Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zagadki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
120 odpowiedzi w tym temacie

#61

jako_taki.
  • Postów: 114
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przecież kobita w chuście też mogła do kibla wejść.

...ale to w nawiązaniu do mojego typu?  bo jeśli tak to napisałem o torebce nie o chuście, jeśli nie to sorka  :>

...że właśnie w chuście ale ta torebka, no i tutaj temat do wypowiedzi tej piękniejszej części populacji do dyskusji, czy mogą, noszą czy nie, torebki (te w chustach)


Użytkownik jako_taki edytował ten post 12.08.2017 - 17:49


#62

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To było nawiązanie do tego co napisała Thetoxic



#63

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozwiązanie tej zagadki wcale nie jest takie proste chociażby z tego powodu, że nr.1 siedzi tyłem do nas i nie widzimy jego sztućców.

 

Ponoć rozwiązanie to nr 3 ale dlaczego? Przecież kobieta siedzi przy stole.

Otóż kobieta w chuście szła przez salę za panem nr 4 dlatego była niezauważona na sali. Pan nr 4 był niedawno w łazience o czym świadczą dwie rzeczy

a) niedomknięte drzwi do toalet

b) koszula nie jest starannie włożona w spodnie

 

Kelner ma zaskoczony wyraz twarzy bo siedziała na nim denatka, dlatego kieruje się do stolika nr 3. 

 

Swoją drogą która kobieta idzie do toalety bez torebki?





#64 Gość_Asriel

Gość_Asriel.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak dla mnie nr.4. Nie ma noża. Jakby kobieta z nr.3 chciała kogoś zabić, byłoby po łazience.



#65

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fałszywy banknot

 

Do sklepu z kapeluszami wszedł klient i wybrał kapelusz za 73 zł. Ekspedientce wręczył banknot stuzłotowy. Ta, ponieważ akurat nie miała drobnych (klient także nie miał), wybiegła do sąsiadującego przez ścianę zakładu fryzjerskiego, by zmienić "setkę". Po chwili wróciła, wydała resztę i zadowolony klient opuścił sklep.
Nie upłynęła minuta, jak wpadł fryzjer z pretensjami, że banknot, który mu wręczyła, jest fałszywy i wobec tego należy mu się 100 zł. Banknot rzeczywiście okazał się fałszywy. Oszukana ekspedientka usiadła przygnębiona i zaczęła liczyć, ile też straciła na nieuczciwości klienta, bo to i kapelusz mu wydała, i resztę, i teraz jeszcze fryzjerowi trzeba oddać 100 zł. Liczy, liczy i coś nie bardzo może się doliczyć, bo wypadają jej różne sumy.

Pytanie: Ile wynosiła jej strata?





#66

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

200 złociszów.:-) w plecy



#67

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wychodzi 200 zł. Bo reszta z kapelusza to 27+73 wartość kapelusza i 100 dla golibrody.



#68

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Odpowiedź to:

 

Tylko 100 zł. Najczęściej rozwiązujący wdają się w rachunki, które w tym przypadku rodzą różne wątpliwości. Tu wystarczy tylko logicznie pomyśleć. Gdyby banknot był oryginalny - w ogóle nie byłoby kłopotu. Strata więc nie może wynosić mniej ani więcej tylko 100 zł.

 

odpowiedź

 

 

ob5-662x346.jpg

 

 

 

 

 





#69

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Cena kapelusza + reszta to stówa i stówa dla fryzjera. Gdyby fryzjer jej nie dał stówy to była by tylko stówkę stratna (czyli kapelusz i resztę),a tak jeszcze stówkę dla fryzjera musi oddać.

Jeżeli ktoś Ci zapłaci fałszywką, a Ty mu wydasz resztę i towar, to masz w plecy tą stówkę i towar i resztę, bo przecież nic Ci nie zostało, a jesteś na minus.





#70

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 90
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Literę "M"





#71

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Strata sprzedawczyni wynosila 100 zl. Gdyby miala wydac i nie poszla do fryzjera to mialaby falszywe 100 zl u siebie w kasie i musialaby je zamienic na prawdziwe 100 zl z wlasnej kieszeni (albo bylaby stratna 0 zl gdyby tego nie zrobila, placac pozniejszemu klientowi swiadomie lub nie falszywką - gdyby sie to nie wydalo). Rozmieniajac forse u fryzjera, gdyby sie nie zorientowal, nie traci ona nic (bo dostaje niesfalszowana rownowartosc), ale sie skapnal i musi mu zaplacic 100 zl - tyle wynosi jej strata. Mam nadzieje ze to w miare zrozumiale wytlumaczylem;)

#72

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Strata sprzedawczyni wynosila 100 zl. Gdyby miala wydac i nie poszla do fryzjera to mialaby falszywe 100 zl u siebie w kasie

 

 Ale nie miała wydać, więc poszła do fryzjera, i wymieniła stówki. Nie ma mowy o kombinacjach i płaceni fałszywką kolejnemu klientowi. 

 

 

ale sie skapnal i musi mu zaplacic 100 zl

 Stówka dla fryzjera + stówka dla klienta od fałszywki. (towar plus reszta). I została z fałszywym banknotem.  Jak go wciśnie frajerowi, to faktycznie strata będzie wynosić 100PLN

 

@TheToxic

 

Gdyby banknot był oryginalny - w ogóle nie byłoby kłopotu. Strata więc nie może wynosić mniej ani więcej tylko 100 zł.

Ale banknot nie był orginalny, wiec kłopot jest. A strata wynosi dwie stówki. :facepalm:


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 28.09.2018 - 22:46




#73

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Ale nie miała wydać, więc poszła do fryzjera, i wymieniła stówki."

Jakie stowki? Ona mu dala 100 zl a on dal jej ta sama wartosc w drobnych.

"Stówka dla fryzjera + stówka dla klienta od fałszywki. (towar plus reszta)."

Tylko stowka dla fryzjera. Z ta druga czescia nie wiem kompletnie co masz na mysli.

Przeanalizuj jeszcze raz dokladnie i (moze) zobaczysz ze sie mylisz.

@Staniq

"Jeżeli ktoś Ci zapłaci fałszywką, a Ty mu wydasz resztę i towar, to masz w plecy tą stówkę i towar i resztę, bo przecież nic Ci nie zostało, a jesteś na minus."

Ze co? Twoja wypowiedz mozna sformulowac tak: Jesli ktos Ci zaplaci "prawdziwką" a Ty mu wydasz reszte i towar to masz w plecy towar i reszte, a jestes na 0." Twoja wypowiedz jest bezsensowna.

Użytkownik Churchyard dweller edytował ten post 28.09.2018 - 23:57


#74

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Wszystko @panjuzek

Kapelusz zamieniamy na 73 pln w gotowce. Wiec tak:

 

1. Kobieta ma 73 pln.

2. Wchodzi gosc daje jej falszywe 100 pln w zamian za prawdziwe 73 pln, ale kobieta ma mu jeszcze doplacic 27 prawdziwych pln wiec idzie rozmienic.

3. Przekazuje zalegle prawdziwe 27 pln klientowi. Klient ma w tym momencie 100 prawdziwe pln. Kobieta ma 73 prawdziwe pln (te od fryzjera).

4. Fryzjer upomina sie o swoja stowke i zabiera kobiecie kolejne prawdziwe 100 pln. Kobieta ma teraz -27 pln realnej kasy.

 

Teraz fakty:

1. Stan konta na poczatku kobiet = 73 pln.

2. Stan konta na koncu kobiety = -27 pln.

3. Roznica = 100 pln.

 

Zatem w istocie kobieta stratna na calej transakcji jest 100 pln. Nasz sposob myslenia w tej zagadce zupelnie pomija kwote prawdziwej kasy, ktora zostala kobiecie po wydaniu reszty oszustowi.

 

Albo prosciej, cala zagadke mozna skrocic - fryzjer dal sto i od razu je odebral = wiec dal jej 0. Kobieta oddala oszustowi kapelusz za 73 + wydala reszte 27 pln. Ile stracila kobieta? 100 pln. A realnie stracila: (cena kapelusza - marza) + reszta  :szczerb:


Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 28.09.2018 - 23:49


#75

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bardzo dobrze to wytlumaczyles, mam nadzieje ze teraz juz wszyscy zrozumieja.

Jeszcze tylko dodam ze w tej samej sytuacji gdyby gosc zaplacil np. falszywym banknotem 500 zl to kobieta bylaby stratna 500 zl czyli zawsze tyle jaka wartosc ma falszywka. Niewazne czy kobieta sama przyjmuje banknot i odkrywa falszywke czy robi to inny gosc do ktorego poszla go rozmienic.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych