51 odpowiedzi w tym temacie

[Emilli]

Cześć wszystkim!

Moja córka wchodzi w wiek dojrzewania. Od kilku tygodni doświadcza nieprzyjemnych snów silnie powiązanych z seksualnością. Według jej słów, są to sny które według mojej opinii nie pojawiłyby się w głowie dziewczynki przypadkiem.

 

Rozmawiałam wcześniej z niektórymi forumowiczami i wykluczyć możemy problemy z narkotykami, treściami pornograficznymi znalezionymi w domu, w internecie czy bazowanie na doświadczonych sytuacjach. Pomimo wizyt u wielu osób które deklarowały pomoc, każdy rozkłada ręcę. Wiem, że forum "paranormalne" nie jest idealnym miejscem na szukanie pomocy w kwestii dorastania córki, ale już sama nie wiem gdzie mogę znaleźć osoby o dużej wiedzy o snach i tematach pokrewnych...

 

Będę niezmiernie wdzięczna za sugestie, gdzie i w jaki sposób szukać pomocy.

[Ebola]

Hormony buzują i tyle. Same sny to jeszcze nic złego, wszak kontroli nad nimi nie mamy.

[Vaqowsky]

Podświadomie chciałaby seksu , ludzka rzecz nieprawdaż ?

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 02.03.2015 - 23:20

[Cadavera]

Trudno wyrokowac o takich tematach-nie znam szczegołów i wolalabym by Pani ich nie ujawniała. Należy jednak zadac sobie pytanie-czy to co śni się corce zalicza się do wyobrażeń w ktorych dochodzi do jakichs form bliskości a córka odczuwa wstręt czy obrzydzenie ogólnie do nagości i bliskości erotycznej czy też są to sny w których nastepuje jakaś przemoc wobec niej.

Sny o treściach erotycznych sa bardzo normalne ale jesli budza one negatywne emocje czy lęk to może sygnalizować jakiś problem. Zwłaszcza jeśli w tych snach czlowiek jest ofiarą przemocy.

Takie przykre sny mogą świadczyc o jakims problemie emocjonalnym-może córka nie radzi sobie z taką formą bliskości bo jest to dla niej nowe/straszne. Mlodzi ludzie wcale nie potrzebują dostępu do treści dla dorosłych by miec rózne wyobrażenia o tym jak wygląda tego typu bliskość. Pewne sceny ale bardzo uładzone pojawiają sie w filmach, duzo mozna przeczytac o tym w ksiażkach czy po prostu rowieśnicy o tym rozmawiają.

Problemem jednak nie jest to że ta młoda osoba interesuje sie czymś tak naturalnym. Mnie niepokoi to ze wywołuje to u niej lęk/obawy. Prosze z nia porozmawiać i wykazac się dużym zrozumieniem i otwartościa. Może ktoś córkę probowal skrzywdzić albo natknęła sie na film/tresci dla dorosłych  wbrew swojej woli. To bardzo wazne by porozmawiać z nia i zastanowić sie co jest problemem. Możliwe ze nie obejdzie się bez pomocy psychologa-nawet latwiej opowiadać o takich rzeczach komus innemu niż rodzona matka. Nie moze Pani tego ignorowac bo bez wzgledu na przyczynę jeśli córka skojarzy bliskość erotyczna z czyms zlym/przykrym może to bardzo negatywnie wplynąć nie tylko na jej przyszle zycie intymne ale nawet na jakiekolwiek jej kontakty z płcią przeciwną czy samoocene.

Czasami tez zdarza sie ze osoby o bardzo konserwatywnym ,purystycznym' wychowaniu <czesto chodzi o konserwatyzm religijny miedzy innymi> nie potrafią po prostu zaakceptowac swojej seksualności. To ich frustruje. W takiej sytuacji nalezałoby uswiadomic corce ze tego typu sny sa całkowicie normalne i absolutnie nie świadczą o tym że jest niemoralna/zła itd.

Użytkownik Cadavera edytował ten post 02.03.2015 - 23:31

[Emilli]

Nie jestem "zakonnicą" i rozumiem potrzeby córki, nigdy nie zabraniałam jej kontaktów z płcią przeciwną (chociaż osobiście uważam, że brakuje jej minimum roku, dwóch - obecnie ma 13 lat) jednak córka sama się skarży na koszmary powiązane między innymi z przymuszonym stosunkiem seksualnym. Ja nie wiem co robić dalej, każdy rozkłada ręce komentując, że to minie. Być może minie, ale wolę podjąć dalsze działania niż czekać...

