Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ataki energetyczne


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
325 odpowiedzi w tym temacie

#241

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesio, czy dobrze mi się wydaje, czy proponujesz test na prawdziwość Twoich jakichś zdolności, czy tak?

Jeśli tak, to określ co potrafiłbyś zrobić.
  • 0



#242

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja raczej jestem nastawiony, na atakowanie mnie, bo wydaje mi się, że trzeba pare osób "zaatakować" i sprawdzić, kto został "ranny". Wtedy uda się udowodnić, czy osoby "wierzące" w te typu rzeczy są podatne, czy przypadkiem nie wmawiają sobie autosugestią, że tak jest.

Ja sam nigdy nie atakowałem nikogo. Jeśli już to mógłbym spróbować przesyłać negatywną energię w ciebie, żeby ci się pogorszył nastrój. Musze tylko dobrze zapamiętać twoje zdjęcie, albo sobie wydrukować w szkole.

Ja jestem raczej Aquila od teorii, niewiele potrafię bo nawet OOBE mi się nie udało jeszcze, tylko jestem na etapie Psi Balli i Psi Shieldów. Więc próba ze mną niewiele raczej da. Ja zawsze byłem atakowany, sam nikogo nie atakowałem ;) .
  • 0



#243

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Fenix twoi ziomkowie nie dali rady to może Ty spróbujesz o miszczu magii mistycznej.


Czytaj uważniej, najlepiej od początku. Nie jestem żadnym magiem, wypraszam sobie, a w dodatku o jakich ziomkach mowa ?
  • 0

#244

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No nie wiem czy odczuję zmianę, bo od dawna jestem w parszywym nastroju ;)

Myślałem, że może jesteś badziej zaawansowany, ale skoro nie, to trudno, poczekam na jakąś inną osobę do pomocy w moim eksperymencie.

No i rozszerzam go o więcej zagadnień - teraz zapraszam także osoby potrafiące podróżować na odległość nie ruszając się z domu, potrafiących oceniać uczucia ludzi na odległość, ludzi czytających w myślach itp. Każdy taki przypadek z ochotą zbadam i poddam weryfikacji wymyślając stosowny test.
Tylko czy znajdą się chętni :] ;)
  • 0



#245

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie no, toż to się kroją badania na szeroką skalę... niestety ja nie jestem ani empatą ani telepatą...
  • 0

#246

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To żaden problem weryfikować takie rzeczy, tylko problem polega na tym, czy ludzie odważą się badać i wyciągać na wierzch swoje złudzenia.
  • 0



#247

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No wybacz mi Aquila. Przepraszam ;)

Jak tak, to ja się już szybko uczę OOBE :mrgreen:
  • 0



#248

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dałem swoje foto to prosze o atakowanie :-)
  • 0



#249

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ludzie, może najpierw znajdźcie kogoś kto was zaatakuje, a dopiero potem zgłaszajcie się do kolejki he he...
  • 0

#250

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Fenix lepiej zająć wcześniej miejsca :mrgreen:
  • 0



#251

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może zrobimy jakieś zawody ? Kto zostanie zaatakowany więcej razy i jak bardzo to odczuje :D
  • 0

#252

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To może by tą kolejkę spisać ? I przenieść topic do działu "wyzwania" he he... to będą najbardziej paranormalne zawody jakie widział polski internet he he.
  • 0

#253

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiele osob na forum utrzymuje ze ma 'moc'. My chcemy to sprawdzic :ufo:


:victory:
  • 0



#254

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czy moc czy Moc oto jest pytanie he he.
  • 0

#255

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Razem z jigsaw’em i jednym z użytkowników z PEA zrobiliśmy dziś małą próbę dotyczącą ataków energetycznych z pomocą psi balli. Zasada była taka, jigsaw atakuje nas psi ballami.

W pierwszych dwóch próbach udział brał kolega z PEA.

Obie próby wyglądały tak samo z początku nic nie odczuwał, ale po przesłaniu psi balla, odczuwał ucisk na brzuchu (gdzieś w okolicach tai chi).

W kolejnych próbach brałem udział ja. Było ich trzy.

Uzgodniliśmy, że miało się to odbyć po 5 minutach, tak żebym mógł się przygotować na przyjęcie tej porcji energii.

Szybko się położyłem wygodnie, rozluźniłem i zacząłem tworzyć wokół siebie psi shielda. Dziwnie szybko mi to poszło, bo po kilkunastu sekundach już czułem powłokę, która zwisała lekko nade mną. Poleżałem sobie tak ze 2/3 minuty i szybko wstałem, bo jak zawsze straciłem poczucie czasu i nie wiedziałem, czy to już. Widząc, że jeszcze zostały 2 minuty szybko wróciłem do poprzedniej pozycji. Chciałem znów zrobić psi shielda, nie wiem czy mi się udało, czy nie, ale... Poczułem dziwny lekki ucisk na klatce piersiowej, jakby coś na mnie wylądowało. Tak na wagę mógłbym powiedzieć, że to tak kilka dkg, ale nie dociskało tak "na chama", tylko tak leżało spokojnie na klatce. To tak, jakby jakaś ładna dziewczyna, z którą jesteście bardzo blisko, położyła się blisko ciebie i położyła głowę na twojej klatce piersiowej. Takie dość przyjemne, wydaje mi się, że dobrze zobrazowałem
Tak czy inaczej to coś leżało tak sobie, a ja czekałem i czekałem, bo dalej nie wiedziałem czy już te 5 minut minęło. W końcu wstałem i tak jakby to coś spadło. Nic więcej się nie działo, oprócz tego że po jakiejś minucie takiej lekkiej 2 czknięciowej czkawki.

Dodam jeszcze, że mojego samopoczucia to nie zmieniło, no może troche lepiej się czuję, tak jakbym tę energię wessał.

Po tej próbie jigsaw’owi ręce się spociły ;]

Próba druga, też 5 minut.

Położyłem się znowu na łóżku, tym razem nie wstawałem, postanowiłem leżeć tak dość długo, dopuki czegoś nie poczuję.

No więc leżę, relaksuję się. Tym razem nie robiłem psi shielda, a żeby nie zrobił się samoczynnie otworzyłem i zamknąłem czakrę serca, a potem czakrę 3 oka. Tym razem poczułem, jakby kulkę, która wylądowała na mnie. Kulka ta zaczęła kręcić ósemkę na moim brzuchu. Kulkę złapałem po chwili w rękę i podniosłem rękę tak, żeby było prostopadła do podłoża. W ręce poczułem ciężar, który pchał rękę z powrotem do pozycji leżącej, nie był to zbyt duży ciężar, tak jakby 2 albo 3 Kg.

Wcześniej po otworzeniu czakry serca, moje serce zaczęło gwałtownie bić. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale teraz już bije normalnie.

Dziwi mnie, że nie czułem żadnego bólu, no może oprócz tego lekkiego w okolicach czakry serca. Po chwili jednak minął.

Zastanawiam się, czy wchłonąłem tą energię znowu, nie domykając do końca czakr, tak czy inaczej czułem dziwne pulsowanie w nogach, tak jakby zostały doładowane, to samo powoli zacząłem odczuwać w reszcie ciała.

Natomiast jigsaw czuł zimno, jakby trzymał w rękach śnieżkę.

Kolejna dziś już ostatnia próba, po tym co mi powiedział jigsaw.
Znowu 5 minut.

Jigsaw stworzył dużo większy ładunek, niestety nie wiem jak dużo większy. Tak czy inaczej teraz jest cały spocony i serce mu wali. Widać dużo energii w to musiał włożyć.

Teraz moje odczucia. Chciałem, żeby tym razem było bez żadnego skupienia i przygotowania. Więc wyszedłem z psem na dwór. Tym razem poczułem ucisk na brzuch, troche lżejszy niż uścisk wnuczka przez babcię , i troszke silniejszy jak podczas spotkania z dziewczyną po długim okresie niewidzenia . Tak czy inaczej, ten "ból" trwał niedługo, a po jego przeminięciu poczułem kolejne pokłady energii w sobie.

Co o tym myślicie ??
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych