Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co się dzieje w moim domu ?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
347 odpowiedzi w tym temacie

#76

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Secret Silence

Dźwięku nacisku na klamke nie ma, a na filmiku nie widać za bardzo klamki, powiem ci tyle że nie zagłębiałem się w tak wielu szczegółach raczej nagrałem to żeby wam pokazać a przedewszyskim dla siebie, drzwi także nie pamiętam czy zamykałem na klamkę czy przyparłem ponieważ nie zwracałem na to uwagi było to wieczorem spać mi się chciało więc trudno zapamietać coś takiego, wiem jedynie że nie zamykałem ich na klucz oraz to że nie mam kota, psa ani tym bardziej szczurów jestem z tym pewny na 100%

Pomyśl o tym że dokładnie z przejścia z ściany w ciemność gdzie są otwarte drzwi cień idzie płynnie i akurat by w tym samym czasie gdzie przechodzi z ściany to piksele tak płynnie by się ściemniły jak by coś przechodziło ?
Nie wiem dokładnie, spałem wtedy, widze to z takiej samej pozycji jak wy, jako widz więc też komentuje.

Tak drzwi podobne jednak moje są trochę ciemniejsze (bardziej pod brąz wpadają) i mam lekką wybitą szybe (zreszto to przez to jak kiedyś uciekałem przed tym czymś to trzasnąłem mocno drzwiami i kawałek szyby wyleciało xD)

Co do przyjazdu, tak jak pisałem we 2 możecie przyjechać czy jak tam chcecie ;p tylko że musiałbym mieć wolny termin bo mam prace pon,wto,czw,pią,sobota jedynie mam niedziele wolną i środę ale w środy mam wyjazdy.
Za 2 tygodnie mam najbliższe wolne pare dni :)

Użytkownik Voveng edytował ten post 18.03.2013 - 19:40

  • 0

#77

Secret Silence.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Jest to jeden z tych konkretnych tematów, w których autor nie miga się od podania dowodów, także tak jak i Was, wciągnął mnie strasznie.
Podczas oglądania filmiku aż przeszły mnie dreszcze, pewnie dlatego, że raczej wierzę w duchy itp.
Gdybym miała do czynienia na co dzień z taką sytuacją już dawno nie byłoby mnie w tym domu, dlatego postawa @Voveng budzi we mnie podziw ;) Myślę, że dość rozsądnym pomysłem byłoby udać się w tamto miejsce z tymi dwiema, czy trzema osobami, skoro temat jest autentyczny i jak widać się rozkręca.


Jeżeli mialabyś doczynienia z duchem tego typu co na filmie, to zmiana miejsca zamieszkania nie dałoby nic, gdyż jak już mówiłem cienisci żywią się strachem. Prawdopodobnie by za tobą podróżował :D

A wiesz, że to by wyjaśniało, fakt, że pomimo 3 przeprowadzek, czułem tę samą obecność? :)
Tylko dlaczego po tak długim czasie, ten "cienisty" miałby się dopiero rozkręcić... Ale zawsze jakaś teoria. Może ten miał zasady i dzieci nie ruszał :D EDIT: Chociaż to też nie wyjaśnia, bo jako dziecko zostałem jednak raz zaatakowany :|

Użytkownik Secret Silence edytował ten post 18.03.2013 - 19:42

  • 0

#78

eerie.
  • Postów: 32
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Nothing - pomysł bardzo dobry. A jakie pytanie najlepiej zadać? Może by @Voveng zostawił w środę te litery i pytanie na biurku. Wtedy byłby i film i odpowiedź.

@Voveng - a czy Twoi rodzice wiedzą, że nadal coś się dzieje?
  • 0

#79

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A mnie to ciekawi, ponieważ bywałem w różnych miejscach w nocy i w dzień, od starych domów, fabryk, po opuszczone pałace i zapomniane cmentarze. Nigdy nic niezwykłego nie widziałem, może dlatego że po poprostu tego nie szukałem? Nie wiem.
A mógłbyś kolego choć na pw napisać skąd jestes? Żebym mniej więcej wiedział ile to ode mnie.
Pzdr
  • 0



#80

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@eerie

Nadal mam kontakt z rodzicami, oni od początku mówili że skoro coś takiego mi się tam przytrafia to raczej nie warto tam wracać i lepiej kupić nowy dom.
Jednak postanowiłem na swoim i gdy teraz dzwonie do mamy, to jak to mama odpowiada mi "a mówiłam ci żebyś nie wracał tam... jak chcesz to możesz znów wrócic do nas" i tak zawsze za każdym razem jak z nią rozmawiam, nie wiem czy jednak nie wrócić do rodziców, jednak wolałbym to coś wygonić i tu dalej mieszkać ponieważ mam wiele powodów dla jakich chciałbym tu zostać np. przywiązanie (wychowałem się tu) blisko do pracy, mieszkam sam bez rodziców itd.

@Topic

A co do wszystkich, bardzo mi zależy na prywatności dlatego mogę powiedzieć że mieszkam w promieniu 40km od miejscowości Tarnów w Małopolsce.

Użytkownik Voveng edytował ten post 18.03.2013 - 20:00

  • 0

#81

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odległość znośna, więc jak coś to jestem chętny, i jakoś specjalnie się nie boję:P
Pzdr
  • 0



#82

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Ebola

Jeśli jesteś serio z Rzeszowa to jeszcze bliżej masz :)
  • 0

#83

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Nothing - pomysł bardzo dobry. A jakie pytanie najlepiej zadać? Może by @Voveng zostawił w środę te litery i pytanie na biurku. Wtedy byłby i film i odpowiedź.

@Voveng - a czy Twoi rodzice wiedzą, że nadal coś się dzieje?

Na początku proste pytanie, na które może odpowiedzieć jednym słowem tak lub nie, Jak już mówiłem są bardzo płochliwe :D
Ot taki paradoks :P żywią się strachem a same łatwo uciekają jak się ich zobaczy :D
  • 0

#84

Secret Silence.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Secret Silence

Dźwięku nacisku na klamke nie ma, a na filmiku nie widać za bardzo klamki, powiem ci tyle że nie zagłębiałem się w tak wielu szczegółach raczej nagrałem to żeby wam pokazać a przedewszyskim dla siebie, drzwi także nie pamiętam czy zamykałem na klamkę czy przyparłem ponieważ nie zwracałem na to uwagi było to wieczorem spać mi się chciało więc trudno zapamietać coś takiego, wiem jedynie że nie zamykałem ich na klucz oraz to że nie mam kota, psa ani tym bardziej szczurów jestem z tym pewny na 100%

Pomyśl o tym że dokładnie z przejścia z ściany w ciemność gdzie są otwarte drzwi cień idzie płynnie i akurat by w tym samym czasie gdzie przechodzi z ściany to piksele tak płynnie by się ściemniły jak by coś przechodziło ?
Nie wiem dokładnie, spałem wtedy, widze to z takiej samej pozycji jak wy, jako widz więc też komentuje.

Tak drzwi podobne jednak moje są trochę ciemniejsze (bardziej pod brąz wpadają) i mam lekką wybitą szybe (zreszto to przez to jak kiedyś uciekałem przed tym czymś to trzasnąłem mocno drzwiami i kawałek szyby wyleciało xD)

Co do przyjazdu, tak jak pisałem we 2 możecie przyjechać czy jak tam chcecie ;p tylko że musiałbym mieć wolny termin bo mam prace pon,wto,czw,pią,sobota jedynie mam niedziele wolną i środę ale w środy mam wyjazdy.
Za 2 tygodnie mam najbliższe wolne pare dni :)

Pytałem Ciebie o drzwi i klamkę, bo skoro bardzo podobne do moich, to przyznać trzeba, że klamki w tych drzwiach nie są lekkie do naciskania. I gdyby było widać ruch klamki, to byłby mocny dowód, tym bardziej, że jest szyba i widać że nikogo nie ma za drzwiami.
Pytałem też z innego powodu. Jeżeli masz podobne drzwi, do tego z takimi małymi zawiasami wkręcanymi w futryny i w same drzwi, to przyznać trzeba, że na tych zawiasach, dobrze ustawionych, drzwi chodzą lekko i niewielki przeciąg je może popchnąć, gdy nie są zamknięte.
Te zawiasy dają ciekawą możliwość. Jeżeli drzwi będą się dalej otwierać, przekręć zawiasy w futrynie, aby ciężej chodziły drzwi i miały skłonność do samodzielnego domykania się. Jak się otworzą wtedy same, to zacznij spać w pieluchach :D
  • 0

#85

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak jestem z Rzeszowa, myśle że ewentualne szczegółowsze info lepiej ustalić na priv. Więc jak coś to wal śmiało.
Pozdro
  • 0



#86

eerie.
  • Postów: 32
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


@Nothing - pomysł bardzo dobry. A jakie pytanie najlepiej zadać? Może by @Voveng zostawił w środę te litery i pytanie na biurku. Wtedy byłby i film i odpowiedź.

Na początku proste pytanie, na które może odpowiedzieć jednym słowem tak lub nie, Jak już mówiłem są bardzo płochliwe :D
Ot taki paradoks :P żywią się strachem a same łatwo uciekają jak się ich zobaczy :D


Hmm.. Może: "Pomóc ci?" 8)

Tutaj to coś nie ucieka, tylko za każdym razem podchodzi bliżej, zaczyna atakować. Niektórzy żyją latami ze stukotami, skrzypieniem i nic ponadto.
  • 0

#87

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Up
Ja żyje latami z różnymi rzeczami... szepty, cienie, duchy, a także niewytlumaczlne dźwięki. Dopóki mnie to nie atakuje, nic z tym nie robię, a tylko czerpie informacje. Dlatego teraz tak dużo wiem o cienistych :D
  • 0

#88

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Voveng

Abstrahując od jakości zaprezentowanego prze Ciebie filmu, mam mieszane uczucia, w kontekście zacytowanych poniżej, Twoich wypowiedzi (podkreślenia moje)

To raczej nie jest cień, widać go ponieważ to hmm jak by to wytłumaczyć... DYM czarny w pewnym kształcie bardzo podobnym do człowieka (na filmiku tego nie widać)


W powyższym fragmencie piszesz, że postać o której mowa to właściwie zarys sylwetki z "czarnego dymu". Rozumiem, że tej obserwacji nie opierasz na zaprezentowanym nagraniu - skoro piszesz : "na filmiku tego nie widać".
Wynikałoby z tego, że musiałeś to zaobserwować podczas wcześniejszych, opisanych przez Ciebie zdarzeń (zakładam, że w trakcie nagrywania tego filmiku spałeś - inaczej uzupełniłbyś go swoimi obserwacjami z tej nocy)

Jednak z poniższej wypowiedzi wcale to nie wynika :

...mijając pokój gościnny zauważyłem coś W CIEMNOŚCI, cofnołem się, zauważyłem czarną postać siedzącą na kanapie, zauważyłem czarną postać siedzącą na kanapie, była cała czarna bez nosa oczu MIAŁA TAM CIEMNOŚĆ, kształt ciała przypominał mi człowieka...


Jak rozumiem, w ciemnym pokoju, zauważyłeś jeszcze ciemniejszy zarys "ludzkiej" sylwetki. Musiał być on dużo ciemniejszy niż mrok panujący w pokoju, bo inaczej nie zauważyłbyś go.
Co więcej, zwróciłeś uwagę, że postać ta nie miała twarzy. Skoro tak, to ten jej fragment musiał być jeszcze ciemniejszy niż cała sylwetka, bo inaczej nie zwróciłbyś na to uwagi - napisałbyś po prostu "widziałem ciemny zarys postaci" albo coś podobnego.
Szczerze mówiąc, nie bardzo to przypomina opis ludzkiej sylwetki "utkanej" z czarnego dymu. Bo ta, w ciemnym pomieszczeniu byłaby trudno dostrzegalna i raczej jednorodna w swojej "strukturze", więc "brak twarzy" określony przez Ciebie słowami "miała tam ciemność" byłby raczej trudny do wychwycenia.

Drugi fragment jest równie zagadkowy:

...na biurku stoi koło monitora u mnie drukarka, czarna połyskliwa odbijająca mnie oraz wszystko co jest za mną, zrobiło się dziwnie zimno i przez przypadek spojrzałem na drukarkę, wtedy zobaczyłem w odbicu na drukarce, że drzwi od pokoju są otwarte a w drzwiach stoi ta czarna postać co kiedyś.


Zastanawiam się, jakie musiałoby być zagęszczenie tego czarnego dymu, tworzącego postać, żeby w odbiciu zaobserwowanym na czarnej drukarce, można było dopatrzeć się sylwetki / zarysu człowieka z niego stworzonego. patrząc na zaprezentowany przez Ciebie film, ledwo można go dostrzec. Tak się składa, że mam taką drukarkę i rzeczywiście, jej czarny plastik działa prawie jak lustro. Ale tylko w pomieszczeniach bardzo dobrze oświetlonych.
Z tego co pisałeś wynikało, że obserwacji dokonałeś w godzinach nocnych, podczas gry na komputerze. Zdarzało mi się grywać nocą na komputerze ale raczej przy zgaszonym świetle lub przy bardzo niewielkim jego natężeniu. Myślę, że nie muszę uzasadniać dlaczego. Wynikałoby z tego, że w pomieszczeniu, w którym przebywałeś, panował (co najmniej) półmrok. Tymczasem z Twojej relacji wynika, że w tak kiepskich warunkach oświetleniowych, dokonałeś 100% identyfikacji postaci, tylko na podstawie jej odbicia w drukarce - "stoi ta czarna postać, co kiedyś", tak napisałeś. Dla mnie jest oczywiste, że to TA SAMA postać
Pomijam tu kwestię, o której sam wspominasz - drzwi były zamknięte na klucz, tymczasem Twoją uwagę zwrócił chłód panujący w pomieszczeniu, a nie odgłos przekręcanego w zamku klucza. OK - duch / postać mógł to zrobić bezgłośnie Tylko... po co?
Nie bardzo znam się na bytach niematerialnych ale moim zdaniem (zdaniem laika) one chyba nie muszą otwierać drzwi żeby dostać się do jakiegoś pomieszczenia? Po prostu pojawiają się w nim i już. Widziałem i owszem, na kilku filmach z cyklu "Paranormal Activity" czy podobnych produkcjach, że drzwi się uchylają, kiedy duch dostaje się do pomieszczenia ale zakładałem (być może mylnie), że jest to raczej zabieg mający budować napięcie, a nie nie konieczność. Podobnie na filmie, który nagrałeś. Zjawa, żeby opuścić pomieszczenie musi otworzyć / uchylić drzwi. Gdyby nie to, wogóle trudno byłoby się domyślić, że znajdowała się w pokoju.

Jest jeszcze jedna (ostatnia już), dość frapująca mnie, rzecz w całym tym zdarzeniu.
Tak naprawdę opisałeś tylko dwie sytuacje, które wydarzyły się na przestrzeni kliku lat, kiedy to zaobserwowałeś wspomnianą czarną postać.
Pierwsza miała miejsce w październiku 2005 r. - druga, w marcu 2013 r.
Jakby nie patrzeć dzieli je prawie 8 lat. To czas, w którym nie pojawiła się ona ani razu. Tak - wiem. Nie mieszkałeś w tym domu przez prawie 6 lat. Ale to w dalszym ciągu prawie 2 lata braku jakichkolwiek obserwacji...
Gdyby było inaczej, to zakładam, że napisałbyś o tym.
Tymczasem, natychmiast po tej drugiej obserwacji, dokładnie dzień później, wrzucasz na forum fragment nagrania, które ma być dowodem obserwacji trzeciej. Wygląda to, co najmniej dziwnie - nie sądzisz? Najpierw kilka lat przerwy i zaraz potem, dwie obserwacje, jedna po drugiej.
Nie uważasz, że to zastanawiające?
Byłbym wdzięczny gdybyś zechciał odnieść się do podniesionych przeze mnie kwestii...
  • 4



#89

undertaker.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro chcesz zaprosić ludzi do domu to wierze ze nie robisz sobie jaj, bo po co by bylo tyle szumu. Mimo wszystko gdybym ja byl w takiej sytuacji to postaralbym sie to udokumentowac, przyzwoitym sprzetem, tak zeby nie bylo zadnych watpliwości. Wtedy wiesz, ze rzeczywiscie dzieja sie jakies dziwne rzeczy i to nie jest tylko jakas halucynacja/samonakrecanie sie. Zobaczymy jak sie ten watek rozwinie, ja na razie pozostaje sceptyczny bo juz byl tutaj jeden gosc ktory nagrywal trzaskajace drzwiczki,latajace widelce(w lepszej jakości) i sluch po nim zaginal.
  • 0

#90 Gość_Bla Bla

Gość_Bla Bla.
  • Tematów: 0

Napisano

Nawet to ciekawe :P Ale mimo to chciałbym zobzczyć jeszcze planowane nagranie z Środy :P Z nagrania lepszej jakości będzie można więcej wywnioskować.A co do tego nagrania faktycznie widać jakby poruszający się cień pod koniec, jednak nie jestem pewny czy to nie wina kamery.
Więc czekam z niecierpliwością na nagranie z Środy :)

Użytkownik Johnny Bravo edytował ten post 18.03.2013 - 20:26

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych