Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kosciol katolicki


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
59 odpowiedzi w tym temacie

#16

tabi.
  • Postów: 355
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Te wszystkie sakramenty kosciola katolickiego to jedna wielka sciema, i sa wg mnie nie potrzebne.

Chrzest niemowlecia?
slyszalem ze jest po to aby miec przepustke do nieba, bez niego nie wejdziesz :D

Tak tez uwaza wielu katolikow, w pewnym sesie maja racje.
Wg wiary moich starych, chrzci sie po to, aby przypieczetowac *przymierze* z Bogiem.
Tzn. jesli czlowiek nawroci sie w swoim zyciu, SAM decyduje kiedy chce sie ochrzcic(nikt mu tego nie nazuca, nie wazne ile ma lat)

Chrzest wykonuje sie poprzez zanuzenie calego ciala, tak jak robil to
Jan Chrzciciel, nie tak jak to katolicy kropia swoje dziecko *niby* święconą wodą :D
  • 0

#17

Spajdi.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To widze najlepiej jest utopić małego w chrzcielnicy. tabi, popadasz w skrajność, niewiele brakuje abyś był jak Świadek Jehowy, wszystko będziesz traktował dosłownie, widze jesteś zaślepiony wiarą "Twoich starych", Co do chrztu to chodzi o grzech pierworodny, aby się go pozbyć. Poprzez chrzest sie w pewien sposób przyzwyczaja dzieci do Koscioła, trzeba zaszczepić wiare w dziecku, chrzest w KK może wziąc w każdym momencie, więc chyba nie wiesz wszystkiego do konca a sie wypowiadasz.

Co do buddyzmu, rzeczywiście miłość w tym jest...Weźmy pod uwage Indie, pełno bezdomnych, wśród nich od groma dzieci. I co? Przyjdzie taki buddysta i powie: "Sry bracie, taka karma, nie martw się, w tym życiu zgnijesz, ale w nastepnym bedzie lepiej"

Co do bogactwa wśród księży... Sam widze jakie jest życie księży w mojej parafii i prosze mi nie mówić, ze bieda bo mieszkam w jednej z najbogatszych gmin w Polsce. Auta księży, jakies graty datowane wg. mnie na rok 1990. Pieniądze z tacy nie idą dla ksiezy bo Ci długo musieli zbierać, zeby wymienić glupie okna na plebani. Wszystkie pieniądze idą do kurii biskupiej, księża bogaci są, tego nie neguje, ale są to księża postawieni wyżej, typu biskup itd., jednak nie patrzmy na nich, patrzmy na tych godnych naśladowania, taki o. Rydzyk, czy jakiś inny bogacz sam Kościola nie tworzy.

Co do nauki KK, po ostatnim soborze wiele rzeczy się zmieniło, jednak trzeba pamiętać, że Biblia została napisana kilkanaśnie wieków temu, kiedy panowały inne zwyczaje, inne normy obyczajowe, czy moralne, więc nie powinniśmy jej traktować zupełnie dosłownie, choć nie neguje tutaj faktu, że Biblia jest autorytetem. Pamiętajmy, to nie księża tworzą KK lecz wierni.

Co do chrzestu to już pretensje do rodziców, ze przyjeliscie chrzest, to wcale nie jest przymusem w wieku niemowlęcym, można wziąć chrzest w każdej chwili.


Jeśli mnie zmieszacie z błotem to przyjme to z pokorą, sam niedawno tak samo myślałem, takie same miałem poglądy wobec Kościoła Katolickiego, jednak niedawno doznałem nawrócenia, poczulem bliskości Boga. A co do KKK i tych forumowiczów to widać, że trafiłeś na złe fora. Pozdrawiam.
  • 0

#18

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

trzeba zaszczepić wiare w dziecku

no i wlasnie to mnie tak denerwuje u katolikow :]
  • 0

#19

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

1. trzeba zaszczepić wiare w dziecku, chrzest w KK może wziąc w każdym momencie

2. Co do buddyzmu, rzeczywiście miłość w tym jest...Weźmy pod uwage Indie, pełno bezdomnych, wśród nich od groma dzieci. I co? Przyjdzie taki buddysta i powie: "Sry bracie, taka karma, nie martw się, w tym życiu zgnijesz, ale w nastepnym bedzie lepiej"

3. Co do chrzestu


1. trzeba zaszczepić w dziecku, ale można wziąć w każdym momencie. wydaje mi się, czy to zaprzeczenie? :P

2. w taki sposób patrząc, to niejeden polak-katolik przeszedłby obok i powiedział tylko 'i ch*j'

3. chrztu, nie chrzestu :P tak się utarło w polsce, że niemowlaka się chrzci, głupia tradycja ;) też jak wielu jestem zdania że dziecku nie powinno narzucać się 'jedynej słusznej drogi', tylko pozwolić mu samemu wybrać.
  • 0

#20

peyton777.
  • Postów: 147
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o katechumenów chodzi Pyziaku :P , którzy w przeciwieństwie do małych dzieci, są świadomi faktu przyłączenia się do wspólnoty KK.

no cóż, gdyby wszystkie sakramenty były "ściemą", to raczej Kościół długo by nie przetrwał. Eucharystia, pokuta, małżeństwo, etc. przecież wszystkie zespalają w jedności katolików i dzięki nim stają się wspólnotą.
a wprawdzie sakramenty mają swoje początki w Piśmie św.
  • 0

#21

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Biblia została napisana kilkanaśnie wieków temu, kiedy panowały inne zwyczaje, inne normy obyczajowe, czy moralne, więc nie powinniśmy jej traktować zupełnie dosłownie, choć nie neguje tutaj faktu, że Biblia jest autorytetem.

to, ze biblii nie nalezy traktowac doslownie jest jednym z najwiekszych klamstw kosciola katolickiego. interpretacja tej ksiazki ma dla mnie taki sam sens jak interpretowanie istrukcji do pralki automatycznej. tak wiec rozwazania typu "co autor mial na mysli" warto zostawic na lekcje polskiego, natomiast biblia w wiekszosci jest napisana bardzo konkretnie i doslownie.
sam zobacz, ze jesli damy dowolnosc interpretacji, to mozna tekst przerobic na cokolwiek, zaleznie od naszych potrzeb. i zgodzil bym sie gdyby biblia rzeczywiscie byla pelna przenosni i symboli. jednak nie jest.

dziwi mnie, ze byles przeciwko KK, a teraz go popierasz. twierdzisz, ze wrociles do Boga dzieki instytucji, gdzie przestrzegasz prawo stworzone przez ludzi, ktorzy uwazaja biblie - jedyny wiarygodny testament, instrukcje pozostawiona nam przez Jezusa, za "autorytet". to nie ma sensu. to ludzie zbieraja sie na soborach i debatuja nad prawem Boga.
skoro biblia jest tak nieatkualna, to czemu tak wielu ludzi znajduje w niej odpowiedzi na aktualne problemy dnia dzisiejszego? moze dlatego, ze znaja ja troche lepiej niz katolik, ktory na mszach swietych poznaje jedynie jej starannie dobrane i wyciete fragmenty?

tak serio i szczerze. padlo tutaj wiele zarzutow przeciwko KK. pomijam tutuaj nawet kwestie bogactwa i moralnosci ksiezy. znalazles racjonalne kontrarnumenty czy raczej zdusiles w sobie chec poznania odpowiedzi i wybrales latwiejsza, gotowa sciezke?
  • 0

#22

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam ! ;)

Nasze obyczaje ,nasze dogmaty z tym związane , nasze problemy tworzone , nasze nauki wyuczone ,nasze problemy z tym wszystkim związane ,które wiodą mnie /ciebie przez życie we wszystkim tu uwikłane.
Życie stworzone przez Stwórcę ,nauki dane ,pismo wypisane ,liczby wydrukowane na papierze tzw. Pergaminu.
Człowiek stworzony-by dusza nauki te mogła przetworzyć ,przetworzyć i nauczyć w tym świecie tworzonym ludzką ręką .
To w człowieku drzemie jarzmo zmian ,które teraz musimy znosić ,którego jesteśmy tego skutku winni,
Winni wszystkich zmian jakie stworzył nam Bóg ,które nam były dane w formie dekalogu ,w formie pisanej i ostrzegającej o jakiejkolwiek zmianie .
Ale człowiek był chytry i chciwy ,chciał zawładnąć wszystko by stać się lepszym od samych Bogów ,
Myślał i myśli że Bóg był słabszy od niego i nadal robi- to co mu przychodzi do głowy ,
Takie jest pojecie człowieka- by stać się Bogiem według swojego pojęcia ,pojęcia którego sam nie wie jakie będą skutki ,ale wie wtedy jak to zaistnieje , by wtedy nadal głosić swoje wymyślone epitety .
Religie tego świata powinni złączyć wiarę jednego świata ,świata przez Boga stworzony i na jego wiarę powrócić
na formę przez niego stworzoną ,by człowiek zaczął się jednać w braterstwie i miłości ,by następnym pokoleniom
stworzyć jedno braterstwo w jednej miłości ,wiarę w jedynego Stwórcę-Boga ,że nie jesteśmy sami tylko w tym wszechświecie .
Taka wiara musi być stwarzana by pojednać kraje ,które pogubiły jedną wiarę daną od jedynego Boga .
Musimy się wszyscy zjednać i nie patrzyć na wymysł księdza ,który nadal prowadzi drogami ustalanymi przez siebie dogmatami .Wszystkie instytucje tego świata mają silę które sobie zawładnęli ,ale teraz mogą błędy ponaprawiać jeżeli tego będą chcieli .
Wszystko teraz zależy od Nich, czy tego będą chcieli ,czy nadal drążyć przepaść w wytworzonym przez nich.
Bóg ostrzeżenie dał i daje nadal by człowiek zaczął naprawiać , to co zepsuł i psuje nadal .Mamy szansę jeszcze, by zdążyć przed Borzym gniewem ,żeby uratować naszą ziemię.
Każdy widzi co się dzieje i dlatego człowiek nie wie, że czasy oczyszczenia się zbliżają ,nie mówione przez rządy Nasze . Jest to skrywane w tajemnicy, by ludzie o tym Nic nie wiedzieli , myślą że słusznie robią ,ale to jest
następny wymyślony przez człowieka paradoksalny aspekt .
Nadzieja jest w religiach tego świata, by zaczęli myśleć i pojmowali że nie tylko pieniądzem człowiek żyje.
Muszą głosić słowa Boże w formie przez niego danej i nie zmienionej ,by pobudziły życie jakie człowiek
zniszczył ,słowa otuchy ,miłości i pojednania ,które się uniosą w Niebiosa do kochanego Boga.
Tyle człowiekowi zostało -by słowo duszą się zostało.

Pozdrawiam >Nadzieja jest wielka , ale miłość jest jeszcze większa > ;)
  • 0

#23

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

latwiej mowic o stworzeniu idealnej religii, z ktora kazdy by sie zgodzil. ciezej jednak cos takie zrobic - a zrobic to dobrze, to juz w ogole na skraju niemozliwosci.
kazdy uwaza, ze jego wyznanie jest tym jednynym wlasciwym i ja np. nie zgodzil bym sie na wyznawanie jakiegos uniwersalnego Boga, bo uwazam, ze on ma imie i jest w biblii na tyle dobrze skonkretyzowany, ze nie zachodzi potrzeba uogolniania.

co do konca swiata. nie ma dla mnie wiekszego znaczenia. kazdego z nas czeka smierc i nie bedzie wielkiej roznicy, czy umrzemy tylko my, czy z nami cala reszta. nie ma wiec znaczenia, to czy nastapi za 5 lat, czy za 5000 lat skoro i tak jutro moge zginac na przejsciu dla pieszych. mysle, ze warto dazyc do ustawienia swoich zyciowych i duchowych spraw do tego momentu, w ktorym nie bedziemy sie bac smierci.
  • 0

#24

tabi.
  • Postów: 355
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do chrztu to chodzi o grzech pierworodny, aby się go pozbyć. Poprzez chrzest sie w pewien sposób przyzwyczaja dzieci do Koscioła, trzeba zaszczepić wiare w dziecku, chrzest w KK może wziąc w każdym momencie, więc chyba nie wiesz wszystkiego do konca a sie wypowiadasz.

Ja tylko podaje jedna z teori i myslen czlowieka, moze nei wiem dokladnie wszystkeigo, ale mam prawo do wypowiedzi. Bo wg mnie chcrzest dziecka to glupota.

To jest wlasnie tradycja tylko.
Przyzwyczajenie dziecka do kosciola przez chrzest?
to jakas glupota :P
  • 0

#25

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam ponownie ! ;)

Trochę z tematu zboczyliśmy ,bo jest mowa O Jezusie, który w czasach nawracania ludzi był ? !.
Ja w przekazy różnie podchodzę i rożnie z tego biorę wnioski ,ale moje "Ja" mi podpowiada ,by brać przykład
od Jezusa zawarte w słowie ,który nie wiem czy był ,czy człowiek go wymyślił ,ważne dla mnie jest ze słowo przez niego głoszone jest tym słowem właściwym.
Jest w tym słowie pełno miłości ,nie tylko do Boga ale do nas głupich ludzi ,piękno które człowiek zapomniał
gdzie ono się znajduję , a znajduje w każdym z Nas ,gdzie człowiek nie wie że go ma.
Jest nim serce w tym znaczeniu ,ale czy to ważne jaką formę zawiera ,ważne że jest wszystkim we wszystkim w każdym człowieku ,w każdej formie utworzonej Boskiej , by kochać i uczyć przyszłe dzieci swoje .

Chrzest był też przez Jezusa uczony i praktykowany ,praktykowany na sposób Boga ,by człowiek wiedział że
jedna się z wielką energią jaką jest Bóg .
To przez kąpiel jest człowiek oczyszczany ,oczyszczany z energii jaką jest nienawiść ,
by być razem z ludźmi i dla ludzi ,
by kochać i być kochanym,
by uczyć i nauczać ,
By żyć w miłości i uczyć swoich przyszłych dzieci .

Ważne dla każdego z Nas jest dawanie miłości ,w formie dla każdego odpowiedniej ,by mógł przekazać miłość
bliskiemu mu człowiekowi.Forma jest nie ważna ,ważne są dla Boga słowa miłości ,które
tworzą nasza przyszłość ,które uczą nasze dzieci , które nigdy nie mogą z tego świata zniknąć .

Każdy ma żal do różnych instytucji ,ale kto je stworzył jak nie człowiek ,to my tworzymy przyszłość ,to my chodzimy na wybory ,to my uczymy się nauki od swoich wrogów ,
każdy z Nas ma coś na sumieniu ,ale to dla Boga niema znaczenia , najważniejsze dla Boga jest by kochać bliźniego swego.
Nieważna jest religia ,nieważna instytucja ,nie ważny kolor skóry ,najważniejsze jest by umieć w miłości z innymi żyć.

Bóg się paczy na nasze poczynania i będzie brał z tego wnioski,wnioski na jego pojecie rozumiane ,tak by człowiek miał życie w przyszłości inaczej z jego strony zauważane ,by ludzie zaczęli pojmować po co jest życie .

Religie wszystkiego we wszystkim w ty świecie znaczeniu ,niech nauczają miłości do brata bliźniego .
To jest teraz dla Boga najważniejsze- by człowiek pokochał samego siebie .

Pozdrawiam>miłość przez powiew wiatru wysyłam wszystkim ,by wietrzne dogmaty każdego człowieka się ziszczały >>> ;)
  • 0

#26

Spajdi.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli wszystko w Bibli jest napisane dosłownie to gratuluje spostrzegawczośći.
Tak własnie myślą Swiadkowie Jehowi, radze poczytać o ich założycielu. Jeżeli Biblie trzeba brać doslownie, to po co się starasz, aby osiągnąć zbawienie, przeciez wg. Biblii tylko 144tyś ludzi pójdzie do Nieba i jesli chcesz nawet moge przytoczyć ten fragment, nie powinieneś jeść kaszanki, zgadzać się na transfuzje krwi, mieć krzyża w domu itd.

Co do "chrzestu" człowiek nie jest maszyną i może się zdarzyć.

Biblie czytam w domu bardzo często. Ze stwierdzeniem, ze jest nieaktualna troche się nie zrozumieliśmy, Biblia własnie zawiera w sobie wiele znaków i symboli, czesto związanych z kulturą żydowską, jak wiadomo my tej kultury dobrze nie znamy, więc nie powinniśmy tego interpretować dosłownie.

Przeciwko KK byłem, lecz juz nie jestem, zauważylem działania Boga w moim życiu i dostrzegłem jaką wielką rolę w moim życiu odgrywają sakramenty, każdy ma prawo zbłądzić, jednak ja się nawróciłem.

Co do protestantyzmu to sam Marcin Luter nie negował potrzeby sakramentów, szczególnie spowiedzi św, jednak jak wiemy stalo się inaczej i protestanci mają o ile dobrze wiem spowiedź powszechną.

Jezus dał władze nad swoim Kościołem apostołom, apostołowie dali ją biskupom, którzy są własnie następcami apostołów.

Myśle, ze w duzej mierze odwrót ludzi, szczególnie młodych od Koscioła jest przez lenistwo. Po prostu myślą nie chce mi się chodzić do Koscioła, tam tylko nuda, po co chodzić do spowiedzi, po co przyjmować Jezusa do serca. Łatwiej jest być tzw. "niepraktykującym", nie musisz przestrzegać żadnych zasad, itd.

Pozdrawiam :)
  • 0

#27

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli wszystko w Bibli jest napisane dosłownie to gratuluje spostrzegawczośći.
Tak własnie myślą Swiadkowie Jehowi, radze poczytać o ich założycielu. Jeżeli Biblie trzeba brać doslownie, to po co się starasz, aby osiągnąć zbawienie, przeciez wg. Biblii tylko 144tyś ludzi pójdzie do Nieba i jesli chcesz nawet moge przytoczyć ten fragment, nie powinieneś jeść kaszanki, zgadzać się na transfuzje krwi, mieć krzyża w domu itd.
Biblie czytam w domu bardzo często. Ze stwierdzeniem, ze jest nieaktualna troche się nie zrozumieliśmy, Biblia własnie zawiera w sobie wiele znaków i symboli, czesto związanych z kulturą żydowską, jak wiadomo my tej kultury dobrze nie znamy, więc nie powinniśmy tego interpretować dosłownie.

o ile dobrze pamietam, napisalem, ze wiekszosc rzeczy jest napisana wprost. co do kaszanki, czy krwi akurat nie kojarze konkretnych fragmentow, ale informacja o 144 tys. pochodzi z apokalipsy, ktora jest napisana w zupelnie innym stylu niz inne ksiegi. ciezko powiedziec czy jest to prawdziwa liczba. nie czuje jednak, zeby mialo to dla nas wieksze znaczenie, bo dla nas kluczowe jest zbawienie jednego czlowieka.

Przeciwko KK byłem, lecz juz nie jestem, zauważylem działania Boga w moim życiu i dostrzegłem jaką wielką rolę w moim życiu odgrywają sakramenty, każdy ma prawo zbłądzić, jednak ja się nawróciłem.
Co do protestantyzmu to sam Marcin Luter nie negował potrzeby sakramentów, szczególnie spowiedzi św, jednak jak wiemy stalo się inaczej i protestanci mają o ile dobrze wiem spowiedź powszechną.

pytanie jednak czy sakramenty sa konieczne do zbawienia (ktore jest kluczowe w naszej religii). najlepiej posluzyc sie jednynym tak wyrazistym przykladem osoby, ktora na 100% zostala zabawiona.
"(39) Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. (40) Lecz drugi, karcąc go, rzekł: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? (41) My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. (42) I dodał: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. (43) Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju."
mamy przyklad osoby, ktora w calym swoim zyciu ani raz sie nie spowiadala, nie uczestniczyla w ani jedej mszy swietej, nie przyjela eucharystii ani razu, prawdopodobnie nie byla ochrzczona, ani nie byla bierzmowana ( ;) ). wiemy tylko, ze ten zloczynca byl swiadomy swoich grzechow oraz (co najwazniejsze) uwierzyl, ze Jezus rzeczywiscie jest tym za kogo sie podaje. to wystarczylo, zeby dostal gwarancje zbawienia. nic innego nie bylo konieczne.

nie chce powiedziec, ze sakramenty nie sa potrzebne, ale zwykle mamy tendencje do przeceniania ich, kiedy najwazniejsza jest wiara.

Jezus dał władze nad swoim Kościołem apostołom, apostołowie dali ją biskupom, którzy są własnie następcami apostołów.

Myśle, ze w duzej mierze odwrót ludzi, szczególnie młodych od Koscioła jest przez lenistwo. Po prostu myślą nie chce mi się chodzić do Koscioła, tam tylko nuda, po co chodzić do spowiedzi, po co przyjmować Jezusa do serca. Łatwiej jest być tzw. "niepraktykującym", nie musisz przestrzegać żadnych zasad, itd.

co do wladzy - zastanow sie sam. w tym momencie np. ksiadz musi zyc w celibacie. gdy go zlamie, bedzie mial grzech. jesli natomiast celibat zostanie na soborze sciagniety, to juz grzechu nie ma. ludzie w kosciele mieli zajmowac sie najwyzej organizacja, a nie decydowaniem co jest grzechem, a co nie. nie ten typ wladzy zostal im powierzony.

a co do lenistwa. zapewne sam przyznasz, ze wiekoszsc ludzi obecnych na mszy jest tam zupelnie bez przekonania. nie wiem czy wiekszym lenistwem jest szukanie Boga na wlasna reke, czy poswiecenie mu jednej godzny tygodniowo.
  • 0

#28

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

aph, świetna argumentacja - przyjemnie się ją czytało. Całkowicie się zgadzam. Sakramenty to tylko dodatek. Jeszcze raz powtarzam - Kościół się nazbyt skomplikował - jestem przekonany, że dla Boga liczy się głównie, jeśli nie tylko, wiara w Niego i miłość do bliźnich wg zasady' nie rób drugiemu, co tobie nie miłe'. Ludzie pogubili się już pośród prawdziwych biblijnych prawd wiary, nauczanych przez Jezusa i ludzkich nauk i tradycji, które bardzo często się kupy nie trzymają.
  • 0

#29

Spajdi.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do złoczyńcy to weź pod uwagę to, ze na "łożu śmierci" się nawrócił i uwierzył w Boga, w KK również to jest możliwe, owy zloczyńca wyraził skruchę i szczery żal.

Owszem wiara ważna jest, nawet bardzo ważna, jednak sakramenty też są ważne, zgadzam się, że mamy tendencje do przeceniania ich, jednak powinniśmy je doceniać, bo raczej częściej mamy tendencję do niedoceniania.

Tutaj raczej nie chodzi o decydowanie co jest grzechem, a co nie, tutaj raczej chodzi o to, że KK w pewnym sensie instruować co jest dobre, a co jest złe i czego powinniśmy się wystrzegać.

Co do tego lenistwa to całkowicie się zgadzam, większość ludzi przychodzi tylko po to, aby "spełnić obowiązek". Jednak kiedy przychodzić po to, aby spotkać się z Bogiem, aby ofiarować mu swoje problemy jest to piękna pamiątka ostatniej wieczerzy.

Jeśli chodzi o Biblie,
Dużo rzeczy jest napisane wprost, jednak trzeba je inaczej interpretować niż dosłownie, pamiętajmy, że Biblia jest związana z kulturą żydowską i dzisiaj czytając jakiś fragment możemy go inaczej zrozumieć, nie tak jak było to zamierzeniem autorów. Jeśli chodzi o 144tyś to jest to o ile dobrze pamiętam zawarte z Księdze Rodzaju, jezeli dobrze kojarze wzmianka o kaszance jest również w Księdze Rodzaju i Dziejach Apostolskich, pozwól, że jeszcze dzisiaj przepisze Ci te fragmenty, mam je gdzieś pozaznaczany w Piśmie Św., wiec niedługo znajde i przeczytam.

P.S. Milo się z Tobą dyskutuje.

Serdecznie Pozdrawiam.
  • 0

#30

gent.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

heyah, to moj pierwszy post ale forum czytam juz od paru miesiecy :)

W dzisiejszych czasach wiele ludzi probuje wytlumaczyc swoje grzechy, grzechami kziezy.
Czesto slysze ksiadz sam zaklamany to ja tez moge. :aaa:
Zauwazcie ze kzieza to normali ludzie ktorzy maja takie samy potrzeby jak my i tez grzesza, a za to beda odpowiadac przed Bogiem. To ze jakis tam ksiadz mnial stosunek z gospodynia nie znaczy ze kowalski ma zdradzac zone.

pozdro
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych