Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obowiązkowa rejestracja wszystkich kart SIM


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
108 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Rejestracja kart SIM (47 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś za obowiązkiem rejestracji kart SIM w Polsce?

  1. Głosowano TAK (12 głosów [25.53%])

    Procent z głosów: 25.53%

  2. NIE (35 głosów [74.47%])

    Procent z głosów: 74.47%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#76

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale środki na koncie też trzeba mieć - więc już ograniczenie. A jak się skończy kasa na telefonie, to nie jest tak, że się net kończy też? Przecież net macie od operatora, nie? Więc tak czy siak, tylko sobie utrudniacie życie, skoro musicie doładowywać. A abonament się sam z konta pobiera co miesiąc i nie ma żadnego stresu, że czegokolwiek zabraknie. To jaki w tym sens?


  • 0



#77

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po prostu w moim przypadku tak jest lepiej. Jeśli w ciągu trzech miesięcy nie wykorzystuję nawet 50 zł to po co mam płacić co miesiąc te 50 zł abonamentu? W ten sposób 100 zł zostaje w kieszeni (a w praktyce więcej, bo środki na karcie mi się kumulują więc i tak co jakiś czas płacę smsami za jakieś pierdoły, albo sypię na jakiś cel charytatywny). A i z doładowywaniem nie ma problemu, bo robię to przez internet, z konta bankowego. Ale jak pisałem - to jest tylko dlatego, że wciąż mam stary telefon którego póki co nie zamierzam zmieniać. Jak przyjdzie decyzja o zmianie - to pewnie wezmę abonament. 


  • 0



#78

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No właśnie, ale Aquila jesteś teraz podejrzewam w jakimś odsetku ludzi z taką sytuacją - 90% ma smartfony i używa ich oporowo wszędzie i zawsze ;) i tu pojawia się pytanie - po co mają być na kartę, skoro i tak to wygadają i tak. I napiszcie mi, jak to jest z tym netem w opcji telefonu na kartę - jestem w lesie na grzybach, kończy mi się karta - mam neta nadal? Mogę doładować z tego neta czy latam i szukam kiosku bez kontaktu ze światem (braku dzwonienia i smsowania z mojej strony)?


  • 0



#79

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ja mam telefon na kartę.

 

I za ile doładowujesz? A jak Ci się kończy kasa, to lecisz przez zaspy do kiosku? Po co sobie życie utrudniać? 

Mam różnych  7 numerów , wszystkie na karty. 3 zarejestrowałem pozostałe 4 odpuszczę sobie. Ponieważ większość tych numerów  używałem  to weryfikatory sms róznych usług to doładowywałem je na tylko tyle by konto nie znikło.czyli np 20 zików na 3 miesiące Chyba nie myślisz że np jak biegnę na akcje strażacką wezmę telefon na który przychodzą potwierdzenia operacji finansowych sporymi(powiedzmy) kwotami?Jak przepadnie telefon to jak mam potwierdzić szybko transakcje?Musze mieć kilka numerów które wyciągam z blaszanki tylko gdy je potrzebuję.Abonament nie jest ani bezpieczny (przypominam że np Tmobile został ukazany na 1000 0000 kary za przekręty na niekorzyść klientów ale i tak nie zwróci pieniędzy poszkodowanym) ani szczególnie wygodny(musisz bardzo dbać o jego bezpieczeństwo bo w razie czego stracisz nie tylko tylko wartość doładowania i wartość tel). Mozna mieć doładowania wydrukowane i schowane w dokumentach , można doładować netem. 

Wiekszość rodziny miała telefony na kartę bo to jest bezpieczniejsze i wygodniejsze.


  • 0



#80

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapewne tak, choć nie wiem, bo nigdy mi się kasa nie skończyła. Częściej kończy się ważność konta (doładowanie przedłuża, 50 zł na 3 miesiące) ale zanim się skończy to jest miliard smsów przypominających o tym i o potrzebie doładowania.


  • 0



#81

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz mam abonament i płacę 70 zł za jeden telefon a zarejestrowanych na siebie mam dwa telefony. Pełna opcja czyli rozmowy bez limitu, smsy bez limitu oraz internet. Gdy miałam mixa to już inaczej to wyglądało. W mixie wszystko zależy jaki masz wykupiony pakiet internetu np. 2 Giga. To spokojnie Ci starczy i nawet jeśli środki na koncie Ci się skończą to dostęp do internetu dalej masz chyba, że już go wcześniej wykorzystałeś. 


Użytkownik TheToxic edytował ten post 22.01.2017 - 18:38




#82

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Abonament nie jest ani bezpieczny(...)ani szczególnie wygodny(musisz bardzo dbać o jego bezpieczeństwo
 

@noxii - mógłbyś rozwinąć?

 

Szczególnie to.

bo w razie czego stracisz nie tylko tylko wartość doładowania i wartość tel).

 

 

Jestem już 17-sty rok na abonamencie trzech telefonów i muszę przyznać, że czytam to co piszesz z pewnym zaskoczeniem.


  • 0



#83

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak ktoś dużo rozmawia i smsuje, to wiadomo, że korzystniejszy jest dla niego abonament. Ja niezbyt często używam telefonu i wolę płacić tylko za to, co rzeczywiście wykorzystam, dlatego wolę ofertę na kartę.


  • 0



#84

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do kosztów jednego i drugiego, to ostatnio sprawdzałem to na przykładzie telefonu mojej mamy, której wyrejestrowałem telefon jakiś rok temu z T-mobile i po miesiącu czekania na zatwierdzenie wypowiedzenia umowy (wcześniej miała jakąś kompletnie nieopłacalną umowę na 36 doładowań), wybrałem dla niej jakąś tam opcję, w której płaci miesięcznie 25 zet za full rozmowy (ale bez smsów i internetu).

 

Biorąc to pod uwagę i porównując koszty abonamentu (z wymianą telefonu) wyszło mi na to, że faktyczne koszty mojego abonamentu, z esemesami, 8GB internetu (z którego nota bene prawie nie korzystam, bo stale jestem w zasięgu wi fi i nielimitowanymi połączeniami do unii (co czasem się przydaje - szczególnie na zakrapianych imprezach rodzinnych) są niewiele większe.

 

Raz w miesiącu przychodzi faktura i muszę tylko pamiętać, żeby do 23-go ją opłacić - przez internet.

Szczerze mówiąc - nie widzę minusów


  • 0



#85

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Raz w miesiącu przychodzi faktura

 

A jak ktoś Ci ukradł telefon i na tej  fakturze jest pierdyliard płatnych po kilkadziesiat zł smsesów i rozmów na 700 :)

To nie dość że straciłeś aparat i musisz sobie załatwić nową kartę Sim z starym numerem to musisz iść jeszcze do sądu  i sadzić kto ma zapłącić fakturę.Znajomy zapłacił kilka lat  temu kilka tys . :)

Pochwal się jak zabezpieczasz tel? Od razu mówię że poderzenie jaki ktoś ma Pin blokady nie jest jakoś szczególnie trudne dla profesjonalisty . O wzorku na ekranie smyrtfona to już nie wspomnę . Bo niestety pod światło na szkle widać najczęściej wyświecenie.

 

   Co do kosztów . W czasach skype czy watsapa to na prawdę trzeba się starać by wygadać tyle by koszt potencjalnej rozmowy był wyższy niz jakieś niskie doładowanie.Cała rodzina mieszkają po kilkaset  albo i więcej km od mojej hawiry :). Mimo to no nie za bardzo udawało mi się "wygadać" przez tel tyle by koszt  miesięcznych doładowań przekroczył koszt abonamentu.Mimo że na skype spędzam do kilkudziesięciu minut dziennie trajkotając  np z mama. Noxylinka kontaktuje się podobnie ze ŚFAGREM :). Główny zleceniodawca ostatnio przeniósł się z Warszawy do Londynu i telefony odbieram na zasadzie "kiedy możesz wleść na skypa"?. Czasem tylko strzała na tel i  skype rulezz. zwałaszcza że nawet w takiej  maleńkiej wiosce jak moja jest kilka darmowych wifi i nawet jadąc samochodem czy motocyklem można się zatrzymać i z smyrtfona można skypować


  • 0



#86

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jak ktoś Ci ukradł telefon i na tej  fakturze jest pierdyliard płatnych po kilkadziesiat zł smsesów i rozmów na 700 :).

Zwykle kasuję maile z telefonu, które pojawiają się również na komputerze - a na fakturze nie ma wiele więcej poza kwota do zapłaty

 

To nie dość że straciłeś aparat i musisz sobie załatwić nową kartę Sim z starym numerem to musisz iść jeszcze do sądu  i sadzić kto ma zapłącić fakturę.Znajomy zapłacił kilka lat  temu kilka tys . [:)]

 

W przypadku kradzieży telefonu z doładowaniem również chyba trzeba wyrobić sobie kartę na stary numer - kupno nowego startera to nowy numer. Zablokowanie połączeń z telefonu w przypadku kradzieży wydaje się być dość rozsądnym (i skutecznym rozwiązaniem) - wystarczy zadzwonić do operatora (ja wspomniałem - mam trzy numery).

 

 

 

Pochwal się jak zabezpieczasz tel? Od razu mówię że poderzenie jaki ktoś ma Pin blokady nie jest jakoś szczególnie trudne dla profesjonalisty . O wzorku na ekranie smyrtfona to już nie wspomnę . Bo niestety pod światło na szkle widać najczęściej wyświecenie.

 

W sumie, to przez 16 lat w ogóle nie zabezpieczałem się żadnymi tam pinami, bo nie czułem takiej potrzeby. Teraz mam telefon, który odblokowuje się po odczytaniu odcisku palca, więc siłą rzeczy zabezpieczony jakoś on tam jest

 

 Co do kosztów

Tu oczywiście pełna racja dlatego śmieszą mnie te "nagrody" za rejestrację karty, o których wspominał szczyglis w tym poście.

Równie dobrze mogliby oferować trzykroć więcej, wiedząc, że i tak na tym nie stracą.


  • 0



#87

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zwykle kasuję maile z telefonu, które pojawiają się również na komputerze - a na fakturze nie ma wiele więcej poza kwota do zapłaty

 

To nie jest odpowiedź na moje pytanie.W necie znajdziesz kupę mikropłatności które możesz zrealizować na zasadzie zwykłego wysłania SMSa które możesz  opłacić wysyłąjąc płatną wiadomość za nawet kilkadziesiat złotych  jedna.Jak złodziej odblokuje ci nr tel to może takich sms wysłać  na prawde sporo. Podobnie jest sporo płatnych numerów. O wysłaniu płatnego SMS po pijaku jakos tez niemoge zapomnieć. O zagrożeniach które pojawia się w przyszłóści to nawet nie wspomne. A ty majac abonament pokrywasz w całosci cały ich efekt.CAŁY powtarzam. :) Przy karcie prepaid co najwyżej tracisz całe doładowanie i koniec.


Użytkownik Alis edytował ten post 23.01.2017 - 20:00

  • 0



#88

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale o czym Ty gadasz Noxi? Jak mi kradna telefon to tego samego dnia to zglaszam - na policje i u operatora, ktory blokuje od reki numer. I nic nikomu nie place.
Chyba troszke poleciales z kosmos z tymi zabezpieczeniami. Ja nigdy nawet pinu nie mialem i jakos nic sie nie stalo :)
  • 0



#89

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To nie jest odpowiedź na moje pytanie

 

 

Aha - bo nie zrozumiałem o co Ci chodzi.

No jest to jakieś ryzyko ale zakładam, ze skoro przez 16 lat mnie to nie spotkało, to ryzyko jest, powiedzmy do ogarnięcia. Oczywiście, nie można go wykluczyć - jak wielu innych związanych z korzystaniem z telefonu. W tym z tego na doładowania.

Na przykład, przy wykorzystywaniu go do logowania się w swoim banku.

Ja akurat się na stronie banku z telefonu nie loguję ale nie założyłbym się, że jestem tu jakimś szczególnym wyjątkiem - i pewnie znalazłoby się wielu użytkowników telefonu na kartę, którzy to robią. Narażając się w przypadku kradzieży telefonu, na ryzyko strat na koncie - dużo większych niż koszty płatnych esemesów.

 

Przy czym, żeby była jasność. Ja nie próbuję nikogo przekonywać, że abonament jest lepszy niż doładowanie - ja po prostu piszę, że mi bardziej pasuje.

Każdy wybiera to, co mu wygodne.

 

O wysłaniu płatnego SMS po pijaku jakos tez niemoge zapomnieć.

 

Po pijaku, to ja mogę co najwyżej za granicę zadzwonić. Na numer, który znam. Przy czym "po pijaku" oznacza u mnie stan "po spożyciu alkoholu", a nie stan "nieprzytomny z upicia, nie kontrolujący tego, co robi".

Wiec raczej ewentualne koszty z tym związane nie wchodzą w rachubę.


Użytkownik pishor edytował ten post 22.01.2017 - 20:42

  • 0



#90

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

odcisku palca, więc siłą rzeczy zabezpieczony jakoś on tam jest

 

To najgłupsze i najmniej bezpieczn zabezpieczenie jakie może być.Wcześniej złodziej mógł po prostu ci ukraść tel i go odbezpieczyć(albo i nie). Teraz każdy mięśniak podejdzie z nożycami saperskimi i prostym pytaniem "obezpieczysz sam czy mam  ci obciąc palcei" rozzwiąże problem? Ewentualnie potraktuje cię gazrurką, gazem lub paralizatorem i przyłoży twój paluch do skanera.O tym prostym fakcie,że amatorsko da się odtworzyć atrapę twojego odcisku na pod stawie tego co zostawiłeś na samym aparacie.telefonicznym. Popularny superglue po podgrzaniu lutownica generuje opar (przyznaję że żrący) który "wywołuje" odciski  pozostawione na dowolnej powierzchni w taka strukturę 3d.

To jest jedna z przyczyn dlaczego skanerów palców(ani oczu) nie używa się do zabezpieczenia np samochodów.Miałem skaner linii papilarnych w kilku laptopach i od razu wyłączałem go i by nikt nie miał co do tego wątpliwości zalepiałem taśmą. :)


Użytkownik Alis edytował ten post 23.01.2017 - 20:01

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych