Kto myślał że chodzi o Władka Putina? To już wiemy! A tak apropo Rosji, wiersz który napisałem niedawno:
Entropia państwa.
Dzieci połączone z żarówkami: kabel długi.
Stoją przemoknięte na placu czerwonym w Moskwie.
Latarnie żywe oświecające ławki w parku.
Żywe czy nieżywe?
Przechodnie - pary kobiet i mężczyzn, w płaszczach
czerwonych z sierpem i młotem na kołnierzach.
Siedemnastoletnie dziwki, o cerze białawej,
podbitym oku. Małolaty ganiające z gazetą
u boku, które niosą dobrą nowinę członkom
partii. To nie rok 1984. To dzisiaj, tu i teraz
polityka zagraniczna - zamiary wojenne to
zamiary pokojowe? Wszyscy są niewolnikiem
systemu, w którym wolność jest miejscowym dziwakiem.
Użytkownik Universe24 edytował ten post 19.10.2014 - 23:05