Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oszustwo globalnego ocieplenia wyszło na jaw


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
201 odpowiedzi w tym temacie

#136 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

I co z tego, że są kompromitujące materiały. My sobie, a oni sobie:

Lobby ociepleniowe przyjęło obecnie taką strategię na zasadzie olewania fali krytyki.
Unia im wtóruje, więc jesteśmy jak bezbronne szczeniaki.
  • 0

#137

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Don Corleone - przepraszam za przerwę, ale miałem parę rzeczy, które didn't suffer a corpse.

Co do meritum - nie widzę związku między zdaniem "I've just completed Mike's Nature trick of adding in the real temps to each series for the last 20 years (ie from 1981 onwards) amd from 1961 for Keith's to hide the decline." a zdaniem "Właśnie poprawiłem dane, dodałem nieco wartości, tak aby ukryć rzeczywisty spadek temperatury". Powiedziałbym nawet, że sens zdania angielskiego jest sprzeczny z sensem zdania polskiego.
  • 0

#138

herbee.
  • Postów: 187
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I co z tego, że są kompromitujące materiały. My sobie, a oni sobie:

Lobby ociepleniowe przyjęło obecnie taką strategię na zasadzie olewania fali krytyki.
Unia im wtóruje, więc jesteśmy jak bezbronne szczeniaki.



Niestety, wszystko to prawda, możemy tylko biernie się temu przyglądać. Mogą wszystko. Mogą także przyznać, że wyniki badań były zafałszowane na skutek jakiegoś tam błedu i, że w rzeczywistości jest lepiej niż do tej pory sądzono, ale dla dobra klimatu konieczna jest dalsza redukcja emisji CO2 by wspomóc siły natury i nie dokładać do pieca. A interes będzie kręcił się dalej..
  • 0

#139

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odkładając na bok fakt, że maile wyszły na światło dzienne zastanówmy się czy rzeczywiście jest to przysłowiowy "gwóźdź do trumny" teorii globalnego ocieplenia. Zakładając, że maile są autentyczne, a tak właśnie robi wiele osób to czy oznacza to, że musi to być prawdą? Kopernika również wyśmiewano za głoszenie poglądów innych niż ogółu.

Historia ogólnie jest pełna ludzi, którzy starając się coś udowodnić naginali prawdę, manipulowali informacją. Nie przeprowadzałem analizy konkretnych przypadków, więc nie będę ich tutaj przytaczał. Jednak faktem jest, że takie sytuacje miały miejsce. Dlaczego nie miało by być podobnie w tym przypadku. Maile zawierają wyraźne sugestie co do przekłamań w podawanych publicznie danych, co nie znaczy, że wszystkie musiały być fałszowane. Być może za 10, 20 lat okaże się, że badacze rzeczywiście mówili prawdę co do "Ziemi krążącej wokół Słońca". Pomijam tu "drobne" szczegóły w rzeczywistych zmianach pogody i klimatu, które są zauważalne niezależnie od tego co słyszymy w TV.

Załóżmy, że mieszkamy w wysokich górach, na wysokości 2000 m .n.p.m.. Dajmy na to Himalaje. Urodziliśmy się w 1956 r. i mieszkamy tam całe życie bez telewizji, radia czy innego odbiornika informacyjnego. W przeciągu swojego życia pasiemy owce (chociaż nie wiem czy można na takiej wysokości to robić, ale zakładamy), rąbiemy drewno na opał, lepimy bałwana. No i pewnego dnia przychodzi rok 2009, siedzimy w fotelu i robimy podsumowanie. Czapa śnieżna jakby się pomniejszyła, łąki do wypasu owiec rozrosły się, a i ja zmieniłem nieco styl ubierania i zakładam teraz 3 warstwy ubrań zamiast 4.

Jakie wnioski byśmy wyciągnęli? Cóż, będąc pasterzem pustelnikiem nie mamy zbyt dużej teoretycznej wiedzy na temat klimatu, ale instynktownie wiemy, że coś uległo zmianie. Będąc częścią wysoko pojętej cywilizacji nie zauważamy tak bardzo zmian zachodzących w naturze. Nie mówię tu o porach roku, ale tym co oddziałuje na nas bezpośrednio. Mieszkając w mieście, gdzie kumuluje się większość populacji nie odczujemy zmian w takim stopniu jak mieszkańcy wsi.

Być może sceptycyzm
, który pojawił się po ujawnieniu maili jest częściowo uzasadniony, ale osoby, które wypowiadają się na forach, w prasie i wiadomościach to głównie mieszkańcy miast. Ludzie, którzy gonią za sensacją.

Nie chciałbym sugerować rozwiązania sporu globalnego ocieplenia. Prawdą jest i zawsze będzie, że klimat się zmienia i zawsze będzie się zmieniał niezależnie od tego czy coś z tym zrobimy czy nie. My możemy w małym stopniu wpłynąć na prędkość zmian. Jak to mówił śp. George Carlin "Ziemia istnieje od mld lat i nie zaszkodzi jej człowiek, który chodzi po niej od klikuset tysięcy" (coś w tym stylu, ale sens zachowany).

Pozdrawiam
  • 3



#140 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Rosyjscy hakerzy wykradli e-maile klimatologom


Za kradzieżą elektronicznych danych z ośrodka badań nad klimatem Uniwersytetu Wschodniej Anglii mogą stać rosyjskie służby specjalne, którym zależało na zdyskredytowaniu badań naukowych nad globalnym ociepleniem, ponieważ władze rosyjskie mają do tej kwestii stosunek dwuznaczny.

Z taką hipotezą wystąpił poniedziałkowy "The Independent", wskazując, że e-maile wykradzione z East Anglia University i sugerujące, iż naukowcy manipulują danymi na temat globalnego ocieplenia, zostały opublikowane na serwerze firmy Tomcity, zajmującej się elektronicznymi systemami bezpieczeństwa w Tomsku na Syberii.

Wiceprzewodniczący oenzetowskiego Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC) prof. Jean-Pascal van Ypersele w wypowiedzi cytowanej przez "The Independent" zauważył, że "wybór opublikowanych e-maili i dokumentów nie jest przypadkowy. Obejmuje dane z 13 lat i nie jest dziełem amatorów".

Rosja obok USA nie była entuzjastką protokołu z Kioto z 1997 roku, przewidującego zmniejszenie globalnej emisji gazów powodujących efekt cieplarniany o 5,2 proc. do 2012 roku w porównaniu z 1990 rokiem. "The Independent" sądzi, że Rosja "nie ma ochoty przestawiać się na zieloną gospodarkę" (przyjazne środowisku naturalnemu, energooszczędne technologie - PAP).

W wyniku globalnego ocieplenia w Rosji ucierpieli głównie hodowcy reniferów w syberyjskiej tundrze, ponieważ rzeki zamarzają później, a śnieg topi się wcześniej. Większość rosyjskich kopalnianych zasobów energetycznych położona jest w trudno dostępnych terenach - ocieplenie klimatu uczyniłoby je łatwiejszymi w eksploatacji.

Innym możliwym wytłumaczeniem sceptycznego stanowiska rosyjskiego ws. zmian klimatu może być niechęć do ponoszenia dużych nakładów finansowych, których wymagałaby modernizacja przestarzałych, energochłonnych rosyjskich zakładów produkcyjnych.

"Rosyjskie zobowiązania ws. redukcji CO2 i innych gazów powodujących efekt cieplarniany, składane w przededniu kopenhaskiego szczytu, były skromne. W czerwcu prezydent Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że Rosja zmniejszy emisję gazów o 10-15 proc. do 2020 roku w porównaniu z 1990 rokiem. Oznacza to w praktyce ich wzrost o 30 proc. w stosunku do obecnego poziomu emisji" - wskazuje "The Independent".

Inna gazeta, "The Times", zauważa, że cybernetyczna przestępczość jest w Rosji rozpowszechniona. Tajemnicza organizacja Business Network znana jest z tego, że oferuje internetowe usługi gangom specjalizującym się w przestępczości elektronicznej, a pozbawieni skrupułów biznesmeni wynajmują hakerów dla ataku na konkurentów.

"Rzeczoznawcy ds. bezpieczeństwa sądzą, że FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa) systematycznie korzysta z hakerów-patriotów, gdy chce wyrządzić szkodę portalom obsługiwanym przez grupy wrogo nastawione do rosyjskiego państwa. Taka praktyka zdejmuje podejrzenia z komputerowców zatrudnionych bezpośrednio przez FSB" - napisał "The Times".


odnośnik


Czyli jakaś gazeta wpadła na genialny pomysł, że pewnie to Rosja wykradła te maile bo nie była przychylna ograniczeniom CO2. A może to USA bo przecież też nie poszło na to? A może Iran? Mała wojenka i po krzyku.

Użytkownik Aton edytował ten post 08.12.2009 - 16:23

  • 0

#141

Leeloo_Heaven.
  • Postów: 96
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zadziwia mnie to, że u nas właściwie nic się nie mówi o tych e-mailach. Zauważcie, dzięki uprzejmości Speed666 dowiedzieliśmy się o tym 21 listopada, a dzisiaj jeśli się nie mylę, jest 8 grudnia. Trochę dużo czasu upłynęło, zanim napomknęli o tym w mediach. 'Taka sensacja!' - chciałoby się powiedzieć, więc ci, którym na sensacji zależy, powinni rzucić się na tę informację, jak sępy na świeżą padlinę.
Po prostu mam wrażenie, że coś tu jest nie w porządku...
  • 2

#142 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Załóżmy, że mieszkamy w wysokich górach, na wysokości 2000 m .n.p.m.. Dajmy na to Himalaje. Urodziliśmy się w 1956 r. i mieszkamy tam całe życie bez telewizji, radia czy innego odbiornika informacyjnego. W przeciągu swojego życia pasiemy owce (chociaż nie wiem czy można na takiej wysokości to robić, ale zakładamy), rąbiemy drewno na opał, lepimy bałwana. No i pewnego dnia przychodzi rok 2009, siedzimy w fotelu i robimy podsumowanie. Czapa śnieżna jakby się pomniejszyła, łąki do wypasu owiec rozrosły się, a i ja zmieniłem nieco styl ubierania i zakładam teraz 3 warstwy ubrań zamiast 4.

Tutaj zakładanie niczego nie wnosi. Ta zima (2009/2010) nie jest niczym specjalnym. Jeżeli tej zimy nasza „cebulka” z ubrań ma być skromniejsza z powodu temperatur, to spieszę donieść, że była cieplejsza zima […] GRUDZIEŃ: +19,5°C Tarnów (19.12.1989) […]. Jakby tego było mało, to: […] STYCZEŃ: +17°C Jelenia Góra (17.01.1993) LUTY: +21°C Kraków (25.02.1990) MARZEC: +25,6°C Nowy Sącz (30.03.1974).[...]
Kilka przykładów co działo się pomiędzy obecnym rokiem a 1989, ale nie tylko:
Najcieplejsze zimy: 1809/10, 1842/43, 1909/10, 1988/89, 1989/90, 2006/07
Najzimniejsze zimy: 1829/30, 1928/29, 1939/40, 1962/63, 1965/66, 1978/79, 1984/85, 1985/86, 1986/87, 1995/96, 2002/03, 2005/06

źródło

Jak widać, wypasanie owiec w Himalajach powinno się odbywać zgodnie z tradycją 8) . Raz ciepło, potem zimno itd.

Chodzi o to, o czym EpicFail napisał (co przytoczyłem w poprzednim poście). Nie pytamy czy klimat się faktycznie ociepla, lecz o to czy dzieje się tak za sprawą „działalności” człowieka. A spłycając temat, czy żarówki energooszczędne są w stanie powstrzymać ten proces?
  • 0

#143

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zadziwia mnie to, że u nas właściwie nic się nie mówi o tych e-mailach.(...)

Albo się mylisz:

Rzeczpospolita
Polityka
Newsweek
Gazeta Wyborcza
TVN24
  • 0

#144 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

NoMeansNo tak Cię nie lubię, że aż lubię ;p :) Popatrz na daty. Wszystkie są z grudnia czyli nawet kilkanaście dni po naszym forumowym 21 listopada. Taki poślizg w mediach nie jest z niczym porównywalny.
  • 0

#145

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Aton - dokładnie przeczytaj wszystkie posty w tym temacie - informacja o climatgate pojawiła się w głównym wydaniu Wiadomości (TVP 1) już 23.11 , a to tylko przykład. :roll:
a np.:
Polskie Radio data 25.11

Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 09.12.2009 - 06:15

  • 0

#146

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet na wikipedii już jest wpis o climatgete ;)
  • 0



#147

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie licytujmy się datami pojawienia się informacji w różnych mediach, bo to nie jest żadną miarą. Liczy się świadomość Polaków o takim zajściu, a ta jest zerowa. Wałkowani są za to non stop Kempa i Wassermann.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 09.12.2009 - 17:09

  • 0



#148

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szukając informacji, kiedy i co pojawiło się w polskich środkach masowego przekazu (a wyniki jawnie kłócą się z twierdzeniem - jakoby informacja była gdzieś skrzętnie skrywana - po prostu to nie jest prawdą. Tworzenie na siłę i wbrew faktom - kolejnej teorii spiskowej) znalazłem i takie źródełko:

Radio Maryja

To kłamstwo wymierzone w naszą cywilizację

Z profesorem nauk przyrodniczych Zbigniewem Jaworowskim, badaczem zanieczyszczeń lodowców i stężenia CO2 w atmosferze, autorem wielu publikacji na temat zmian klimatycznych, wieloletnim przedstawicielem Polski w Komitecie Naukowym ONZ ds. Skutków Promieniowania Atomowego, członkiem Nongovernmental International Panel on Climate Change (NIPCC), który zrzesza naukowców sceptycznych wobec teorii ocieplenia klimatu, rozmawia Mariusz Bober

Czy odkryta niedawno korespondencja naukowców specjalizujących się w problematyce globalnego ocieplenia ujawniła, że teoria o dwutlenku węgla jako głównym sprawcy ocieplania klimatu i gwałtownych zmian klimatycznych to wielka kłamstwo?
- Prawdę ujawnili uczciwi naukowcy pracujący w Centrum Badań Klimatycznych (ang. CRU) Uniwersytetu Wschodniej Anglii i za to powinni zostać nagrodzeni. Znamienne, że w miniony wtorek dyrektor tego instytutu prof. Phil Jones został zdymisjonowany do czasu zakończenia śledztwa w tej sprawie. Na razie prowadzą je władze uniwersytetu, ale wkrótce zapewne przeprowadzi je również prokuratura. W USA do wszczęcia takiego postępowania wezwał jeden z senatorów. Uniwersytet Stanu Pensylwania już rozpoczął śledztwo w sprawie Michaela Manna, innego profesora również zamieszanego w tę aferę, twórcę tzw. hokejowej krzywej temperatury.

Oznacza to, że odpowiedzialni za badania w tej dziedzinie naukowcy okłamywali świat, strasząc niemal apokalipsą? Dlaczego?
- Rzeczywiście, badacze ci dopuścili się bezczelnego oszustwa. Wprowadzają nas w pułapkę, która ma straszliwe konsekwencje. Ci ludzie przez wiele lat czuli się niesłychanie pewni siebie, choć ich tezy od dawna były krytykowane. Mimo to ignorowali głosy krytyki, czując ogromne poparcie Organizacji Narodów Zjednoczonych, a ściślej IPCC [Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu - agenda ONZ mająca badać wpływ działalności człowieka na zmiany klimatu - przyp. red.], który w całym tym zamieszaniu gra pierwsze skrzypce. Przecież tezy IPCC zostały oparte właśnie na badaniach CRU. Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii mieli do dyspozycji ogromne pieniądze i polityczne poparcie. W praktyce wypełniali po prostu zamówienia ONZ, która forsuje tę inicjatywę, aby stłumić rozwój przemysłu. Organizacja uznała bowiem, że wpływa on niszcząco na biosferę Ziemi.

A nie wpływa?
- Oczywiście, że nie. W rzeczywistości jest tak, że im kraj bogatszy, a więc lepiej uprzemysłowiony, tym lepiej dba o środowisko naturalne. Ta propaganda ma na celu zniszczenie naszej cywilizacji! Otwarcie mówią o tym przedstawiciele ONZ, np. Maurice Strong, były doradca również byłego sekretarza generalnego tej organizacji Kofiego Annana. To właśnie Strong zorganizował z ramienia ONZ Szczyt Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 r., gdzie powiedział, że aby uratować Ziemię, trzeba zniszczyć współczesną cywilizację przemysłową... To właśnie on był twórcą protokołu z Kioto. Jest to więc otwarty spisek z udziałem ludzi ONZ mający na celu wpływanie na rządu poszczególnych krajów
(...)
To znaczy, że nie topią się lodowce i nie podnosi poziomu mórz i oceanów?
- Katastrofalne podnoszenie się oceanu to kolejny mit. Poza tym lodowce zaczęły się topić nie w XX w., ale wtedy, kiedy Ziemia zaczęła wychodzić z małej epoki lodowcowej, która trwała od 1350 do 1880 roku. Współczesne topienie lodowców rozpoczęło się ok. 1750 roku. Przed tym okresem kroniki podawały, że w Alpach lodowce spływały w doliny, niszcząc całe wsie i pola zasypywane gruzem morenowym i lodem. Do czoła lodowców wychodziły wówczas procesje z kapłanami, modląc się o powstrzymanie taranującego lodu. W latach 30. wystąpiło maksymalne ocieplenie (przynajmniej w USA, gdzie jest najlepsza sieć pomiarów temperatury) i lodowce zaczęły topić się szybciej niż poprzednio. W ostatnich dziesięciu latach proces ten ponownie został wstrzymany i klimat znów zaczął się ochładzać (w USA o 1 stopień), choć w tym czasie globalna emisja dwutlenku węgla wzrosła o 34 procent! Jak widać, nie ma żadnego związku między emisją CO2, z którym w tym czasie tak zażarcie walczono, a zmianami klimatu. Tak było zresztą w okresie ostatnich 500 mln lat, o czym przekonuje nas geologia. Pół miliarda lat temu było 23 razy więcej CO2 w atmosferze niż obecnie, a mimo to lądy były pokryte lodowcami... O zmianach klimatu decyduje wiele czynników, a obecnie walczy się tylko z jednym, który w dodatku jest nieistotny.

Czyli zobowiązania do redukcji gazów cieplarnianych zapisane w protokole z Kioto niczego nie dały?
- Oczywiście. Co więcej, mimo że zobowiązywał on 185 państw, które przyjęły ten dokument, do zmniejszenia emisji tych gazów o 5,2 proc. w stosunku do 1990 r., to w rzeczywistości do 2004 r. - w skali świata - wypuszczono do atmosfery o 38 proc. więcej CO2! W samych krajach starej Unii Europejskiej wyemitowano go w tym czasie o blisko 7 proc. więcej. Natomiast Polska w tym okresie obniżyła emisję CO2 o 18 proc., a o 32 proc., licząc od roku 1988! Mimo to Bruksela żąda od nas, byśmy obniżyli emisję tego gazu o kolejne 20 proc., co byłoby dla polskiego przemysłu katastrofą ekonomiczną.

  • 0

#149

Bliss.
  • Postów: 213
  • Tematów: 35
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kolejny powiązany artykuł


http://wiadomosci.on...anstw,item.html
  • 0



#150 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

A czapa lodowa w wielu miejscach (biegun, grenlandia itd) topnieje bo jest ochłodzenie klimatu? :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych