96 odpowiedzi w tym temacie

[Moltenlair]

"Andrzej Lubicz był obywatelem niemieckim żydowskiego pochodzenia, poprosze następne pytanie."

No, ale ja rozumiem, że lewicowy instynkt się u ciebie odpalił, rozumiem, nie pochwalam, ale rozumiem.

Użytkownik Moltenlair edytował ten post 26.03.2015 - 16:55

[kpiarz]

Ciekawe też jest pochodzenie nazwiska Lubitz. Może pochodzić od polskiego Lubicz, albo od serbskiego nazwiska Ljubić.  W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dużo obywateli dawnej Jugosławii jeździło na saxy do Niemiec i często już tam zostawali na zawsze.

Użytkownik kpiarz edytował ten post 26.03.2015 - 17:03

[Zaciekawiony]

Więc może miał polskie pochodzenie?

[Moltenlair]

Oto efekty zatajania tożsamości pilota, trollowanie uważam za rozpoczęte. No wciąż zakładam jednak, że to trolle.

 

[Wszystko]

Czyli miałem dobre przeczucie jak pisałem że wątek samobójstwa trzeba brać pod uwagę. Jeśli to się potwierdzi to mamy kolejną katastrofę typu CFIT.

[kpiarz]

Zastanawiający jest jeden fakt. Odczytanie zawartości czarnej skrzynki Airbusa zajęło specjalistom ok. 24 h. Odczytanie zaś informacji z rejestratora malezyjskiego pasażera zestrzelonego nad Ukrainą trwa już 9 miesięcy...

[Zaciekawiony]

To trochę inne kwestie - to co na razie odczytano to zapis rozmów z kabiny pilotów. Szukają jeszcze nośnika pamięci drugiej skrzynki z zapisem parametrów (znaleźli rozerwaną obudowę).

W przypadku lotu MH 17 było podobnie - pierwsze informacje o odczytaniu zapisów rozmów pojawiły się już we wrześniu. Tyle tylko że te zapisy nic nie dają w sprawie ustalenia przyczyn, bo piloci do ostatniej chwili niczego nie zauważyli. Również zapisy parametrów nie do końca się przydają, bo w samolocie nie było usterek technicznych.

 

Po katastrofie Smoleńskiej stenogramy rozmów też pojawiły się dosyć szybko.

[Mastiff]

To co z tym myśliwcem w końcu ? Jakoś ucichło o tym wątku, a przez chwilę był taki news. 

[PWU]

Być może obawiano sie ataku na elektrownie atomową.

[kpiarz]

Od jutra niektóre linie kanadyjskie i norweskie wprowadzają obowiązek nie opuszczania kabiny pilotów przez cały czas lotu.

 

http://www.tvn24.pl/...oby,527982.html

[Padael]

Zalecenia te przypominają leczenie biegunki papierem toaletowym. Skoro ktoś nie miałby skrupułów by uśmiercić ze sobą cały samolot to nie byłoby problemu w eliminacji pierwszego pilota i zabarykadowaniu się czyli nie zmieniłoby nic.

innymi słowy takie pomysły to medialny przekaz dla ludzi, "że coś się robi " i trzyma rękę na pulsie a prawda jest taka, że dla w miarę inteligentnego psychopaty czy złego człowieka trudno znaleźć zabezpieczenia.

Użytkownik Padael edytował ten post 26.03.2015 - 20:28

[kpiarz]

padael, masz zupełną rację. W historii lotnictwa pasażerskiego były chyba 5 przypadków samobójstwa pilota razem z pasażerami. W jednym z nich, dwóch pozostałych pilotów próbowało siłą odwieśc desperata od puszczenia wolanta. Niestety, nie dali rady. Mimo ich wysiłków, samolot roztrzaskał się o ziemię.

[Cait Sith]

 

 

Po katastrofie Smoleńskiej stenogramy rozmów też pojawiły się dosyć szybko.

 

 

A które?

 

Bo jest ich kilka wersji

[drakula]

 

Zaciekawiło mnie to najczęściej powielane zdjęcie nieszczęśnika. Analizując symbolikę, denat znajduję się w tle mostu, który jest potocznie nazywanym "mostem samobójców". Media w ten sposób naklejają łatkę na nieszczęśnika. Fantazjując - Tego typu wydarzenie, było bardzo potrzebne Rosji i sytuacji na Ukrainie, iście wyreżyserowane, wypełnione sensacjami medialne przedstawienie. Dodając podteksty samobójcy kierowanego przez Państwo Islamskie, otrzymujemy iście gorącą mieszankę, wszystkiego tego co jest aktualnie na "topie". Świetne scenariusz, udało im się. Komu popcornu ? 

[Zaciekawiony]

Był news że gdy kontrola lotu odebrała informację o zmianie kursu na kolizyjny z górami a pilot nie odpowiadał, wysłano myśliwiec aby sprawdził co się dzieje. I że myśliwiec nie zdążył dolecieć.