72 odpowiedzi w tym temacie

[reesvin]

Łeee, a myślałem że się dowiem o jakiejś spiskowej teorii o roślinach chcących zapanować nad światem za pomocą telekinezy.....

[SapereAude]

reesvin, co ty, ludzi nie znasz? Poczekajmy miesiąc to i na to przyjdzie pora

[Mariush]

Jak tak dalej pójdzie, to w końcu przyjdzie nam umrzeć z głodu. No, chyba, że przerzucimy się na odżywianie energia kosmiczną. Niektórzy podobno to już potrafią...

[CrAxMaN]

Rośliny posiadają świadomość zbiorową? I niby na czym to polega?

Jednostka ludzka posiada indywidualną 'duszę'. Rośliny i zwierzęta zaś mają świadomość czy też 'duszę' zbiorową.
Polega to na tym, że Ty po śmierci będziesz świadomy egzystencji jaką doświadczyłeś jako odrębna jednostka w ciele fizycznym, zwierzę zaś czy roślina nie.

[Chessman]

"Roślinki mają taką samą świadomość jak kamienie. " Nie wykluczałbym żadnej z możliwości. Wydaję się niektórym, że wiemy tak wiele o świecie, ale idę o zakład, że nie wiemy nic. Rośliny jakąś świadomość posiadają na pewno i nie można wykluczać że nie jest to czymś więcej...

[snemies]

Niektórzy tutaj na prawdę bronią takich 'praw" roślin, czy tylko sobie jaja robicie?

Jak dalej ludzkość będzie się dawała ogłupiać takimi pseudo ekologicznymi bzdurami (bo co to ma wspólnego z skądinąd dobrymi rzeczami jak segregowanie odpadów czy ograniczenia zanieczyszczeń wody?)

Takie prawa mogą wymyślać tylko ludzie pozbawieni mózgów, mających w ich miejsce już tylko socjalistyczno-ekologiczną papkę, działają oni na szkodę środowiska naturalnego i ludzkości!

[Xellos]

Czytam tu, że rośliny to i tamto hehe a w takim razie kto mi wytłumaczy dlaczego tak zwane chwasty...rosną mimo tego, że człowiek na nie przeklina, wyzywa i zaklina by znikneły. A one rosną i mają się świetnie. Z tego powodu takie historie się dla mnie kupy nie trzymają. Bo to człowiek rozróżnił przecież co mu się podoba a co nie.

Jakieś dzikusy powalają drzewo a może by tak wyplenili chwasty z mojego ogródka krzycząc ?

a może chwast to nie roślina ?

[Mariush]

Rośliny odczuwają ból, mają pamięć i potrafią czytać w myślach

A niektóre nawet tańczą...

[frosti]

Te prymitywne dzikusy mają bardzo osobliwy sposób powalania drzew. Nie mają pił i siekier więc całym plemieniem, rankiem przychodzą do drzewa, które chcą powalić i z całej siły zaczynają na nie krzyczeć. Wrzeszczą z całych sił.
(naiwne dzikusy). Powtarzają to każdego ranka. (podobno nigdy nie trwało to dłużej niż miesiąc). Wedle ich wierzeń zabijają ducha drzewa.
A drzewo co na to?
Drzewo zaczyna umierać i pada. Naiwne dzikusy, prawda?

Wiara. Dźwięk. Wibracje. Sekretne tonacje . Przypomina mi to bajkę wyczytaną w Biblii jak przywódca ludzi usłyszał od jakiejś istoty podającej się za Boga, że mają chodzić ileś tam wokół murów jakiegoś tam miasta i krzyczeć (i hałasować chyba) i mury obronne po jakimś czasie runeły (po długim czasie).

[Flix]

A niektóre nawet tańczą...

A loknijcie na to o.O
http://pl.youtube.co...f5qZBrwyR4&NR=1

[Noone]

No to jest już kpina.. Czekać tylko na nagonkę na grzybiarzy i kwiaciarnie ^^ Najdziwniejsze jest to że na pewno spotkało się to z sporym poparciem pewnych osób.

[Alyna]

Bezmyślne niszczenie roślin jest głupie, ale nie ze względu bo roślinki czują, tylko dla tego, że zagraża to zwierzętom, które się tymi roślinami odżywiają. Nie ma roślinek, nie ma zwierząt. Proste.

Co do tańczących roślinek to w życiu w to nie uwierzę. To moja powinna co najmniej pogować.

Zresztą tak jak Xellos napisał, na chwasty można się drzeć i rok, a i tak nie wyginą. Więc coś tu nie pasuje do teorii krzyku i zabijania tym samym ducha rośliny.

[Alyna]

Czy nie podlewanie rośliny, mówienie jej codziennie żeby zwiędła i że ją wywalę na śmietnik się liczy? Bo jak tak, to chyba to nie działa.
Roślina nie ma świadomości i inteligencji żeby zrozumieć słowa. A krzyczenie na roślinę? Hmmmm, nie warto. Prościej się jej pozbyć