[Zaciekawiony]

Może to Astmodeusz?

 

A tak na serio - chyba nie doceniasz siły fantazji seksualnych. Niestety w tym wieku pojawiają się w dużym nasileniu i czasem bez możliwości kontroli.  Myśle że lepiej by było obgadać z córką te tematy, tak aby niepewność co do tego co się dzieje nie wywoływała dodatkowego napięcia.

[Cadavera]

Nie jestem "zakonnicą" i rozumiem potrzeby córki, nigdy nie zabraniałam jej kontaktów z płcią przeciwną (chociaż osobiście uważam, że brakuje jej minimum roku, dwóch - obecnie ma 13 lat) jednak córka sama się skarży na koszmary powiązane między innymi z przymuszonym stosunkiem seksualnym. Ja nie wiem co robić dalej, każdy rozkłada ręce komentując, że to minie. Być może minie, ale wolę podjąć dalsze działania niż czekać...

Może być tak ze po prostu tak jak mówia przedmówcy budza sie hormony. Nalezy pamietac ze w organizmie dziewcząt równiez występuje naturalnie testosteron choć w niższym stężeniu i odpowiada on za zachowania agresywne i erotyczne. Możliwe ze hormony faktycznie buzuja a dziewczyna ,kojarzy' bliskośc erotyczna z agresją. Mozliwe wreszcie ze kojarzy chłopców jako z natury agresywnych i stad taki wlasnie zbiór skojarzeń. Zachowania powiązane z seksualnoscią moga występowac nawet u 4 latków i nie jest to nic patologicznego. To podobno zalezy od aktywności dziecka jako takiej. A wiek 13, 16 lat to naprawdę burza hormonow i juz wtedy zaczyna sie myślenie o sprawach dla dorosłych.

 

Dziwi mnie to że ci pomocni ludzie rozkiładają ręce. Czy w ogole próbowali rozmawiac z dziewczynką?

Jesli naprawdę mozna wykluczyć ze ktos ją krzywdził (ale dzieci potrafią to ukrywac az do dorosłości więc nie wiem o ile córka mówi prawdę) dobrze jest rozladowac jej energię w zalecany od dziesiątek lat sposób. Jak wielu przyznaje bardzo skuteczny. Sport potrafi bardzo skutecznie obnizyć chęć i myslenie o tego typu sprawach na co skarża się nawet niektórzy panowie odwiedzajacy często siłownie Sport był kiedys uważany własnie za panaceum na agresje i nieukierunkowaną jeszcze energie seksualną u bardzo młodych osób ktore na pewno nie dojrzały jeszcze do tego typu bliskosci. Nie musi być to zaraz koszykówka-może taniec albo inna forma aktywności sportowej np. bieganie? Dobrze by to bylo cos co zmęczy ja fizycznie. Jeśli jednak sport odpada warto by rozwinęła swoje hobby-moze lubi rysować, śpiewać lub opiekowac sie zwierzętami?

Użytkownik Cadavera edytował ten post 02.03.2015 - 23:49

[Jooe]

 

Od kilku tygodni doświadcza nieprzyjemnych snów silnie powiązanych z seksualnością

 

Nie rozumiem. Może dlatego, że jestem facetem, ale dla mnie to oksymoron.

 

Każdy człowiek jak na rozumne zwierzę przystało ma w podświadomości "wbudowany: popęd seksualny który jest kodowany odpowiednimi sekwencjami kwasów nukleinowych odpowiedzialnych z kolei za powstawanie hormonów płciowych.

 

To normalna rzecz, swojego czasu sam miałem takie sny w wieku około 5 lat, nie wiedziałem nawet co to świerszczyki, czasem tylko się widziało w tv goły tyłek jakiejś aktorki i podniecenie było ogromne.

[Cadavera]

Nie rozumiem. Może dlatego, że jestem facetem, ale dla mnie to oksymoron.

 

Każdy człowiek jak na rozumne zwierzę przystało ma w podświadomości "wbudowany: popęd seksualny który jest kodowany odpowiednimi sekwencjami kwasów nukleinowych odpowiedzialnych z kolei za powstawanie hormonów płciowych.

 

To normalna rzecz, swojego czasu sam miałem takie sny w wieku około 5 lat, nie wiedziałem nawet co to świerszczyki, czasem tylko się widziało w tv goły tyłek jakiejś aktorki i podniecenie było ogromne.

