Zgadzam się z poprzednikami. Naprawdę bardzo często osoby o tych samych imionach zachowują się podobnie. Z tym Krzyśkiem to mnie rozwaliliście, bo dokładnie tak samo postrzegam Krzyśków - ciepłe kluchy. Zresztą nie przypadkowo wzięło się "Janusze", "Typowy Seba", czy "Karyna". Nie wiem skąd się bierze ta zależność, ale jest aż nadto widoczna i na pewno to nie tylko przypadek.
A ja wrecz przeciwnie. Kazdy Krzysiek jakiego znam to zyciowy kozak, ktory sporo w zyciu osiagnal. Znam czterech i kazdy z nich ma naprawde dobra prace, poukladana rodzinke, jakas posiadlosc - ogolnie ogarnieci zyciowo ludzie. Przy tym ciekawi, kolezenscy i ogolnie interesujacy.
Faktycznie, nie przypadkowo wzieli sie Janusze, Seby i Karyny.
Janusze stad, ze to czeste imie u starszych facetow, kazdy ma ojca/wujka/dziadka Janusza (ja np. mam ojca chrzestnego i wuja, a sam mam na drugie imie Janusz). Do wszystkiego da sie ulozyc jakis stereotyp i tak w internecie Janusz stal sie starym, denerwujacym, cwaniackim, lysawo-siwym facetem z wąchem. Najpewniej od tegoz wlasnie Pana:
Zatem zadnej magii w tym nie ma. Po prostu ktos sobie wymyslil, ze facet bedzie "Janusz", a nie np. "Andrzej" (choc to imie tez pojawia sie w roznych memach) i tyle. Stereotyp, glownie wsrod mlodych ludzi wyrobiony. Jak zapytam mojej 60 letniej mamy kim dla niej jest "Janusz" to odpowie, ze kims zupelnie innym niz koleszka ze zdjecia z utartym stereotypowym charakterem.
Dokladnie tak samo z "Seba" i "Karyna". Juz nie mowiac o tym, ze Karyna to pochodna od imienia "Karina", ktora nie mam pojecia jak moze kojarzyc sie z patologicznym towarzystwem bo to imie jest zwyczajnie bardzo rzadkie. Ot ktos kiedys uslyszal o jakiejs patologicznej Karinie dlatego umiescil to imie w swojej historyjce zapostowanej na Wykop, ktora to historyjka okazala sie bardzo smieszna, ludzie zaczeli przekazywac dalej i utarlo sie, ze "Karyna" to okreslenie patologicznej dziewczyny (choc w ostatnim czasie mlodziez tak mawia na wszystkie laski, fajne, nie fajne, glupie, madre, eleganckie czy patolskie), choc wiekszosc tak naprawde nie wie nawet z czego to imie sie wywodzi. Dokladnie tak samo bylo z "Sebixem". To zwyczajny przypadek, a nie jakas magia i gdyby wtedy jakis gostek uzyl imienia "Daniel" tak teraz byl by to "Daniel", a nie "Sebix". Dodatkowo teraz podswiadomie dopasowujemy te stereotypy do danych imion i tak jezeli pomysli sie: "Hmm, jakich ja Sebastianow znam?" to w pierwszej kolejnosci przyjda nam do glowy Ci wlasnie "patole", a dalej Ci normalniejsi, ale i tak bedziemy podswiadomie doszukiwac sie w nich wlasnie takich stereotypowych cech.
Ja z ciekawosci wklepalem sobie w wyszukiwarke na moim FB imie Sebastian i tak:
1. Typowy lalus-sportowiec-pilkarz. Zawsze elegancki dresik na kantke, ulozony, trener pilkarski, powaznie podchodzacy do zawodu z raczej slabym charakterem.
2. Typowy cpun, przegral zycie jakies 15 lat temu.
3. Typowa "ciepla klucha" (dziwne, ze nie nazywa sie Krzysiek ). Ulozony, slub w wieku 19 lat, zonka, dziecko, spokojnie sobie mieszka, taki zwykly gostek.
4. Facet z przerosnietym ego, z bogatymi rodzicami, jedynak, ąę.
5. Normalny gostek, odowiadajacy mi charakterem, wyluzowany, z dobrym poczuciem humoru, wyjechal za granice w poszukiwaniu pracy i dobrze sie tam rozwija.
Nie wspominajac, ze przekroj ich wygladu jest od chuderlaka, 165 cm wzrostu do goscia 190cm i lekka nadwaga, takze tego...
To nie tak, ze od samych imion cos zalezy, ale od tego w jaki sposob podchodzimy do stereotypow. Wiadomo, ze kazdy ciemniejszy w bialej kiecce i z walizka to zamachowiec, a murzyn w podartych ciuchac to zlodziej albo morderca.
Użytkownik xMaster edytował ten post 25.04.2017 - 07:56