Skocz do zawartości


Zdjęcie

Katastrofa samolotu we Francji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
96 odpowiedzi w tym temacie

#16

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli nie wysłali komunikatu w trakcie spadania to dziwne to jest. Więc albo awaria lub może przypadek zbiorowego samobójstwa. To też mało prawdopodobne ale też warto to wziąć pod uwagę.
  • 0



#17

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pół roku temu, nad Hiszpanią, podobne problemy miał Airbus  Lufthansy. Też nagle zaczął tracić wysokość, ale na szczęście piloci opanowali sytuację. Czyżby błąd oprogramowania Airbusów ?

 

http://wiadomosci.wp...wiadomosc.html?


  • 0



#18

akuri770.
  • Postów: 90
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Pół roku temu, nad Hiszpanią, podobne problemy miał Airbus  Lufthansy. Też nagle zaczął tracić wysokość, ale na szczęście piloci opanowali sytuację. Czyżby błąd oprogramowania Airbusów ?

 

http://wiadomosci.wp...wiadomosc.html?

Zwykła katastrofa nic więcej nie tu się co doszukiwać wyrafinowanych teorii spiskowych z prostego powodu anic Francja ani Hiszpania nie są dla siebie wrogami itp. zwykły wypadek najprawdopodobniej błąd pilota to najczęstsza przyczyna katastrof mogą być również inne ale nie np. zamach bo to zwykły bezsens


  • 0

#19

asp.
  • Postów: 225
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

24 letni samolot, tanie linie lotnicze, eksploatacja niemal 24h, niestety im latanie będzie tańsze, tym więcej będzie tego typu zdarzeń


  • 0

#20

Bartlok.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

24 letni samolot, tanie linie lotnicze, eksploatacja niemal 24h, niestety im latanie będzie tańsze, tym więcej będzie tego typu zdarzeń

 

Do tego piloci w tanich liniach są przemęczeni i nie stosują się do regulaminów. 


  • 0

#21

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jezu, ludzie. To nigdy nie jest tak, że samolot spada" ot tak, bo zwykła katastrofa".

 

Nie ma czegoś takiego. " Zwykły", " normalny" to jest przelot bez żadnych problemów i konsekwencji. Nie mówiąc już o tak strasznej, jak śmierć wszystkich pasażerów.


W lotnictwie każdą, najmniejszą nawet usterkę trzeba wyjaśnić, naprawić i udokumentować. Tam nie ma miejsca na przypadek. Nie wiemy na razie co się stało- trzeba mieć nadzieję, że dane z rejestratorów zostaną szybko odczytane, co pozwoli ustalić przyczyny tragedii. Gdyby to co napisała Kpiarz było prawdą, gdyby coś takiego zdarzyło się po raz drugi, tym razem z tak tragicznym skutkiem, to wszystkie te samoloty musiałyby zostać uziemione do czasu znalezienia przyczyn i zapobiegnięcia kolejnym takim incydentom. Celem każdego śledztwa w przypadku lotnictwa jest to, by znaleźć przyczynę i dołożyć wszelkich starań, by podobna usterka/ awaria/ okoliczność prowadząca do katastrofy już nigdy się nie przydarzyła.

 

Póki co jednak wiemy niewiele, wszystkie możliwości są sprawdzane. Nie chcę nawet myśleć, co muszą przeżywać rodziny ofiar. Oby ta tragedia została szybko wyjaśniona.


  • 3

#22

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3014
  • Tematów: 2586
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kolejna dość zagadkowa katastrofa w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, po MH370. Zastanawiające są trzy rzeczy... po pierwsze brak kontaktu z samolotem. Po drugie, jednostajne obniżanie lotu przy zachowaniu w miarę stałej prędkości -- czyli awarię silników można raczej wykluczyć. Po trzecie brak zmiany kursu, co jest o tyle dziwne, że chyba nie ma pilota na świecie, który po stwierdzeniu poważnej awarii bez mrugnięcia okiem leciałby centralnie w alpejskie masywy.

 

Można więc spekulować, że piloci utracili całkowicie kontrolę nad samolotem. Trudno sobie wyobrazić jakiś scenariusz takiej awarii, jedyne co mi przychodzi na myśl to hipoksja. Zapewne niedługo zostaną opublikowane dane z czarnych skrzynek, więc poznamy rozwiązanie -- nie ukrywam, że jestem ciekawa przyczyn katastrofy.


  • 0



#23

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kolejna dość zagadkowa katastrofa w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, po MH370. Zastanawiające są trzy rzeczy... po pierwsze brak kontaktu z samolotem. Po drugie, jednostajne obniżanie lotu przy zachowaniu w miarę stałej prędkości -- czyli awarię silników można raczej wykluczyć.

 

 

A ja czytałam, że przyczyną mogła być awaria silników

 

" Ekspert lotniczy Michał Fiszer - cytowany przez "Newsweek" - stwierdził z kolei, że najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy jest awaria jednego z silników lub uszkodzenie układu sterowania. Dodatkowo zwraca uwagę, że w samolocie mogło dojść również do dehermetyzacji kabiny.

 

Podobnych przyczyn katastrofy upatruje kpt. Robert Zawada. W rozmowie z TVN24 stwierdził on, że mogło dojść do awarii nawet dwóch silników. - Przy takiej usterce samolot równomiernie się obniża. Prędkość się utrzymywała, więc piloci najprawdopodobniej panowali nad tą maszyną - powiedział."

 

http://wiadomosci.on...-francji/ey0e61

 

 

 

To nie jedyna katastrofa w rejonie, gdzie rozbił się Airbus A320

 

To jedna z największych katastrof lotniczych ostatnich lat. Airbus A320 niemieckich linii Germanwings rozbił się w Alpach. Okazuje się, że to nie jedyna tragedia, do której doszło niemal w tym samym miejscu.

 

Airbus A320 rozbił się na wysokości ok. 2 tys. m n.p.m. w miejscowości Meolans-Revel, w pobliżu popularnego ośrodka narciarskiego Pra Loup. Maszyna zniknęła z radarów niedaleko miejscowości Barcelonnette. Na pokładzie samolotu było 150 osób - 144 pasażerów i 6 członków załogi, obywatele Niemiec, Hiszpanii i Turcji.

 

Lokalna gazeta "La Provence" przypomina, że to nie pierwsza lotnicza katastrofa, do której doszło w tym rejonie.

 

1 września 1953 roku, zaledwie kilka kilometrów na wschód od miejsca, gdzie spadł Airbus, rozbił się samolot Lockheed L-749 Constellation linii Air France na trasie Paryż-Sajgon (obecnie obecnie Ho Chi Minh). Zginęło wówczas - według różnych źródeł - od 42 do 44 osób. Wśród ofiar był słynny francuski skrzypek i kompozytor Jacques Thibaud.

Maszyna z nieznanych przyczyn uderzyła w zbocze góry Mont Le Cimet w pobliżu miejscowości Barcelonnette, 150 km od planowanego kursu, przed międzylądowaniem w Nicei celem zatankowania.

 

W pierwszą rocznicę katastrofy, na jej miejscu postawiono krzyż.

 

http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html


Użytkownik Trzynastka edytował ten post 24.03.2015 - 23:38

  • 1



#24

Indii.
  • Postów: 7
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jezu, ludzie. To nigdy nie jest tak, że samolot spada" ot tak, bo zwykła katastrofa".

 

Nie ma czegoś takiego. " Zwykły", " normalny" to jest przelot bez żadnych problemów i konsekwencji. Nie mówiąc już o tak strasznej, jak śmierć wszystkich pasażerów.

Celem każdego śledztwa w przypadku lotnictwa jest to, by znaleźć przyczynę i dołożyć wszelkich starań, by podobna usterka/ awaria/ okoliczność prowadząca do katastrofy już nigdy się nie przydarzyła.

 

No dokładnie. Samoloty ot tak nie spadają.

 

No może nie każdego ;) Historia pokazuje, że nie każde śledztwo w przypadku katastrofy lotniczje miało na celu znalezenie prawdziwej przyczyny ;)

 

Zastanawiające jest, że nie było sygnały S.O.S. i samolot równomiernie zacząl opadać już minutę po osiągnięciu wysokości przelotowej. Coś mi się wydaje, że mogło dojść do podobnej sytuacji jak ta z samolotem Lufthansy z zeszłego roku.


Użytkownik Indii edytował ten post 25.03.2015 - 00:41

  • 0

#25

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Można więc spekulować, że piloci utracili całkowicie kontrolę nad samolotem. Trudno sobie wyobrazić jakiś scenariusz takiej awarii, jedyne co mi przychodzi na myśl hipoksja. Zapewne niedługo zostaną opublikowane dane z czarnych skrzynek, więc poznamy rozwiązanie -- nie ukrywam, że jestem ciekawa przyczyn katastrofy.

 

Warto dodać, że samolot przeszedł dzień wcześniej przegląd. Kiedy o tym usłyszałem, od razu na myśl przyszły mi dwa przypadki, w których to mechnicy przyczynili się do wypadku. W przypadku pierwszym mechanik zakleił czujnik wysokościomierza taśmą, w drugim (Tuninter 1153) w samolocie ATR-72 zamontowano paliwomierz z ATR-42. Tu przyczyna mogła być oczywiście jeszcze inna, jednak jak widać, bywały i takie sytuacje, w których łańcuch nieszczęść zaczął się tam, gdzie powinien zostać wykryty i przerwany - w hangarze remontowym. Pewne jest, że badający tę sprawę nieźle przemaglują w szczególności tych mechaników "lufy", którzy ostatni dotknęli pechowego A320.


  • 0



#26

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Można więc spekulować, że piloci utracili całkowicie kontrolę nad samolotem. Trudno sobie wyobrazić jakiś scenariusz takiej awarii, jedyne co mi przychodzi na myśl hipoksja. Zapewne niedługo zostaną opublikowane dane z czarnych skrzynek, więc poznamy rozwiązanie -- nie ukrywam, że jestem ciekawa przyczyn katastrofy.

 

Warto dodać, że samolot przeszedł dzień wcześniej przegląd. Kiedy o tym usłyszałem, od razu na myśl przyszły mi dwa przypadki, w których to mechnicy przyczynili się do wypadku. W przypadku pierwszym mechanik zakleił czujnik wysokościomierza taśmą, w drugim (Tuninter 1153) w samolocie ATR-72 zamontowano paliwomierz z ATR-42. Tu przyczyna mogła być oczywiście jeszcze inna, jednak jak widać, bywały i takie sytuacje, w których łańcuch nieszczęść zaczął się tam, gdzie powinien zostać wykryty i przerwany - w hangarze remontowym. Pewne jest, że badający tę sprawę nieźle przemaglują w szczególności tych mechaników "lufy", którzy ostatni dotknęli pechowego A320.

 

 


Wobec tego, co pisze powyżej Arkadiusz( na temat przeglądu dzień wcześniej), hipotezy Kurki o hipoksji również nie możemy z góry skreślać. Wszak mieliśmy już katastrofę, która przebiegała podobnym scenariuszem, o którym pisze Arkadiusz- mianowicie poprzez błąd obsługi naziemnej, w trakcie lotu doszło do tragedii.


14 sierpnia 2005 roku samolot linii Helios Airways nr 522 z Cypru do Aten rozbił się nieopodal stolicy Grecji, pochłaniając życie wszystkich pasażerów.

Z samolotem utracono łączność radiową. Myśliwce greckich sił powietrznych zbliżyły się do odrzutowca nawiązując kontakt wzrokowy, piloci myśliwców dostrzegli nieprzytomnego drugiego pilota. Samolot poruszał się na autopilocie, katastrofa była kwestią czasu. Gdy skończyło się paliwo, maszyna runęła na ziemię.


W śledztwie okazało się, iż błąd popełniła obsługa naziemna, kontrolująca samolot po poprzednim locie, gdzie załoga samolotu zgłosiła usterki. W celu przeprowadzenia prób, automatyczne wyrównywanie ciśnienia w samolocie zostało przez techników naziemnych przestawione z trybu" auto" na" manual" i omylnie pozostawione w tym samym trybie po kontroli. W rezultacie samolot nabierając wysokości nie wyrównywał ciśnienia w kabinie, co było niezbędne w przypadku lotu na tak wysokim pułapie.

Piloci i wszyscy pasażerowie utracili przytomność. Maski, które znajdują się nad pasażerami, są zaopatrywane w tlen jedynie przez kilka minut. Jedynym, który przez dłuższy czas zachował przytomność był steward Andreas Prodromous, który zdobył butlę z tlenem i ostatkami sił próbował ocucić drugiego pilota i zapobiec katastrofie. Nie udało się. Wszyscy lecący samolotem linii Helios Airways zginęli. Koroner potwierdził, że do chwili uderzenia w ziemię wszyscy obecni na pokładzie, wraz z załogą, pomimo utraty przytomności z powodu niedostatecznej ilości tlenu, jeszcze żyli.

 


To jedynie spekulacje, ale w obliczu powyższego nie sposób z góry wykluczać podobnej możliwości, gdyż jak wyżej wspomniał Arkadiusz, w przeszłości dochodziło do tego typu, tragicznych w skutkach błędów obsługi naziemnej.


Więcej o katastrofie lotu nr 522 Helios Airways:

 

http://pl.wikipedia....ios_Airways_522

 


  • 1

#27

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Piloci Germanwings boją się pilotować Airbusy. Czekają na dane z czarnych skrzynek.

 

http://www.tvn24.pl/...oty,527402.html


  • 1



#28

brigante.
  • Postów: 36
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Musiało stać się coś bardzo gwałtownego. Brak jakiejkolwiek zmiany kursu świadczy o tym, że piloci zdążyli jedynie w jakiś sposób zapoczątkować obniżanie lotu. Być może stracili później przytomność. Nie zdążyli założyć masek. Byli na przelotowej, więc rozhermetyzowanie kabiny ma bardzo gwałtowny przebieg. 


Użytkownik brigante edytował ten post 25.03.2015 - 10:26

  • 0

#29

Mortalis.
  • Postów: 331
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"CVR data has been read. It seems structural failure (windshield? not determined yet)..It was quick... sound of cracks,but crew initiated emergency descent by autopilot and then they weren't heard anymore. Autopilot was on during whole descent, but disconnected automatically shortly before impact when GPWS alerts appeared."

 

Znalezione na AVherald.

 

Brzmi dość prawdopodobnie. Specjalistą nie jestem, ale czy możliwe jest, że piloci zdążyli ustawić zniżanie AP i stracili przytomność mając ustawioną jakąś małą wyskość? Wnioskując po tym, że opadanie było jednostajne z mniej więcej tą samą prędkością...


  • 0

#30

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mortalis teoretycznie tak. Człowiek w stanie hipoksji/anoksji zachowuje tak, jakby był pod znacznym wpływem alkoholu. Spada umiejętność podejmowania logicznych decyzji, mogą pojawić się też nieracjonalne zachowania. Nie można więc wykluczyć, że piloci zauważyli jakieś objawy awarii grożącej dehermetyzacją, postanowili obniżyć poziom lotu, jednak awaria rozwinęła się tak szybko, że już nie zdążyli przeprowadzić tej procedury do końca, bo niedotlenienie odebrało im siły, być może także przytomność.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych