Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nasi, pożal się Boże, sojusznicy.

NATO Sojusznicy pożal się Boże Nasi

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#76

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obszar się zmniejszył, ale potencjał się zwiększył.

Choć Polska zyskała bogatsze ziemie na zachodzie, to warto pamiętać, że stracone Kresy Wschodnie też nie były gospodarczą pustynią. Obszar o powierzchni 175 tys. km2 krył w sobie potencjał do gospodarczego rozwoju. Niektóre bogactwa zagospodarowano już przed wojną, inne dopiero czekały na odkrycie i rozwój. Gdyby Polska nie utraciła Kresów, to być może dziś żylibyśmy w bogatszym kraju.
http://www.dowgwillo...na Kresach.html
@Kuruša, myślę że ten artykuł cię zaciekawi.

"Rzołnierze Wzdęci" minusują ... prawda boli, co nie chłopaki ??

Prawda boli, zostało przelane wiele krwi przez takich jak ty.
Za tekst "Rzołnierze Wzdęci" powinieneś dostać po gębie.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 03.07.2015 - 18:23

  • 1



#77

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Choć Polska zyskała bogatsze ziemie na zachodzie, to warto pamiętać, że stracone Kresy Wschodnie też nie były gospodarczą pustynią. Obszar o powierzchni 175 tys. km2 krył w sobie potencjał do gospodarczego rozwoju. Niektóre bogactwa zagospodarowano już przed wojną, inne dopiero czekały na odkrycie i rozwój. Gdyby Polska nie utraciła Kresów, to być może dziś żylibyśmy w bogatszym kraju.

 

 

Potencjał Śląska i Kresów jest nieporównywalny. Straciliśmy trochę ropy i gazu, drzew i turystyki, a zyskaliśmy? Doskonałej jakości miedź, węgiel i sporo innych surowców. Różnica jest kolosalna. Na zachodzie zakłady trzeba było jedynie odbudować, na wschodzie- zrobić badania, doprowadzić kolej, ulice, pobudować miasta i zakłady. Słabo to widzę.

 

Ludność w dużej mierze się przeniosła. Straciliśmy mieszkańców Lwowa i Wilna? Nie, wielu ich potomków mieszka dzisiaj w Gdańsku, Szczecinie i Wrocławiu. Przecież kilka milionów ludzi nie wzięło się znikąd.

 

ciekawostka:

Falkowski_3.png

mapa linii kolejowych zaraz po zakończeniu wojny. Zobacz, ile pracy i pieniędzy trzeba byłoby włożyć w ożywienie wschodu.


  • 2

#78

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@13:

Tylko pomiędzy 1 kwietniem a 1 czerwcem 1945 r., jak podają źródła

 

Co prawda nie oczekuję od Trzynastki teog, że wie co to te "źródła", ale jednak: proszę je podać.

 

 

1. Małgorzata Barwicka – Łupy wojenne, Polska Zbrojna 27 czerwiec 2014,
2. Bogdan Musiał - Wojna Stalina. 1939-1945, Terror, grabież, demontaże Wydawnictwo Zysk 2012,
3.Krzysztof Błażejewski – Największy rabunek w dziejach Pomorza i Kujaw,Express Bydgoski 17 czerwca 2005,
4. Joanna Leszczyńska – Znienawidzona Armia Czerwona w Łodzi,dziennik Łódzki, 26 luty 2012.


  • 1



#79

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Przyjęło się, że nie odsyła się do całej książki, tylko do konkretnej strony...

 

kolejno:

 

1. baza ludzi nauki na http://www.nauka-polska.pl nie zwraca żadnej odpowiedzi, takoż internet, nie wiemy czy ta pani to historyk.

2. uwaga jak w przedmowie,

3. Express Bydgoski swego czasu pisał artykuły m. in. o bazach kosmicznych starożytnych kosmitów na księżycach planet zewnętrznych. Baza nauki nie znajduje tego pana.

4. ta pani także nie figuruje jako historyk w bazie nauki.

 

Jak wiec widzimy, mamy trzy artykuły (w tym dwa w lokalnych gazetkach - bo Express Bydgoski ma status gazetki) i jedną książkę, w której jednak nie wiemy czego szukać.

 

@Kurusa:

 

Ludność w dużej mierze się przeniosła. Straciliśmy mieszkańców Lwowa i Wilna? Nie, wielu ich potomków mieszka dzisiaj w Gdańsku, Szczecinie i Wrocławiu.

 

podobnie z instytucjami naukowymi - to, co zostało z uniwersytetów w Wilnie i Lwowie w większości do Polski przyjechało (kadry zostały wykorzystane m in. na uruchomienie Uniwersytetu i Politechniki we Wrocławiu, UMK w Toruniu, na polonizację Politechniki Gdańskiej etc.).

 

Oczywiście, nie wszyscy przyjechali... problem w tym, że ci, którzy siedzą tam do tej pory są Polakami, ale takimi którym do Polski jest niezbyt tęskno. Ot jak Niemcy na Opolszczyźnie: wolą heimat od vaterlandu.

 

Do tego nie rozumiem, co też zwolennicy zachowania Kresów planowali zarobić z Litwinami, Białorusinami, Ukraińcami: obecnie nie do końca sobie radzimy z mniejszością litewską, z Ukraińcami wyszło bo większość wysiedliliśmy do ZSRR a pozostałe 150 tysięcy rozsiedliliśmy na Pomorzu i reszcie Ziem Odzyskanych.


Użytkownik NTM edytował ten post 20.07.2015 - 21:47

  • -1

#80

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przyjęło się, że nie odsyła się do całej książki, tylko do konkretnej strony...

 

kolejno:

 

1. baza ludzi nauki na http://www.nauka-polska.pl nie zwraca żadnej odpowiedzi, takoż internet, nie wiemy czy ta pani to historyk.

2. uwaga jak w przedmowie,

3. Express Bydgoski swego czasu pisał artykuły m. in. o bazach kosmicznych starożytnych kosmitów na księżycach planet zewnętrznych. Baza nauki nie znajduje tego pana.

4. ta pani także nie figuruje jako historyk w bazie nauki.

 

Jak wiec widzimy, mamy trzy artykuły (w tym dwa w lokalnych gazetkach - bo Express Bydgoski ma status gazetki) i jedna książka, gdzie jednak nie wiemy czego szukać.

 

 

Pani Małgorzata Barwicka publikuje m.in na polska-zbrojna.pl. - Wojskowy Instytut Wydawniczy

 

Pan Bogdan Musiał – polski i niemiecki historyk specjalizujący się w badaniu dziejów Niemiec, Polski i Rosji w XX wieku, zwłaszcza w okresie II wojny światowej i w latach międzywojennych. Profesor nadzwyczajny UKSW.


  • 1



#81

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Czemu zignorowałaś uwagę o podawaniu strony, na którą się w książce powołujesz?


  • -1

#82

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czemu zignorowałaś uwagę o podawaniu strony, na którą się w książce powołujesz?

 

 

Może Ci jeszcze akapit podać?


  • 0



#83

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dobra, widzę że się czepiamy. To co podałaś, to nie są źródła, ale opracowania, a opracowania często mylą się ze źródłami. Źródłem byłoby np. oficjalny raport Rokkossowkiego nt zagarniętych dóbr. Jednak stronę by wypadało podać, nie zawsze jest czas, by przeglądać całe artykuły.

 

Nadal czekam na odpowiedź, dlaczego alianci mieliby być bardziej ufni do sowietów niż Polacy. Widzę, że również jestem ignorowany, i się nie doczekam...

 

UMK w Toruniu

 

 

kadrty UMK w Toruniu to niemal 100% kadry uniwersyteckiej we Lwowie sprzed 1939. Taka ciekawostka...

 

Pan Bogdan Musiał – polski i niemiecki historyk specjalizujący się w badaniu dziejów Niemiec, Polski i Rosji w XX wieku, zwłaszcza w okresie II wojny światowej i w latach międzywojennych. Profesor nadzwyczajny UKSW.

 

 

raz to wiki, dwa to co oznacza polski i niemiecki?


Użytkownik Kuruša edytował ten post 22.07.2015 - 21:41

  • 1

#84

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Serio?

 

Wybacz, ale jakoś nigdy nie spotkałam się by ktoś podawał strony pisząc jakiekolwiek artykuły czy tematy. Jest odniesienie do książek czy opracowań. A nie stron. Bez przesady. 

 

Chodzi Ci o to?

 

"Od pewnego czasu bawi mnie powiedzenie, że Polska została sprzedana. Jeszcze w 44 roku żołnierze Powstania w Warszawie z nadzieją oczekiwali na sowietów- skoro oczekiwali na nich sami Polacy, to czemu do cholery mówimy, że zostaliśmy sprzedani?! O zbrodniach na wschodzie byliśmy poinformowani najlepiej, a i tak im ufaliśmy.

 

Wytłumacz czemu Cię to bawi?

 

 

 

Polska została sprzedana 23.08.1939, 12.09.1939, 4-11.02.1945.

 

A wiesz czemu? Bo polski żołnierz walczył najdłużej. Od 1 dnia wojny do ostatniego. Na wszystkich frontach. Nie poddał się i nie kolaborował. A tak naprawdę my jako naród tę wojnę przegraliśmy, nikt nas nie pytał o zdanie w Jałcie. Rozdzielono sobie Polskę jak chciał Stalin. Potraktowano nas tak, jakbyśmy byli winni. 

Wojska Polskiego nie zaproszono nawet na paradę zwycięstwa w Londynie by przypadkiem nie zdenerwować Stalina. Zaproszono tylko pilotów z dywizjonu 303. A wiesz jak ich później traktowano w Wielkiej Brytanii? Jak zło konieczne. 

 

 

I nie bardzo rozumiem to zdanie, jak możesz to wyjaśnij

 

"Teraz niech ktoś mi wytłumaczy, jak Amerykanie w Waszyngtonie albo Brytyjczycy mieli mieć mniejsze zaufanie do sowietów niż Polacy."

 

 

Dalej.

 

Co oznacza polski i niemiecki historyk?

Ano to.

 

Profesor w 1985 zamieszkał w Niemczech Zachodnich, gdzie uzyskał azyl polityczny. W latach 1990–1998 studiował historię, socjologię i politologię na uniwersytetach w Hanowerze i Manchesterze. Pod koniec lat 90. wziął udział w debacie wokół niemieckiej wystawy "Wojna wyniszczająca. Zbrodnie Wehrmachtu 1941-1944". Opublikował wówczas głośny artykuł naukowy, w którym wykazał, że kilka z prezentowanych fotografii przedstawia ofiary NKWD z czerwca 1941.

 

W latach 1999-2004 pracował w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Doktor habilitowany od 2005, w latach 2007-2010 był pracownikiem Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej.

 

Od 2010 roku profesor nadzwyczajny na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i kierownik katedry Studiów nad Europą Środkową i Wschodnią.


  • 1



#85

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wybacz, ale jakoś nigdy nie spotkałam się by ktoś podawał strony pisząc jakiekolwiek artykuły czy tematy. Jest odniesienie do książek czy opracowań. A nie stron. Bez przesady.

 

 

Widać nigdy porządnego artykułu w ręce nie trzymałaś. Podanie strony oznacza, że można dokładnie wywnioskować, na jakiej podstawie autor tak twierdzi.. A powiedz mi, czy podani autorzy powoływali się na konkretne źródło, czy było stwierdzenie takie jak u Ciebie? "źródła twierdzą"

 

Chodzi Ci o to?

"Od pewnego czasu bawi mnie powiedzenie, że Polska została sprzedana. Jeszcze w 44 roku żołnierze Powstania w Warszawie z nadzieją oczekiwali na sowietów- skoro oczekiwali na nich sami Polacy, to czemu do cholery mówimy, że zostaliśmy sprzedani?! O zbrodniach na wschodzie byliśmy poinformowani najlepiej, a i tak im ufaliśmy.

Wytłumacz czemu Cię to bawi?



Polska została sprzedana 23.08.1939, 12.09.1939, 4-11.02.1945.

A wiesz czemu? Bo polski żołnierz walczył najdłużej. Od 1 dnia wojny do ostatniego. Na wszystkich frontach. Nie poddał się i nie kolaborował. A tak naprawdę my jako naród tę wojnę przegraliśmy, nikt nas nie pytał o zdanie w Jałcie. Rozdzielono sobie Polskę jak chciał Stalin. Potraktowano nas tak, jakbyśmy byli winni.
Wojska Polskiego nie zaproszono nawet na paradę zwycięstwa w Londynie by przypadkiem nie zdenerwować Stalina. Zaproszono tylko pilotów z dywizjonu 303. A wiesz jak ich później traktowano w Wielkiej Brytanii? Jak zło konieczne.


I nie bardzo rozumiem to zdanie, jak możesz to wyjaśnij

"Teraz niech ktoś mi wytłumaczy, jak Amerykanie w Waszyngtonie albo Brytyjczycy mieli mieć mniejsze zaufanie do sowietów niż Polacy."

 

 

Nie no zaraz. Skoro Polacy nie trąbili o zbrodniach Sowietów, o tym, jak traktowani są rodacy pod rządami Stalina, mało tego, czekali aż wojska sowieckie przyjdą i wyzwolą Warszawę- to chyba było to oczekiwanie pozytywne? Powstańcy doskonale wiedzieli, co stało się z akcją Burza w Grodnie, Wilnie i Lwowie. A mimo to czekali i ufali. No i co teraz? Skoro Polacy nadal ufali Stalinowi, to jak do cholery mieli im nie ufać Amerykanie i Anglicy?!

 

Polska walczyła z bolszewikami w 1920 roku i posiadało społeczeństwo skrajnie antykomunistyczne. Większość społeczeństwa pamiętała okropności wojny 1920, a jednak nadal czekali z nadzieją na Sowietów.

 

Polska została sprzedana 23.08.1939, 12.09.1939, 4-11.02.1945.

 

 

Tutaj się zatrzymam na dłużej. Ci źli alianci nas sprzedali już w 39'(!). To ja się zapytam: kto Hitlerowi wojnę wypowiedział, kto nam wysyłał czołgi? Jeszcze trochę i na przedmościu rumuńskim dostalibyśmy angielskie i francuskie maszyny. Francuzi, choć nie walczyli aktywnie, to samą groźbą wiązali siły niemieckie na zachodzie. Gdyby nas nie zaatakowano 17.09 to wojna mogłaby się toczyć... latami. Niemcom kończyło się już paliwo i zapasy, a do walki wciąż nie wkroczyły najlepsze polskie dywizje.

 

Aha, nie zapomnijcie o błędach polskiego dowództwa. Tego, które uciekło podczas pierwszych dni wojny, które wydawało bzdurne rozkazy, które jeszcze 28 sierpnia miało sformowane... kilkanaście procent wojsk. Gdyby Hitler zgodnie z planem zaatakował 26.08 to wojna skończyłaby się w 3 dni. Przypominam, że Sikorski podpisał sojusz z sowietami, że Churchill chciał oswobodzić Polskę poprzez uderzenie na Bałkany. To polski rząd zaniedbał sprawę, jak zawsze zresztą. Nigdy nie widzimy, że robimy coś źle.

 

Jeżeli nie odpowiesz na pytanie, dlaczego alianci nie mieli ufać Stalinowi, to poproszę o odpowiedź na inne pytanie. Jak mieli nam pomóc- zarówno w 1939 roku, jak i w 1945 roku?

 

Profesor w 1985 zamieszkał w Niemczech Zachodnich, gdzie uzyskał azyl polityczny. W latach 1990–1998 studiował historię, socjologię i politologię na uniwersytetach w Hanowerze i Manchesterze. Pod koniec lat 90. wziął udział w debacie wokół niemieckiej wystawy "Wojna wyniszczająca. Zbrodnie Wehrmachtu 1941-1944". Opublikował wówczas głośny artykuł naukowy, w którym wykazał, że kilka z prezentowanych fotografii przedstawia ofiary NKWD z czerwca 1941.

W latach 1999-2004 pracował w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Doktor habilitowany od 2005, w latach 2007-2010 był pracownikiem Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej.

Od 2010 roku profesor nadzwyczajny na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i kierownik katedry Studiów nad Europą Środkową i Wschodnią.

 

 

 
Mówię, że wikipedia. W odpowiedzi dajesz... wikipedię. Tylko pododawałaś akapity.

  • 2

#86

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

@13:

Serio?

 

Wybacz, ale jakoś nigdy nie spotkałam się by ktoś podawał strony pisząc jakiekolwiek artykuły czy tematy. Jest odniesienie do książek czy opracowań. A nie stron. Bez przesady.

 

Kurczę, a mi na uniwerku kazali podawać strony, robić jakieś przypisy, nawet w artykułach do wydziałowych gazetek... chyba ich pozwę.

 

. Rozdzielono sobie Polskę jak chciał Stalin. Potraktowano nas tak, jakbyśmy byli winni.

 

Potraktowano nas tak, jak wszystkich pomniejszych sojuszników. Nikt się nie pytał Greków czy innej drobnicy "co mamy z wami zrobić?". Nieodmiennie dziwi mnie to, że "patrioci" ciągle ględzą o "sprzedaży Polski". Anglicy i Amerykanie nas nie sprzedali, bo nigdy nas nie mieli. Nie gwarantowali nam granicy wschodniej ani ustroju. Ot, ustalili z ZSRR podział stref wpływów, że oni zleją Polskę, Stalin zleje Iran i Austrię i wszyscy się z umów wywiązali (tj. Anglosasi uznali rząd polski prosowiecki, a ZSRR wycofał się w swoim czasie z Austrii i Iranu).

 

Czy ktoś się spodziewał, że mocarstwo kolonialne (Wielka Brytania), mocarstwo traktujące państwa ościenne jak własne poletko (USA) i totalitaryzm (ZSRR) debatując nad losem świata oddadzą władzę wyzwolonym narodom? Serio? Ktoś był TAK naiwny?


  • 0

#87

mustang4.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem laikiem w sprawach historii II WS i nie znam dokładnie wszystkich ustaleń i politycznych zależności, ale dziwi mnie zachowanie polaków po zakończeniu wojny.

Z jednej strony podziwiamy dziś "Żołnierzy Wyklętych" ale z drugiej strony śmierć tych wielkich patriotów poszła na marne, a po obaleniu komunizmu zabrakło nam tych ludzi i Polską zaczęli rządzić kolejne marionetki i nadal nią rządzą. "Żołnierze wyklęci" poszli na otwartą wojnę z okupantem co zakończyło się dla nich cierpieniem i śmiercią.

Moim zdaniem źle obrano wroga. Lepszy jawny wróg niż fałszywy przyjaciel. I jestem pewien, że jeżeli zamiast chodzić po lasach zaczęli protestować we Francji, Anglii itd to świat może w końcu by się obudził.

Niestety dzisiaj Europa nie pamięta o naszych zasługach w II WS. Mało który anglik wie czy był dywizion 303.


Użytkownik mustang4 edytował ten post 24.07.2015 - 00:24

  • 1

#88

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem źle obrano wroga. Lepszy jawny wróg niż fałszywy przyjaciel. I jestem pewien, że jeżeli zamiast chodzić po lasach zaczęli protestować we Francji, Anglii itd to świat może w końcu by się obudził.

 

Tak, i co z tego obudzenia się by miało przyjść?


  • 0

#89

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Moim zdaniem źle obrano wroga. Lepszy jawny wróg niż fałszywy przyjaciel. I jestem pewien, że jeżeli zamiast chodzić po lasach zaczęli protestować we Francji, Anglii itd to świat może w końcu by się obudził.

 

Tak, i co z tego obudzenia się by miało przyjść?

 

 

 Coś co pewnie ci się w głowie nie mieści.  :facepalm:


  • 0



#90

Twoja stara.
  • Postów: 53
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Protesty by nic nie dały, ale przecież wiadomo było że Związek Radziecki to nie był nasz przyjaciel.

I tak się zastanawiam czy nie lepiej by było zamiast akcji Burza przeczekać aż Rosjanie sami przegonią Niemców do Berlina bez naszej pomocy i wtedy wyzwalać ojczyznę :)

Pytanie tylko czy dalibyśmy radę a jeśli nie czy Polska została by wchłonięta do Związku Radzieckiego i co z Ziemiami Odzyskanymi.

Proszę też pamiętać, że żołnierzy nie mieliśmy tylko w kraju tylko poza u aliantów i Polską Armię przy Armii Czerwonej która raczej by przeszła na stronę rodaków.

Tu moglibyśmy mieć szanse, w końcu wróg byłby jeden który sam poniósłby większe straty z Niemcami, których my byśmy nie ponosili w trakcie powstania Warszawskiego, pod Wilnem, Lwowem etc. a i od aliantów zachodnich moglibyśmy dostać jakąś pomoc, pewnie nie militarną ale materialną być może, w końcu Związek Radziecki traktowali jako zło konieczne a nie jako wielkich sojuszników. Nie mówiąc o tym, że nie tylko my byśmy się pewnie próbowali wyzwolić ale Czechosłowacja, Węgrzy i inne kraje pod sowieckim butem też.

Jak Wy myślicie ?


Użytkownik Twoja stara edytował ten post 24.07.2015 - 22:01

  • 1


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: NATO, Sojusznicy, pożal się Boże, Nasi

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych