Kolejny genialny pomysł naszego rządu na to by wyssać pieniądze z naszych portfeli.
Już widzę jak zacznie spadać ilość pijanych kierowców, chyba ostatnią myślą pijanego, nie myślącego trzeźwo, chcącego prowadzić człowieka, będzie zbadanie siebie alkomatem, z własnej nie przymuszonej woli.
Ludzie którzy nie myślą, też się nie zbadają, bo po powiedzmy, po dwóch, trzech piwkach też się można czuć dobrze.
Szkoda, że tego nie wiedzą, albo są zbyt głupi by to zrozumieć, że nie oznacza to spadku promili alkoholu we krwi. Z pewnością wiele osób kupi alkomaty gdy ten idiotyczny przepis wejdzie w życie, ale czy bardzo spadnie przez to ilość pijanych na drogach, szczerze w to wątpię, a jeżeli spadanie, to nie o wiele.
Użytkownik Miłosz edytował ten post 20.01.2014 - 13:41