Kiedyś faktem było, że ziemia jest płaska
Kiedyś faktem było, że ziemia stoji, a wszystko wokół się kręci
Nie no wymiekam, nastepny socjotechnik od plaskiej ziemi. Zacznijmy od tego ze to tez nie bylo faktem, tylko wiara, bo nikt tego nie badal, bo kiedys wszystko opieralo sie na wierze bo nauka jako taka nie istniala. Faktem sa rzeczy w obiektywny i rzetelny sposob zbadane i nie pozostawiajace zadnych watpliwosci. Takze dajcie juz spokoj tej plaskiej ziemi i zastanowcie sie 5 razy zanim zaczniecie operowac takimi porownaniami, bo to sie ma do siebie jak piernik do wiatraka. Kulistosc ziemi zostala potwierdzona naukowo i to bardzo szybko, natomiast magia nigdy nie byla potwierdzona i nie jest potwierdzona od setek lat i sie nie zanosi. Wszystko stoi w miejscu i ciagle sa takie same dowody na jej istnienie, czyli zadne.
Jemu chodzi o to, że nie ma "wystarczających" dowodów na to, co jest teraz, nie interesuje go to, że ISTNIEJE MOZLIWOSC, że kiedyś to wszystko okaże się prawdą...
Patrz wyzej, a to czy okaze sie to prawda to tylko chec, zadza i wiara w to ze chcialoby sie zeby tak bylo. Ja bym chcial zeby z nieba padalo piwo zamiast deszczu i wierze ze tak moze kiedys bedzie, nikt nie wykluczy takiej mozliwosci, bo sie nie da. Czy to znaczy ze kiedys tak bedzie ?
między wersami
Miedzy wierszami a nie wersami.