309 replies to this topic

[foxsys]

no dobra to juz wiem WICIA to prowokator i troll

NIE KARMIC TROLLA

[Wicia]

WICIA to prowokator

czemu tak uwazasz ? :-/

troll

NIE KARMIC TROLLA

jestem potomkiem nordykow Panie kolego a nie zadnym trollem.

[QLIG]

I co ma teraz powiedzieć ruski zółnierz w Czeczenii, który w więksozści jest zwykłym mięsem armatnim?

A kim są żołnierze USA w Iraku?

Na misje takie jak Afganistan i Irak? O takie misje mi chodziło.

No tam wysyłają takie same wojska jak Ruscy do Czeczenii.

Technologii amerykanskiej pomogli obcy

No tak,pomogli im chyba Niemieccy naukowcy

[Aquila]

A kim są żołnierze USA w Iraku?

Ich nie da się oznaczyć jako mięso armatnie. Znam taktykę i technologie tam używane z najbardziej wiarygodnego dla mnie źródła - od Brata.

No tam wysyłają takie same wojska jak Ruscy do Czeczenii.

Tylko porównaj poziom wyszkolenia obu wojsk.

No tak,pomogli im chyba Niemieccy naukowcy

Tak samo jak i ruskom

Tak wszyscy trabią jak to USA rozgniecie Kore północną wrazie wojny

Bo rozgniotłoby. Tylko że z góry zakładasz opcjęz desantem. Można by Koreę potraktować nalotami, tak jak Serbów.

[Aquila]

Przecież wiesz że takie naloty nic nie zrobia artyleri zamaskowanej w bunrach

Jak to nie? Istnieją pociski i bomby specjalnie przeznaczone do niszczenia umocnień.

a poza tym nikt niewie jak rozwiniętą mają technike nuklerną

Raczej niezbyt rozwiniętą. A nawet jeśli, to USA nie zagrozą bo ich rakiety Ping Pong II są dość... awaryjne

wogóle nie wierze że ktoś choćby tknie Koree Płn, przecież Kim może w każdej chwili wydać rozkaz zniszczenia Seulu i co wtedy ?

Jakoś na Irak uderzono, a przecież Saddam mógł (tak jak w 1991) wydać rozkaz zniszczenia Izraela...
Patrioty by strąciły każdą rakietę wystrzeloną na Seul a naloty by zmasakrowały zgrupowania wojsk Korei Płn i po sprawie.

Przeszkodą jest tylko oburzenie opinii no i oczywiście pacyfystycznej ludności :spadaj:

[QLIG]

Tylko porównaj poziom wyszkolenia obu wojsk.

Może i masz rację,ale prawdziwe wyszkolenie wychodzi w walce a tam niejeden traci głowę ;-)

Jakoś na Irak uderzono

Bo ma ropę...A na Koreę nie uderzą,bo nie mają w tym żadnego interesu.

[Aquila]

A na Koreę nie uderzą,bo nie mają w tym żadnego interesu.

Ale to nie znaczy, że groźba zniszczenia Seulu jest realna.

[Aquila]

wszystkiego nie zniszczą !!! nie ma takiej możliwości

Przy obecnej technice wywiadoczej, satelitarnej i przy użyciu UAV oraz pocisków kierowanych oraz rakiet do niszczenia umocnień, podejzewam że około 95% takich obiektów może być zniszczonych pierwszego dnia ataku.

Niezbyt to znaczy jak ? pewnie nie wiesz bo tego nikt niewie...

Istnieje raprot Penagonu dotyczący Korei. Jak na razie oni się tym za bardzo nie przejmują.

co do Saddama to nei zaatakował bo tylko usa twierdziło że mają broń masowego rażenia której nie było

Ale w dalszym ciągu miał te same SCUDy którymi już w 1991 zaatakował żydów.

A broń była, ale bardzo łatwo można ją ukryć albo wywieźć.

strącanie posisków artyleryjskich ?

A jaka jest donośność tych pocisków? Wszystkie stanowiska artyleryjskie w pobliżu granicy które mogłyby zagroźić Seulowi zostałyby wykryte tuż po otwarciu ognia. A pociski rakietowe, o większym zasięgu zostałyby strącone przez rakiety systemu Patriot.

naloty pokazały co porafią w wietnamie

Pomiędzy Wietnamem w latach 60 i 70, a czasami dzisiejszymi jest ogomny postęp. Dzisiejsza rakieta potrafi uderzyć w kratkę wentylacyjną budynku, taką ma dokładność (jak w przypadku ataku Izraela na reaktor).
A bomby Tall Boy powodują lokalne trzęsienia ziemii.

Jednak arsenał i precyzja dzisiejszej bronii stanowi duży respekt.

[Bielak]

Korei północnej amerykane nie zaatakują.Seul mógłby zostać szybko zniszczony.Żeby zniszczyć system bunkrow trzeba też oprócz możliwości technicznych(samolotów i ładunków wybuchowych niszczących bunkry)znać jego lokacje.
Altylerii mobilnej nie zniszczą po otwarciu ognia bo mogą zmienić pozycje a stacjonarne nawet jak zniszczą to co z tego jak dadzą kilka salw w tym czasie i seul będzie bardzo mocno zniszczony.
Ja myśle że prędzej japończycy niż amerykanie mogą zaatakować koreę północną jak naprawde poczują się zagrożeni.
A czy chiny zaryzykują dobre kontakty z japonią i usa??
wątpliwe bo od kogo będą brali kredyty na rozwój??

[Aquila]

Żeby zniszczyć system bunkrow trzeba też oprócz możliwości technicznych(samolotów i ładunków wybuchowych niszczących bunkry)znać jego lokacje.

Kto jak kto, ale Jankesi satelity odpowiednie mają oraz cały ten teraz byłby stale patrolowany przez UAV. Jakakolwiek próba otwarcie ognia zostałaby wykryta, a odpalenie rakiety (nawet Hellfire bezpośrednio z UAV) załatwia sprawę.

Altylerii mobilnej nie zniszczą po otwarciu ognia bo mogą zmienić pozycje a stacjonarne nawet jak zniszczą to co z tego jak dadzą kilka salw w tym czasie i seul będzie bardzo mocno zniszczony.

Aby zniszczenia po paru salwach były znaczne, musiałaby cała dywizja strzelać naraz. A to jest bardzo łatwe do wykrycia.

W dzisiejszych czasach, kiedy satelitę można skierować na każde miejsce i widzieć wszystko dokładnie, wykrycie pojazdu nie jest trudne.

A czy chiny zaryzykują dobre kontakty z japonią i usa??
wątpliwe bo od kogo będą brali kredyty na rozwój??

Pewnie by skrytykowali atak, ale łasi na kasę zachodu dalej by byli

[Bielak]

Skrytykowaliby napewno ale chodzi o to czy nie zareagowali by militarnie tak jak w poprzednim koreańskim konflikcie.
Co do satelitów to w wojnie w serbi pokazali jankesi co daje ich super technika.Niszczyli cele wojskowe serbów nalotami które wykrywali za pomocą satelitów tylko niestety tym sprzętem okazywały się najczęściej makity sprzętu bojowego.
Satelity to nie wszystko.

[QLIG]

Aquila, napisał:

Przy obecnej technice wywiadoczej, satelitarnej i przy użyciu UAV oraz pocisków kierowanych oraz rakiet do niszczenia umocnień, podejzewam że około 95% takich obiektów może być zniszczonych pierwszego dnia ataku.

No popatrz,chociaż w jednym się zgadzamy