Skocz do zawartości


Gry komputerowe


  • Please log in to reply
64 replies to this topic

#46

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To nie gra ich czyni takimi tylko kółko wzajemnej adoracji. Jak nie w grze to na podwórku by się adorowali w ten sposób.
  • 0



#47

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Grałem w CSa dość sporo. Fakt, jest wielu wieśniaków chamów i statsiarzy. Ale nigdy się nimi nie przejmowałem zbytnio. Najlepsza obrona w internecie przed takimi ludźmi to po prostu zlać, wyłączyć mute na innych graczy i heja banana.
  • 0



#48

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie chcę się bawić w poiltyczną poprawność, zwłaszcza że sam pogrywam w gry FPS (Doom, Qake, FarCry, Prey, SeriousSam itp) czyli takie w których strzela się do wrogich żołnierzy, obcych itp, ale zastanawia mnie jak mocno trzeba mieć zryty beret, by grać tylko w coś takiego jak np. Postal ? Osobiście znam takich, dla których ta gra to coś wspaniałego, wręcz najlepsza możliwa rozgrywka pod słońcem :o
Może ktoś poczuje się urażony tym co teraz napisze, ale osoby dla których ulubioną rozrywką jest bieganie po osiedlu/szkole/itp. w celu skatowania/podpalania/zastrzelenia przypadkowych przechodniów czy zwierzaków, powinien być pośpiesznie przewieziony, w kaftanie bezpieczeństwa na oddział psychiatryczny z maksymalnym dozorem ! Podobnie potraktowałbym autorów takiej gry.




Edit: Troche to zmieniłem, bo nie miałem zamiaru wrzucać wszystkich graczy do jednego worka ;)

Użytkownik Gargamel edytował ten post 28.12.2009 - 13:03

  • 0

#49 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Szkodliwe skutki przedawkowania gier - http://grrr.pl/2009/...rwowych-graczy/
  • 0

#50

Opiart.
  • Postów: 202
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Gargamel:

Chłopie, to tylko gra... Zdrowemu człowiekowi nawet nie przyszłoby na myśl, żeby zrobić coś takiego w życiu prawdziwym :). Poza tym SeriousSam w którego ty grasz i ja kiedyś też, jest grą bardzo podobną do Postala, tam też biegasz i strzelasz do wszystkiego co się rusza :). Więc nie brałbym produktów z branży elektronicznej rozrywki na serio.
  • 0

#51 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

A mi Postal/2 się podoba, bezmyślna sieczka bez żadnego sensu jednak ma coś w sobie. Nie żebym uważał tego typu rzeczy za "najlepszą rozrywkę pod słońcem", po prostu można się odstresować. Tak samo grając w GTA IV lubię zjechać z drogi na chodnik, prosto w grupkę "ludzi", najlepiej wielką ciężarówką, a żeby nie było nudno to jeszcze lecą Mołotowy poprzedzane serią z kałasza. A co mam sobie żałować, to tylko gry i jeśli można w nich być tym złym, to czemu nie skorzystać? Nikomu w realu krzywdy nie robię. Bardzo mam zryty beret, nie?

Użytkownik Androll edytował ten post 28.12.2009 - 10:52

  • 0

#52 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Bardzo mam zryty beret, nie?


Wielu z nas chciało by zaspokoić swoją ciekawość, wcielając się w nikczemną postać mordercy bądź innego zwyrodnialca, a dzięki grą mamy okazję tę ciekawość zaspokoić. W wirtualnym uniwersum możemy wykonywać rzeczy niebezpieczne i zakazane w prawdziwym świecie. Przeniesienie się w czasy średniowiecza, oblężenie zamku i śmierć tysięcy jednostek, powinna być traktowana na równi z bardziej groteskową formą przemocy, gdyż to wszystko dzieje się w fikcyjnej rzeczywistości i póki w niej pozostaje, możemy spać spokojnie.

Wszystko to tworzone jest przez ludzi dla ludzi.
  • 0

#53

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Androll Nie gniewaj się, wiem że użyłem ciężkiej terminologi, ale odnosiła się ona bardziej do Postal'owych fundamentalistów. Jak napisałem znam ludzi dla których jest jedyna możliwą rozrywką. Jednak to o czym piszesz, jest dla mnie zachowaniem tak absurdalnym i nieludzkim, że nie pozwoliłbym sobie na to nawet w wirtualnym świecie gry. Dlatego Postal, Carmagedon i im podobne nigdy nie znalazły się na dysku mojego komputera. Chociaż możliwe że. to ze mną jest coś nie tak :rotfl:

Opiart masz rację, ale tylko częściowo. Zauważ że w przeciwieństwie do Postal'a, 99% tego w co strzelasz w SeriousSam'ie jest po zęby uzbrojone, potrafi sie bronić i zrobic Ci kuku. A to jest spora różnica, przynajmniej dla mnie.

Ale jak powiedziałem, może to ja jestem jakiś dziwny :mrgreen:
  • 0

#54

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może ktoś poczuje się urażony tym co teraz napisze, ale osoby dla których ulubioną rozrywką jest bieganie po osiedlu/szkole/itp. w celu skatowania/podpalania/zastrzelenia przypadkowych przechodniów czy zwierzaków, powinien być pośpiesznie przewieziony, w kaftanie bezpieczeństwa na oddział psychiatryczny z maksymalnym dozorem ! Podobnie potraktowałbym autorów takiej gry.

Czuję się urażony tak idiotycznym porównaniem xD Jeśli nie widzisz różnicy między rzeczywistością a fikcją jaką są gry, to Ciebie powinno się zamknąć w psychiatryku, bo to właśnie tacy ludzie mordują "pod wpływem gier".

Postal2 nie był zły. Do dziś pamiętam jak dwóch kolesi raziło się prądem z paralizatorów tak krótkimi seriami, że nic sobie nie robili xD I tak stali i się bzykali :D
Postal to przykład bezmyślnej sieczki, ale fajniejszy pod względem brutalności jest Soldier of Fortune. Wciąż jest to run'n'gun. Jest też Manhunt, w którym dostaje się więcej punktów za brutalniejsze zabójstwa, ale tam wydłubuje się oczy psychopatom, więc jest ok xD
W GTA IV lubiłem wbijać się w tłumy samochodami mniej a więcej sportowymi, żeby patrzeć jak ludziki fruwają, bo fajnie to wygląda. To już nie ragdoll, to euphoria :D

BTW. Odnośnie postala - jeśli dobrze pamiętam nikt tam nie każe strzelać do cywili. Przynajmniej w P2 było tak, że można było zaczekać w kolejce, a nie wyciągnąć gnata, rozwalić wszystkich i zabrać to cholerne mleko.

Użytkownik judas666 edytował ten post 28.12.2009 - 15:16

  • 0

#55

Makbet.

    The truth is out there

  • Postów: 983
  • Tematów: 93
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Preferuję RPG, ogłupiające nabijanie levela aż osiągnie się maksymalny do zdobycia poziom. Maksymalne levele osiągnąłem w Diablo II, 9 Dragons, Cabal, WoW, Lineage 2 i jeszcze jakieś takie małe polskie gówienko było, Metin czy coś, zraziło mnie gdy dobiłem 35.

Następnie są strategie, Supreme Commander I, Supreme Commander W obliczu wroga i jak wyjdzie Supreme Commander II, Bitwa o Śródziemie I i II, Warchammer 40 k (zarówno na komputerze jak i tocząc boje na stołach, kolekcjonuję dark elf's w fantasy battle).

Tradycyjnie War Rock, lepsza wersja CS'a. Po ciężkim dniu, nie ma nic lepszego niż położyć się na jakimś wzgórzu z okiem przyłożonym do snajperki i tylko ściągać kolejnych przeciwników i namiastki snajperów, starających się mnie namierzyć :)
  • 0



#56

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up co z Ciebie za snajper, który nie zmienia pozycji, oddałbyś dwa strzały i byś dostał heada :mrgreen:, nooo chyba, że jesteś dobry jak Wasilij Zajcew.




  • 0



#57

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

judas666 zastanawiam się jak odpowiedzieć, żebyś nie poczuł się jeszcze bardziej urażony :lol Tu nie chodzi o brak zdolności rozróżniania świata fikcyjnego od ralnego, nie mam z tym problemów i nigdy nie miałem. Teraz będziesz miał autentyczne pytanie psychologa, takie jakie ja i reszta klasy usłyszała w zwiazku z zabijaniem w grach (skąd psycholog wyjaśnie może na samym końcu). "...W świecie realnym tego typu zachowania są według Ciebie niedopuszczalne dla normalnego i zdrowego psychicznie człowieka i czegoś takiego sam byś się w nim nie dopuścił, ale w świecie gry, Twoje sumienie, poczucie dobra i zła czy zasady moralno-etyczne nagle gdzieś znikają i bez najmniejszych oporu, w pełni świadomie dokonujesz czynów harakterystycznych dla skrajnie zdegenerowanych jednostek społecznych, czy ludzi dotkniętych ciężką chorobą psychiczną. Czy możesz mi to wytłumaczyć ?..." Mówiąc krótko, nie ma podziału na zło realne i wirtualne (dozwolone?), wprawdzie celujesz z wirtualnej broni w głowę wirtualnej postaci, ale za spust "pociągasz" już w świecie prawdziwym. Mam nadzieję że teraz wiesz już o co mi chodziło :mrgreen: Jak już wspomniałem wcześniej, nie jestem "mocherowym komandosem", ale częściowo zgadzam się z ludzmi którzy twierdzą, ze gry dokonują jakiegoś skrzywienia psychicznego. Świadczyć ma o tym pytanie które zacytowałem w tej wypowiedzi, i odpowiedz "To tylko gra" gdy ktoś nam zadaje pytanie dlaczego "tam" to robisz, jeżeli wiesz żo to jest złe i "tutaj" byś tego nie zrobił. Teraz jeszcze takie pytanie czy gdyby Postal oferował zabawę w pedofila, też porywałbyś dzieciaki na ulicy i robił z nimi wiadome rzeczy, tłumacząc się "czego wy chcie, przecież to tylko gra !" ? :rotfl: Mówiać krótko, do jakich skrajności twórcy gry muszą się posunąć, żeby gracz zamiast powiedzić "To tylko gra" stwierdził, że tym razem grubo przesadzili ?


Miało być wyjaśnienie odnośnie psychologa. W pierwszej klasie szkoły średniej, doszło do pobicia jednego z uczniów przez grupę wyrostków, na oczach conajmniej 20 osób, ale gdy przyszło złożyć zeznania, to okazało się, że nikt niczego nie widział. Nie był to uczeń z mojej klasy, ale dyrekcja szkoły postanowiła profilaktycznie zafunować wszystkim klasom spotkanie z psychologiem na temat znieczulicy społecznej. W czasie wykładu, jakoś tak zeszło również na temat gier i przemocy w nich zawartej.

Użytkownik Gargamel edytował ten post 30.12.2009 - 13:23

  • 0

#58

Hajime.
  • Postów: 81
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

up@

No to pan psycholog na pewno wie też, że w ludzkim mózgu kłębi się wiele myśli. Czasem pojawiają się te złe, a mimo to mało kto je urzeczywistnia.

Twoje sumienie, poczucie dobra i zła czy zasady moralno-etyczne nagle gdzieś znikają i bez najmniejszych oporu, w pełni świadomie dokonujesz czynów charakterystycznych dla skrajnie zdegenerowanych jednostek społecznych, czy ludzi dotkniętych ciężką chorobą psychiczną.

Jak można tracić te elementy człowieczeństwa w stosunku do czegoś nierealnego? Jeśli świadomość człowieka inaczej postrzega osobę siedzącą obok ciebie i ludzika biegającego na monitorze. Poza tym porównanie pedofilii do przemocy prezentowanej w grach czy telewizji (gdzie przemoc stała się elementem popkultury) to moim zdaniem nadużycie.
  • 1

#59

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Spokojnie, jak napisałem to nie moje słowa, ja je tylko cytuje w swoim poście czasem wprowadzająć drobne przerywniki własnego tekstu :mrgreen: Zaś nadużycie w końcowej części zostało wprowadzone celewo przez psychologa, zapewne żeby jak to się mówi podkreślic znaczenie tego co mówi ;) Nie chodziło mi o piętnowanie nikogo, tylko poznanie zdania innych forumowiczów na ten temat, niemniej przyznaję się do zastosownia kilku "chwytów poniżej pasa" w swoich wypowiedziach. A moje zdanie ? Osobiście powiem tak, nożem do krojenia chleba też można zabić, ale zamiast delegalizować posiadanie noży kuchennych, należy dopilnować by nie dostały się w ręce osób niepowołanych. Podobnie jest z grami +18. A to czy ktoś chce w nie grać czy nie, to juz indywidualna sprawa każdego z nas. Pozdrawiam.

Zresztą cytowana wypowiedź pochodzi sprzed ładnych paru lat (wtedy za krwawe jatki uważało się Carmagedon oraz serie Mortal Kombat) i mam nadzieję, że pani psycholog od tamtego czasu nieco zmieniła zdanie :)
  • 0

#60

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"...W świecie realnym tego typu zachowania są według Ciebie niedopuszczalne dla normalnego i zdrowego psychicznie człowieka i czegoś takiego sam byś się w nim nie dopuścił, ale w świecie gry, Twoje sumienie, poczucie dobra i zła czy zasady moralno-etyczne nagle gdzieś znikają i bez najmniejszych oporu, w pełni świadomie dokonujesz czynów harakterystycznych dla skrajnie zdegenerowanych jednostek społecznych, czy ludzi dotkniętych ciężką chorobą psychiczną. Czy możesz mi to wytłumaczyć ?..."

Zasady moralno-etyczne w odniesieniu do zlepku pikseli? Toż to abstrakcja... Kartka papieru jest bardziej rzeczywista od postaci na ekranie komputera, a jakoś nikt nie próbuje powiedzieć, że zmięcie jej i wyrzucenie do kosza bez żadnych emocji jest nieetyczne i niemoralne. Dla mnie to jakby powiedzieć, że przełączenie kanału spowoduje, że osobom w TV będzie przykro... Czyli krótko, drogi panie/droga pani psycholog, ja oddzielam fikcje od rzeczywistości bardzo grubą linią. Zasady jakie obowiązują na co dzień nie obowiązują w grach, bo to świat fikcyjny, w którym nie ma istot które można skrzywdzić.

Mam nadzieję że teraz wiesz już o co mi chodziło

Nie, nadal nie mogę tego zrozumieć :3 Dla mnie jest to przykład nieodróżniania rzeczywistości od fikcji.

W Postalu raczej używałoby się niemowlaków jako tłumików, jak to miało miejsce z kotami. A ja wolę koty od dzieci :P W Dantes Inferno jest mapka, na której walczy się z niemowlakami z piekła i dostaje achiwmenta "Zła niania" czy coś takiego. Kontrowersja była, pluło się jakieś stowarzyszenie niań... W naszym polskim Painkillerze fragment gry rozgrywa się w sierocińcu, gdzie szatkujemy nieco starsze dzieci. A szatkowanie ich jest bardziej efektywne od strzelania, bo po odstrzeleniu im górnej połowy nadal nacierają.
Nie wiem czy jest jakaś gra poruszająca temat pedofili. Albo byłaby to gra stara albo niszowa, bo żadne duże studio nie zrobi czegoś co nie tylko nie przyniesie zysków, ale i może je narazić.

A niby czemu brak zeznań to od razu znieczulica? Co, nie można się bać zemsty?

Zaś nadużycie w końcowej części zostało wprowadzone celewo przez psychologa, zapewne żeby jak to się mówi podkreślic znaczenie tego co mówi

Albo w celu manipulacji :P

Chciałem coś jeszcze napisać ale matulami przeszkodziła i straciłem wątek. Sfraguję ją za to, przecież i tak się zrespawnuje ^^ I fajnie by było zobaczyć tą wypowiedź jako cytat w jakimś artykule przeciwko krom :D

A nie! Przypomniałem sobie ^^ No to nie muszę jej zabijać :3 Dobrze, bo nie chce mi się wstawać.
Podobno kursanci rozpoznają który z przyszłych kierowców gra w gry, a który nie. Ci którzy graja ponoć maja lepszy refleks i krótszy czas reakcji.



I taka mała ciekawostka:
Testowana jest wersja beta serwisu OnLive, który zajmuje się streamowaniem gier. Koniec z upgreadami sprzętu i być może koniec z linuxem będącym przekleństwem graczy. PC lub Mac ma wymagać tylko jednomegowej wtyczki i łącza minimu 1,5Mb/s i już można grać w najnowsze gry. Crysis w max detalach na iPhonie chyba mówi sam za siebie? Sprzedawana będzie też konsola, której obudowa podobno jest droższa od podzespołów które kryje.
Minusem jest to, że serwer musi się znajdować w odległości max 1000 mil by opóźnienia były niezauważalne.
Plusem może okazać się zmniejszenie piractwa. Chociaż nie zdziwiłbym się jakby szybko znaleziono sposób na ściągnięcie gier.

Ciekawe jak będzie wyglądać kwestia płatności.

Użytkownik judas666 edytował ten post 31.12.2009 - 19:37

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych