Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego kiedyś nie używano tylu kremów, balsamów, ser, żeli do skóry itd...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#1

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hej :).

 

Od pewnego czasu piszę bloga na tematy zdrowotno-urodowe. Dziś rano wpadłam na napisanie notki o tym, dlaczego nasze babcie nie potrzebowały armii kremów by nie mieć zmarszczek przed 30stką. Wiem, że Użytkownicy tego forum lubią narzekać na wady naszych czasów, więc postanowiłam zacząć dyskusję i tutaj ;).

 

Regularnie słyszę i czytam rozmowy na temat tego dlaczego nasze babcie nie potrzebowały masy kremów, ser, żeli, wcierek i innych, żeby mieć ładną skórę. Postanowiłam napisać taką luźną notkę co ja o tym sądzę.

 

Po pierwsze promieniowanie słoneczne. Jak wykazują badania meteorologiczno-atmosferyczne dziura ozonowa jest już także niestety nad Polską. Za czasów młodości naszych babć tak nie było. W związku z tym promieniowanie UV silniej na nas działa i jedną z konsekwencji jest szybsze starzenie się skóry. W związku z tym bycie filtromaniaczką powinno się w przyszłości opłacić. W skórze pod wpływem promieniowania generowane są wolne rodniki uszkadzające nasze komórki, a także DNA. Promieniowanie przyspiesza degradację włókien kolagenowych. Co możemy zrobić w tym kierunku poza smarowaniem się kremami z ochroną UV? Możemy spożywać większe dawki likopenu, luteiny, albo sylimaryny występującej w ostropeście plamistym. Wszystkie te związki (sylimaryna to grupa związków) mają właściwości antyUV ,,od wewnątrz’’.

 

Po drugie jedzenie, woda i powietrze. To co dziś uważamy często za jedzenie w rzeczywistości wcale być nim nie powinno. Chyba nie muszę tego rozwijać bo słusznie popularyzowane zdanie ,,jesteś tym co jesz’’ każdy zna. I nie chodzi mi tu przede wszystkim o marketowe owoce, czy warzywa (chociaż dobrze, jeśli mamy sprawdzonego rolnika tudzież stać nas na kupowanie tego typu produktów z ekologicznych upraw), ale o pieczywo, batoniki, ciastka, chipsy, żelki, soki, oranżady, pseudoszynki, pseudosery i masę innych tego typu produktów. Do tego mimo iż jedzenia mamy pod dostatkiem, to naprawdę często występują u wielu osób niedobory podstawowych związków w diecie, tzn. nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin, minerałów, aminokwasów. Co z tego, że ktoś je dużo chleba, makaronu, ziemniaków, mięsa, jak nie spożywa wystarczająco warzyw i owoców? Ponad to zanieczyszczona jest woda i powietrze. A to wszystko wpływa na stan zdrowia i urody. Taka ciekawostka – jeśli mieszkacie w dużym mieście, kupcie maskę antysmogową i filtr. Można ją dostać w sklepie BHP, a w Internecie lepszej jakości maski tego typu do np. jazdy na rowerze. Wyjdźcie w niej pooddychać na godzinę w centrum, a następnie zobaczcie jak wygląda filtr. To wszystko co zobaczycie na nim, bez takiej maski wdychamy. Podobno w Krakowie widok osób z takimi maskami już jest na tyle częsty, że nikogo nie dziwi.

 

Po trzecie stres i niedobór snu. To również jest klątwa naszych czasów. Milion rachunków do zapłacenia, ZUSy, PITy, stanie w kolejkach w NFZcie, podwyżki cen, problemy osobiste, edukacyjne itd. A sen? Chyba każdy przechodzi z etapu kiedy chodzi się spać regularnie i budzi się regularnie – w szkole średniej i niższych, do etapu studiów lub pracy na zmiany, kiedy raz trzeba wstawać tak, innym razem o innej godzinie. Pamiętam że będąc w liceum i wcześniej, kiedy lekcje zaczynały się zawsze o 8-9, a kończyły o 14-15 miałam uporządkowany tzw. zegar biologiczny. A teraz, będąc na studiach, kiedy raz muszę jechać na uczelnię na 7, innym razem na 9, jeszcze innym razem na 13, ten system kompletnie szwankuje. Mam problemy z normalnym pójściem spać itd. i pewnie bardzo wiele osób tego doświadcza. A niewysypianie się i stres też są przyczyną zmęczenia i szybszego starzenia się skóry, do tego często niewysypianie się jest przyczyną cieni pod oczami.

 

Alergie. Wszechobecne dzisiaj alergie. Bo tarcie oczu, drapanie się po skórze, alergiczne wypryski czy ciągłe wydmuchiwanie nosa i tym samym ciągłe tarcie skóry wokół nosa może wpływać korzystnie na stan naszej skóry? Zupełnie odwrotnie. Skóra alergiczna jest jeszcze bardziej skłonna do zmarszczek.

 

Co jeszcze? Moim zdaniem kolejnym powodem przez który nasza skóra starzeje się szybciej, niż skóra naszych babć jest powszechne przesiadywanie przed komputerem, czy telewizorem co męczy oczy, skórę wokół nich. Poza tym modne jest teraz wśród nastolatków i młodych dorosłych imprezowe życie. Choć tego nie pochwalam to rozumiem, że dla niektórych jest to sposób na wyszalenie się w młodości. Widzę jednak, że osoby często i regularnie imprezujące mają więcej zmarszczek, bardziej zmęczone, stare twarze.

 

Kiedyś, tak przynajmniej mi się wydaje, panował pogląd, że pierwsze zmarszczki pojawiają się dopiero po trzydziestce. I wciąż dużo starszych osób ma takie zdanie. Moja mama gdy słyszy, że mówię że mam zmarszczki to twierdzi, że wymyślam i że zmarszczki to dopiero po trzydziestce. Czytając różne wpisy na forach też często natykam się na stwierdzenie ,,mam zmarszczki, jakbym była po 30stce, a mam dopiero 20pare lat!’’ itd. Sama mam niespełna 21 lat i pierwsze zmarszczki pod oczami i od nosa do kącika ust. Chociaż nabawiłam się ich przez głupotę – 2012 roku latem bardzo często wychodziłam na długo, na słońce, bez żadnego filtra – to wtedy się pojawiły – to niestety je mam, do tego jako alergik ciągle trę chusteczką nos i skórę wokół niego przy okazji. Widzę natomiast po rówieśniczkach że często mają jeszcze bardziej widoczne zmarszczki ode mnie, więc nie jestem specyficznym przykładem, a widoczne zmarszczki po dwudziestce stają się już normą.

 

A co Wy dodalibyście do tej listy?

 

http://plaszczoobrosla.blogspot.com/2014/07/nasze-babcie-my.html

 

 

Oczywiście wiadomo, że to że ich nie używano wynikało też z tego, że tego nie było w sklepach, aptekach. Ale nie było tego i zmarszczek do pewnego wieku też nie.  


Użytkownik Solfuga edytował ten post 06.07.2014 - 10:26

  • 0

#2

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Oczywiście wiadomo, że to że ich nie używano wynikało też z tego, że tego nie było w sklepach, aptekach. Ale nie było tego i zmarszczek do pewnego wieku też nie.  

hmmm...

A na czym, jeśli można wiedzieć, opierasz taką tezę?

Ja mam zgoła inne obserwacje.


  • 0



#3

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

 

Oczywiście wiadomo, że to że ich nie używano wynikało też z tego, że tego nie było w sklepach, aptekach. Ale nie było tego i zmarszczek do pewnego wieku też nie.  

hmmm...

A na czym, jeśli można wiedzieć, opierasz taką tezę?

Ja mam zgoła inne obserwacje.

 

Na obserwacjach dokładnie ;). Swoich i nie tylko swoich. Fakt że bardzo wiele osób w wieku mniej więcej 40+ uważa że zmarszczki przed 30stką to wymysł dzisiejszych czasów chyba mówi sam za siebie. 


  • 0

#4

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na obserwacjach dokładnie ;). Swoich i nie tylko swoich.

To chyba jednak trochę mało, żeby autorytatywnie stwierdzić, że taki rzeczywiście był "standard".

 

Fakt że bardzo wiele osób w wieku mniej więcej 40+ uważa że zmarszczki przed 30stką to wymysł dzisiejszych czasów chyba mówi sam za siebie.

Tutaj podobnie. Ile osób, jakie osoby itd. Ja się nie spotkałem z takimi poglądami, ale to pewnie dlatego, ze jestem facetem i akurat ta tematyka (kwestie urody, starzenia się skóry, zmarszczek itd.) jakoś nie zaprząta mi głowy  :szczerb: 

Inna sprawa, że wiele osób w tym i wyższym wieku często mawia, że "dawniej, to było lepiej". Co nie oznacza, że tak było rzeczywiście.

Ale dobra - jako, że nie jestem specjalnie "w temacie", to może dam się wypowiedzieć bardziej kompetentnym osobom.


  • 0



#5

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To widać, zresztą wymienione powody chyba temu dowodzą ;). Wiadomo że nie jest to twierdzenie uniwersalne, ale na pewno szeroko rozpowszechnione. 


  • 0

#6

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Sofluga - a jak dobrze pamiętasz czasy naszych babć żeby móc mówić jak to było? Bo przy każdym punkcie piszesz z pewnością siebie - nasze babcie tak nie miały, nasze babcie tego nie robiły, za czasów naszych babć tego nie było.

Moja babcia opowiadała mi że miała uczulenie na czosnek od którego robiły się jej plamy na twarzy i że smarowała je wtedy kwaśnym mlekiem. W latach późniejszych pojawiło się jej także uczulenie na kawę.

Kiedyś może nie było takiej ilości i różnorodności kremów jak dziś gdy mamy setki producentów i walkę o klienta, ale kosmetyki i kremy były używane. Kremy i balsamy do skóry Nivea były bardzo popularne przed wojną, mieliśmy nawet krajową fabrykę, a w 1939 roku wprowadzono pierwszy polski krem do opalania z którego wielu nie zdążyło skorzystać...

W latach 30. najpopularniejszym kremem przeciwzmarszczkowym był Abarid.

 

Po pierwsze promieniowanie słoneczne.

Po pierwsze opalanie, które wówczas nie było tak masowe i nie dochodzono aż do ciemnego brązu.

 

 

Po drugie jedzenie, woda i powietrze.

Druga babcia opowiadała mi, że zanim rodzice wykopali studnię, brali wodę z rzeki lub bagna, a zimą musiała rozbijać lód na stawie. Wtedy nie zawsze starczało na chleb i z niedożywienia wyrosła niższa od swoich rodziców.

 

 

Alergie. Wszechobecne dzisiaj alergie.

O uczuleniu na czosnek i kawę jednej babci już wspominałem? To druga babcia nie może jeść truskawek, bo jak była mała to zawsze po nich puchła.

 

 

Co jeszcze? Moim zdaniem kolejnym powodem przez który nasza skóra starzeje się szybciej, niż skóra naszych babć jest powszechne przesiadywanie przed komputerem, czy telewizorem co męczy oczy, skórę wokół nich.

Mój dziadek twierdzi że nosi okulary bo czytał gazety przy słabym świetle jak był młody i mieli trzeci stopień zasilania.


  • 0



#7

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kiedyś, tak przynajmniej mi się wydaje, panował pogląd, że pierwsze zmarszczki pojawiają się dopiero po trzydziestce.

Być może kiedyś nie zwracano na nie aż takiej uwagi. Myślę, że pogląd nie dotyczył mini zmarszczek, które ledwo pod mikroskopem można dostrzec, ale tych "prawdziwych", dobrze widocznych.


  • 0



#8

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Opalanie swoją drogą, ale w momencie gdy warstwa ozonowa nie jest taka jak powinna to UV działa silniej na nasz organizm. Co do Twojej babci, to jest jeden konkretny przypadek, ja mówię o ogóle. I nie mówię o sytuacji sprzed wojen, tylko o babciach z czasu końca II WŚ i po II WŚ urodzonych. Alergie są zdecydowanie bardziej wszechobecne więc i tu Twoja babcia jest wyjątkiem. No i proszę Cię, nie porównuj kremu Nivea do dzisiejszych kremów bo to niebo, a ziemia. Ja ze swoich obserwacji wywnioskowałam to co napisałam, zresztą faktami są wymieniane przykłady niekorzystnie wpływające na skórę i zdrowie ogólnie. A to że są konkretne wyjątki, czy że porównujesz zupełnie inny okres, a może i inny rejon kraju to inna sprawa. Mowa o ogóle sytuacji i to w sposób luźny jak zaznaczałam. 


Użytkownik Solfuga edytował ten post 06.07.2014 - 13:20

  • 0

#9

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Solfuga - ale czy ty się opierasz na jakiejś faktycznej wiedzy o tym co było za naszych babek, czy opierasz się na "wiedzy ogólnej" czyli przekonaniach dzisiejszych 20-30 latków którzy myślą że wiedzą jak to było dawniej? Bo jeśli świadectwa dwóch babć są dla ciebie nie wiarygodne a występowania alergii a tamtych czasach to anomalia, to skąd masz wiedzieć jak to było?

 

I w czym lata przedwojenne mają być pod względem pielęgnacji skóry gorsze i niemiarodajne niż lata 50-60? Przecież chodzi ci ogółem o dawne czasy gdy rzekomo nie było kremów, a wszyscy wyglądali młodo radośnie i świeżo.


  • 1



#10

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Napisałam, że opieram się na obserwacjach, natomiast występowanie alergii, dziura ozonowa, syf zamiast jedzenia itd. to są fakty. I faktami jest też to że wcześniej tego nie było. Alergie owszem były, ale nie tak powszechne jak dziś. Gdy byłam dzieckiem to jako alergik byłam odludkiem, dzisiaj na oko połowa dzieciaków na alergie. A mowa o babciach urodzonych pod koniec wojny i po bo wiadomym jest że jak ktoś przemęczył wojnę, czy tym bardziej obie, odbije się to na nim. 


Użytkownik Solfuga edytował ten post 06.07.2014 - 14:00

  • 0

#11

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taa...kiedyś to były czasy, kiedyś to była młodzież, kiedyś to było bezpiecznie, kiedyś to były taaaakie zimy...

bla bla bla, wystarczy wziąć pierwsze lepsze wiadomości do ręki, żeby od razu się przekonać, że "kiedyś to było super" to jedna wielka bujda. Zaczynając choćby na seryjnych mordercach, idąc przez subkultury(kiedyś do Katowic jak pojechałeś źle ubrany to Cię ukopali, albo w ogóle dostałeś za to, że jesteś, a teraz idziesz kolorowy jak teletubiś i spokój), a kończąc na zimach, które według opowieści naszych dziadków były gorsze niż te na biegunie.

Ja np mam zupełnie odmienne zdanie od Solfugi i jej obserwacji. Kiedy oglądam starsze zdjęcia to mam wrażenie, że ludzie szybciej byli pomarszczeni, a przede wszystkim bardziej. Teraz niekiedy masz babcie koło 60tki, a ledwo byś jej 40ci dał, w dodatku minióweczka i szpileczki.


  • 0



#12

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Solfuga - a ile masz lat skoro posiadasz własne obserwacje o tym co kiedyś było a czego nie? To mi przypomina taki stary kawał o wnuczkach, które się dziwią opowieściom babci że za PRL w sklepach był tylko ocet "Niemożliwe - w Tesco też?"


  • 1



#13

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A to musiałam żyć xx lat temu, żeby wiedzieć, że nie było wówczas nad Polską dziury ozonowej, że alergie nie były tak powszechne, że większość osób nie szła na studia których plan zaburzał zegar dobowy organizmu, że w jedzeniu czy powietrzu nie było tyle zanieczyszczeń? :P Serio, raz że to jest luźny wątek a nie jakiś artykuł naukowy co zaznaczyłam, a traktujecie to odwrotnie, dwa że serio, nie musiałam czegoś widzieć na własne oczy, bezpośrednio, czy żyć w jakichś czasach by wiedzieć, że tak było. 60tki wyglądające na 40stki to już raczej efekt medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej, a nie naturalnej pielęgnacji a o takiej mowa :P. No i w gruncie rzeczy nie o samą pielęgnację chodzi ale o nasilenie tych szkodliwych czynników środowiskowych. 


Użytkownik Solfuga edytował ten post 06.07.2014 - 15:23

  • 0

#14

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Napisałaś z taką pewnością siebie że nasze babcie nie używały kremów, nie miały stresów ani zaburzeń snu, że aż to zwróciło moją uwagę. A skoro opierasz się na swoich obserwacjach logiczne jest, że masz 70+.

Chyba że opierasz się tylko na swoich przekonaniach? Tylko że wtedy twój tekst wyglądałby tak: "Nasze babcie, jak mi się wydaje, ale nie pytałam, nie używały tyle kremów. (...) Albowiem nasze babcie, jak myślę, choć nie pytałam, dobrze się wysypiały i jak sądzę miały za PRL-u dostęp do pożywnego jedzenia i wody oraz jak mi się wydaje nie miały w latach powojennej recesji tylu stresów, oraz jak się powiada, choć nie wiem skąd, nie było alergii". Tak poprawiony tekst nadal nie był by opracowaniem naukowym ale nie sprzedawałby czytelnikom mitów o tym jak to dawniej było dobrze i zdrowo.


  • 1



#15

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Artykuł nie jest naukowy, ale piszesz z taką pewnością jakbyś wiedziała jak było i chciała o tym poinformować innych. Natomiast prawda jest taka, że wprowadzasz ludzi w błąd, wejdzie tu kilka osób, przeczyta Twoje posty i pomyśli, że faktycznie tak było.

A potem rozmawiam z kimś i przez takie coś słyszę, że u niego 40ci lat temu to było przez dwa tygodnie -40 i 2m śniegu...a teraz to zim nie ma...


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych