Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aborcja oczami ... nienarodzonego dziecka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
119 odpowiedzi w tym temacie

#61

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pisałam o transplantologii.
Mózg jest narządem podobnie jak nerka.
Mózg przechwytuje fale myśli, obrazy. Nie tworzy ich. Mózg jest jednym wielkim odbiornikiem i przekaźnikiem fal.
Za 15 lat - fizyka kwantowa, która próbuje tłumaczyć zjawiska między innymi para... wyjaśniać będzie te oczywistości w szkołach już podstawowych. Teraz można poszukiwać samemu i warto.
  • 0



#62

Alpha lyr.
  • Postów: 254
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mówię tu o transplantologii bo nawet tego nie zacytowałam jak widzisz - więc się do tego nie odnoszę, a jedynie do tej nieszczęsnej świadomości.

jeszcze raz zapytam: twoje rewelacje mają jakieś logiczne podstawy czy nie mają ?
  • 0

#63

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chyba zapomniałeś o kulturze wypowiedzi.


Chyba zapomniałeś o kulturze wypowiedzi.
  • 0



#64

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem jakim prawem co poniektórzy tutaj porównują aborcję z zabójstwem dorosłego człowieka czy nawet dziecka.
Taki płód jeszcze nijak sie nie zaznaczył w społeczeństwie, nikogo poza jego matką(która to sama decyduje o pozbyciu się ciąży i jeżeli chce urodzić dziecko nie podda się aborcji!) nie poruszy gdy płód nagle zniknie równie szybko jak się pojawił.
Czym innym jest zabicie dziecka które już jakiś czas żyje na tym świecie, które jest ważne dla wielu ludzi (rodzina, koledzy ze szkoły itd.) czy też zabicie człowieka dorosłego który włożył już sporo do tego świata (nawet jeżeli mówimy tutaj o bezdomnym który nie ma żadnej rodziny) a czym innym usunięcie kilkutygodniowego płodu który nawet jeszcze nie myśli i o którego istnieniu nikt nie ma pojęcia!

Mówicie tutaj o duszy. Czy naprawdę zabijając płód wyrządzamy duszy tego dziecka krzywdę? Przecież każdy z nas pojawiając się na tym świecie wybiera sobie jak jego życie ma wyglądać. Może to dziecko właśnie chciało żyć tak krótko? Może w ten sposób pomogło matce? Może matka w tym życiu miała doświadczyć właśnie pozbycia się nienarodzonego dziecka? Miała być to dla niej lekcja. A dusza tego dziecka zdecydowała się jej pomóc w jej zrozumieniu? (Sama w jednym ze swoich wcieleń umarłam mając niecały rok co było ciosem dla mojej matki i rodzeństwa. Takie krótkie wcielenia są konieczne.)

Myślę ,ze skrajni przeciwnicy aborcji po prostu sami boją się śmierci.
Ja osobiście nie miałabym nic przeciwko gdybym miała zginąć tu i teraz (nieważne czy ktoś miałby mnie zabić czy też miałabym zginąć w skutek wypadku/choroby). Mojej duszy to nie zrani a do cielesnej powłoki nie warto się aż tak przywiązywać. Aczkolwiek oczywiście - mój zabójca powinien zostać ukarany. Nie ze względu na to ,że mnie zabił a dlatego ,że zranił w ten sposób mnóstwo ludzi wokół mnie (żeby była jasność - nie popieram zabijania). Największą wartością na tym świecie nie jest nasze własne życie ale doświadczenie jakie sami zdobywamy i jakie dzięki nam zdobywają inni ludzie.
Pomyślcie. Kto bardziej cierpi w momencie śmierci? Zmarły (którego dusza jest już na wyższym poziomie, czy to niebo czy astral czy cokolwiek innego lub też po prostu znika zgodnie z poglądami ateistów) czy jego bliscy pozostający na tym świecie. No oczywiście ,że bliscy. Dlaczego więc nie pozwolić jedynej osobie która w jakikolwiek sposób jest związana z płodem (matka + ewentualnie ojciec) na zabicie tego nienarodzonego dziecka? Zważywszy na to ,że nikt inny jak tylko oni sami będą cierpieć!

Dochodzi tutaj jeszcze fakt iż dziecko w takim wieku nie ma jeszcze rozwiniętego mózgu dostatecznie aby myśleć. A jego dusza? Gdzieś jest (zakładając ,że istnieje). Jednakże przebywa w stanie który można porównać do stanu w jakim znajdujemy się w trakcie głębokiego snu. Czy docierają do nas sygnały z zewnątrz? Oczywiście, odbiera je nasza podświadomość. Jednak czy wiemy co się z nami aktualnie dzieje? Nic nie wiemy. Widzimy wokół siebie tylko szarą masę (a przynajmniej ja to sobie przypominam za każdym razem gdy próbuję sobie przypomnieć co widziałam między marzeniami sennymi) i nie obchodzi nas to. Jeżeli w takim stanie poczujemy ból (zróbcie eksperyment, śpiącego mocno człowieka ukłujcie szpilką - odsunie się ale nie obudzi. Chyba ma słaby sen ale to już inna sprawa, ja tu mówię o ludziach którzy jak raz zasną to można obok nich strzelać a oni mają to gdzieś.) będziemy próbować uciec od źródła bólu lecz nie obudzimy się ani nawet świadomie nie będziemy wiedzieć ,że coś nas boli. Czy można więc mówić ,że sprawiamy temu dziecku ból zabijając go jeżeli ono samo nawet nie zdaje sobie z tego bólu sprawy?!


Nie jestem jakąś szczególną zwolenniczką aborcji jednak nie znajduję niepodważalnych argumentów przeciw. Jedynym przemawiającym do mnie argumentem jest to ,że taka kobieta później będzie cierpieć gdy zda sobie sprawę z tego co zrobiła. Ale to jej decyzja. Sama skazuje się nie cierpienie! Mamy jej tego zabronić? Chyba mamy prawo do zadawania sobie samemu cierpienia? :)
  • 0



#65

Alpha lyr.
  • Postów: 254
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Aidil
Mam nadzieje że nie uciekasz tym od wagi odpowiedzi.
  • 0

#66

holi.
  • Postów: 457
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Za 15 lat - fizyka kwantowa, która próbuje tłumaczyć zjawiska między innymi para... wyjaśniać będzie te oczywistości w szkołach już podstawowych.


Z tego co wiem, to mechanika kwantowa służy do opisu zjawisk w skali nano. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy z takim zapałem chcą podpinać tą dziedzinę wieszy pod zjawiska "para". Dlatego, że mądrze to brzmi?

jeszcze raz zapytam: twoje [Aidil] rewelacje mają jakieś logiczne podstawy czy nie mają ?


Jeśli chodziło ci o cytat wyżej, to nie ma to żadnych logicznych podstaw.
  • 0

#67

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Alpha lyr - Przeczytaj sobie klasykę z tego tematu - " życie po życiu " - dr. Moody i wielu wielu innych lekarzy, którzy spisywali relacje swoich pacjentów, będących w trakcie śmierci klinicznej. Pacjęci opisywali swoje przeżycia.
Obserwowali swoje ciało z góry, słyszeli rozmowy lekarzy, spotykali się z osobami zmarłymi i przede wszystkim logicznie myśleli.
Jeżeli ktoś obserwuje siebie z daleka, a nie ma do dyspozycji żadnego urządzenia technicznego, to możemy domyślać się że w tym wypadku chodzi właśnie o świadomość która jest niezależna od mózgu i jest obserwatorem, i jest istotą mylącą, analizującą i obserwującą.

Dotyczy to osób które uległy wypadkom takim jak - wypadki samochodowe, utonięcia, zawały. Po przywróceniu do życia, wydawało by sie z pewnej śmierci, relacjonowały swoje przeżycia.
  • 0



#68

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W śnie też nie raz widziałem siebie z boku i co z tego? To o czym pisałaś, to pamięć komórkowa, fragmenty naszego "ja" zapisane w DNA, które ze świadomością nie maja nic wspólnego.
  • 0

#69

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To że widziałeś się w trakcie snu, to jest prawidłowo. Świadomość może opuścić w trakcie snu ciało i je obserwować.
Lub podróżować po astralu i mieć marzenia senne.
Pamięć komórkowa jest to inny stan świadomości kosmicznej, która nie zindywidualizowała się w świadomość twórczą, analityczną, świadoma sama siebie. Każda forma materii ma swój wtórnik duchowy. Im wyżej ta forma jest zorganizowana, tym ten wtórnik jest bliższy świadomości uświadamiającej sobie samą siebie, tak jak to jest u człowieka.
  • 0



#70

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szczerze powiedziawszy brzmi to dla mnie jak new age'owski pseudofilozoficzny bełkot, który z głównym tematem dyskusji ma niewiele wspólnego.
Primo, nie ma dowodów naukowych na nic co opisujesz, równie dobrze mogę powiedzieć, że moja kanapka jest fizyczną prezentacją samoświadomości z 20 gęstości pomniejszonej o pierwiastek materii astralnej.
To ma się do aborcji jak piernik do wiatraka. A nasza świadomość to tylko efekt uboczny pracy ośrodkowego układu nerwowego.
  • 0



#71

Kayako.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trochę mnie poruszył ale napewno nie tak żebym miała płakać. Może to będzię nie na miejscu ale nie za bardzo lubię dzieci.
  • 0

#72

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Kayako, to witaj w klubie. Tzn. ja nie mam nic do dzieci dopóki nie muszę z nimi zbyt długo przybywać.
  • 0

#73

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a ja nie wiem czemu lubię oglądać te głodne umierające dzieci w Afryce, które próbują pić wodę z kałuży, te z takimi słodkimi wydętymi brzuchami i muchami włażącymi im do nozdrzy i oczu, a one są tak słabe że nie mogą się od much odganiać, i te muchy składają w nich jaja, i larwy tych much zjadają dzieci od środka mmm

To że widziałeś się w trakcie snu, to jest prawidłowo. Świadomość może opuścić w trakcie snu ciało i je obserwować...

badania naukowe mówią coś innego, każdy ma w mózgu "zapisany" obraz własnego ciała, dlatego ludzie którzy stracili kończyny ciągle je czują, a nawet urodzeni bez kończyn czują że mają nogi i ręce :) a zresztą skoro moderator napisał że Aidil pisze głupoty to tak po prostu jest hehe

P.S to o dzieciach i muchach to oczywiście żart :)
  • 0

#74

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Padlo pytanie czemu porownuje sie aborcje do zabojstwa czlowieka.
Bo:
http://ekai.pl/europ...rint=1&MID=3989

Na tej stronie np. aborcje w Danii mozna przeprowadzic powyzej 12 tygodnia gdy:

" * ciąża, urodzenie, opieka nad dzieckiem może stać się dla kobiety tak poważnym obciążeniem, że przez wzgląd na kobietę i jej warunki życiowe przerwanie ciąży musi być uznane za konieczne (wskazania „psychospołeczne”).

Tak sformułowane prawo sprawia, że aborcja jest praktycznie dopuszczona bez żadnych ograniczeń."

A istnieje cos takiego jak wczesniaki, juz od 24 tygodnia nawet, dzieci ktore zyja potem normalnym zyciem. Zatem aborcja dziecka w 30 tygodniu ciazy to zabojstwo czlowieka.
Poza tym cesarskie ciecie, zalozmy ze dzien przed planowanym terminem ktos sie decyduje na cesarke a ktos inny na aborcje. Czym sie roznia te dwa przypadki? Tym ze dziecko "wyszlo z brzucha lub nie"? Sory ale tutaj zwyczajna logika jest przeciwnikiem aborcji i zrownuje ja dokladnie z zabojstwem czlowieka.
  • 0

#75

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

a zresztą skoro moderator napisał że Aidil pisze głupoty to tak po prostu jest hehe

Nie, tak nie jest... wyraziłem po prostu swoją subiektywną opinię, jak każdy inny użytkownik. Bo przecież od tego forum jest, od wyrażania własnych opinii ;)
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych