Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czarna postać na starym cmentarzu z I wojny światowej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

#46

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do umiejętności fotografowania, nic tu szczególnego. Wystarczy Nokia z Pure View, i jedziesz manualnie wszystko. Tutaj i tak było większość na automacie(ISO, i czas migawki manualnie) A ten fragment zdjęcia jest niewyraźny, bo taka już optyka jest w aparacie. f/2 robi swoje. Po prostu efekt bokeh robi się nawet jak tego nie chcesz : P Dobrze to widać, jak masz soczewki jakieś w domu i spojrzysz przez nie. Był kiedyś w latach 70-80 taki zestaw, Optik Montage Experiment się zwał, produkcji NRD. Tam dobrze widać na soczewkach ten efekt. Jak będę latał po okolicy w szukaniu duchów, będę robił manualnie wszystko, żeby było dobrze widoczne wszystko. Miejmy nadzieję, że uchwycę coś z bliska : P Może nawet poproszę, do zdjęcia... cóż... zobaczymy :D

 

Zwykle jest wątły materiał dowodowy, bo nie masz zwykle ducha na dwóch zdjęciach :D Chociaż, jakby wziąć pod uwagę coś z:" "Twarz" w KL Auschwitz" i założyć, że to duch/y to mamy to na dwóch zdjęciach. Następnym razem też, będę robił zdjęcia seryjnie. Jeśli się ukaże, będzie to niezbity dowód ; )

 

A co do napalenia na duchy. Spokojnie, mnóstwo zdjęć zalega w telefonie i na serwerze jeszcze nieprzejrzanych :D Mam to do siebie, że robię ogrom zdjęć. W 8 miesięcy napstrykałem jakieś 5 tysięcy ^^ No i ponad 15-20GB filmów. Także, przy takiej ilości zawsze coś można złapać ; ) Jest parę fotografii, które są intrygujące. Jednakże, tylko z pozoru. Poszukam jakiś, i wstawię jako przestrogę ;)


  • 0

#47

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najlepszym dowodem na to, że roślinki mogły zdeformować nogi, jest murek po prawej stronie - wygląda jakby się lekko zdematerializował. Na oryginale już jest okej.

Ja mam pytanie do autora. Na jakiej zasadzie tak bardzo bronisz zdania, że to MOŻE być duch? Przecież to coś w ogóle nie przypomina ducha, ani nawet się tak nie kojarzy, stąd moje pytanie.

Moje pierwsze skojarzenia:
-osoba
-krzyż/pomnik
-gra cieni, ułożenie gałęzek - słaba jakość

Ani przez moment nie pomyślałem o duchu.


Ps. otwórzcie oryginalne zdjęcie(nie to wycięte), weźcie kliknijcie plusik i je powiększcie. Wtedy wszystko super widać, bo zdjęcie jest większe, a jakość dalej dobra. Co tam jest? Na zdjęciu jest jakaś postać, jak widać to na pewno facet, raczej stoi tyłem do obiektywu - albo się załatwia, albo coś trzyma w rękach i czyta/ogląda(to by od razu też wyjaśniało dlaczego stoi twarzą do miasta). Jego sylwetka jest dobrze widoczna, widać, że facet jest całkiem dobrze zbudowany. Nogi też ma normalne(widać to właśnie na powiększeniu oryginalnego zdjęcia), a te deformacje spowodowały trawy/krzaki, które fajnie widać na powiększeniu, a które zasłaniają mu nogi i bok prawej strony. Ta znikająca ręka od lewej to tak naprawdę jakaś gałąź.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 08.07.2014 - 06:49

  • 0



#48

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Zwykle jest wątły materiał dowodowy, bo nie masz zwykle ducha na dwóch zdjęciach :D

To chyba nie jest kwestia ilości zdjęć "ducha" (a przynajmniej nie jest to kwestia podstawowa). Zwykle problem rozbija się o brak możliwości wykluczenia przyczyn naturalnych zaobserwowanego zjawiska.

 

Przykładowo, ta Twoja postać przy cmentarzu.

Żebyś na uszach stanął, to nie jesteś w stanie Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ udowodnić, że to nie mógł być człowiek.

Bo, mógł.

I wcale nie trzeba się specjalnie napinać żeby móc dojść do takiego wniosku.

A jeśli mógł to być człowiek, to dlaczego miałby to być duch?

 

Dla mnie tak to właśnie działa.

Gdzieś tam wyżej pisałeś, że ja staram się w każdym podobnym temacie "na siłę wyjaśniać wszystko".

Otóż nie jest to prawda - z prostego powodu.

Ja nie używam do tego "siły".

Nie muszę, bo w przytłaczającej większości podobnych tematów, wystarczy tylko odrobina chęci i można je wyjaśnić w sposób zupełnie naturalny. Oczywiście, nie trzeba tego robić - można każdy rozmazany cień obwołać duchem. Tylko po co?


  • 0



#49

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Ja mam pytanie do autora. Na jakiej zasadzie tak bardzo bronisz zdania, że to MOŻE być duch? Przecież to coś w ogóle nie przypomina ducha, ani nawet się tak nie kojarzy, stąd moje pytanie.

 

Po prostu w mojej opinii, i po tym, że tam przechodziłem, i nikogo nie widziałem, to mógł być duch. Nie mówię na pewno, bo tego się nigdy nie dowiemy. Jednakże nie chce mi się wierzyć, że ktoś spał w krzakach, czy załatwiał się w stronę miasta. 

 

 

Nie muszę, bo w przytłaczającej większości podobnych tematów, wystarczy tylko odrobina chęci i można je wyjaśnić w sposób zupełnie naturalny. Oczywiście, nie trzeba tego robić - można każdy rozmazany cień obwołać duchem. Tylko po co?

 

Wyjaśnianie typu:"Spał w krzakach i wstał/sikał w stronę miasta/czy też zbierał gniazda" nie jest użyciem odrobiny chęci. Chociaż i tak nie wiemy co on/to tam robiło. Należy robić zdjęcia seryjnie, i to będzie najlepszy dowód :P A najlepiej nagrywać po prostu. Co prawda nie będą to zdjęcia o monstrualnej rozdzielczości, ale zawsze to lepsze niż nic :P Lub seryjnie, jak już pisałem. Zrobię w przyszłości to i to, i zobaczymy ; )


  • 0

#50

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Wyjaśnianie typu:"Spał w krzakach i wstał/sikał w stronę miasta/czy też zbierał gniazda" nie jest użyciem odrobiny chęci.

Pisząc o "dobrych chęciach" miałem na myśli głównie osoby zakładające dany temat :szczerb:

Zwykle jest bowiem tak, że idą one po najmniejszej linii oporu i bez żadnej próby weryfikacji przyjmują a priori, że mają do czynienia z duchem (a w każdym razie - nie z człowiekiem).

Co Ty z tym  załatwianiem się "w stronę miasta"?

Jakby gość sikał pod wiatr, to można by to było jakoś analizować ale sam mówiłeś, że z tego cmentarza jest spory kawałek do jakichkolwiek zabudowań (że o mieście nie wspomnę), więc nie ma żadnego znaczenia czy ustawił się w jakąkolwiek stronę - z żadnych okien i tak go nie było widać.


  • 0



#51

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dwa posty wyżej wyjaśniłem wszystko, a Wy dalej to samo....


  • 0



#52

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@pishor

 

Albo moje dobre wychowanie wchodzi tu w grę, ale ja bym nie umiał sikać tak na ścieżkę... a ludzie, cóż. Różnie z tego co widzę :D


  • 0

#53

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dwa posty wyżej wyjaśniłem wszystko, a Wy dalej to samo....

To ja wyjaśniłem wszystko :D a teraz se rozmawiamy w wątkach pobocznych :D

 

@Sovijet

Nie pytałem o to gdzie, kto sika, bo to jakby inna kwestia - dopytywałem się tylko jakie znaczenie ma to, że sika "w stronę miasta".

Myślałem, że ma to jakieś istotne znaczenie dla sprawy  - w sensie, że to wyklucza człowieka, a wskazuje na ducha - ale teraz widzę, że jednak nie.


  • 0



#54

Clark Kent.
  • Postów: 33
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@pishor

 

Albo moje dobre wychowanie wchodzi tu w grę, ale ja bym nie umiał sikać tak na ścieżkę... a ludzie, cóż. Różnie z tego co widzę :D

 

Ale skąd ta pewność, że sikał "na ścieżke w strone miasta"? :)
Równie dobrze mógł swoją potrzebe załatwić już wcześniej, gdzieś w krzakach czy za drzewami i następnie udać się w strone ścieżki. Sam pisałeś, że nie widziałeś tego na żywo, tylko dopiero na zdjęciu więc mogło to wyglądać tak, że facet szukał miejsca, załatwił sprawe i udał się w strone miasta < moment, w którym uwieczniłeś naszego superbohatera :)


  • 1

#55

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ależ i to jest możliwe. Batman też musi chodzić za potrzebą, prawda :P?


  • 0

#56

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Cała tajemnica może tkwić w rodzaju aparatu, jakim fotografowałeś. Zakładam, nie wiem czy słusznie, że był to aparat cyfrowy z wyświetlaczem. Jeśli tak to miałeś prawo nie widzieć nikogo na ścieżce. Czas reakcji cyfrówek jest różny, ale zawsze działają z lekkim opóźnieniem. Jeśli skupiłeś wzrok na widoku i nikogo nie było, a następnie na wyświetlaczu i nacisnąłeś spust migawki - chwila na czas reakcji aparatu mogła pozwolić w tym momencie wejść komuś w kadr, a Ty na małym wyświetlaczu przy tej odległości miałeś prawo go nie zobaczyć.

Inaczej fotografuje się lustrzanką, patrząc w wizjer - masz cały czas widok i kontrolę nad fotografowanym miejscem.


  • 0

#57

nazarek88.
  • Postów: 77
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja mam prośbe do fotografa, żeby wrócił w tamto miejsce i wykonał zdjęcie w tym samym miejscu i kolejne idąc w stronę gdzie stała ta postać.

Jak dla mnie to naprawde wygląda ciekawie i pobudza wyobraźnię.


Użytkownik nazarek88 edytował ten post 10.07.2014 - 15:09

  • 0

#58

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gamdela, był to aparat w telefonie. Konkretniej, Lumia 920. Jeden z lepszych "aparatów" dostępnych na rynku, w dobrych rękach(aparatów w telefonach). Czas reakcji jest, hmm... minimalny. Od razu po naciśnięciu spustu pokazuje się podgląd zdjęcia. Małym ciężko to nazwać, bo 4,5 cala ;) A obraz przekazywany z matrycy na ekran, jest momentalny. Nazarek88, niedługo planuję powrót w tamto miejsce, i zrobię tak, jak mówisz.


  • 0

#59

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale w momencie robienia zdjęcia obraz zatrzymuje się czy ciemnieje? Nie spotkałem jeszcze aparatu który pokazuje podgląd w momencie robienia zdjęcia, zwykle jest to chwilowe ściemnienie lub zatrzymanie.


  • 0



#60

Sovijet.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zatrzymuje się. Momentalnie zostaje zatrzymany, jak już pisałem wyżej. Jest od razu podgląd. Właściwie był, bo od wersji 4.8.0.1 brak możliwości pełnego podglądu(lub którejś z wcześniejszych[W przypadku Nokia Camera Beta]) tzn., jest od razu pokazywane zdjęcie(w normalnym rozmiarze) po czym dalej przełącza się na podgląd na żywo (po zapisaniu. By być dokładnym. Widzimy podgląd, naciskamy spust migawki do połowy, uruchamiana jest stabilizacja obrazu. Potem naciskamy do pełna, i zdjęcie jest wykonywane. Od razu widać zdjęcie w pełnej rozdzielczości, po chwili znika jak zostaje zapisane i aparat powraca do podglądu na żywo)  ;)

 

W aparatach cyfrowych/lustrzankach niestety nie wiem jak jest, bo preferuję zdjęcia robione telefonem. Nie lubię ani cyfrówek, ani lustrzanek. Lubię zrobić "coś z niczego" jak to mówią :P

 

Edit:Uzupełnienie informacji


Użytkownik Sovijet edytował ten post 10.07.2014 - 23:08

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych