437 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Ciekawy temat, wczujcie się w sytuacje takiego dziecka, 2-3 latkowi jest obojetne czy ma 2mamusie/tatusiów. Ale jak podrośnie i będzie chodzić do szkoły? Koledzy będą go wyśmiewać, zaczepiać i szydzić z niego. Dziecko zamknie się w sobie, stanie się aspołeczne. 2 mamusie/ tatusiowie mogą wpajać dziecku juz od maleńkości, że homoseksualizm jest normalny i właściwy. Dziecko wtedy nie pozna normalnych relacji damsko-męskich. Najprawdopodobniej w dorosłym życiu, jeśli nie stanie się homoseksualistą z wychowania, będzie zagubiony, nie znając normalnego wzorca rodziny, nie założy własnej...
Dlatego mówię stanowczo NIE!!! dla adopcji dzieci przez pary homoseksualne...

[Szefo]

wbrew temu co mówimy zachowujemy się w dorosłym życiu tak jak nasie rodzice
tak już jest
więc jeżeli przez lata bedzie człowiekowi wpajana teoria że homoseksualizm jest dobry to na 99% będzie homoseksualistą

Gdyby natura chciała aby pary homoseksualne miały potomstwo to by to im umożliwiła, a skoro tak nie jest, to sprawa jest oczywista.

popieram
po coś zostaliśmy stworzeni tak a nie inaczej(nie wchodze w to kto nas stworzył itd ale o sam fakt)
a natura nie umożliwia takim parom posiadania potomstwa
w naturze też jest potrzebny plemnik, rodnia itd

u różnych organizmow to różnie wygląda ale wlaściwie prawie wszędzie są potrzebne dwa różne płciowo osobniki
taka natura kochani więc nie działajmy jej przeciw

[aśka]

Czy można żyć bez miłości? Normalnie rozwijać się, dorastać, wychowywać? Nie.
Pozostaje pytanie- czy miłośc za wszelką cenę ma większy sens?
Brak miłości wydaje mi się tak samo niekorzystny jak otoczenie miłością (tylko) przez wlasnych opiekunow- homoseksualnistow. Dziecko- w szczegolnosci małe- od najmłodszych lat obcując z takim 'wzorcem miłości' jaki jest między 'rodzicami' najprawdopodobniej uzna ją za normalną (bo jest normalna), albo w gorszym scenariuszu- jedyną słuszną.

[Chessman]

Nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że wychowanie dziecka owszem ma wpływ na jego poglądy czy częściowo zachowanie, jakkolwiek poprzez wychowanie NIEMOŻLIWA jest zmiana orientacji seksualnej czy generalnie predyspozycji genetycznych. Podstawowe cechy, w tym seksualność, posiadamy od urodzenia i NIE DA się zmienić tego poprzez wychowanie...

PS. Ankieta daje za mało możliwości, w tym momencie jestem zmuszony zaznaczyć "w żadnym wypadku", ale mam nadzieje, że w przyszłości się to zmieni.

[widow]

heh....nie nie nie....homoseksualiści nie przeszkadzają mi do chwili gdy widze ich całujących sie w tramwaju np...
uważam iż te "związki" są bzzdurą... a homoseksualizm chorobą psychiczną [wiadomo że nie taką jak np. zespół downa] trzeba to leczyć. Mam taki fakt niestety nie poprę go konkretnym faktem bo oglądałam to w tv a nie przypominam sobie kiedy i na jakim kanale...ale powiem mimo wszystko. Zrobiono ankiete nad tym czy można zmienić taką orientacje okazało sie, że owszem! grupie osób spróbowano wmówić, że są homoseksualni-podziałało i na odwrót. Wiec homoseksualizm trzeba według mnie leczyć. A o adopcji nie ma mowy! ja nie chciałabym mieć dwóch tatusiów i na odwrót. Wolałabym tułać sie wszędzie...byle zdala od nich. Takie moje zdanie

[ Dodano: 2006-10-05, 22:47 ]

Podstawowe cechy, w tym seksualność, posiadamy od urodzenia i NIE DA się zmienić tego poprzez wychowanie...

napisałam wyżej^
ale oglądałam wiele programów z homosekualistami. Potrafie przypomnieć sobie tylko w telewizji TVN "rozmowy w toku" gdy gośćmi byli geje. Padło pytanie (nie zacytuje dokładnie, nie pamietam dosłownie) -kiedy odkryli u siebie ta orientacje?
wiec nie wiedzieli o niej wcześniej, co według mnie oznacza, że orientacja jest nabyta. Często zdaża sie, że homoseksualiści wczesniej byli w związku z płcią przeciwną...

[Cote-d'Or]

Pozwolę sobie zająć stanowisko w tej sprawie. Homoseksualizm jest zjawiskiem spotykanym w przyrodzie, więc dlaczego nie może istnieć u ludzi. Może. Powinno zaakceptować się takie pary, zalegalizować ich związki również w kwestiach majątkowych najogólniej rzecz biorąc, prawnych. Homoseksualiści - OK. Żyją sobie, mają własne prawa, godzą się na życie wbrew konwencjom nakreślonym przez tradycję, prawa moralne i nikt nie powinien się tego czepiać, ale adopcja jest rzeczą wręcz niedorzeczną. Życie w czymś co nie ukrywajmy tego jest uważane przez społeczeństwo za "złe" i nie ma na to moralnego przyzwolenia nie powinno mieć wpływ na osoby trzecie. W tym wypadku jest to adoptowanie dziecko, takie rodziny nie były by odpowiednim wzorcem dla takiego dziecka. Z drugiej strony są jednak domy dziecka, które są tylko zimnymi instytucjami ale dającym dzieciom wykształcenie, jakieś minimalne warunki socjalne i podstawy pod utworzenie nie skrzywionego poglądu na fundamentalne kwestie. Uważam więc, że pary homoseksualne nie powinny adoptować dziecka.

[Paranoja]

EDIT
No dobra, inaczej. Gejów akceptuję, nie przeszkadza mi ich istnienie, proszę bardzo - niech się penetrują analnie, jesli chcą. Co do adopcji dzieci jestem na nie, bo (jak mi się wydaje) dziecko powinno mieć dwoje rodziców przeciwnej płci. Chociaż może się myle, może właśnie takie rozwiązanie (dwóch tatusiów albo dwie mamusie) byloby najlepsze? Jednak takie dziecko napewno byłoby szykanowane wśród rówieśników, szykanowane w szkole. Przynajmniej dopóki nie nauczymy się na czym polega prawdziwa TOLERANCJA i będą zdarzać się buce piszący 'pedaly do gazu'.

[aśka]

Wodow- może nie tyle psychiczną co.. fizyczną (?). Za naszą orientację odpowiada pewien gen. Może w przyszłości, gdy nauka rozwinie się do tego stopnia, mo zliwym będzie wyeliminowanie tegoż genu.
(Jesli wyleczymy ludzi z homoseksualizmu to nie bedzie problemu z adopcj..)
Narazie medycyna jest bezbronna wobec homoseksualizmu. Ciekawa jednak, czy jeśli będzie owa możliwośc 'eliminacji' genu, sami zainteresowani beda chcieli się temu poddać? Pomimo genetycznych uwarunkowań, kto wie czy w psychice adoptowanego dziecka nie wykształciłoby się coś anomalnego?

Chessman- jakiej opcji Ci jeszcze brakuje?

[michalp]

Srotfl omg!! jak można taki temat założyć (!) to jawna prowokacja nic więcej, a odpowiedź jest prosta, NIE i przemawia za nią więcej minussów i niż w ogóle jakich kolwiek plusów...zresztą o jakich plusach my mówimy! ;x
Że co jak masz nie teges starego? to będziesz miał dwóch, lepiej? ;x plzzz zamknijcie to bo żałość wieje...

[Paranoja]

aśka, kiedyś też istniał homoseksualizm, a nie było mowy o żadnych prawach, o adopcji nawet nie wspominając. Poza tym, nawet jeśli homoseksualizm jest chorobą, jak sugerujesz, i da się go leczyć, to nie sądzę, żeby jakikolwiek gej/lesbijka poddał się takiemu zabiegowi. Chyba, że nie akceptuje swojej orientacji.

[aśka]

Czy ja powiedzialam, ze popieram tego typu badania?
Moj poprzedni post był odpowiedzia na stwierdzenie, ze 'homoseksualizm to choroba psychiczna'.
Ja tu tylko stwierdzilam fakt, ze istnieje gen odpowiedzialny za ten objaw 'seksualnego pociągu do przedstawicieli wlasnej płci'.
Jeżli weźmiemy pod uwagę obecna sytuację w Polsce i podejście do homoseksualistów to wydaje mi się, że przeważająca ich częśc nie czuje się dobrze w swoich skórach
Wystarczy spojrzec z jaką reakcją spotykają się 'marsze rownosci'. Ale odbiegam od tematu..

Pi3gi- temat powstal, poniewaz w regulaminie jest pewien punkt-ktory zapewne dobrze znasz- mowiacy o tym, ze lepiej zalozyc nowy temat, niz w starym rozmawiac nie o tym- innymi slowami offtop nie jest wskazany.
Spojrz na ankiete- zaglosowalo ponad 30 osob- nie powiesz mi chyba, ze to oznaka braku zainteresowania na zaistniały problem.
Chcesz byc obojętny? Alez proszę Cię bardzo bądź. Masz prawo do indywidualizmu. Ja jednak wyzjaę zasadę, że problemom trzeba stawiać czoło, a nie unikać ich i udawać, że nie istnieją. Ty dokonales wyboru. Nie widzisz ważkości problemu? Ja Cię tu na sile nie sciagam- mhm?

P.S. Nie mialam na celu prowokacji- przyrko mi, że się takowej doszukujesz- na siłę (?) To tez zaloscią wieje.. az zal patrzeć.

[Emanuel]

ja się będę upierał że homoseksualizm jest zapisany w genach, i nie bardzo widzę sposób jak to leczyć.

[aśka]

Emanuel- ja również. Ale to nie ja prowadzę te badania.. i nie ja twierdze, ze to ma jakis większy sens. Chciaz.. wystarczy spojrzec co ludzie daja sobie zrobic skalpelem.
Wcale się nie zdziwię jesli za kilka(nascie) lat takie zabiegi się rozpowszechnią.
Ciekawe tylko gdzie? Bo wraz z upływem czasu zmieni tez się ludzki swiatopogląd i tolerancyjnośc (oby).
Pozyjemy, zobaczymy..

[Chessman]

Pi3gi, żałość to bije od twoich komentarzy, temat jest kontrowersyjny co nie znaczy, że nie powinien powstać, a odpowiedź na postawione w nim pytanie nie jest taka prosta jak się niektórym wydaje.

[Sabaku No Gaara]

Jestem za dużym NIE. Rozumiem, że to pewnego rodzaju choroba i toleruję homoseksualistów, ale adopcja to już przesada. Takie pary są samolubne, bo nie pomyślą nawet, co takie dziecko będzie przeżywać w przyszłości. Przez całe życie będzie wyśmiewane, co może doprowadzić do choroby psychicznej, a nawet samobójstwa. Nie wyobrażam sobie, jak można mieć dwóch tatusiów, lub dwie mamusie. To jest nienormalne.