Skocz do zawartości


Zdjęcie

Umysł i dusza... Co to takiego?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
145 odpowiedzi w tym temacie

#121

Flayed One.
  • Postów: 94
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Ludzie mówili ci to tydzień temu, a dopiero teraz to zauważyłaś ?

Czas nie istnieje, jest jedynie miarą zachodzących procesów.

A czy ja mówię, że czas istnieje? Ale teraz żeś palnął :facepalm:   Ja tu cały czas piszę , że nie istnieje, ale oni twierdzą,że jest inaczej. Czytaj ze zrozumieniem posty, Post..

Dla mnie czas nie istnieje , jest tylko iluzją, wytworem umysłu., dlatego w narkozie nie odczuwasz czasu bo anestetyk blokuje funkcje OUN. Po zamknięciu oczu , budzisz się w innym miejscu, już po wszystkim. Podczas narkozy działasz na świadomości duszy, a ona nie odbiera świata, tak jak świadomość cielesna. Widzisz ciemność i nie odczuwasz czasu, bo dla ducha czas nie istnieje. Ta świadomość jest nieśmiertelna bo poza symulacją nie ma śmierci, a wiec nie ma końca - czas nie istnieje. - TOTAL ETERNITY!

 

 

Endinajla, powiedz prosze, co rozumiesz pod pojęciem "czas"? Mówiąc "czas nie istnieje" masz na myśli, że nie istnieje czas jako czwarty wymiar, czy że upływ czasu jest iluzją mózgu?

 

Oki ale znowu się tutaj w części nie zgodzę. Bo jeśli czas jest tylko wytworem umysłu to nie byłoby takich zjawisk jak dylatacja czasu czyli różnica pomiaru u dwóch obserwatorów którzy poruszają się względem siebie. Podobnie jest w przypadku grawitacyjnego spowolnienia czasu. I takie zjawiska są mierzalne przy pomocy zegarów czyli niezalerznych miar na które nie ma wpływu mózg (umysł) człowieka.
I po co uciekać się tylko do narkozy, jak idziemy spać budzimy sie rano nie pamiętając żadnego snu to też tak jak w narkozie twierdzimy że nic nie pamiętamy.

 

Wydaje mi się, że jest możliwe zachowanie działania TW w przypadku gdy czas jako wymiar nie istnieje (istnieje tylko trójwymiarowy wszechświat) jeśli założymy, że każdy możliwy inercjalny układ odniesienia ma swój własny prywatny wszechświat, a przyspieszając przeskakujemy do innego wszechświata.

 

Swoją drogą przypadek takiego snu to bardzo ciekawy przypadek. Czasem zdarza się, że nie pamiętamy, czy nam się coś śniło w nocy i mamy wrażenie, że tuż przed chwilą poszliśmy spać, jednak ktoś śpiący obok opowiada, że się ruszaliśmy, bądź mówiliśmy przez sen, co przecież oznacza, że coś nam się śniło. Nasza świadomość funkcjonowała w tym śnie, tylko nie pamiętamy tego, czego "doświadczyła". Ten przykład moim zdaniem pokazuje, że brak pamięci z danego okresu nie jest jednoznaczny z brakiem świadomości. (innymi przykładami są osoby z problemami z pamięcią, bądź upojna noc alkoholowa:P ). Nie jest to jednak argument za tym, że świadomość w trakcie narkozy funkcjonuje - jedynie postuluję, że brak ruchu / reakcji i brak pamięci o tym co zaszło w trakcie narkozy to nie jest dowód, że świadomość w trakcie narkozy znika. Problem w tym, że chyba nie da się braku świadomości udowodnić.


  • 0

#122

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Endinajla, powiedz prosze, co rozumiesz pod pojęciem "czas"? Mówiąc "czas nie istnieje" masz na myśli, że nie istnieje czas jako czwarty wymiar, czy że upływ czasu jest iluzją mózgu?

Tak właśnie chodzi mi, że nie istnieje jako wymiar, ale jest raczej takim subiektywnym tworem. Istnieje jako coś, co tworzy nasz umysł. Gdzieś właśnie czytałam na temat niedojrzałości emocjonalnej, która jest często skutkiem, tego , że dziecko przeżyło coś nie dobrego, na przykład odrzucenie. Z punktu psychologicznego, takie dziecko zatrzymuje się na pewnym etapie, kiedy jeszcze było szczęśliwe i rozwój jego emocji zatrzymuje się. Mamy dorosłych ludzi , którzy zachowują się bardziej dziecinnie. Ale to nie o to mi chodzi. Czytałam właśnie, że ludzie z tym zaburzeniem z reguły wyglądają młodziej od swoich rówieśników. Czyli w sumie zachowują się jak dzieci, pewnie też inaczej odbierają czas i dłużej zachowują młody wygląd. Wiem, że jest wiele osób takich jak ja, które wyglądają o wiele młodziej, niż mają lat, jednak takie osoby po prostu dbają o skórę i wygląd, tak jak ja. Ale chodzi mi o ludzi, którzy nie robią tego a wyglądają o wiele młodziej. Czyli na efekt ich starzenia działa psychika. Czyli nasz subiektywny czas może korelować z działaniem mózgu , w sensie - psychiki. Czujesz się jak dziecko, zostajesz dzieckiem, bo spostrzegasz świat bardziej z punktu widzenia dziecka i jak dziecko, wyglądasz młodziej. ;)


  • 0



#123

spooner.
  • Postów: 318
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czas nie jest namacalny ani niemożna go zobaczyć ale w pewnym sensie istnieje. Posługując się czasem możemy się określić. Posługujemy się czasem.


  • 0



#124

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zresztą rzeczywistość istnieje , tylko wtedy gdy istnieje obserwator, tak?  Czyli jeśli ja coś obserwuję , to to istnieje. Tak mówią niektórzy fizycy.

 

 

Wiem, że są ludzie, którzy taki pogląd wyznają, nawet wśród fizyków. Ja jednk uważam, że takie przekonanie jest błędne. Rzeczywistość istnieje, kiedy jej nie obserwujemy. Nie muszę cały czas patrzeć na księżyc żeby być pewnym że on cały czas istnieje, nawet jeśli nikt w tym czasie nie będzie go obserwował.

 

 


.Myślisz, że ten czas w przestrzeni kosmicznej, to na pewno czas, a nie iluzja? W sensie, że na to wpływa jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni, jakaś siła, grawitacja, prędkość etc?  Poza tym , żeby to zbadać, to trzeba mieć obserwatorów. ,

 

 

 

To już zbadano doświadczalnie. Choćby w tym eksperymencie gdzie wożono zegary atomowe samolotami  Można poczytać o tym na blogu http://www.kwantowo....ii-wzglednosci/


Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.12.2016 - 09:37

  • 0



#125

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czas nie jest namacalny ani niemożna go zobaczyć ale w pewnym sensie istnieje. Posługując się czasem możemy się określić. Posługujemy się czasem.

Ale moim zdaniem , nie jest wymiarem ;)

 

 

 

 

Zresztą rzeczywistość istnieje , tylko wtedy gdy istnieje obserwator, tak?  Czyli jeśli ja coś obserwuję , to to istnieje. Tak mówią niektórzy fizycy.

 

 

Wiem, że są ludzie, którzy taki pogląd wyznają, nawet wśród fizyków. Ja jednk uważam, że takie przekonanie jest błędne. Rzeczywistość istnieje, kiedy jej nie obserwujemy. Nie muszę cały czas patrzeć na księżyc żeby być pewnym że on cały czas istnieje, nawet jeśli nikt w tym czasie nie będzie go obserwował.

 

Ja to tłumaczę w taki sposób. W tym świecie działają siły, które oddziałują na nasze ciała. Idziesz nocą, to chociaż w to nie patrzysz, to się o to uderzasz. Brzmi sensownie  prawdziwie. Jednak rzeczywistość jest falowa i my jesteśmy falami, więc między nami istnieją jakieś oddziaływania. Nie przechodzimy przez siebie, przez ściany etc. Rzeczywistość to fale. My posiadamy zmyły i mózg. Są one po to by odczytywać ten falowy zapis i zmieć go w obraz, dźwięk etc. Dlatego coś jest gdy na to patrzysz, bo twoje zmysły i mózg przerabiają fale na rzeczywistość. To nie oznacza, że gdy nie patrzysz to tam rzeczywistość znika. Ona cały czas jest jako fala, ale w momencie gdy na nią spojrzysz, to staje się obrazem. Tak ja to rozumiem. A to ma nawet sens, bo gdy masz mocne uszkodzenie pata potylicy, przestajesz widzieć. Czyli twój mózg nie potrafi zamienić fali na obraz, stąd pojawia się ślepota, pomimo, że oczy są są sprawne. Im bardziej patrzysz w dal, tym obraz staje się mniej dokładny. Widoczne opcja zmiany fali na takich odległościach, nie jest już taka sprawna. Dlatego, póki widzisz, to nie zobaczysz rzeczywistości takiej jaką ona jest, bo oczy i mózg, uporczywie zamieniają ją w obraz. Tylko osoba niewidoma widzi świat, takim jaki jest naprawdę.

 

 

 

 


.Myślisz, że ten czas w przestrzeni kosmicznej, to na pewno czas, a nie iluzja? W sensie, że na to wpływa jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni, jakaś siła, grawitacja, prędkość etc?  Poza tym , żeby to zbadać, to trzeba mieć obserwatorów. ,

 

 

 

To już zbadano doświadczalnie. Choćby w tym eksperymencie gdzie wożono zegary atomowe samolotami  Można poczytać o tym na blogu http://www.kwantowo....ii-wzglednosci/

 

Cały czas, czas dla mnie jest czymś, w co trudno mi uwierzyć. No chyba, że istnieje "czas symulacji" i "czas spoza symulacji" Jeśli powstały by takie podziały, to jestem w stanie przyznać ci rację, że czas istnieje. Może jeśli świat jest symulacją, to istnieje też czas. Miało by sens. Ale poza symulacją on nie istnieje. Rozumiesz? Jeśli podczas narkozy, człowiek nie odczuwa czasu, bo ma trochę przymulony ośrodkowy układ nerwowy, to znaczy , że nie działa na świadomości ciała. Tylko świadomość ciała jest w stanie integrować się z rzeczywistością ( symulacją) w której istnieje czas. Jeśli dochodzi do uszkodzenia  lub zablokowania mózgu, w tej części, która odpowiada za cielesną świadomość, to człowiek działa na świadomości duszy, która łączy się z rzeczywistością spoza symulacji w której czas nie istnieje. Dlatego człowiek w narkozie, śpiączce etc. nie odczuwa upływu czasu.  Co Ty na to? ;)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 20.12.2016 - 21:01

  • 0



#126

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Ja to tłumaczę w taki sposób. W tym świecie działają siły, które oddziałują na nasze ciała. Idziesz nocą, to chociaż w to nie patrzysz, to się o to uderzasz. Brzmi sensownie  prawdziwie"

Ale w co uderzasz, w krawężnik kopiesz? Bo albo ci sie to zdanie nie udało albo nie kapuje :D

"Poza symulacją nie istnieje"

Czyli czas istnieje w symulacji? Z tego tak wynika.

"Tylko świadomość ciała jest w stanie integrować się z rzeczywistością(symulacją) w której istnieje czas"





Czyli w symulcji gdzie czas istnieje?
Zakręcone to za bardzo nie wiem czy potrzebnie.

Cytaty dałem takie troche powyrywane ale pisze z fona więc tu ciężko bawić sie w cytowanie.


Osoba niewidoma widzi przeważnie czarny ekran więc ciężko mówić że widzi świat rzeczywisty. Bo w każdym ínnym widziałaby to samo.
Materia ma naturę falową, człowiek też. Jednak takie falowe właściwości można obserwować tylko dla obiektów mikroskopowych, czyli cząstek. W przypadku człowieka efekty falowe nie mają praktycznego znaczenia i pisanie o nich nie ma sensu.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.12.2016 - 22:11

  • 0



#127

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Wszystko

 

"Ja to tłumaczę w taki sposób. W tym świecie działają siły, które oddziałują na nasze ciała. Idziesz nocą, to chociaż w to nie patrzysz, to się o to uderzasz. Brzmi sensownie  prawdziwie"

Ale w co uderzasz, w krawężnik kopiesz? Bo albo ci sie to zdanie nie udało albo nie kapuje :D

Powiedzmy, na przykład w ...drzewo, albo, żeby było zabawniej, w słup :D Raz jeden mój sąsiad, szedł szybko z telefonem przy uchu i przydzwonił w słup, bo go nie zauważył, a nawet w pospiechu powiedział przepraszam :D Jednak wyobraź sobie, że się cofasz. To co jest z tyłu, tego nie widzisz, a jednak w to uderzasz plecami.

 

 

"Poza symulacją nie istnieje"

Czyli czas istnieje w symulacji? Z tego tak wynika.

Tak , dokładnie. A że symulacja jest naszą rzeczywistością, to, jak zauważyłeś , właśnie przyznałam Ci rację ;)

 

 

"Tylko świadomość ciała jest w stanie integrować się z rzeczywistością(symulacją) w której istnieje czas"

 

Czyli w symulcji gdzie czas istnieje?

Tam gdzie uważasz, że istnieje w rzeczywistości, bo rzeczywistość to symulacja. ;)

 

 

Osoba niewidoma widzi przeważnie czarny ekran więc ciężko mówić że widzi świat rzeczywisty. Bo w każdym ínnym widziałaby to samo.

Ja właśnie uważam, że tak właśnie on wygląda z poziomu duszy. Ciemność, niewidoczne fale, które odczytać można tylko za pomocą zmysłów i umysłu. No to powiem to inaczej. Tu w symulacji wszystko opiera się na zmysłach i mózgu. Możliwe, że w świecie rzeczywistym również tak jest - mamy materialne mózgi, które tworzą tamtą rzeczywistość, która również działa na falach. Z drugiej strony, tam w tym prawdziwym świecie, mogą działać, troszkę inne prawa fizyki, a nasza symulacja to tylko twór wymyślony przez wybitne umysły tamtej rzeczywistości. ;)


  • -1



#128

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciemność, niewidoczne fale, które odczytać można tylko za pomocą zmysłów i umysłu. No to powiem to inaczej. Tu w symulacji wszystko opiera się na zmysłach i mózgu.

 

 

Ale to w zasadzie tak jest. Odbieramy świat za pomocą zmysłów i fal które odbijają się od przedmiotów i do nas docierają.

 

powiedzmy, na przykład w ...drzewo, albo, żeby było zabawniej, w słup

 

 

Siła której nie widzimy to choćby wiatr, widać efekty jego działania ale sam nie jest widoczny (chyba że jest sprężone powietrze to wtedy da się zobaczyć). Grawitacji też nie widać, a działa też wtedy jak zamkniesz oczy. Czyli rzeczywistość jest realna, istnieje mimo tego w co wierzysz. Jeśli spojrzysz na  słup i odwrócisz wzrok, to wiesz że dalej się dalej tam znajduje. Możesz się tym przekonać jeśli pójdziesz z zamkniętymi oczami w jego stronę, tak jak koleś w twoim przykładzie, który nie zauważył  słupa. Inny przykład, siedzisz sobie w jednym pokoju i piszesz coś na kompie, obok twojego pokoju jest drugi. Załóżmy że tam nikogo nie ma. Ale wiesz to tym, że w tamtym drugim pomieszczeniu coś jest, że ono istnieje, stoi szafa, kanapa, stół itp. Kiedy wstaniesz od kompa i pójdziesz tam to będziesz widzieć to co tam jest. Ale czy coś się zmieni? Nic się nie zmieni. Jeśli niczego nie przestawisz i nie ruszysz. Jedynie trochę podłoga się ugnie, dywan, parkiet, zależy co tam jest. Więc nie jest potrzebny żaden obserwator.


  • 0



#129

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozumiem, tylko, że to pokrywa się z moim podejściem. Bo ja uważam, że oddziaływania istnieją i my je odczuwamy, a po coś te zmysły posiadamy. Sądzę, że one istnieją po to byśmy np. widzieli to, co na nas oddziałuje. Uważam, że wszystko to fale, ale nasze zmysły i mózg odczytują je i przetwarzają na otaczającą nas rzeczywistość. Gdyby tak się nie działo, to mielibyśmy puste oczy, co działałyby jak szyba, ale tak się nie dzieje. Coś dociera do oka, jako bodziec, następnie zmieniane jest w obraz, osadzany na siatkówce oka, potem zmieniany w trójwymiarowy obraz ( taka obróbka obrazu, przez mózg). Dopiero wtedy obraz nam się jawi takim jakim go widzimy. ;) Taki mechanizm konwertowania z fali do obrazu ;)

 

Gdyby tak nie było, to każde zwierzę, widziało i słyszało by tak samo. Jednak tak się nie dzieje. Delfiny i nietoperze słyszą dźwięki, których my nie słyszymy. Ptaki widzą promienie UV, których my nie widzimy. Ptaki wyczuwają też pole magnetyczne Ziemi, którego my zbytnio nie dostrzegamy. Nie dostrzegamy tych fal, bo nasze zmysły i mózg, mają w tej kwestii ograniczone pole manewru.  To oznacza, że świat, jaki odbieramy, niekoniecznie musi być taki, jakim jest naprawdę. Gdyby był taki jaki go widzimy, to każda istota, postrzegała by go tak samo, ale nie postrzega, bo to fale, które interpretowane są przez nasze zmysły i mózg. ;) To one warunkują świat, jaki nam się jawi, jakim go postrzegamy. ;)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 22.12.2016 - 01:52

  • 0



#130

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oko tylko odbiera obraz. Reszta dzieje się w mózgu. W jaki sposób z fali (a no właśnie, skoro, to fale to jaką mają częstotliwość, typ ?) Mózg robi materię ? Czary mary, czy pomagają mu ludzie (którzy chcą stworzyć człowieka) ?
  • 0



#131

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To oznacza, że świat, jaki odbieramy, niekoniecznie musi być taki, jakim jest naprawdę. Gdyby był taki jaki go widzimy, to każda istota, postrzegała by go tak samo, ale nie postrzega, bo to fale, które interpretowane są przez nasze zmysły i mózg

 

 

Tak, nie widzimy go takiego jaki jest naprawdę. Na przykład nie widzimy też fal radiowych, pola magnetycznego, promieniowania podczerwonego. Tyle że świat jest jakiś, te oddziaływania są, ale my ich nie odbieramy. Różnimy się też w tym przypadku od zwierząt. Gdyby wszystkie istoty na ziemi odbierały tylko ten sam rodzaj oddziaływań, to wtedy byśmy mogli mówić że świat jest taki jakim go odbieramy? Według tego co twierdziłaś wcześniej, to chyba nie. Chyba że wszystkie istoty widziałyby też tą sferę duchową, czyli duszę.


  • 0



#132

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Dlatego coś jest gdy na to patrzysz, bo twoje zmysły i mózg przerabiają fale na rzeczywistość. To nie oznacza, że gdy nie patrzysz to tam rzeczywistość znika. Ona cały czas jest jako fala, ale w momencie gdy na nią spojrzysz, to staje się obrazem. Tak ja to rozumiem. A to ma nawet sens, bo gdy masz mocne uszkodzenie pata potylicy, przestajesz widzieć. Czyli twój mózg nie potrafi zamienić fali na obraz, stąd pojawia się ślepota, pomimo, że oczy są są sprawne. Im bardziej patrzysz w dal, tym obraz staje się mniej dokładny. Widoczne opcja zmiany fali na takich odległościach, nie jest już taka sprawna. Dlatego, póki widzisz, to nie zobaczysz rzeczywistości takiej jaką ona jest, bo oczy i mózg, uporczywie zamieniają ją w obraz. Tylko osoba niewidoma widzi świat, takim jaki jest naprawdę.

A dokładnie? Nic nie widzi.

Czy osoba niewidoma poznaje świat po kształtach ? Skoro nie widzi , to nie może wykonać symulacji tak ? Nie zamieni fal na obraz i kształt, więc powinna być w próżni ?

To jakim cudem poznaje po dotyku twarz , pomarańczę ? Skąd wie , że niebieski kolor jest zimnem a czerwony ciepłem ?





#133

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Oko tylko odbiera obraz. Reszta dzieje się w mózgu. W jaki sposób z fali (a no właśnie, skoro, to fale to jaką mają częstotliwość, typ ?) Mózg robi materię ? Czary mary, czy pomagają mu ludzie (którzy chcą stworzyć człowieka) ?

Materia jest materią, bo występują oddziaływania. Proste. Gdyby atomy się nie łączyły ze sobą pod wpływem oddziaływań, nie było by skał, wody, planet, gwiazd etc.

 

 

Tak, nie widzimy go takiego jaki jest naprawdę. Na przykład nie widzimy też fal radiowych, pola magnetycznego, promieniowania podczerwonego.

Zgadza się

 

 

Tyle że świat jest jakiś, te oddziaływania są, ale my ich nie odbieramy.

No my nie, ale... no waśnie. Czasami możemy nie czuć ich działania na nas. Np. infradźwięków poniżej 16 Hz nie słyszymy, a mogą one powodować u nas poczucie ogólnej niedyspozycji, osłabienie, uczucie strachu, mrowienie skóry, nudności, ból głowy i kaszel.  Taka osoba nawet nie wie, że to wina hałasu. A takim źródłem mogą byś sprężarki, silniki wysokoprężne, systemy wentylacyjne, klimatyzacja, piece elektryczne etc. :D
 

 

 

Różnimy się też w tym przypadku od zwierząt.

Czyli każdy organizm ma własne preferencje mózgu. My na przykład widzimy więcej barw niż psy, bo one tylko niebieski i żółty i wszystkie barwy połączeń tych dwóch kolorów, a my widzimy dodatkowo czerwień, za to ptaki widzą jeszcze więcej.

 

 

Gdyby wszystkie istoty na ziemi odbierały tylko ten sam rodzaj oddziaływań, to wtedy byśmy mogli mówić że świat jest taki jakim go odbieramy? Według tego co twierdziłaś wcześniej, to chyba nie.

Jak już powiedziałam, to dla mnie ten świat to fale i to jak go postrzegamy zależne jest od naszych zmysłów i umysłów. Jak by to powiedzieć. W sumie świat może rozbrzmiewać kolorami i właściwościami a zarazem być totalnie nie widoczny i być pustką. Wszystko zależy od naszych zmysłów i mózgu. W sumie, na matrycy naszego świata może być zakodowana ogromna ilość głównych kolorów, z czego nasze zmysły odczytują niewiele. My odczytujemy 3 barwy podstawowe żółty, niebieski i czerwony. Psy z tego asortymentu wyłapują tylko żółty i niebieski, a ptaki żółty, niebieski, czerwony i jeszcze dodatkowo ultrafiolet, podobnie maja tetrachromatycy. Możliwe, że to nie wszystkie podstawowe barwy, które występują w zapisie falowym naszego świata. Tylko są dla nas niedostrzegalne. Podobnie jak fale dźwiękowe. Nasze aparaty słuchowe rejestrują dźwięki od 16 Hz do 16000 Hz. Jadnak jakby przed odkryciem infradźwięków ( 2-50 Hz ) i ultradźwięków (10 000 - 100 000 Hz), jakiś człowiek wysnuł tezę, że pod i ponad naszą granicą dźwięku, występują inne niesłyszalne częstotliwości, to pewnie powiedzieli - fantasta. A jednak tak się stało.

Taki wielki zakres ogółu i takie wąskie postrzegane, przez nas, świata, zaskakuje, prawda?

 

 

Chyba że wszystkie istoty widziałyby też tą sferę duchową, czyli duszę.

Sądzę, że my jej nie widzimy ( duszy) , bo jest to naturalny łącznik, którego nasze zmysły, nie umieją zweryfikować, bo dusza nie jest elementem tej rzeczywistości, bo to tylko łącznik. W końcu fal wi-fi, nie widzimy. Widzimy tylko symulację na ekranie, dzięki której łączymy się i piszemy ze sobą posty. Tak samo dusza może być takim Boskim Wi-Fi , które łączy świat rzeczywisty ze światem symulacją. W tym momencie, to dusza, nie jest żadnym abstrakcyjnym bytem, jest tylko falą sieciową - łącznikiem, który pomaga zsynchronizować umysł istoty spoza, z ciałem istoty w tym świecie.

 

A może nasze zmysły postrzegają zaledwie 1% całej rzeczywistości w której żyjemy ;) Kto wie... ;)

 

 

Czy osoba niewidoma poznaje świat po kształtach ? Skoro nie widzi , to nie może wykonać symulacji tak ? Nie zamieni fal na obraz i kształt, więc powinna być w próżni ?

Nie do końca, tak. Świat rzeczywisty to fale, dlatego posiadamy zmysły, by odkodować, te fale. One tworzą pewien zapis, a my dzięki zmysłom odczytujemy je. :) Dlatego dla wytłumaczenia, podaję przykład. Weźmy taki zapis binarny 11011. Co to za zapis? Wygląda mało fajnie, co?  A jakbym Ci powiedziała, że on ma jeden jeden zero jedn jeden lat? Też dziwnie , co nie? A gdybym Ci powiedziała, że on ma 27 lat, to teraz pewnie wglądało by to bardziej elegancko, prawda? To teraz wyobraź sobie, że 11011 to falowy zapis rzeczywistości, a 27 to przekonwertowana informacja przez nasz mózg. Czyli 27 i 11011, to ta sama informacja. To ta sama liczba, a więc ona istnieje naprawdę i nic sie nie zmienia. Tak samo jest z rzeczywistością - my ją widzimy, taką jaka nam się jawi, ale to nie zmienia faktu , że jest falą. Oczywiście wiemy, że zmysły i mózgi różnych zwierząt, nie odczytują całego zapisu, tylko fragmenty, ale ten przykład na kodzie binarnym podałam by lepiej wytłumaczyć o co, come on. ;)

 

 

To jakim cudem poznaje po dotyku twarz , pomarańczę ?

Bo to są oddziaływania.

 

 

Skąd wie , że niebieski kolor jest zimnem a czerwony ciepłem ?

To zależy od naszych zmysłów i mózgu. Pies na przykład nie mógłby powiedzieć, że ciepło kojarzy mu się z czerwienią, bo on czerwonego koloru nie widzi. Rozumiesz? ;)


  • 0



#134

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jesteś bardzo inteligentna. Dobrze myślisz ale za dużo kombinowania. Czytałam post 3 razy i coś tak już kumam ale nie do końca.
Opisz mi dokładniej te oddziaływania.



#135

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jesteś bardzo inteligentna. Dobrze myślisz ale za dużo kombinowania. Czytałam post 3 razy i coś tak już kumam ale nie do końca.
Opisz mi dokładniej te oddziaływania.

Ja to nazywam oddziaływaniami, ale fachowo chodzi o to, że dwa fermiony nie mogą w tej samej chwili, w tym samym miejscu, występować w tym samym stanie kwantowym. To nadaje materii sztywność i powoduje, że nie zauważając ściany, możemy w nią solidnie przydzwonić. Gdyby to prawo  - Zakaz Pauliego, nie obowiązywało, to moglibyśmy, niczym duchy przenikać przez ściany. Dusza zapewne, nie poddaje się temu zakazowi, dlatego, choć istnieje, to nie jesteśmy w stanie jej poczuć cieleśnie. Możemy stwierdzić, że istnieje ona w mikrotubulach, ale jej nie odczujemy.


  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych