Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy WHO i kartele farmaceutyczne planują ludobójstwo?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
530 odpowiedzi w tym temacie

#91

P.Wiśniewski.
  • Postów: 110
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No i, za przeproszeniem, d**a, a nie inwazja :)
  • 0

#92

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No i, za przeproszeniem, d**a, a nie inwazja :)


A czego się spodziewałeś? Teorii spiskowej, która miałaby rację? xP

Tak prawdę powiedziawszy, to dziwi mnie, dlaczego ci wszyscy "amerykańscy patrioci" i zwolennicy teorii spiskowych z USA nie otworzyli ognia w kierunku jednostek wojskowych, które akurat brały udział w ćwiczeniach - widać nawet oni nie wierzyli do końca w tą teorię.

Ciekawe, kiedy na blogu Burgmeister pojawi się wpis "dziękujcie mi - ocaliłam was! To dzięki mnie FEMA nie przejęła kraju, a jedynie skupiła się na ćwiczeniach" albo inne nonsensy w tym rodzaju. Fajny sposób na zostanie bohaterką - najpierw trzeba wymyślić jakieś zagrożenie, a kiedy się ono nie sprawdzi (bo nigdy nie istniało) powiedzieć, że ocaliło się cały kraj. Genialne.

Gdzieś (nie wiem, czy w tym temacie) widziałem wpis, w którym ktoś mówił o cenzurze internetu. Takie coś nie jest możliwe - żołnierze musieliby praktycznie w jednej chwili wejść do wszystkich domów, w których jest komputer, i zaaresztować/zastrzelić ich właścicieli zanim zdążyliby cokolwiek przekazać dalej - co jest praktycznie niemożliwe, chociażby ze względu na fakt, że w południowo-wschodnim USA jest więcej osób z komputerami niż żołnierzy w całej amerykańskiej armii. Gdyby odcięli prąd we wszystkich sześciu stanach też by to nic nie dało, bo przecież są laptopy, telefony komórkowe i tak dalej.

Ogółem - teoria okazała się kolejnym hoaxem, sprawdziło się to, co pisałem w tym temacie od początku (no, może poza masową histerią - widocznie przeceniłem znalezione w Internecie wypowiedzi amerykańskich "obrońców").

Edit:
Na blogu Burgmeister pojawił się taki oto wpis:

Is WHO/FEMA dramatising the UN troops’ presence to spread fear? German Defence Ministry says no German troops involved

Wychodzi na to, że Burgmeister najpierw sama rozsiewała histerię i krzyczała, że w poniedziałek dojdzie do ludobójstwa, a kiedy nic się nie stało - zwaliła winę za dezinformację na... WHO i FEMA. Czyli - nieważne, co się stanie, zawsze będzie w stanie odwrócić kota ogonem i okaże się, że miała rację. Nie ma to jak manipulacja.
  • 0

#93

P.Wiśniewski.
  • Postów: 110
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hehehehehe :D


No i się wydało - Spisek WHO/ONZ widać jak na dłoni, a wszystko to aby straszyć ludzi :D


Pozwolę sobie zacytować oryginał oraz moje tłumaczenie(nie słowo-słowo, bo bełkot by z tego wyszedł), bo to jest coś zasługującego na uwiecznienie ;)



Below is an email from Drew Malone indicating that WHO/UN is using intimidation tactics on the US civilian population by passing off ordinary US soldiers as “German” soldiers undertaking “counter terrorism exercises” on American soil.

“Ladies and gentlemen,
word was confirmed after my Radio show of July 24th that the “GERMAN Troops” in Michigan spoke fluent Engllish in several dilects turns out to be AMERICAN ARMY personel. the NLE has NO , I repleat NO GERMANS involved. this has been INDEPENDENTLY CONFIRMED
by the GERMAN DEFENCE MINISTER.

This is a WHO/UN tactic to spread fear. Please see email from
German Defense Ministry below. Bsically, there are only “friendly”
troops on US soil in cover of Uniforms from other nations except
Australia, Canada, Mexico, and possible the UK with “DUTCH”
being used as “referees”.


Poniżej email od Drew Malone wskazujący, że WHO/UN używają taktyki zastraszania obywateli USA. Taktyka ta polega na przebieraniu żołnierzy Amerykańskich w mundury wojsk niemieckich rzekomo biorących udział w ćwiczeniach antyterrorystycznych na Amerykańskiej ziemi.

"Panie i Panowie,
Po moim programie radiowym z 24 lipca uzyskałam* potwierdzenie, że "Niemieccy żołnierze" w Michigan posługują się płynną angielszczyzną, do tego w różnych akcentach co wskazuje, że są to Amerykańscy żołnierze. W ćwiczenia nie są, powtarzam, NIE SĄ, zaangażowane wojska niemieckie. Informacje te doczekały się NIEZALEŻNEGO potwierdzenia przez NIEMIECKIEGO MINISTRA OBRONY.

Tego rodzaju działania są wykorzystywane przez WHO/UN aby rozsiewać panikę. Poniżej można zapoznać się z emailem od ministra obrony Niemiec. Najprościej mówiąc, na amerykańskiej ziemi znajdują się tylko nasze oddziały w mundurach wojsk innych krajów a także delegacje Australii, Kanady, Meksyku i Wielkiej Brytanii.



*Nie wiem, czy to kobieta, czy mężczyzna.



Czyli, tak jak napisał mój poprzednik: Nie sprawdziło się, ale to potwierdza to, co mówię :)


Jeżeli takie są fakty, tym gorzej dla faktów? ;]
  • 0

#94

face value.
  • Postów: 25
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

WSZYSTKIE leki są szkodliwe, ba, są ewidentnymi truciznami, nawet zwykłą witamina C. Nie ma możliwości sprawdzenia wszystkich skutków ubocznych lub interakcji z innymi substancjami jakie mozna spotkać w organizmie ludzkim, czy to naturalnych, czy sztucznych.

Zgadza się, ale istnieją efekty uboczne i efekty uboczne. Co innego drżeine rąk, suchość w jamie ustnej, a co innego problemy naczyniowo sercowe, wylewy i narodziny zdeformowanych dzieci.



Gdyby chciec przygotować lek, który będzie absolutnie bezpieczny, to czas jaki byłby potrzebny na przygotowanie i przetestowanie spowodowałby, że taki lek nigdy by nie wszedł do użycia.

I dlatego jestesmy coraz bliżej personalizacji medycyny na podstawie profilu genetycznego danej osoby
http://www.simugen-global.com



Rzetelność polega na podawaniu wszelkich, a nie wybiórczych informacji, więc rzetelnością ten serwis raczej nie grzeszy.

W medycynie, gdy lek jest niebezpieczny rzetelność polega na dyskutowaniu efektów ubocznych danego leku, a dopiero później na dobrodziejstwie tejze substancji. Jeżeli efekty uboczne są druzgocące, to pomija się pozytywne cechy i tego nie zmienisz.
Natural News często na łamach swoich stron podaje informacje o szkodliwości tych groźnych leków i ich artykuły mają swoje źródła, a także pokrycie w takich czasopismach, jak BMJ, Lancet, Scientist.

Oczywiście te osoby mogły nie brać lekarstw i bogobojnie umrzeć na schorzenia, które im dolegały.

Nikt tu nic takiego nie mówił. Każda osoba przyjmująca lek na choroby przewlekłe ma nadzieję na wyzdrowienie. Niestety, ale tak na prawdę nie wiadomo, jak kazda nowa substancja po wejściu na rynek się zachowa i jest to dopiero weryfikowane po latach. Z 8 % leków które przeszły testy bezpieczeństwa ok połowa po pewnym czasie jest wycofywana, ze względu na efekty uboczne.
Poza tym leki na choroby przewlekłe powodują uaktywnienie się innych chorób przewlekłych i tak na prawdę mało jest zgonów mających związek z chorobami zaistniałymi w wyniku naturalnych czynników.


Historia nauczyła nas także, że choroby niosą za sobą ofiary śmiertelne, o czym jednak zwolennicy spisków jakby nie chcieli pamiętać.
Oszołomstwo polega na tym, że nie podaje się informacji o zaletach i niebezpieczeństwach środków farmaceutycznych, a pokazuje wyłącznie jeden biegun. Jeśli jakieś lekarstwo pomoże 20% pacjentów, a u 5% wywoła wyraźne skutki uboczne, w tym u 1% poważne, to pisze się wyłącznie o tym 1 procencie.


Muszę Cię zmartwić, ale to nie oszołomstwo, ani teoria spiskowa, tylko powazny problem farmacji, medycyny. Na każdej konferencji medycznej, farmaceutycznej, a nawet na niektórych biotechnologicznych w jakich brałem udział, problem efektów ubocznych jest szeroko, bardzo powaznie dyskutowany. I właśnie pomija się w niektórych przypadkach zalety, a próbuje znaleźć sposoby by zminimalizować reakcje niepożądane.
Dla przykładu weźmy największą tragedię farmaceutyczną na swiecie o nazwie Vioxx. Lek ten okazał się bardzo skuteczny, pomógł milionom, ale spowodował 320 000 wylewów i ataków serca z czego 140 000 zakończyło się zgonem. Pomimo, że pomógł o wiele większej ilości osób w 2004 r został wycofany z użytku. Gdy sprawa wyszła na jaw, ani jedno poważne pismo medyczne nie brało pod uwagę zalet tego lekarstwa. Takich przykładów można, by wymienić setki, jak nie tysiące.
Medycyna ma na celu leczyć, a nie zabijać o czym bardzo często zapominają lekarze składający przysięgę Hipokratesa.


Pomija się także drobny fakt, że lekarstwa przyjmują zwykle ludzie chorzy. Nie wspominam już o tym, że ludzie, a Amerykanie w szczególności, kochają faszerować się bez umiaru różnymi prochami, a ostatnią rzeczą, jaka im przychodzi do głowy jest przeczytanie ulotki informacyjnej o leku - bo to jest zupełnie osobny temat.


Statystyki zgonów w wyniku rekacji ubocznych nie uwzględniają błędów medycznych, a także przedawkowań.
Zgadza się że Amerykanie lubią faszerować się lekami, ale szczerze mówiąc cała Europa w kontekście medycyny i farmacji się z nich smieje, bo to co się tam dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie. I nie mam tu na myśli zwykłych szarych ludzi, ale sposobu w jaki leki trafiaja na rynek przy pomocy skorumpowanego do szpiku kości FDA.
Problem z ulotkami, to też nie jest taka prosta sprawa, jak ją przedstawiłeś.
Dosyć często firmy farmaceutyczne fałszują wyniki badań klinicznych czego przykładem był Vioxx.
Tak jak już wspomniałem nie wiadomo, jak się zachowa dana substancja po wejściu na rynek. I tak np. stało się z Avandią. Dopiero po 80 000 zgonach lek otrzymał tzw black box, czyli ostrzeżenie najwyższego stopnia, które informuje, że u pacjentów z cukrzycą istnieje dwukrotnie większe ryzyko zawału serca.
  • 0

#95

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Obawiam się, że niezupełnie sie rozumiemy. Pisałem o oszołomskich stronach zbiorczo, mając na uwadze wszystkie linki podane przez Ano, których nie chciało Ci sie czytać :).
Ale nawet co do Natural News pozostanę przy swoim zdaniu, że nie grzeszą oni rzetelnością. Bo jeśli jak piszesz: "Natural News często na łamach swoich stron podaje informacje o szkodliwości tych groźnych leków i ich artykuły mają swoje źródła, a także pokrycie w takich czasopismach, jak BMJ, Lancet, Scientist." to ich działalnośc polega na powielaniu tego, co wiadomo już z innych źródeł, tylko że oni podają wyłącznie informacje o szkodliwości leków syntetycznych. Drugą rzeczą jest tworzenie atmosfery nieufności wobec wszelkich medykamentów, przemysłu farmaceutycznego i instytucji mających służyć ochronie zdrowia jako całości. Pierwszy z brzegu przykład: The swine flu vaccines now being prepared for mass injection into infants, children, teens and adults have never been tested and won't be tested before the injections begin. In Europe, where flu vaccines are typically tested on hundreds (or thousands) of people before being unleashed on the masses, the European Medicines Agency is allowing companies to skip the testing process entirely. To zdanie chyba trudno uznać za rzetelne przedstawienie zagadnienia.
Dla Ciebie - bo jak rozumiem jesteś związany zawodowo z medycyną - to co znajdujesz w Natural News jest spojrzeniem "z drugiej strony" na zagadnienia, które znasz. Ale dla przeciętnego odbiorcy, nie mającego wiedzy o medycynie i farmacji jest to obraz całkowicie jednostronny. To tak, jakby ktoś nie mający żadnego pojęcia o motoryzacji otrzymywał wyłącznie informacje o wypadkach drogowych, zanieczyszczeniu powietrza spalinami, etc., bez jakiejkolwiek wzmianki o pożytkach z transportu samochodowego. A zauważ, że takich choćby wyjaśnień, jakich udzieliłeś w swoim poście nie znajdziemy raczej na podanych przez Ano stronach. Czy firmy farmaceutyczne chcą zarabiać pieniądze - chcą, wszystkie firmy chcą zarabiać. Czy popełniaja błędy, wypuszczają na rynek leki o istotnych skutkach ubocznych, etc.? Tak, tylko zauważ, że gdyby opierać się wyłącznie na informacjach z podanych stron (włączając w to Natural News), to współczesna farmacja ma na celu wyłącznie szkodzenie ludziom i nabijanie kiesy koncernom. Świat jest ich zdaniem prosty - pozbędziemy sie firm farmaceutycznych i będziemy żyć długo i szczęśliwie. I na tym polega problem, o którym pisałem - że pomija się w tym idyllicznym obrazku fakt, że ludzie chorowali i umierali zanim powstała jakakolwiek firma farmaceutyczna, WHO, FEMA, a nawet Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

W istocie jednak ten wątek jest poświęcony spiskowi ciemnych sił spod znaku WHO, którego celem jest dokonanie masowego ludobójstwa przez świadome zarażenie ludzi sztucznie wyhodowanym wirusem grypy, odebraniu praw obywatelskich, wprowadzeniu cenzury internetu, etc. I muszę powiedzieć, że to się już dzieje. Na stronie grypa666.wordpress.com, walczącej, jak wiadomo, z siłami zła, pragnącymi pozbawić nas prawa do wolności słowa, a potem życia, ukazał się dziś taki komunikat: "Po dyskusji z osobami poważnie zangażowanymi w dochodzenie publiczne w.s. szczepionek doszliśmy do wniosku, że dla blog grypa666 nie powinien zawierać komentarzy. Zatracona została bowiem główna funkcja blogu – informacyjna." Innymi słowy rycerze walki z cenzurą internetu wprowadzili cenzurę. Stało sie to po serii komentarzy (już usuniętych) podających w wątpliwość rzetelność prezentowanych na tejże stronie informacji. Teraz chłopcy znów dobrze się bawią ;)
  • 0

#96

Logos i Logos-em.
  • Postów: 52
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Serwisy informacyjne nadal straszą... ale jeden news z tvn24 mnie zainteresował- (frag):

Władza nad populacją

Michel Foucault, francuski socjolog i filozof wyodrębnił klika typów władzy, występujących historycznie i współcześnie. Najnowszym typem miała być według niego biowładza, czyli kontrola populacji, sprawowana m.in. za pomocą służb zdrowotnych, czego głównym przejawem są powszechne, obowiązkowe szczepienia. Foucault uważał bowiem, że władza istnieje zawsze, jednak w różny sposób się objawia. Zatem jeśli dawniej władza była opresywna, opierając się na pozycji suwerena i przymusie, tak dziś sprawowana przez samodyscyplinę jednostki i troskę o siebie.

Czy zatem działania rządów Europy Zachodniej faktycznie służą powstrzymaniu epidemii wirusa? Czy zamykanie szkół i rozdawanie (niepotrzebnych) masek oraz zakup szczepionek o wątpliwej skuteczności jest faktycznie przejawem troski państwa o zdrowie obywateli. Wydaje się, że jest raczej sposobem na umocnienie pozycji państwa, które wejdzie przez otwarte drzwi do domów zagrożonych chorobą - czyli każdego z nas.

Staszek Maksymowicz

Źródło: http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 0

#97

Artus.
  • Postów: 124
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dzięki Panaceum za newsa, skoro tvn24 już takowe informacje wykłada to sam nie wiem już co może przekonać naszych forumowych sceptyków do tego, że cała operacja z wirusem była wcześniej dokładnie zaplanowana :mrgreen: ale jak to się mówi "kto nie chce słyszeć ten nie usłyszy"

Pozdrawiam!
  • 0

#98

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To nie jest news, ani nawet fragment newsa, tylko komentarz redaktora pod newsem (do którego wchodzi się linkiem ze źródła ;0). Czyli nie "tvn 24 już takie informacje wykłada", tylko raczej "jeden z redaktorów skomentował newsa swoją prywatną opinią do całej sprawy". I jak taki prywatny de facto komentarz ma:

przekonać naszych forumowych sceptyków do tego, że cała operacja z wirusem była wcześniej dokładnie zaplanowana


No to sorry, ja wysiadam :mrgreen:

Jak to się mówi: "Kto w każdej sekundzie spodziewa się czegoś usłyszeć, ten w końcu popadnie w paranoje i będzie słyszał rzeczy których nie ma tudzież źle interpretował to co usłyszał" :P
  • 0

#99

Artus.
  • Postów: 124
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To nie jest news, ani nawet fragment newsa, tylko komentarz redaktora pod newsem (do którego wchodzi się linkiem ze źródła ;0). Czyli nie "tvn 24 już takie informacje wykłada", tylko raczej "jeden z redaktorów skomentował newsa swoją prywatną opinią do całej sprawy". I jak taki prywatny de facto komentarz ma:

przekonać naszych forumowych sceptyków do tego, że cała operacja z wirusem była wcześniej dokładnie zaplanowana


No to sorry, ja wysiadam :mrgreen:

Jak to się mówi: "Kto w każdej sekundzie spodziewa się czegoś usłyszeć, ten w końcu popadnie w paranoje i będzie słyszał rzeczy których nie ma tudzież źle interpretował to co usłyszał" :P


No tak zapomniałem :mrgreen: sceptyka przekonać może jedynie oficjalny news wielkiej medialnej korporacji, która sama sobie będzie strzelać w stopę :mrgreen: prywatna opinia redaktora który na co dzień o wiele głębiej zajmuje się tematem niż przeciętny użytkownik tego forum jest nic nie warta, w końcu nie poparta wielkimi pieniędzmi :roll: , iście logiczna ta logika a ponoć sceptycy to tacy poukładani ludzie.

Pozdrawiam!
  • 0

#100

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To, że ten ~30 letni facet od roku pracuje jako redaktor w tvn24, przynajmniej w moich oczach nie czyni go autorytetem, który "dałby" mi do myślenia. A To, że

na co dzień o wiele głębiej zajmuje się tematem niż przeciętny użytkownik tego forum


to już tylko i wyłącznie twoje założenie, bo ja jakoś nie potrafię znaleźć w necie jego niesamowitych publikacji dotyczących zagadnienia które poruszone jest w tym temacie. Śmiem nawet twierdzić, że po prostu biega po necie, czyta niektóre przytaczane także na tym forum strony, i po prostu w takiej tonacji skomentował (bardzo ostrożnie zresztą) w/w artykuł. Nie uważam się za sceptyka-hardcora - po prostu mam swój rozum, i jak w jakiejś teorii zaczyna być za dużo dziur, to podchodzę do niej podejrzliwie. Tak jak w tym przypadku :mrgreen:
  • 0

#101 Gość_Murky

Gość_Murky.
  • Tematów: 0

Napisano

No właśnie... to jest tylko komentarz, który i tak ma niewielkie znaczenie i jak dla mnie jest co najmniej dziwny. Po co taki komentarz po newsie w perfidny sposób nastawionym na sianie paniki? Jak dla mnie ten komentarz tylko potęguje niepewność i strach u odbiorcy (postawcie się w roli osoby mało zorientowanej w naszych teoriach spiskowych)

Spójrzcie jeszcze raz na tego newsa ( link ) i zwróćcie uwagę na wszelkie wyboldowane i podkreślone informacje. Sam początek też niezły: "Zamknięte szkoły i żłobki, pracownicy wezwani do wykonywania obowiązków zawodowych w domu, transport publiczny ograniczony do minimum, imprezy kulturalne odwołane...". Obraz niczym z filmu w którym wybuchła epidemia śmiercionośnego wirusa doprowadzającego do niemal całkowitej depopulacji. A same obrazki po prawej stronie i ich komentarze? Jak dla mnie komiczne...

Polska: A/H1N1 X 71
"Nie ma powodu do paniki"

Dołączona grafika
Badania potwierdziły obecność wirusa A/H1N1 u kolejnych czterech osób,...

"Nie ma powodów do paniki", a pod spodem obrazek kolesia w masce i komentarz, że u kolejnych osób w Polsce wykryto wirusa...

Obrazek z kichającym kolesiem i informacją, że "Chorych już nikt nie liczy" również na poziomie. I może niektórzy powiedzą, że przecież to prawda... Ale za to w jaki sposób przekazana. Jak wygląda wasza reakcja emocjonalna na zdanie "Chorych już nikt nie liczy", a jak wyglądałaby na zdanie "W Wielkiej Brytanii odnotowano wiele przypadków świńskiej grypy"?

Zastanawiam się tylko, czy oni tak celowo i świadomie chcą siać panikę, czy tylko im tak przypadkowo wychodzi, podczas gdy w rzeczywistości skupiają się na zyskaniu jak największej widowni.

Co do samej sprawy szczepionek na razie nie mam zdania. Pożyjemy zobaczymy.
  • 0

#102

Artus.
  • Postów: 124
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To, że ten ~30 letni facet od roku pracuje jako redaktor w tvn24, przynajmniej w moich oczach nie czyni go autorytetem, który "dałby" mi do myślenia.


Wiele autorytetów buduje swoją pozycje na tym, że mówią dokładnie to co ludzie chcą usłyszeć, wydaje mi się, że to na jego korzyść tak mały staż pracy oraz dość młody wiek, tacy ludzie często chcą przemycać prawdziwe informacje do masowej opinii

A To, że

na co dzień o wiele głębiej zajmuje się tematem niż przeciętny użytkownik tego forum


to już tylko i wyłącznie twoje założenie, bo ja jakoś nie potrafię znaleźć w necie jego niesamowitych publikacji dotyczących zagadnienia które poruszone jest w tym temacie. Śmiem nawet twierdzić, że po prostu biega po necie, czyta niektóre przytaczane także na tym forum strony, i po prostu w takiej tonacji skomentował (bardzo ostrożnie zresztą) w/w artykuł. Nie uważam się za sceptyka-hardcora - po prostu mam swój rozum, i jak w jakiejś teorii zaczyna być za dużo dziur, to podchodzę do niej podejrzliwie. Tak jak w tym przypadku :mrgreen:


Zdecydowanie zgadzam się z tym, że trzeba mieć swój rozum i samemu analizować zaistniałe fakty, jednak przy wielkiej kampanii dezinformacyjnej ze strony służb w tym wyspecjalizowanych oraz ludzi którym zależy na niewiedzy i dezorientacji społeczeństwa praktycznie każda teoria spiskowa nawet gdy jest całkowicie prawdziwa ma pełno dziur które sprawiają, że dla wielu osób dana teoria jest zdyskwalifikowana. :)
  • 0

#103 Gość_Murky

Gość_Murky.
  • Tematów: 0

Napisano

Garść faktów:
1. Jest bardzo wiele teorii spiskowych
2. Wszystkie teorie spiskowe są podparte "mocnymi" dowodami, w tym relacjami świadków i licznych ekspertów
3. Gdyby jednak wszystkie istniejące teorie spiskowe okazały się prawdą to na świecie zapanowałby niewyobrażalny burdel.

Z tych trzech punktów wynika, że znaczna większość teorii spiskowych nie jest prawdziwa, a owe "mocne dowody" nie zawsze muszą być aż takie mocne. Łatwiej jest jednak zwalić wszystko na tajne służby wywiadowcze, w przypadku których przecież nigdy nie zdoła się dociec całej prawdy.

Choć możliwe, że w którejś z tych licznych teorii jest jednak całkiem sporo prawdy. Tego nie jestem w stanie wykluczyć.
  • 0

#104 Gość_Murky

Gość_Murky.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobra, dam niektórym nieco radochy, ale skoro już tutaj są kolekcjonowane newsy...

WASHINGTON (CNN) -- The U.S. military wants to establish regional teams of military personnel to assist civilian authorities in the event of a significant outbreak of the H1N1 virus this fall, according to Defense Department officials.

The proposal is awaiting final approval from Defense Secretary Robert Gates.

The officials would not be identified because the proposal from U.S. Northern Command's Gen. Victor Renuart has not been approved by the secretary.

The plan calls for military task forces to work in conjunction with the Federal Emergency Management Agency. There is no final decision on how the military effort would be manned, but one source said it would likely include personnel from all branches of the military.

It has yet to be determined how many troops would be needed and whether they would come from the active duty or the National Guard and Reserve forces.

Civilian authorities would lead any relief efforts in the event of a major outbreak, the official said. The military, as they would for a natural disaster or other significant emergency situation, could provide support and fulfill any tasks that civilian authorities could not, such as air transport or testing of large numbers of viral samples from infected patients.

As a first step, Gates is being asked to sign a so-called "execution order" that would authorize the military to begin to conduct the detailed planning to execute the proposed plan.

Orders to deploy actual forces would be reviewed later, depending on how much of a health threat the flu poses this fall, the officials said.

http://edition.cnn.c....flu/index.html
  • 0

#105

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Artus1989 - sceptycyzm rośnie proporcjonalnie ze wzrostem wiedzy i doświadczenia (czyli również z wiekiem) :)
Diabeł tkwi w szczegółach, a w momencie kiedy zaczynasz tez szczegóły studiować, poznawać, okazuje się, ze 99% informacji medialnej to rozdmuchane do niebotycznych rozmiarów bzdety mające na celu przyciągnąć widza, czyli - KLIENTA.
Przede wszystkim trzeba sięgać samemu do przeróznych źródeł, wszystkich na jakie tylko natrafimy, i SAMODZIELNIE WYCIĄGAĆ WNIOSKI, a nie łykac papkę.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych