpiecznie. Ludzie w 99% przypadków chociaż przez te 3 dni mówią ludzkim głosem. Strasznie jestem zrelaksowany po świętach, bo po prostu nie myślę o niczym nieprzyjemnym, taki beztroski czas.

Marzy mi się tylko jedno...żeby chociaż raz w życiu święta były po prostu ZIMOWE. Od dobrych kilku lat zawsze na święta jest jesień i cały urok od razu opada o 50%.


  • 2



#104

FrogDR.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja nie rozumiem jak można wierzyć np, w chrześcijaństwo, gdy jest tyle innych religii. Wierzycie w to jedynie dlatego, że urodziliście się w takim kraju. W innym wypadku już dawno moglibyście się wysadzić w pociągu albo złożyć ofiarę Odynowi. Poza tym odnoszę wrażeniem, że autor tematu jest ignorantem i ma w sobie coś autystycznego, Religia jak dla mnie to system do kontrolowania mas. Łatwiej było mordować narody i niewinnych ludzi w imię "jedynego Boga". Pozdrawiam inkwizycję i czarownice. A co będę robił z dziećmi w wigilię, jeśli kiedyś będę je miał? Ubierał z nimi choinkę ;)

Heh co do miejsca urodzenia masz racje. To samo mowie jak ktos mi namietnie probuje wmowic jaka to jest JEDYNA SLUSZNA DROGA PRZEZ ZYCIE Z PANEM BOGIEM. Tak samo sadze jak ty ze kazda RELIGIA to SYSTEM KONTROLOWANIA MAS inaczej SEKTA. Przeciez przez zadna chyba inna rzecz na swiecie nie zginelo tyle istnien ludzkich jak przez to. Mimo ze jestem przeciwnikim wszelakich Religii to nie umiem pojac jak mozna zabic inna osobe tylko dlatego ze sobie wierzy w cos tam innego. CO mnie obchodzi czym sobie ktos inny mozg zapycha. Wolna wola dla kazdego, ale bez nakazywania innym w kolo czegos. Na koscioly i ksiezy powinni dawac tylko zainteresowani a nie ze jakies publiczne pieniadze ida na religijne rzeczy.

Co do swiat to uznaje to poprostu za wolny czas ktory mozna spedzic z rodzina i dobrze sie najesc ;) Bez zadnej wiekszej glebi dodajac do tego. Choinki nie ubieram. W przyszlym roku jak dobrze pojdzie zostane tata i tez nie mam zamiaru uczestniczyc dziecka wrabiac w zadne religie. Zona jest przeciwnego zdana ale ze dziecko to wspolna sprawa wiec poszedlem na kompromis i powiedzialem jej ze jak chce to sama bedzie chodzic z dzieckiem do kosciola ja palca do tego nie przyloze..


  • 0

#105

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

no ale co ma wspólnego choinka, prezenty i Wigilia z chrześcijaństwem?


A ja mam takie pytanie do ateistów. Wpuszczacie księdza po kolędzie?
Pytanie z czystej ciekawości :)

Nie, nie wpuszczam, a wygląda to tak: przychodzą ministranci dzień albo kilka dni przed kolędą i pytają czy przyjmiemy księdza, odpowiedź wciąż taka sama - nie, w dzień kolędy przychodzą i pytają czy przyjmiemy księdza - mówimy - nie, a potem przychodzi ksiądz i jemu też mówimy nie.  I gdybyśmy mieli rozmawiać, gdyby przewidział w tej wizycie czas na rozmowę, to zaczęłabym od Enuma Elisz. Przyjęliśmy raz kilkanaście lat temu ale nie miał czasu na rozmowę, pochlapał ściany i pobiegł dalej. I nie jestem ateistą, to że ktoś nie zgadza się z doktrynami katolickimi nie oznacza, że jest niewierzący - a z takim rozumowaniem się spotykam.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych