95 odpowiedzi w tym temacie

[Urgon]

AVE...

Ostatnio przechwycono transport kokainy w bananach dla Lidla. To pewno bohaterska akcja nenufara...
Bywałem w teatrach, filharmonii, operze, a nawet widziałem "Człowieka, papieża, który został Karolem", jakoś nie wydaje mi się, by to miało oznaczać, iż jestem lepszy od innych, bo bardziej "kulturny"...

[NenufarKoult]

Ta, ty bywałeś. Ty za tatową stodołą może byłeś, a nie w operze.

 

I proszę nie rozpoczynać każdego wypowiedzenia od satanistycznego pozdrowienia. To obraża moje uczucia religijne.

 

 

Proszę odnosić się do innych użytkowników z szacunkiem. Następnym razem będę mniej pobłażliwy.

 

Kronikarz

Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 13.07.2014 - 17:00

[Padael]

Nenufarze byłeś też wszędzie? Jeśli jesteś wierzący pamiętaj o miłości bliźniego to podstawa i nie tylko takiego, który myśli i czyni jak ty. A zwrot Ave znaczy chwała i ma tyle wspólnego z satanizmem co twoje pisanie z chrześcijaństwem, pozdrawiam

[NenufarKoult]

Ave znaczy tyle, co witaj. Zresztą obojętnie, co znaczy; kto normalny tak mówi? Jak rozmawiasz z przyjaciółmi, to też przed każdą wypowiedzią wołasz "witaj" czy tam "chwała"? Bez sęsu.

Użytkownik NenufarKoult edytował ten post 13.07.2014 - 10:39

[Zaciekawiony]

Kto tu mówi o powadze? Powaga to nie to samo, co zachowanie podstaw przyzwoitości. Ja i na Juwenaliach byłem, i w filharmonii, i wszędzie, i na Lednicy. Ale Woodstock to bym napalmem zbombardował, a Owsiaka zamknął.

Tutaj strona spotkania w Lednicy:

 

http://www.lednica2000.pl/

A czy twoja tajna komórka zorientowała się już że uprawiasz na forach groźby karalne?

 

Ave to satanistyczne pozdrowienie? To ty chyba kościelnych hymnów nie słyszałeś...

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 13.07.2014 - 11:00

[NenufarKoult]

Tak, poważnie grożę zbombardowaniem Woodstocku i zamknięciem Owsienki. Mam w ogródku samolot F-117 Nighthawk uzbrojony po zęby i prywatne więzienie, więc wszystkie groźby mogę spełnić.

 

Dzieciaczku, wystarczy trochę poczytać wypowiedzi tego użytkownika, by przekonać się, że pozdrowienia tego używa w zupełnie niekościelnym kontekście. Taki hehe oryginalny, hehe skandalista.

 

 

 

Mocno się zastanawiam czy nie wysłać tego na Policję. Obrażasz każdego, straszysz nie wiadomo czym, a naprawdę jesteś chudym nerdem klepiącym co mu ślina na palce przyniesie. Panu już podziękujemy.

 

Kronikarz

Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 13.07.2014 - 17:08

[Zaciekawiony]

He he, taki tajnus agentus...

 

A ty byłeś tam że wiesz jak tam jest? Czy się tylko naczytałeś pobożnych gazetek?

[Padael]

Przecież pisał, że był wszędzie, nawet w ...

Użytkownik Padael edytował ten post 13.07.2014 - 12:04

[NenufarKoult]

Oczywiście, że byłem - inwigilacja tego spędu to było jedno z moich pierwszych poważnych, urzędniczych zadań. O tej wizycie na Brudstoku napiszę innym razem; dość, że ledwie wyszedłem z tego żywy i bez uszczerbku na zdrowiu (przynajmniej fizycznym).

[Last Sicarius]

Kończ waść, wstydu oszczędź. Takie bajki to ty możesz dzieciom wmawiać. Myślisz, ze ktoś ci w to uwierz, bez ani kszty dowodu?

Poraz ostatni piszę: Podaj dane swoje, swojego przełożonego, adres miejsca gdzie pracujesz. Bez tego to zamilknij, prowokatorze.

I stonuj słownictwo, bo warna wyłapiesz.

[Padael]

Fizycznie zdrowy, hmm a reszta ? Sam coś sugerujesz.

[Urgon]

AVE (Satan, tudzież Maria, albo Caesar, morituri te salutant - mnie tam wszystko jedno)...

On tak był na przystanku Woodstock, jak ja na przystanku Jezus. Przyszła znudzona gimbaza na forum i trolluje, bo się nudzi. Bana dostanie i się skończy dzień dziecka...

[Kronikarz Przedwiecznych]

Proszę sobie kwestie przywitań omówić na PW. Koniec offtopu, od tej chwili każdy post nie na temat, będzie odpowiednio nagradzany.

[Staniq]

Właściwie wszystko, co nie jest Woodstockiem (i paroma innymi obrzydliwymi spędami) jest odpowiednie.

Czyli musisz pojechać na Przystanek Jezus. Albo zostań w Lednicy. Na zawsze.

 

 Bez sęsu.

No tak... gimbaza ma wakacje. Poczytałbyś słownik Języka polskiego. Od września się przyda.

[Romczyn]

Nie wierzę co tu się wyprawia... rok temu w analogicznym temacie było omawiane tylko i wyłącznie jak się zorganizować i kto będzie na festiwalu, a teraz jakieś dywagacje o narkotykach i ruchaniu... W dodatku wszyscy dają się trollować jakiemuś nafuranemu Koultowi. To forum już na prawdę zeszło na psy.

Mam pytanie do PIKuS. Możliwe że wybiorę się samochodem na festiwal, czy jest możliwość na jego czas pozostawienie wozu u ciebie na podwórku? Forma podziękowania do omówienia