Pieniądz sterowany zawsze będzie słabszy niż ten niesterowany.
To może tak - jaki wg Ciebie powinien być idealny pieniądz?
W Polsce większość ludzi ma bardzo podobne rysy twarzy. Nie ma sobowtórów, jasne. Ale spojrzysz na Polaka, Francuza, Włocha i Anglika. I instynktownie wiesz, który jest który, bo ma pewne cechy wyglądu, które dominują w narodzie.
Wejdź na fotka-kropka-pl - masa różnych typów urody, różne postury, rysy twarzy, odcień skóry, kolory oczów i włosów. Przypuszczam że na podobnych stronach niemieckich, francuskich czy brytyjskich jest tak samo. No chyba że takie serwisy to unijna propaganda...
A w Irlandii było? Znaczy ludzie prosili?
Nie wiem czy prosili, ale skoro przyszli do urn jeszcze tłumniej (by wybrać TAK) to raczej nie mieli nic przeciwko.
Czy wg Ciebie raz podjęta w referendum decyzja jest nieodwołalna po wsze czasy, i nie można nigdy proponować ponownie jakiejś zmiany, jeśli zmiana została już raz odrzucona?
Powstanie w WandeiCzekam na przykłady negatywnych powstań
W Traktacie Lizbońskim wprowadza się militaryzm.
W którym miejscu?
Ale podobno wszystkie narody mają być równe? Polska powinna mieć tyle samo głosów co oni. I Łotysze i Estończycy też. A nie że Niemcy założą sojusz z Francją w UE i będą rozkazywać reszcie.
Równe, czyli głos Niemca = głos Polaka. Ty byś chciał przywilei dla Polaków, żeby około 38 000 000 Polaków miało tyle głosów co około 82 000 000 Niemców, czyli de facto żeby głos Polaka był 2,1 razy bardziej ważny od głosu Niemca.
Porównanie trafione jak pięść do oka. Co ma do rzeczy odpalanie w kogoś rakiet do pragnienia samostanowienia narodów? Nic.
To może inaczej. Czy uważasz że Polska powinna odzyskać zbrojnie zachodnią Białoruś, zachodnią Ukrainę, Litwę? Jeszcze 70 lat temu te państwa były w naszych granicach. 70 lat temu nie do zaakceptowania byłoby, żeby było inaczej. Starzy AKowcy pewnie to pamiętają.
A o dziadków się nie martw. Znasz to? Kto nie słucha Ojca, Matki to posłucha psiej kołatki? Ci ludzie przeżyli i wojnę i komunizm i więcej wiedzą co w trawie piszczy.
Kto słucha konserwatystów, ten nigdy nie wyjdzie z jaskini.
PE nie wybiera KE.
"7. Uwzględniając wybory do Parlamentu Europejskiego i po przeprowadzeniu stosownych konsultacji, Rada Europejska, stanowiąc większością kwalifikowaną, przedstawia Parlamentowi Europejskiemu kandydata na funkcję przewodniczącego Komisji. Kandydat ten jest wybierany przez Parlament Europejski większością głosów członków wchodzących w jego skład. Jeżeli nie uzyska on większości, Rada Europejska, stanowiąc większością kwalifikowaną, przedstawia, w terminie miesiąca, nowego kandydata, który jest wybierany przez Parlament Europejski zgodnie z tą samą procedurą.
Rada, za wspólnym porozumieniem z wybranym przewodniczącym, przyjmuje listę pozostałych osób, które proponuje mianować członkami Komisji. Są oni wybierani na podstawie sugestii zgłaszanych przez Państwa Członkowskie, zgodnie z kryteriami przewidzianymi w ustępie 3 akapit drugi i w ustępie 5 akapit drugi.
Przewodniczący, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa i pozostali członkowie Komisji podlegają kolegialnie zatwierdzeniu w drodze głosowania przez Parlament Europejski. Na podstawie takiego zatwierdzenia Rada Europejska mianuje Komisję, stanowiąc większością kwalifikowaną."
No to jeszcze lepiej...
To tak jak u nas z wyborem rządu, partia ustala sobie skład gabinetu i przedstawia go parlamentowi, który zatwierdza go lub nie. Rada Europejska to po prostu szefowie rządów lub prezydenci państw unijnych, czyli ludzie wybierani w wyborach.