56 odpowiedzi w tym temacie

[marcel0908]

Witam Was wszystkich, od razu przejdę do tematu, otóż na wakacjach (jakiś tydzień temu) przytrafił mi się dosyć dziwny sen. Szedłem ulicą między blokami na osiedlu na którym obecnie jestem (czyli już nie na wakacjach). I zobaczyłem kolegę, który zaśmiał się ze mnie i gdzieś uciekł, następnie usłyszałem śmiech jakiejś osoby z góry. Pomyślałem, że ktoś z balkonu się ze mnie być może śmieje i postanowiłem namierzyć tego osobnika . Patrzyłem się, oglądałem i nic, a więc wyobraziłem sobie, że zobaczę blok z innej perspektywy, gdy zacząłem sobie to wyobrażać to poczułem obroty w głowie i zaczęło mnie obracać, po prostu leciałem i w rezultacie zobaczyłem blok z jego wysokości tyle, że od drugiej strony. Stało się to dosyć szybko i wciąż czułem obroty w głowie i na dodatek, że zaczynam ?odchodzić?. Spanikowałem chciałem znów być sobą, wyszedłem ze skupienia w którym jak się nagle okazało byłem i bardzo ciężko zacząłem wracać do siebie. Dodam, że w momencie paniki przypomniałem sobie, że śpię, usiłowałem otworzyć oko. Gdy już ledwo byłem sobą, czułem się jakby oko ważyło "tonę". Otworzyłem do połowy prawe i zobaczyłem mój pokój z pozycji leżącej na tym właśnie osiedlu. Momentalnie je zamknąłem z powodu ciężaru i spróbowałem jeszcze raz otworzyć, nagle stało się lekkie otworzyłem, znów do połowy i zobaczyłem pokój na wakacjach w którym powinienem być w tym momencie wszystko wróciło do normy. O dziwo obudziłem się otwierając jedno oko

Ciekaw jestem co o tym myślicie, ja w swojej pamięci zatytułowałem to jako "sen o oobe" (szczerze mówiąc nie chce wchodzić w ten stan ani teraz ani kiedyś )

Czekam na odpowiedzi, pozdrawiam

[Ja_Jogi]

Witam Marcel0908  

 

Na początku chce powiedzieć że każdy sen (nawet nie świadomy) równa się stanu OOBE albo wejściu w świat Astralny, to czego doświadczyłeś to świadome powrócenie ciała, czyli zasnąłeś i nie czułeś jak wyszedłeś z ciała, jest to normalne u 96 % ludzi na tym świecie, lecz podczas twojego snu (czyli bycia w świecie Astralnym) skojarzyłeś znane ci miejsce i się uświadomiłeś, potem zacząłeś czuć wibrację w głowie, i zaczęło tobą kręcić, potem chciałeś powrócić do ciała, i faktycznie powróciłeś, lecz twoje ciało jeszcze się nie wybudziło, ale świadomość była obudzona, dlatego nie mogłeś podnieś stanowczo oka, zapewne czułeś dziwne mrowienie w całym ciele, i dziwnie uczucia w głowie, to jest normalne przy powracaniu i wyjściu Reasumując nie świadomie wyszedłeś z ciała (jak 96 % ludzi co noc) lecz świadomie powróciłeś do niego, napisz swoje odczucia, to co czułeś, a zobaczysz że pokrywa się to z tym co piszę Troszkę wiem o świecie Astralnym, więc tak oto moja odpowiedź, rzecz którą doświadczyłeś, nie przytrafia Ci się pewnie pierwszy raz Nie raz pewnie czułeś takie same uczucia, pomyśl o tym.

 

   Pozdrawiam. Ja_Jogin 

[Ja_Jogi]

@convers 

 

Tylko potwierdzasz moje słowa Spójrz na to tak, jesteś w świecie Astralnym, nie wiesz o tym , ponieważ śnisz, a twój mózg sobie wyobraża, daje ci błędny obraz 

tego w czym jesteś, powraca do miejsc w których byłeś za dnia, i na tym polega błąd, ponieważ kiedy człowiek zasypia, to nie tylko ciałem, ale również świadomością, i dlatego jak śnisz to twój mózg za wszelką cenę chcę pokazać ci że jesteś w świecie fizycznym, stąd normalna grawitacja (nie zawsze) różne osoby które spotykasz, praca w której pracujesz itd.. Lecz jeśli się uświadomisz podczas snu, Twój mózg wyobraźni znika, grawitacja staję się mniejsza, masz wpływ na to co czynisz w świecie Astralnym, i podkreślam ponownie że każdy sen = opuszczeniu ciała w sposób nie świadomy i wejściu w świat Astralny, tylko po prostu człowiek nie zdaje sobie tego sprawy bo jego świadomość śpi wraz z ciałem. Powracają do tego co napisałeś na początku "W świecie Astralnym myśl jest szybsza niż błyskawica" A te byty to twój wymysł, jeśli chciało by się spotkać jakąś istotę, najpierw trzeba opanować wyjście z ciała, świadomość tam, i dopasowywanie się do odpowiednich że tak się wyrażę fal energetycznych Brzmi skomplikowanie ? Są to bardzo proste rzeczy, które niestety nie wszyscy potrafią zrozumieć i doświadczyć. Ponieważ są ignorantami. Pozdrawiam ! Dodając. Mózg jest  mechanicznym pojazdem, czymś co napędza nasze ciało, lecz jest coś innego co odpowiada za Nas samych, czyli świadomość,pod świadomość. W tym kryje się nasza istota  

Użytkownik Ja_Jogi edytował ten post 26.07.2014 - 13:50

[Ja_Jogi]

Nie rozumiem tego dlaczego moją wypowiedź nazywasz "paplaniem pseudo oświeconego" skoro z tego co widzę to nawet nie przeczytałeś tego co napisałem

nie potrafisz nawet odnieść się do tego co napisałem, i nie poprawne jest aby człowiek określał kogoś nie znając go, nie określiłem się oświeconym, a ty mi przypisujesz taką etykietę wprowadzając w błąd innych, dyskusja jest na temat pomocy, a nie obrażania, i sądzę że raczej Twoje ego się uraziło i napisało taką odpowiedź w moją stronę. Z resztą masz napisane że Twój umysł  tworzy i zabija Boga, że twój umysł jest Bogiem, więc z tego co czytam wychodzi na to że jesteś hipokrytą, ponieważ umysł jest czymś zupełnie innym niż mózg, czymś zupełnie odrębnym . A mówisz że mózg jest tym jedynym pojazdem, do tego mówisz że rozmowa z Tobą na tak głęboki temat może sprawić mi krzywdę.. Widzisz nie znasz a oceniasz. Zatem proszę o kulturę i o kilka krotne przeczytanie tego co napisałem, abym znów nie musiał tłumaczyć, napisałem tą pomoc specjalnie dla @Marcela0908 a nie dla sceptyków, którzy kiedyś próbowali i im się nie udało, ponieważ nie byli wytrwali i za wszelką cenę chcą pokazać wszystkim że to co piszę jest bzdurą. Pozdrawiam I sądzę że powinniśmy powrócić do tematu "POMOCY". Ponieważ po to tutaj jesteśmy. 

[marcel0908]

Witam wszystkich, już myślałem, że temat będzie do zamknięcia z powodu braku odpowiedzi

Ja_Jogi wszystko co napisałeś zgadza się z tym co "doświadczyłem" moje odczucia były takie jak opisałeś, nie ogarniałem co się dzieje w głowie, mrowienie itd. 

Co do emocji to wszystkie naraz, najpierw zdziwienie, potem panika, a następnie wszystko razem  

To co mi się przydarzyło, zarówno w śnie jak i twoja odpowiedź zachęciły mnie do poczytania o świecie astralnym, hmm, a czy nie wiesz (albo ktoś inny  )- jak często to się zdarza, albo jakie czynniki mogły wpłynąć na zbyt szybkie przebudzenie ?

convers ciekawe przemyślenia  , ale kolega wyżej napisał mi mniej więcej to co ty napisałeś tylko ze szczegółami, a właśnie tego potrzebowałem. Więc nie ma o co się sprzeczać. Tak czy tak dzięki za pomoc i odpowiedzi i jeśli ktoś wie to czekam na odpowiedź na pytanie wyżej, góry dzięki

[Ja_Jogi]

Witam wszystkich, już myślałem, że temat będzie do zamknięcia z powodu braku odpowiedzi

Ja_Jogi wszystko co napisałeś zgadza się z tym co "doświadczyłem" moje odczucia były takie jak opisałeś, nie ogarniałem co się dzieje w głowie, mrowienie itd. 

Co do emocji to wszystkie naraz, najpierw zdziwienie, potem panika, a następnie wszystko razem

To co mi się przydarzyło, zarówno w śnie jak i twoja odpowiedź zachęciły mnie do poczytania o świecie astralnym, hmm, a czy nie wiesz (albo ktoś inny  )- jak często to się zdarza, albo jakie czynniki mogły wpłynąć na zbyt szybkie przebudzenie ?

convers ciekawe przemyślenia  , ale kolega wyżej napisał mi mniej więcej to co ty napisałeś tylko ze szczegółami, a właśnie tego potrzebowałem. Więc nie ma o co się sprzeczać. Tak czy tak dzięki za pomoc i odpowiedzi i jeśli ktoś wie to czekam na odpowiedź na pytanie wyżej, góry dzięki

A więc  Pole świadomości zależy od tego jakim jest się silnym psychicznie, mam na myśli to że większość ludzi (96 %) śpi, prowadzi normalne życie, lecz śpi, ponieważ nie dostrzegają tak wielu czynników jak świat Astralny, energia w sobie itd (resztę wyjaśnię kiedyś). I właśnie czasami bywa że ludzka istota ma nadmiar takiej energii nie wiedząc o tym, i nieświadomie przebudza się podczas snu, albo w innych okolicznościach (bardzo łatwo zweryfikować kiedy było się naprawdę świadom, po tym że się po prostu coś dobrze i dokładnie pamięta ) I właśnie taki moment przeżyłeś, ponieważ skojarzyłeś pewne miejsce, i uzmysłowiłeś sobię gdzie jesteś, i tutaj zaczyna się najciekawsze, obudziłeś świadomość ! i zrozumiałeś gdzie jesteś, po czym chciałeś powrócić, i dalej już sami wiemy co się działo, bardzo dobrze Ciebie rozumiem, i Gratuluje Zatem w skrócie- miałeś nadmiar tzw witalnej energii w sobie, i nieświadomie ją wykorzystałeś po to aby się przebudzić, tak zrobiłeś, po czym chciałeś powrócić do ciała, i tak również uczyniłeś. Aby rozwinąć tą bardzo dawno zapomnianą zdolność, należy medytować, aby nabrać energii do wychodzenia (dlatego nie którzy piszą że ciężko im wstać z ciała podczas wychodzenia,że czują się jak kamień, ponieważ brak im energii) jeśli chcesz wyślę Tobie odpowiednie książki w języku polskim, których nigdzie nie znajdziesz, są napisane przez Samauel'a Aun Weor'a. I jeśli chodzi o częstotliwość takich zjawisk to stwierdzam że jest to bardzo spontaniczne, nie wiadomo kiedy samo z siebie może się to powtórzyć

 

     Pozdrawiam. Ja_Jogin      

Użytkownik Ja_Jogi edytował ten post 26.07.2014 - 19:30

[Wszystko]

Skąd takie twierdzenie że każdy sen jest opuszczaniem ciała nieświadomie. To jest chyba tylko twoja teoria, albo usłyszałeś ją od jakiegoś guru-nauczyciela.

[marcel0908]

Dzięki za natychmiastową odpowiedź, właśnie mi się coś przypomniało, nie wiem czy to istotne ale napisze. Zdaje się przed spaniem (wydaje mi się że to właśnie tego dnia) chodziłem w jedną i drugą stronę po kuchni i pstrykałem, mimo, że była 10:15 w nocy, babcia (bo akurat byłem z dziadkami na wakacjach) uważała, że to na tle nerwowym, czy tak to nie wiem, ale kontynuując. Położyłem się godzinę później i nie mogłem zasnąć do jakiejś 00:15, gdy już zasnąłem to obudziłem się o 03:30 i nie spałem do wpół do 6, następnie usnąłem i obudziłem się o 09.00 rano właśnie po tym śnie. Dziwie się, że uciekło mi to mojej uwadze, co gorsze z rana gdy już wstałem pstryknąłem sobie 2-3 razy i coś mnie zakuło  przy żyle za nadgarstkiem, od tego czasu (czyli ok tygodnia) kuje mnie w różnych miejscach na różnych rękach, 2-3 razy na dzień. Nawet teraz, babcia jest masażystką i mówi, że mam "zatkane nerwy", o dziwo po tych masażach przestaje kłuć jeśli to nie da na dłuższą metę efektu to trzeba będzie się udać do lekarza

Co ty o tym myślisz czy to co mi się przytrafiło ma związek z tym co działo mi się przez tą noc ?   zastanawia mnie dlaczego czułem się taki naładowany energią jakbym miał biegać na 5 km a mimo to przez cały dzień grałem w piłkę

Przynajmniej to by tłumaczyło dlaczego na osiedlu na którym byłem w śnie był dzień

Proszę o odpowiedź i dzięki za poprzednie

[Ja_Jogi]

Skąd takie twierdzenie że każdy sen jest opuszczaniem ciała nieświadomie. To jest chyba tylko twoja teoria, albo usłyszałeś ją od jakiegoś guru-nauczyciela.

Ponieważ w każdym śnie, jest się w stanie uświadomić, jeśli mówisz że to nie prawda, to sprawdź to.

Dzięki za natychmiastową odpowiedź, właśnie mi się coś przypomniało, nie wiem czy to istotne ale napisze. Zdaje się przed spaniem (wydaje mi się że to właśnie tego dnia) chodziłem w jedną i drugą stronę po kuchni i pstrykałem, mimo, że była 10:15 w nocy, babcia (bo akurat byłem z dziadkami na wakacjach) uważała, że to na tle nerwowym, czy tak to nie wiem, ale kontynuując. Położyłem się godzinę później i nie mogłem zasnąć do jakiejś 00:15, gdy już zasnąłem to obudziłem się o 03:30 i nie spałem do wpół do 6, następnie usnąłem i obudziłem się o 09.00 rano właśnie po tym śnie. Dziwie się, że uciekło mi to mojej uwadze, co gorsze z rana gdy już wstałem pstryknąłem sobie 2-3 razy i coś mnie zakuło  przy żyle za nadgarstkiem, od tego czasu (czyli ok tygodnia) kuje mnie w różnych miejscach na różnych rękach, 2-3 razy na dzień. Nawet teraz, babcia jest masażystką i mówi, że mam "zatkane nerwy", o dziwo po tych masażach przestaje kłuć jeśli to nie da na dłuższą metę efektu to trzeba będzie się udać do lekarza

Co ty o tym myślisz czy to co mi się przytrafiło ma związek z tym co działo mi się przez tą noc ?   zastanawia mnie dlaczego czułem się taki naładowany energią jakbym miał biegać na 5 km a mimo to przez cały dzień grałem w piłkę

Przynajmniej to by tłumaczyło dlaczego na osiedlu na którym byłem w śnie był dzień

Proszę o odpowiedź i dzięki za poprzednie

Sądzę że twoje bóle są po prostu spowodowane czymś innym W świecie Astralnym nie zrobisz sobie krzywdy, nie jest tak że kiedy tam upadniesz z wysokiej wysokości to twoje ciało otrzyma przypuśćmy jakieś obrażenia typu złamana ręka, kiedy jesteś w świecie Astralnym, to jesteś po za światem fizycznym i tak naprawdę tylko psychologiczne aspekty przekładają się z świata Astralnego na świat Fizyczny.  A te kłucia to być może fajtycznie zatory w pracy nerwów, najlepiej się trochę po rozciągać i medytować To zawsze pomaga  

 

                      Pozdrawiam. Ja_Jogin 

[marcel0908]

Heh dzięki za pomoc, z drugiej strony, po dłuższym zastanowieniu to było całkiem ciekawe doświadczenie, co z tego, że większość osób będzie uważać, że coś sobie wymyśliłem albo mi się przyśniło, dla mnie całkiem ciekawe i "miłe" doświadczenie    

Muszę więcej o tym poczytać, wiem, że dla niektórych moje posty mogły zabrzmieć trochę chaotycznie i dziecinnie, ale musicie zrozumieć, że byłem dosyć podekscytowany

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc w tym temacie, w razie pytań, będę pisał na priv Jogiemu mam nadzieję, że ten temat będzie przydatny dla co niektórych, którym coś takiego się przytrafiło

Do zamknięcia

[Wszystko]

Ponieważ w każdym śnie, jest się w stanie uświadomić, jeśli mówisz że to nie prawda, to sprawdź to.

 

No to jeśli doświadczysz LD to tym samym jesteś świadomy snu, podczas LD możesz mieć też OOBe, również świadome, bo żeby tego doświadczyć trzeba mieć świadomość w śnie (lub na pograniczu snu i jawy).

[Ja_Jogi]

 

Ponieważ w każdym śnie, jest się w stanie uświadomić, jeśli mówisz że to nie prawda, to sprawdź to.

 

No to jeśli doświadczysz LD to tym samym jesteś świadomy snu, podczas LD możesz mieć też OOBe, również świadome, bo żeby tego doświadczyć trzeba mieć świadomość w śnie (lub na pograniczu snu i jawy).

 

Oobe a Ld jest tym samym, tylko że Oobe nazywają świadomym wyjściem, a Ld uświadamianiem się podkreślam będąc w świecie Astralnym.  Czyli każdy człowiek podczas snu jest w świecie Astralnym, czy to akceptujesz czy nie, z resztą sceptykowi ciężko wytłumaczyć, musiałbyś sam doświadczyć, zatem tak zrób, doświadcz i potem rozmawiaj o tym. 

Heh dzięki za pomoc, z drugiej strony, po dłuższym zastanowieniu to było całkiem ciekawe doświadczenie, co z tego, że większość osób będzie uważać, że coś sobie wymyśliłem albo mi się przyśniło, dla mnie całkiem ciekawe i "miłe" doświadczenie    

Muszę więcej o tym poczytać, wiem, że dla niektórych moje posty mogły zabrzmieć trochę chaotycznie i dziecinnie, ale musicie zrozumieć, że byłem dosyć podekscytowany

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc w tym temacie, w razie pytań, będę pisał na priv Jogiemu mam nadzieję, że ten temat będzie przydatny dla co niektórych, którym coś takiego się przytrafiło

Do zamknięcia

Czekam na pytania I pozdrawiam  

[Zaciekawiony]

Sen to sen. Można mieć sen o wyjściu z ciała a nawet sen o świadomym śnie (który nie będzie świadomym snem), ale treść snów nie odpowiada prawdzie.

Ale nie jest tak że każdy sen to wyjście z ciała - wszystko się rozgrywa w mózgu, to koci-łapci umysłu i pamięci.