@szczyglis
Ja zgadzam się z kolegą Wszystko, że jednak trochę się gubisz w zeznaniach i piszesz różne rzeczy na temat świadomości w różnych wątkach:
ja mówiąc "świadomość" mam na myśli nie tyle zdawanie sobie sprawy z samoistnienia i świata zewnętrznego, co bardziej "fakt", "byt", "twór" - jakkolwiek to nazwać, którym zjawisko świadomości jest. Człowiek żywy, ale nieprzytomny w żaden sposób tego "zjawiska" nie traci, traci jedynie chwilowy kontakt z bodźcami na zewnątrz. Organizm bez mózgu natomiast tego "bytu" w postaci świadomości w ogóle NIE POSIADA.
Tutaj jasno dałeś do zrozumienia, że świadomość jest "bytem", który człowiek nieprzytomny gdzieś tam posiada ale ze względu na jego nieprzytomność jest on w danej chwili nieaktywny.
Hola, hola. A gdzie ja tam napisałem, że wiem czym jest świadomość? Napisałem jedynie co mniej więcej składa się na jej odczuwanie i że organizmowi potrzebny jest do tego mózg. Czym jest świadomość sama w sobie to tego nie wie nikt. Procesy chemiczne i elektryczność w mózgu to nie jest odpowiedź na pytanie. Nie tłumaczą one w żaden sposób faktu istnienia wewnętrznego obserwatora, który jest świadomy sam siebie.
Natomiast tutaj napisałeś, że nie wiesz czym jest świadomość, ale wiesz co składa się na jej odczuwanie.
To są dwie całkiem odmienne koncepcje. Jeśli świadomość jest, tak jak to ująłeś tworem czy bytem, to powinieneś potrafić ten byt zdefiniować. Jeśli człowiek nieprzytomny ten byt posiada, powinniśmy potrafić wskazać miejsce w mózgu, które jest jego siedzibą.
Jeśli natomiast przyznajemy, że nie wiemy czym jest świadomość i jesteśmy tylko w stanie podać pewne cechy, które posiada istota świadoma -
nasza osobowość, pamięć, poczucie istnienia, psychika
to nie możemy stwierdzać, kto ją posiada a kto nie.
W dwóch różnych wątkach zaprezentowałeś dwa różne podejścia do zagadnienia świadomości.
Jeśli twierdzisz, że jest ona bytem istniejącym w mózgu nawet podczas nieprzytomności, to wskaż proszę miejsce w mózgu, w którym świadomość jest przechowywana. Jeśli twierdzisz, ze jest ona wynikiem procesów biologiczno-chemicznych zachodzących w mózgu, o odpowiednim poziomie złożoności, to de facto zgadzasz się ze mną, bo u osoby nieprzytomnej, w śpiączce, czy u noworodka takie procesy nie zachodzą.
Użytkownik marko895 edytował ten post 06.11.2016 - 22:50