 

Czasami młodzi ludzie nie potrafią zrozumiec tego że rozwój seksualny jest czymś normalnym. Nawet jeśli rodzice są rozsądni to media i katechizmy bombardują nas bzdurami że seksualnosc jest zla no chyba ze sluży rozmnażaniu. Niestety te bzdury w katechizmach czytaja wszyscy młodzi ludzie. Taki dzieciak potem ma wrazenie ze coś z nim jest nie tak że jest zly, beznadziejny itd. I rodzice nie mają u wiele do powiedzenia bo taki konserwatyzm moze wystąpić nawet w rodzinach gdzie te sprawy traktuje sie naturalnie. W reszcie sa osoby  ktore same narzucają sobie rygoryzm <wbrew np liberalnym rodzicom> bo uwazają ze świat jest zepsuty itd. no i wtedy tez moga miec negatywne skojarzenia.

[Zaciekawiony]

Ale z drugiej strony są takie doświadczenia seksualne, które są nieprzyjemne. Jeśli śni się jej że jest gwałcona to obawy rodzica byłyby chyba uzasadnione.

[Urgon]

AVE...

Serio, pytać o problem poniekąd wychowawczo-psychologiczny na forum paranormalnym? Nie ma forów o wychowywaniu dzieci albo o psychologii i seksualności? Nie można było ewentualnie iść do lekarza czy innego psychologa?

Ale OK, spróbuję być pomocny, żeby nikt nie myślał, że jestem bucem czy coś.
Czy córka nie czytała czasem książek w rodzaju "50 twarzy Greya" albo harlequinów? Czy nie miała może problemów na tle słownego lub internetowego molestowania ze strony kolegów? W ogóle pilnujesz, co córka robi w internecie?
Na 90% to jest po prostu normalny etap rozwoju seksualności, bo w praktyce niemal każda kobieta miewa takie sny na jakimś etapie rozwoju.

[Jooe]

Ale z drugiej strony są takie doświadczenia seksualne, które są nieprzyjemne. Jeśli śni się jej że jest gwałcona to obawy rodzica byłyby chyba uzasadnione.

Gwałt to przemoc a nie jakaś seksualność. Dla większości (dla normalnych, zdrowych) ludzi seksualności przeważnie towarzyszy uczucie przyjemności. Sam dobrze wiem bo miałem sny na tle seksualnym w wieku 5+ lat, mimo, że nie wiedziałem o co chodzi były bardzo przyjemne.

[Cadavera]

 

Ale z drugiej strony są takie doświadczenia seksualne, które są nieprzyjemne. Jeśli śni się jej że jest gwałcona to obawy rodzica byłyby chyba uzasadnione.

Gwałt to przemoc a nie jakaś seksualność. Dla większości (dla normalnych, zdrowych) ludzi seksualności przeważnie towarzyszy uczucie przyjemności. Sam dobrze wiem bo miałem sny na tle seksualnym w wieku 5+ lat, mimo, że nie wiedziałem o co chodzi były bardzo przyjemne.

 

Nic w tym szokującego u niektorych odkrywanie swojej tożsamosci i czerpanie przyjemnosci z tego zaczyna sie kolo 4 czy 5 roku życia. To wcale nie swiadczy o tym by ktos dziecku robil krzywdę to moze być całkiem naturalny etap rozwoju.

[Zaciekawiony]

To swoją drogą ciekawe, że można mieć fantazje erotyczne nie wiedząc czym są - u mnie w podstawówce erotyczny charakter miały sny o pływaniu w nektarze gigantycznych kwiatów naparstnicy i o wędrówce po fosforyzujących strzępkach tropikalnych pleśni.

[Cadavera]

Ale to naprawde moze być na zasadzie zwyklych skojarzeń  ....hormony warunkujące potrzeby seksualne często pobudzają też agresje. Wazne zeby autorka postu porozmawiała z córką i wyjasnila jej ze to tylko sny. Moze to jest kwestia buzowania hormonów dlatego budza sie też agresywne skojarzenia <podświadoma potrzeba realizacji?> Zalożę sie ze za jakiś czas problem zniknie <chodzi o powiązanie z agresją nie tematyke jako taką>. Dzieciak powinien sie czymś zająć jak np. sport lub hobby to obnizy poziom lęku i napięcia, rozladuje agresje i potrzeby.

 

Bo tutaj trzeba zaznaczyć głównym problemem są lęk i niepokój. Trzeba to za wszelką cenę obniżyć wtedy problem pewnie sam zniknie

Użytkownik Cadavera edytował ten post 03.03.2015 - 00:28