Napisano 03.02.2007 - 19:16
Napisano 03.02.2007 - 20:24
Recenzje mają na celu przedstawić widzowi, czytelnikowi ogólną opinie na temat filmu, czy też książki. Natomiast z rozważań Jacka Szczerba, wyszła papka. Jak widać, autor wykazał się słabą znajomością tematu. Mnie osobiści rozwalił tekst:To recenzja filmu. Co w niej maślanego?
Napisano 04.02.2007 - 12:42
Oczywiście, że ma do tzw. obrazu całości. Tak przynajmniej zrozumiałem ten tekst.Jeśli chodzi o "aniołki"... Co to ma do rzeczy?? Mało osób popełnia drobne przestępstwa?? Ma to świadczyć że są źli?? Ze są wrogami Ameryki?? Wiesz ile przestepstw popełnił Bush??
A można to odwrócić - tj. biorąc pod uwagę to, co czyni radykalny islam to wypadki z Guantanamo nie mają znaczenia. Dlaczego w jedną stronę jest cacy, a juz w drugą be?Jakbym był twórcą tego filmu też nie wspomniałbym o ich incydentach...
Drobne głupawe wybryk nie mają znaczenia przy tym co się dzieje w Guantanamo i dlaczego tak jest....
Hehe ale najmosiężniejszy w swojej żałosności by zarzut w postaci aluzji co do "Fuck off man" ... Nie wiem co za głąby pisaly ten tekst ale chyba nie wiedzą, że przecietny anglik używa słowa fuck jako przecinek a "Fuck off man" mówią nawet do swoich szefów... Żal za tylek ściska...
Wzieli by sie lepiej za pisanie pożytecznych rzeczy...
Napisano 04.02.2007 - 15:15
Prawda jest taka, że te incydenty są najmniej istotne w tym całym zamieszaniu... Słowo "przestępca" od razu dyskwalifikowałoby tych ludzi i nie dziwie się, że nie podał tego do publicznej wiadomości...Oczywiście, że ma do tzw. obrazu całości. Tak przynajmniej zrozumiałem ten tekst.
No to teraz popatrz co islam czynił przed wojnami w Iraku i Afganie, albo czego nie czynił, a jaką mamy sytuacje odkąd morderca Bush zasiał chaos na całym świecie...A można to odwrócić - tj. biorąc pod uwagę to, co czyni radykalny islam to wypadki z Guantanamo nie mają znaczenia. Dlaczego w jedną stronę jest cacy, a juz w drugą be?
Wiem mnie też to ubawiło... Chociaż w jednym się zgadzamy
Napisano 05.02.2007 - 10:36
Ale w sumie nie wiemy, o co dokładnie chodziło. O jakiś przypadkowy rozbój, a może i przynależność do quasi terrorystycznych ugrupowań, a to mogłoby nieco naświetlić i przydać autentyzmu bohaterom i nieco wyjaśnić motywacje którymi się kierują. Przestępca nie zawsze oznacza to samo.Prawda jest taka, że te incydenty są najmniej istotne w tym całym zamieszaniu... Słowo "przestępca" od razu dyskfalifikowałoby tych ludzi i nie dziwie się, że nie podal tego do publicznej wiadomosci...
Co islam czynił? Po pierwsze nie islam, bo na ile te konkretne osoby stosujące terror jako formę "walki" są reprezentatywne dla tej konkretnej religii. Dla przykładu ataki na klinki aborcyjne w Stanach nie świadczą nic o chrześcijaństwie jako religii. Po drugie: zanim "pojawił się "Irak i Afganistan to jednak jakieś ślady terroryzmu radykalnego islamu objawiały się na tym świecie.No to teraz popatrz co slam czynił przed wojnami w Iraku i Afganie, albo czego nie czynił, a jaką mamy sytuacje odkąd morderca Bush zasiał chaos na całym śwecie...
Napisano 05.02.2007 - 18:19
Napisano 05.02.2007 - 18:29
Kazdy glupi dobrze wie ze przed tymi wojnami terroryzm istnial praktycznie w sladowych ilosciach w porownaniu z tym co teraz sie naglasnia...
Napisano 05.02.2007 - 18:31
Napisano 05.02.2007 - 18:59
No właśnie nagłaśnia, wcale nie skreśla to terroryzmu wcześniej kiedy o tym nie słyszałeś TY. Są świadczące temu informacje.Legal
Kazdy glupi dobrze wie ze przed tymi wojnami terroryzm istnial praktycznie w sladowych ilosciach w porownaniu z tym co teraz sie naglasnia...
Napisano 05.02.2007 - 21:48
Napisano 05.02.2007 - 21:57
Napisano 05.02.2007 - 22:53
Ataków terrorystycznych dokonywał KK w średniowieczu, amerykadzanie wyniszczajac indian, ruskie mordujac Czeczenow a nawet Polacy majacy smialosc wszczynac Powstanie Warszawskie itd.
To wszystko ma taki sam sens tylko inaczej sie nazywa...
OMG... zrzucenie bomby oszczędziło setek tysięcy ofiar inwazji. ysłano przed atakiem Japończykom wyraźną notę - poddajcie się, bo jeśli nie to użyjemy bronii o niespotykanej sile rażenia". Nie poddali się, więc bomba spadła.Jeśli amerykadżanie byliby takim prawym narodem to zrzuciliby bombe atomową na Japonie?? Coś mi się wydaje, że bardziej w ich interesuie było wypróbowanie atomowki niż wygranie w miare porzyzwoity sposob wojny...
Podziękuj tym "terrorystom" za to, że do dzisiaj czerwony nie jesteś.Amerykanie też są terrorystami i jak dotąd zaprowadzil tyle terroru na swiecie, ze nie wadomo teraz czy dzisiaj spadnie na nas bomba czy jutro...
Tak naprawde, w skali światowej teoretycznie Islam sprawia mniejsze zagrożenie pod względem atomowym niż taka Rosja, skłonna do wojen, Korea zyjaca wedlug reżimu, czy Komunistyczne Chiny...
wlasnie ogladalem film... nie trudno bzauwazyc, ze marines to nowsza wersja gestapo
Napisano 05.02.2007 - 23:46
Amerykanie wyniszczając Indian... to właśnie dowodzi jak mało wiesz o Ameryce (i tłumaczy wiele innych rzeczy w relacjach Legalize - USA).
Jeśli zechcesz, to udziel nam lekcji wyjaśniającej jak wojna z Indianami się ma do terroryzmu i tego tematu.
Problem tkwi w tobie Bo nie chcesz zrozumieć... Historie znam wystarczająco...To samo się dotyczy Powstania Warszawskiego, bo to:
Amerykanie mieli prawo najeżdzac na Indian?? Oczywscie ze nie... jak to sie skonczylo?? Kazdy wie...
Jak myslicie?? Jakby mogli amerykane nazwac indian uzywajac dzisiejszego jezyka?? i to:Polacy mieli prawo się bronic?? Oczywiscie ze tak, a jak to wygladalo w oczach Szwabów?? Jak ataki terrorystyczne... to po prostu przerażająca niewiedza. Wybacz, ale tak jak w tematach o OOBE możesz czuć się "lepszym", tak z wiedzy o historii i świecie realnym raczej masz raczej niskie pojęcie.
Nie twierdze, ze Francja czy Niemcy nie wtykały się w sprawy krajów arabskich... Owszem wtykały i doprowadziło to do nienawistnych podziałów... Tobie też zapewne nie jest wesoło jak teraz arabowie którzy są silniejsi niż wcześniej zaczynają się wtykać w sprawy europejskie ;>W czym tak strasznie Ameryka wciskała się do krajów arabskich? Bardziej niż Francja, Niemcy (RFN), ZSRR/Rosja lub Wielka Brytania?
Owszem straszne jest wtykanie nosa w wewnetrzne konflikty w celu czystych zarobków...Już sam text" "A dlatego ze Ameryka od 500 lat wtraca sie w nie swoje sprawy a w ostatnim 50-leciu sczegolnie na Bliskim Wschodzie.." jest straszny...
Mam uważać, ze nie miałbyś nic przeciwko jakby w dzisiejszych czasach tak samo rozwiązywal problemy??OMG... zrzucenie bomby oszczędziło setek tysięcy ofiar inwazji. ysłano przed atakiem Japończykom wyraźną notę - poddajcie się, bo jeśli nie to użyjemy bronii o niespotykanej sile rażenia". Nie poddali się, więc bomba spadła.
Oczywiście, ze za 2 wojne światową moge im podziękować... Co nie znaczy ze wszystkie konflikty były słuszne w ich wykonani...Wypróbowanie atomówki miało miejsce już w Nowym Meksyku i każdy kto chciał o tym wiedział doskonale.
Podziękuj tym "terrorystom" za to, że do dzisiaj czerwony nie jesteś.
A czego jest to skutek?? Nie zawsze tak byłoOczywiście, radykalni ludzi, potrafiący sprawić, że brytyjczyk żyjący od urodzenia w Wielkiej Brytani nagle zakłada plecak z bombą i wysadza się w metrze to nie jest wcale żadne zagrożenie...
To powiedz mi czemu nie zaatakują akurat tych krajów islamskich które faktycznie mają broń ?? Tylko dobierają się akurat do tych gdzie moga czerpać potencjalne zyski??Zauważ to wreszcie. Rosja, Korea i Chiny prędzej na chrześcijaństwo przejdą jak zaatakują kogoś atomem, bo mają wiele do stracenia. Coś, czego terroryści nie mają - państwa i władzy nad nim.
Kolejny magister historii. O gestapo to się musisz jeszcze dużo nauczyć, żeby wypowiadać takie brednie.
Napisano 06.02.2007 - 00:23
Powiem, ze Amerykanie podstępnie wykorzystując swoją siłę mordowali Indian za co ich stanowczo potępiam (do dzisiaj cenię Indian bardziej niż Amerykanów i mam do nich większąsympatię). Tylko że to nijak ma się do terroryzmu - to była zwykła wojna.To może mi powiesz, że to Indianie wyemigrowali na ziemie USA??
No i nie podasz konkretnego przykładu gdzie gnębili? Egipt? Irak (przed wojnami), Iran zbyt mocnij niż inni? Afganistan? No, które i w jaki sposób?USA gnębiło kraje islamskie od lat głosząc, ze to robi w słusznej sprawie a tak naprawdę, nadużywali swoich praw i doprowadzili do ogólnoświatowego konfliktu...
W ostatnim stuleciu nie było takich spięć dopóki nie weszli do akcji amerykanie...
A kto się z większym skutkiem wtykał?? USA, Francja, Szwaby itd?? Odpowiedź masz w skutkach których przeciętny telewidz ma okazje zobaczyć każdego dnia
Mam uważać, ze nie miałbyś nic przeciwko jakby w dzisiejszych czasach tak samo rozwiązywal problemy??
Oczywiście, ze za 2 wojne światową moge im podziękować... Co nie znaczy ze wszystkie konflikty były słuszne w ich wykonani...
Zrozumiałem próbę przesłania, ale jest ona chybiona. Indianie - to była wojna. Ruscy w Czeczenii - to jest próba łatania "imperium". Powstanie Warszawskie - no comment.Przykłady o Indianach, Ruskich i Polakach miały tylko nakreslić jak spostrzegany może być terroryzm z różnych punktów widzenia i do czego prowadzi nienawiść, ale ty tego nie zaczaiłeś i odbiłeś w inny front
Główne przesłanie - USA jest terrorem w oczach Islamu a Islam jest terrorem w oczach USA... Pytanie - kto tu zawinił...?? Niech każdy odpowie sobie sam...
Napisano 06.02.2007 - 01:11
Ma się tak, że teraz 3/4 świata zastanawia się dlaczego doszło do takiej sytuacji, że USA musi stacjonować w Iraku...Powiem, ze Amerykanie podstępnie wykorzystując swoją siłę mordowali Indian za co ich stanowczo potępiam (do dzisiaj cenię Indian bardziej niż Amerykanów i mam do nich większąsympatię). Tylko że to nijak ma się do terroryzmu - to była zwykła wojna.
Po co mam wymieniać jak doskonale wiesz Powem więcej... Nie tylko gnebili ale wykorzystywali czyjeś ręce do mordowania...No i nie podasz konkretnego przykładu gdzie gnębili? Egipt? Irak (przed wojnami), Iran zbyt mocnij niż inni? Afganistan? No, które i w jaki sposób?
Już mówiłem, że konflikt Izraela ma podtekst historycznyNie było? Izrael kontra wszystkie państwa arabskie regionu. Powstania irackie przeciwko UK. Rewolucje jedna za drugą w krajach arabskich. I mówisz, że było tak spokojnie?
Telewidz może i ma swoją odpowiedź, ale historyk lub ktoś pasjonujący się historią ma ją inną. Przykład Afganistanu - USA pomogło temu krajowi zrzucić jarzmo sowietyzacji. Wtrącili się "pozytywnie". I co potem?
Muzułmanie niestety znajdują się w średniowieczu (i to jest przemyślana wypowiedź - wystarczy spojrzeć na to, jakie są kraje regionu i jak się w nich żyje - z pewnymi wyjątkami oraz oczywiscie nie mowa jest tutaj o wszystkich muzułmanach). Zawsze któryś watażka wykorzysta tam siłę i obróci kraj w tyranię. Jak nie wojskową, to religijną. Oni nie dojrzeli do tego, aby samodzielnie normalnie rządzić po ludzku.
Ich kultura ich fanatyzm... Japonczycy byli ofiarami w swoim własnym narodzie... Nie usprawiedliwia to zrzucania śmiercionośnej bomby na także niewinnych ludzi, bo oczywiście nie zapominasz o tym że tacy też żyli w Hieroszimie i Nagasaki??Więc nie rozumiesz o co chodziło z Hiroszimą i Nagasaki, czy tak? Zamiast zakończyć wojnę dwoma atakami bombowymi mialo ryzykować szturm na wyspy zalewając je jużtotalnie krwią (wiesz, że pod czołgi amerykańskie rzucały się nawet dzieci japońskie z granatami? - taki był fanatyzm)?
Do tej większości zalicza się także wywołanie konfliktu na Bliskim Wschodzie?? To nie Arabowie przyszli do Amerykyki tylko Ameryka do Islamu... I to nie USA teraz najbardziej trzęsie tyłkami, bo oni nie mają się o co obawiać tylko Europa... Zresztą 90% Europy jest przeciwnej USA - z czegoś to musi wynikać... Nie każdy ma takie punkt spojrzenia jak część Polaków gdyż nie każdy jest sojusznikiem USA i liże tyłki tak jak my, pakując się w tarapaty i nie zyskując przy tym nic - poza strachem...Nie mówię o wszystkich, mówię o większości. Zresztą, kraje które stały przeciwko USA zawsze żyją w dobrobycie i szczęsciu
Nie nie zrozumiałeś Bo nie zdajesz sobie sprawy, że dla każdego innego ktoś inny będzie terrorystą i z tego z czego wynikają konflikty, które przeradzają się w 'wzajemne ataki terrorystyczne"Zrozumiałem próbę przesłania, ale jest ona chybiona. Indianie - to była wojna. Ruscy w Czeczenii - to jest próba łatania "imperium". Powstanie Warszawskie - no comment.
A co ma miano terroryzmu do bogactwa jakie mogą zaoferować?? USA topiło się w bogactwach kiedy terroryzowali Indian, pomagali swoim sojusznikom i co?? Nie można byłoby w tamtym czasie ich tak nazwać?? A co może mam nazwać każdy kraj który żyje pokojowo ale w nędzy i opkupują się tylko jednostki??Skoro postrzegasz USA jako terrorystów - to powiedz, jak to się dzieje, że pod patronatem USA każdy kraj rozwija się gospodarzczo i ludzie majątam swobody, a wszędzie tam, gdzie USA przegrała (np WIetnam albo Kuba) ludzie jęczą w nędzy? Czemu taka Arabia Saudyjska współpracuje z "szatanem", a już Afganistan się burzy? Bo Ameryka jest zła, czy może bo to element władzy,dzięki której jakiś gościu w turbanie może krzyczeć razem w tłumem i zarabiać na tym?
Tak samo moge powiedzieć o USA... Nie każdy działa jak "terrorysta" a za sznurki pociąga Bush S.A. którego także nie obchodzą za bardzo losy swoich obywateli co już niejednokrotnie udowodnił...Myślisz, że terroryzm to jest świała i wspaniała krucjata przeciw tym "złym" - USA? Oj, jak się mylisz Terroryzm to grpa ludzi, którzy są na tyle sprytni, że potrafią omamić religijnie (albo $) ludzi, aby walczyli za nich. A oni siedzą sobie zadowoleni i pociągają za sznurki. Mało ich obchodzi ani kraj, ani ludzność (widać to za każdym razem, gdy wysadza siębomba na bazarze). Dla nich się liczy tylko władza nad swoim ludem. A mogą ją mieć tylko wtedy, gdy jest wojna. WIęc krzyczą, jakie to USA jest złe i kółeczko się kręci.
Owszem tak samo... Mają prawo tam być... Nie neguje tego. W stu procentach się zgadzamTo samo jest z palestyną - Żydzi mają prawo tam być. Ale ktoś mądry w palestynie skapnął się, że nawołując do walki zawsze znajdzie głupich ochotników, nad którymi będzie miał władzę. A potem i pieniądze. I myślisz, że tam nastanie tak łatwo pokój? Zobacz sam, co sięuspokoi, to zatroskani o swoją władzę liderzy ugrupowań terrorystycznych porwą jakiegoś żołnierza albo wysadzągdzieś autobus i wszystko zaczyna się od nowa.
Owszem terrorysci znaleźli by sobie nowego wroga, nie zaprzeczam temu Jak się zrodzi terroryzm to już ciężko jemu zaradzićUSA nie mieszało się bardziej niż inni. Najbardziej mieszali się w Afganistanie, jednak pomagajac arabom. I co? Teraz są odpowiedzialni za to, że buraki dorwali się do władzy i podtrzymują swoją pozycję i władzę podsycaniem nienawiści? A wiesz, co by sięstało teraz, jakby USA nagle wymazało się z mapy świata?
Terroryści znaleźliby sobie nowego wroga. Bo oni na tym wrogu żerują. Więc nie ma co zwalać winy na USA, tylko trochę poczytać i pozastanawiać się
Nie zapominaj, że konflikt Katolicyzm-Islam trwa od wieków i oboje jesteśmy po jednym groszu... My jedynie jesteśmy bardziej ucywilizowani i demokratyczni... Oczywiście co niektórzy skorzystali z tej "demokracji" wyprawili się na wojenki na Bliski Wschód... Czy tak wspaniałej 'ucywilizowanej" kulturze wypada rozwiązywać konflikty w ten sposób?? Tak wspaniale prześcigneliśmy to "średniowiecze" że aż wywołaliśmy 2 najstraszliwsze wojny w historii ludzkości a 3 jest już za rogiem przy warzywniaku hehe...Jakby tak każdy chciał odpowiadać sobie sam, to mielibyśmy mętlik totalny. Pytasz kto zawinił? Sięgnę do źródła - duchowni islamscy, którzy w pewnym momencie historii porzucili drogę rozwoju, aby siedzieć w średniowieczu i biedzie. Bieda i ciemnota + fanatyzm religijny = władza nad duszami. Władza nad duszami = wykorzystywanie ich do swojej polityki.
A to się równa walce z wrogiem, którego trzeba sobie wyznaczyć. I teraz - czemu Arabia Saudyjska, Kuwejt itp nie krzyczy "USA to szatan" oprócz zwykłych jednostek?
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych