Skocz do zawartości


Zdjęcie

Starożytni Astronauci a czaszka gwiezdnego dziecka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#61

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

oliver axel,
po pierwsze nie pasuje mi jakoś słowo "fajne" w kontekście zaprezentowanych przeze mnie zdjęć. A po drugie, głowy tych nieszczęsnych dzieciaków (a tym bardziej zdjęcia ;) ) są raczej symetryczne (no, może z wyjątkiem pierwszego przypadku, ukazanego na czarno-białym zdjęciu). Po trzecie, te zdjęcia nie mialy niczego konkretnego nie dowodzić, tylko pokazać, że są na tym świecie rzeczy, które się nawet ufo-badaczom nie śniły. ;) Nie każda nieforemna czaszka musi od razu należeć do kosmity... Jest tyle chorób deformujących kościec, że wypadałoby się powstrzymać z wyciąganiem tak jednoznacznie brzmiących wniosków.
  • 0



#62

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A może to zaginione ogniwo teorii Darwina ? :P Co prawda jeden egzemplarz i do tego niekompletny niczego nie dowodzi, ale antropologowie i z jednej kosci potrafili stworzć cały obraz przodka..
  • 0

#63

dj_cinex.

    VRP UFO Researcher

  • Postów: 3305
  • Tematów: 412
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 20
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

THE STARCHILD IS OUT OF THIS WORLD… and New Technology Can Finally Prove It!


http://www.ufodigest...fthisworld.html
  • 0



#64

Master..
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio oglądałem dokument na discovery o tej czaszce i zainteresowało mnie to, dlatego postanowiłem poszukać informacji na ten temat. Oczywiście pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy temat o czaszce "gwiezdnego dziecka" jest na paranormalne. Nie zawiodłem się. Jednak w dokumencie zostały przedstawione świeższe informacje niż wklejone dotychczas do tematu. Np. to:

"Niedawno w oparciu o najświeższe informacje przeprowadzono szereg kolejnych badań. W trakcie testów dokonano porównania jądrowego DNA "gwiezdnego dziecka" z informacjami genetycznymi mieszczącymi się w bazie National Institutes of Health, w której znajdują się dane aktualizowane na bieżąco przez genetyków z całego świata, a dotyczą praktycznie wszystkich organizmów żyjących na Ziemi - od wirusów i bakterii poprzez ryby i skorupiaki aż po różne gatunki małp i człowieka. Po dokonaniu jednego z testów porównawczych DNA "gwiezdnego dziecka" z danymi zawartymi w wielkiej bazie National Institutes of Health okazało się, że łańcuch 342 par zasad wydzielonych z DNA "gwiezdnego dziecka" nie pokrywa się z żadnymi informacjami zawartymi w bazie. Oznacza to, że na Ziemi nie ma organizmu, którego DNA można porównać z przeanalizowanym odcinkiem DNA "gwiezdnego dziecka". - napisał na blogu "Exopolitics" amerykański pisarz Lloyd Pye. Badanie porównawcze zostało przeprowadzone kilkukrotnie, za każdym razem dając taki sam rezultat."

Źródło: Niewiarygodne.pl

Szukałem informacji o badaniach przeprowadzonych w roku 2011, ale niestety nic w polskim języku nie znalazłem, a z programu wiem, że zostały takie przeprowadzone.
  • 2

#65

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

z tymi wielkimi oczami oddawanymi na starozytnych figurkach czy malowidłach to mogą być po prostu gogle albo inne "okulary" jakie nosili obcy
a wiadomo ze kiedyś nie znali co to są gogle, kask czy okulary więc brali to za ich prawdziwe oczy

dziwne kształty głowy tez mogą być hełmami skafandrów
  • 3

#66

Ripsonar.
  • Postów: 215
  • Tematów: 53
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czaszka Gwiezdnego Dziecka. Niewiarygodne wyniki badań DNA


Ave
  • 2



#67

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawe wideo, o ile oczywiście to wszystko to prawda...niestety obawiam się, że sprawa ucichnie - jak zawsze. Plusik ode mnie.
  • 0



#68

goska48.
  • Postów: 56
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawi mnie, dlaczego nie ma innych dowodów na mieszanie DNA "obcych" i naszych - ludzkich.
Wydaje mi się, że gdyby to była prawda, coś by się jednak znalazło.
Nie jestem wyznawcą jakiejkollwiek religii, ale prawie wszystkie mówią o zstąpieniu z nieba jakichś bogów i łączeniu się z ziemskimi kobietami-samicami (sorry).

A może właśnie nie ma dowodów, bo to my jesteśmy "obcymi? Może to my ludzie, przybyliśmy na Ziemię np: z Marsa.
A może - wybiegając jeszcze dalej - zostawimy po sobie ZIEMIĘ zniszczoną. Tak jak teraz Mars wygląda.
  • 1

#69

kosma.
  • Postów: 30
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Znalazłem obszerny artykuł o czaszce gwiezdnego dziecka i postanowiłem go przetłumaczyć, oto on:

Lloyd Pye opowiada (czytaj: fantazjuje)

W dwóch bibliotekach medycznych znajdujących się w Nowym Orleanie użyłem własnych tekstów, aby odkryć prawdę, że czaszka gwiezdnego dziecka posiadała taką ilość "deformacji", jak żadna inna znana wcześniej czaszka. Indywidualnie każde ze zniekształceń można uznać za efekt innego zniekształcenia, ale połączenie dwóch lub więcej tuzinów zniekształceń w jednej tylko czaszce jest zdecydowanie niemożliwe. Zaprzeczyło to wszystkim zapewnieniom, jakie słyszałem, że "nie jest to czaszka aż tak bardzo różniąca się od innych, widziałem już masę zniekształceń w mojej karierze

W karierze ufologa niewiele mógł zobaczyć, a jeśli szukał to tak aby nie znaleźć.

Oto, co jeszcze wyszło podczas moich badań: jeśli chodzi o deformacje ludzkiej czaszki, to jest ich ogólnie zbyt dużo. Ponieważ noworodki są tak kruche i ponieważ głowa stanowi centrum podstawowych procesów życiowych (jedzenie i oddychanie), jakiekolwiek poważne nieprawidłowości stanowią wyrok śmierci.

Faktycznie niewiele widział i niewiele czytał i mógł się pofatygować choćby do Polski, gdzie sam w jednym ze szpitali widziałem 7 letnie dziecko z nieleczonym wodogłowiem i głową monstrualnych rozmiarów. Uwierzcie mi, że żyło...

Nie ma więc żadnrgo sposobu, aby dziecko mogło żyć po swoich narodzinach, a mimo to w dobrym zdrowiu dożyło swojej śmierci, która mogła nastąpić w wieku pięciu lat.

Bzdura wyssana z palca...

Dziecko za życia, długiego bądź krótkiego, przedstawiało zadziwiająco szeroki wachlarz cech, które nie mogą być uważane za ludzkie, nawet w przypadku izolacji, lub wspólne. Oczy nie są typowe dla ludzi, skronie i czoło także, kości ciemieniowe również nie są typowe dla ludzi, kość potyliczna również, tak samo foramen magnum (otwór, przez który kręgosłup wchodzi do czaszki), waga również nie jest typowa, pojemność czaszki (pojemność mózgowa) również, zatok to dziecko w ogóle nie posiadało, szyja również nie jest typowa dla ludzi. Po prostu to nie jest człowiek.

Wszystkie w/w nieprawidłowości są typowe dla wodogłowia ale autor tego nie zauważył, przy czym zauważył, że nie jest to człowiek.

Zbadajmy czaszkę dokładniej. Najpierw wspomniane wcześniej oczy. Ludzkie oczodoły mają kształt stożka trzymającego gałkę oczną i otaczające ją mięśnie i pozwalają poruszać oczami we wszystkich kierunkach: w górę, w dół, w lewo i w prawo. Stożek ten w najgłębszym punkcie ma głębokość 5 centymetrów i posiada otwory dla nerwu optycznego i różnych naczyń krwionośnych. Czaszka gwiezdnego dziecka nie posiada żadnego stożka, a jedynie płytkie wgłębienie w kości twarzy, w najgłębszym miejscu głębokie na 3 centymetry. Wzrokowe kanały i szczelinki nerwowe są zakrzywione w doł u dołu gałki ocznej i w jej wnętrzu, tym samym sprawiając, że oczodoły są tak różne w swoim kształcie i prawdopodobnie w swoich funkcjach, że próba jakiegokolwiek przyrównania jest jak szukanie igły w stogu siana.

Rozrost czaszki przy nieleczonym wodogłowiu skutkuje taką właśnie deformacją oczodołów i gdyby autor chciał to doczytałby zapewne, że takie dzieci często ślepną gdyż porażony zostaje nerw wzrokowy.

Skronie. U ludzi są to grube zespoły mięśni znajdujące się pod łukiem jarzmowym (kością policzkową), rozciągające się na kształt wachlarza i przylegające do czaszki. Połóż swoje palce z przodu głowy i zrób kwaśną minę, aby zobaczyć, jak te mięśnie są przymocowane do czoła na obszarze aż do linii włosów znajdujących się za uchem. U gwiezdnego dziecka łuk jarzmowy jest znacznie zmniejszony i jest odchylony od poziomu pod kątem 45 stopni. Zamiast mięśnia przechodzącego o długości dwóch palców przechodzą tutaj dwie wypchane słomki. I, w prawdziwym cudzie zniekształcenia, te niezwykle zredukowane mięśnie przechodzą przez obszar równy 1/3 powierzchni ciała człowieka.

Łatwiej postukać się po głowie i odsłuchać czy pustka w niej czy nie.
Na 100% jestem pewny, że celowo pominięto deformacje wywołane wodogłowiem i stąd takie bzdury.

Kość ciemieniowa. U ludzi kości ciemieniowe tworzą podwyższenie czaszki. W tej części głowy możliwy jest szeroki wachlarz różnic, jednak kości ciemieniowe gwiezdnego dziecka wykraczają daleko poza jakąkolwiek odmianę. Istotnie, są one stosunkowo duże w porównaniu z ludzkimi kośćmi ciemieniowymi, eksperci w większości przyjmują pogląd, że musi to być skutek wodogłowia lub obecności wody w mózgu. Jest to wysoce mylące, ponieważ widoczne jest "ugięcie" lub depresja wzdłuż szwu łączącego ze sobą dwie kości ciemieniowe w tylnym ciemieniu głowy. Tutaj również musimy zakwestionować opinię "ekspertów", ponieważ jest ona powielana tak często, choć z oczywistych powodów jest niewłaściwa.

"Obecność wody w mózgu" - ciekawe co autor miał na myśli :D
Czaszka dziecka jest plastyczna i rozrasta się w kierunkach zgodnych z siłami jakie na nie działają. Nawet u zdrowych dzieci spotkać można deformacje potylicy które powstały wskutek ucisku podłoża (poduszki).

Potylica i szyja. Potylica jest dużą zakrzywioną kością pokrywającą niżej położoną część ludzkiej głowy. W pobliżu jej środka zauważalny jest wybój nazywany "tyłem głowy", stanowiący punkt początkowy szyi. Nad tyłem głowy znajduje sie czaszka, pod nim szyja. Nasadki szyi rozchodzą się promieniście w łuku, wychodzą z tyłu głowy i poniżej wyrostków sutkowatych, które chronią kanały słuchowe. Jest to duży obszar, porównywalny z obszarem nasady mięśni skroniowych. We wszystkich przypadkach potylica nie może przechodzić pod tyłem głowy bez uszkadzania mięśnia. Tymczasem u gwiezdnego dziecka cała potylica jest płaska, jak gdyby była w taki sposób zaprojektowana, z delikatnie falującą powierzchnią, co nie pozwala na jakiekolwiek połączenie.

Dzieci z monstrualnym rozrostem czaszki wskutek wodogłowia są dziećmi leżącymi i ich czaszki zdeformowane są wskutek ucisku podłoża.

Foramen magnum. U ludzi otwór ten jest umieszczony z tyłu czaszki pośrodku, aby zbalansować ciężki tył czaszki względem zasadniczo pustej części przedniej. Przednia część ludzkiej twarzy posiada liczne otwory, dwa głębokie oczodoły, głównie puste przejście nosowe i raczej duży otwór gębowy. W ten sposób ciężar mózgu jest przesunięty do tyłu, pod nim znajduje się otwór. Otwór u gwiezdnego dziecka znajduje się na środku pod głową i balansuje ją jak niekształtną piłkę golfową na pionowej podstawce. To przesunięcie ciężaru do środka jest konieczne, ponieważ czaszka dziecka jest właściwie od ściany do ściany wypełniona mózgiem.

Jak wcześniej - porównywanie do czaszki zdrowego dziecka, nie zaś do rozwijającego się dziecka w pozycji leżącej z silną deformacją czaszki wskutek wodogłowia. "Foramen magnum" czyli otwór wielki często dotknięty jest deformacjami zespołu Arnolda-Chiariego (malformacja Arnolda-Chiariego) który bardzo często występuje jako wada współtowarzysząca wadom OUN.

Waga i objętość mózgu. Czaszka dorosłego człowieka bez dolnej szczęki waży około kilograma. Czaszka przeciętnego pięciolatka waży około 700 dekagramów. Czaszka gwiezdnego dziecka bez dolnej lub górnej szczęki waży 400 dekagramów, z obiema szczękami może ważyć jakieś 450 dekagramów. Jego kość jest znacznie lżejsza niż u człowieka i o połowę grubsza. Być może najbardziej zaskakująca różnica tkwi w objętości mózgu. Pojemność mózgu u przeciętnego dorosłego wynosi około 1400 centymetrów sześciennych. U dziecka jest to 1200 centymetrów sześciennych. Obojętnie w jakim wieku było gwiezdne dziecko, pojemność mózgu wynosiła u niego aż 1600 centymetrów sześciennych!

U dziecka z wodogłowiem występują dużo większe "pojemności" czaszki, jednak mózg jest mniejszy od rozmiaru mózgu rozwijającego się w normalnych warunkach. Wskutek ucisku płynu oponowo-rdzeniowego, którego nadmiar odpowiedzialny jest za rozrost czaszki. U noworodków i niemowlaków pojemność mózgu zdaje się być większa lecz jest to wynikiem poszerzonych komór mózgu czyli pustych przestrzeni.

Testy DNA...


W tej kwestii trudno nam będzie zweryfikować i podważyć bzdurne teorie autora, który zabrnął tak daleko w niedorzeczności, że można się spodziewać iż brnął będzie do końca...

Tyle w temacie ufologa :mrgreen:

Użytkownik kosma edytował ten post 22.11.2013 - 07:08

  • 1

#70

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oh, Pye potrafi fantazjować. Weźmy testy DNA - gdy szukano w kości materiału genetycznego, jedno laboratorium znalazło tylko geny matki - musiała być indianką z ameryki środkowej. Pye ogłosił więc że DNA ojca "jest niemożliwe do wykrycia ziemskimi metodami" - a skoro ziemskie metody nie wystarczały, to znaczy że DNA musiało być pozaziemskie. Potem inne niezależne laboratorium do którego wysłano próbki, znalazło DNA męskiego chromosomu Y takiego samego jak ten ludzki. Wówczas podważył raport i ponownie wysłał próbki gdzie indzie. Chyba ze cztery razy badania pokazały, że rodzicami dziecka byli ludzie, ale za każdym razem odrzucał te wyniki.
W artykułach potrafił dowodzić swych racji na podstawie opowieści z drugiej ręki - stwierdził że deformacje innych kości dziecka też wskazują na pozaziemskie pochodzenie, choć nie mamy ani jednej innej kosteczki. Twierdził też że obok szkieletu odnaleziono drugi, kobiecy, należący do żony gwiezdnego, co miało dowodzić że dożył dorosłości - tyle tylko że tych innych kości nie mamy, jest tylko opowieść wspomnień dziewczynki, która znalazła czaszkę, na starość przekazała ją z opowieścią komuś innemu, ten przekazał komuś innemu a ci sprzedali czaszkę Pye'owi.
  • 0



#71

AnrirnA.
  • Postów: 17
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie wygląda to jak zdeformowana czaszka ludzka. Nie śledzę tematu "gwiezdnego dziecka" więc nie wiem o co chodzi z tymi "niecodziennymi włóknami", bo to jest jedyna rzecz, która mnie bardziej zaciekawiła. Jest zbudowana z jakiegoś innego materiału niż nasza tkanka kostna?
  • 0

#72

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

900 lat temu pięcioletnie dziecko zmarło w ciemnych jaskiniach Meksyku. Po wielu latach gdy odkryto owe zwłoki… odkryto również pewną czaszkę. Kiedy badacz Lloyd Pye po raz pierwszy miał możliwość zbadania owej czaszki w roku 1999 stwierdził, iż może być w posiadaniu nie tylko niezwykłego reliktu, lecz także dowodu na pozaziemską ingerencję na naszej planecie…

Czaszka ma kształt głowy obcego…

Jakie jest wasze zdanie na owe tezy… zapraszam do dyskusji… :)

Fajny temat. Mój głos będzie raczej neutralny, bo logika mi podpowiada, że wyjaśnienie jest bardzo proste - ale obejrzałem sporo tych filmów na ten temat i faktycznie można mieć wątpliwości.

Chciałem jednak dorzucić kilka innych - wydaje mi się, że powiązanych z tematem - wątków. Na pewno wszyscy słyszeli o dziewczynce w Indiach, co urodziła się z sześcioma nogami... Zapewne wielu z was słyszało o ludziach z 4 rękami albo z dwoma płucami, itp. Są też takie przypadki, jak Davida Bowie, który miał jedno oko innego koloru niż drugie. Musicie przyznać, że nie jest to normalne i powszechne i musi rodzić różne pytania...

Jedną z teorii, dość mocno ugruntowaną w medycynie, jest taka otóż: spora część płodów to bliźniaki, jednak we wczesnej fazie życia płodowego jedno z nich zamiera i zostaje niejako wchłoniete przez drugie - to które okazało się żywotniejsze. W efekcie rodzi się osobnik, który posiada zarówno cechy, jak i niektóre narządy swego bliźniaka. Stąd np. dwukolorowe oczy. Zdarza się też, że bliźniaki są różnej płci, wtedy może urodzić się hybryda - np. dziewczynka z męskimi narządami - albo vice versa.

Wszystkim, którzy dopatrują się kosmicznego pochodzenia różnych dziwadeł polecam zainteresowanie się tym właśnie tematem. Jest na tyle szeroko opisywany, że daruję sobie źródła - łatwo to odnaleźć w necie.

Skłaniam się więc ku opinii, że ta czaszka jest zwykłą, ale zdeformowaną czaszką ludzką. Ludzie rodzą się z większymi deformacjami i raczej nie uchodzą za potomków kosmitów...

Użytkownik Wędrowiec edytował ten post 23.11.2013 - 00:00

  • 0

#73

kosma.
  • Postów: 30
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jedną z teorii, dość mocno ugruntowaną w medycynie, jest taka otóż: spora część płodów to bliźniaki, jednak we wczesnej fazie życia płodowego jedno z nich zamiera i zostaje niejako wchłoniete przez drugie - to które okazało się żywotniejsze. W efekcie rodzi się osobnik, który posiada zarówno cechy, jak i niektóre narządy swego bliźniaka. Stąd np. dwukolorowe oczy. Zdarza się też, że bliźniaki są różnej płci, wtedy może urodzić się hybryda - np. dziewczynka z męskimi narządami - albo vice versa.

Żadna hybryda tylko obojniak i nie wskutek tej dość mocno ugruntowanej w medycynie (sic!) teorii lecz wskutek mutacji chromosomów płci lub mutacji genów odpowiedzialnych za proces determinacji i różnicowania płci.
Różnobarwność tęczówek (heterochromia iridum) to wada powstająca wskutek zachwiania pigmentu melaniny wynikłych z mutacji genetycznej lub chromosomów dominujących, a nie żadne wchłanianie bliźniaków...

Proszę podaj źródła tej "dość mocno ugruntowanej w medycynie teorii" to wszyscy się pośmiejemy :mrgreen:

Użytkownik kosma edytował ten post 23.11.2013 - 02:47

  • 0

#74

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://enigma.wp.tv/...2052,index.html





#75

trelmorel.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

Chciałem jednak dorzucić kilka innych - wydaje mi się, że powiązanych z tematem - wątków. Na pewno wszyscy słyszeli o dziewczynce w Indiach, co urodziła się z sześcioma nogami... Zapewne wielu z was słyszało o ludziach z 4 rękami albo z dwoma płucami, itp.

 

 

Serio rodzą się ludzie z dwoma płucami????? Boże, mutanci są wśród nas, jesteśmy skończeni

Sorry ale nie mogłem się powstrzymać :diabel:

 

Poza tym mylisz zespół fetus in fetus z kilkoma innymi jednostkami chorobowymi, zgodnie z tym co pisał Kosma

 

A sama czaszka - ciekawe znalezisko, w rękach nie do końca właściwej osoby. Myślę, że każdy z nas chciałby w końcu uzyskać jednoznaczną odpowiedź, badania trwają, zobaczymy jak się zakończą, i czy uda się je potwierdzić w niezależny sposób. Na dziś dzień można ją traktować jako ciekawostkę medyczną, mam nadzieję, że uda się przekształcić ją w koronny dowód


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych