82 odpowiedzi w tym temacie

[erebeuzet]

Temat w ogòle nie powinien być komentowany. Autor nakreślił zaistniałą sytuację, a ta jak zwykle okazała się doskonałym pretekstem do opluwania się jadem przez zwolennikòw/przeciwnikòw tego i tamtego. A że jeszcze pojawiły się propagandy katolicka i gejowska to co niektòrzy są gotowi palić, kamienować itd. Nawet Cejrowski się przewinął. Brakuje jeszcze opini Biedronia i nadzoru profesora Miodka. Mała Polska.pl

A mnie najardziej inryguje jaka jest ostateczna definicja żula, ktòrym to mianowano owego idiotę.

[AnrirnA]

Według mnie to jest jakiś kompletny idiotyzm. Szufladkujemy pewne grupy czy organizacje przez występ jednej osoby. Kolejnym elementem są NIEKTÓRZY przedstawiciele kościoła oraz nadgorliwi chrześcijanie, którzy są tak oddani wierze, że zapominają o miłości względem ich Boga i siebie samych. Tutaj również NIEKTÓRZY homoseksualiści też nie pozostają bez winy, bo sądzą, że każdy jest przeciwko nim i celowo ich denerwują. Wg mnie jest to temat-rzeka, bo co by nie powiedzieć to obydwie grupy tj. homoseksualiści i ich przeciwnicy nie pozostają bez winy. A ten akt z sikaniem to jest tylko i wyłącznie odpowiedzialność TEJ osoby i szczerze mało mnie obchodzi jego orientacja seksualna. Równie dobrze mógł być działaczem Al-Ka'idy albo Papieżem w przebraniu. Pozdrawiam

[Wszystko]

Idę o zakład, że jakby Krucjata Młodych to była grupka modlących się islamistów, odprawiała muzułmańskie rytuały po arabsku, a wśród nich byłyby kobiety w chustach na głowie, które zostały obsikane przez żula z piwem, to tytuł tego wątku brzmiałby

To też racja. Byśmy mieli komentarze zupełnie przeciwne. Każdy prawdziwy polak by pochwalił sprawcę za porządne zachowanie, które pokazało nie-naszym gdzie ich miejsce. Tak jest też kiedy jakiś murzyn zostanie pobity. Wtedy patrioci od razu reagują inaczej. Że to nie jest rasizm, tak tego nie można traktować, bo takie rzeczy się zdarzają też białym ludziom.
Moralność kalego.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.11.2013 - 12:29

[Zlowrogi]

DOkladnie, nie szufladkujcie tak gejów.
Geje to nie pijusy sikajace na przechodniow.
Geje to wlochate grubasy w kolroowej bieliznie, ktore liza sie jeziorami na srodku ulicy biegajac z transparentami.
Szacunek dla nas, szacunek dla nas. Jestesmy tacy i juz..
A jak biedny urodzi sie biedny to tez lata z transparentami zeby go szanwoan obo jest biedny? Nie, ciezko pracuje by byc lepszym. Geje to poprostu leniwe smrody., ktore mysla, ze wszystko sie im nalezy bo tacy sie urodzili.
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze w Polsce znajdziemy wiecej takich ludzi jak Ci co spalili tecze lub jak Ci w tym temacie Trzymam kciuki! Wytepic ten plebs!

[noxili]

Idę o zakład, że jakby Krucjata Młodych to była grupka modlących się islamistów, odprawiała muzułmańskie rytuały po arabsku, a wśród nich byłyby kobiety w chustach na głowie, które zostały obsikane przez żula z piwem, to tytuł tego wątku brzmiałby

Bydlęce zachowanie Krucjaty Młodych we Wrocławiu!

a oszczanie przez żula zostałoby opisane przez Atona jako zdrowy akt reakcji Polaka-katolika.

Brzmiałby: biedny i niewinny gej został zarznięty i wypatroszony przez krwiożerczych muzułmanów.
Czas trwania tego żula w jednym kawałku byłby mierzony w sekundach moze w minutach.

[AnrirnA]

Złowrogi, dlaczego uważasz, że geje to włochate grubasy w kolorowej bieliźnie liżące się przy ludziach? Widziałeś kiedyś coś takiego?
Być może większość osób w ten sposób wyobraża sobie geja, ze względu na tę kolorową flagę czy to, że na słynnych paradach równości dużo osób tam uczestniczących jest w kolorowych ciuszkach albo przebranych za drag queen. ALe to jest ułamek ogromnej społeczności homoseksualistów, bo chodzi na nie malutko osób jeśli weźmiemy całość.Niektórzy niekiedy potrafią kryć się z tym przez całe swoje lata.
Zdarza się też, że osoby mające normalnie dzieci przyznają się do bycia homoseksualistami. Wynika z tego, że ktoś z nas może mieć na przykład ojca geja albo matkę lesbijkę. Takie zachowanie spowodowane jest myślą o odrzuceniu ze strony rodziny i znajomych, ponieważ pewien ułamek ludzi nie zastanowi się co mówi.
Przypiszmy taki zdarzenie : Grupka znajomych rozmawia i jeden kolega zaczyna, że "pedałów trzeba tępić bo są jak szkodniki i na nic się społeczeństwu nie przydają", a grupie się zgadza bo co innego powiedzieć? A wśród przyjaciół jest osoba będąca homoseksualistą. Wyobrażasz sobie wtedy co taki ktoś zrobi? Zamknie na klucz prawdę o sobie bo na podstawie tej rozmowy dowiedział się co sądzi otoczenia na temat takich ludzi. Jedni to oleją, drudzy będą próbować prowadzić normalne życie, trzeci po kryjomu prowadzić drugie życie a są też osoby, którzy posuną się do krzywdy na sobie. Ja uważam, że jeśli kupa śmierdzi to jej nie wącham - jak mi się nie podoba różowa bluzka kolegi to nie reaguję złością i tekstami "pedał; trzeba go gnębić, tępić i niech się zabije". Dużo osób również tworzy obraz człowieka na podstawie wyglądu zewnętrznego, więc jeśli kolega z klasy nosi jak kobieta to jest gejem. Zazwyczaj to prawda, ale to kolejny ułamek większej całości, ponieważ taka osoba chce pokazać swoją orientację, ale przecież ludzie nie są idiotami i wiedzą, że jak ubiorę się tak to się o mnie dowiedzą, więc ubierają się normalnie, zachowują się normalnie itd. Tak samo jest z homofobami, u których ci najgorsi okazują się sami gejami czy lesbijkami. Nie rozumiem więc tekstów, że są niepotrzebni społeczeństwu, są "plebsem i leniwymi smrodami" bo są to ludzi tacy jak wszyscy z pewnymi uchybieniami. Ty lubisz kobiety, on lubi mężczyzn. Tylko to was różni.

[Don Corleone]

Jest zupełnie oczywiste, że ten facet nie jest gejem - jest źle ubrany.

[p0lybius]

No tak, pamiętaj tylko że większość homoseksualistów nie ma nic wspólnego z "ich przedstawicielami" typu Biedroń itp.
Do każdej grupy społecznej przyczepi się ktoś, kto twierdzi że mówi w jego imieniu, i że jest ich głosem. Są ekoterroryści, co zablokują budowę mostu przez ślimaka, który sobie pełza po trawie, albo zabronią budowy umocnień przeciwpowodziowych, gdzie potem zginie kilka osób, dziesiątki straci domy i wyląduje na ulicy, tylko po to, bo... ptaszka nie wolno ruszać bo cierpi. Ale większość normalnych ekologów wie że to jest głupota, i nie chce mieć nic wspólnego z ich "przywódcami". Podobnie Biedroń, z którym większość homo ludzi chce mieć jak najmniej wspólnego, bo on się namaścił na ich przywódce, i tak samo Jarosław K. wraz z Rydzykiem, który stawia się za zwierzchnika kościoła, a którego mam serdecznie dosyć. Dlatego śmieszy mnie jak słysze Biedronia, który lata z flagą po ulicy, "walcząc o prawa" homoseksualistów, a przeciętny gej spotkany na ulicy, powie ci że ten pan ich ośmiesza, i przez takich ludzi jak on tworzą się stereotypy i uprzedzenia. Tak samo jak i Kaczyński, PIS, księża pedofile i radio Maryja wraz z TV Trwam powodują, że jak powiem że jestem katolikiem, to ludzie reagują śmiechem czy pożałowaniem. Nie mówie że chce zabronić tego typu parad. Wiem że wtedy ludzie mogą zamanifestować swoją dumę, jedność, i coś okazać, i że jest to potrzebne. Tylko latanie i domaganie się wszędzie skrajnej poprawności politycznej, czy lansowanie się jak Jacyków w strojach pajaca, że on jest gejem, obraża reszte homoseksualistów. Tak samo jak wyskoczyła baba która się przywiązała do krzyża pod pałacem, i lamentowała, spazmy dostawała, cierpiałą jakby ją ktoś gwałcił. Mi było za nią wstyd, i nie chciałem żeby ktoś tak robił. Tak samo przeciętny gej powie, że tzw "działacze homoseksualni" tak na serio ich ośmieszają. Bo taka jest prawda, dlaczego spłoneła tęcza w Warszawie? Dlaczego nienawiść do gejów? Bo jacyś ludzie sobie robią cyrki w ich imeniu. Tak samo jest np. z kościołem. 10 lat temu nie słyszeliśmy afer z pedofilią, nie było wyznawców religii smoleńskiej, nie było propagandowego TV Trwam. I była reputacja i jako taki szacunek dla kościoła. Właśnie stąd się wziął stereotyp geja. Gruby, kolorowy, dziwny, jednym słowem- inny. Geja na ulicy nie poznasz. Bo są normalni. Pajaca typu Jacyków poznasz ze 100 metrów.

[Zlowrogi]

@AnrimA Moze to wynik medialnej papki ale w kazdych wiadomosciach i na wiekszosci portalow internetowych geje na fotkach sa poprzebierani w kolorowe ciuskzi itp. A co do lizania wuystarczy park w wiekszym miescie, nie wiem, moze to ja mialem takiego pecha, a raczej moja psychika.

Jednakze te fotki z kosmosu sie nie biora, przebrani ludzie musza byc wiec sa takie przypadki.
No i zapomnialem uzyc slowa "wiekszosc", ktore zmieniloby moj post z glupiego na mniej głupi hehe

Użytkownik Zlowrogi edytował ten post 13.11.2013 - 12:31

[skittles]

A co do lizania wuystarczy park w wiekszym miescie, nie wiem, moze to ja mialem takiego pecha, a raczej moja psychika.

Ciekawe, że mieszkam w Krakowie (więc mieście całkiem sporym), często bywam w parkach i w centrum i chyba nigdy nie widziałem całującej się homoseksualnej pary. Jakimś sposobem, gdy toczy się rozmowa o ilości homoseksualistów wśród ludzi, staracie się zaniżyć ich udział w populacji do niemal promili i zepchnąć to na zupełny margines, aż tu nagle, w rozmowach takich jak ta, okazuje się, że gejów to widać dosłownie wszędzie i niemal przez okna włażą jakby co najmniej 50% mieszkańców stanowili.

Użytkownik skittles edytował ten post 13.11.2013 - 12:46

[AnrirnA]

Zlowrogi,

Geje na "każdych wiadomościach i portalach" są poprzebierani w kolorowe ciuszki bo tylko tych rozpoznajesz. To, że jedna osoba homoseksualna na 100 przebiera się w np. damskie kolorowe ciuszki nie oznacza, że reszta musi tak wyglądać. Z moich osobistych obserwacji, wnioskuję, że pewna część osób homoseksualnych bawi się modą i celowo pokazuje orientacje. To jest tak, jak np. ptaszek barwnym ubarwieniem zwraca na siebie uwagę samicy, albo tak jak większa część mężczyzn pokazuje swoją męskość m.in. nosząc krótkie fryzury czy pokazując swoją siłę w jakiś walkach korytarzowych (tj. szkolnych, bo jestem na etapie szkolnictwa więc tam mam zwrócony punkt widzenia).

Tak czy siak- osobiście- chłopak przebrany w damski ciuch nie wzbudza u mnie jakiejś większej przychylności co do niego, a kolorowe ciuchy są niesione przez rozwijającą się modę. Jak tak dalej będzie, na topie zobaczymy jednoczęściowe stroje a'la kosz na odpady.

[Mr. Mojo Risin']

Komentarz jednego z członków Krucjaty:

__________

Media i lobby homoseksualne próbują przedstawiać pederastów jako zwykłych, miłych, czułych i wrażliwych ludzi. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna – mówi w rozmowie z PCh24.pl Maciej Maleszyk z Krucjaty Młodych.



Czym jest karawana Krucjaty Młodych, której to wrocławska odsłona stała obiektem bezpardonowego ataku?


- Jak sądzę, karawana Krucjaty Młodych to przedsięwzięcie absolutnie bezprecedensowe w działalności polskich katolików świeckich. W Brazylii i USA takie przedsięwzięcia realizują oddziały TFP - Stowarzyszenia na rzecz Obrony Tradycji, Rodziny i Własności. To jest nasza główna inspiracja. Polska karawana bazowała na siedmiu osobach, które podróżowały ze sobą przez kilka dni. Mieliśmy ze sobą gotowe do wysyłki ulotki-apele do premiera Donalda Tuska, aby wycofał się z popierania tzw. związków partnerskich. Ponadto, odczytywaliśmy wyniki badań naukowych dr. Paula Camerona na temat szkodliwości homoseksualnego stylu życia. Dla przykucia uwagi przechodniów korzystaliśmy z wysokiego masztu oraz czerwonego sztandaru TFP ze złotym lwem. Nasi działacze zakładali na siebie czerwone szarfy ze złotym lwem na piersi. W sumie odwiedziliśmy trzy miasta: Łódź, Wrocław i Piotrków Trybunalski. Największe poruszenie wzbudziliśmy w stolicy Dolnego Śląska. Celem karawany jest bezpośredni kontakt z opinią publiczną bez pośrednictwa często nieprzychylnych nam mediów głównego nurtu. Chcemy dotrzeć do ludzi, którzy często czują się osamotnieni lub są szykanowani za wyznawanie katolickich poglądów. Chcemy im pokazać, że trzeba dumnie przyznawać się do tego, kim jesteśmy.



Zostaliście zaatakowani i znieważeni przez pijanego osobnika, widać że słowa modlitwy wyzwalają u niektórych doprawdy szatańską wściekłość. Czy nie boicie się kolejnych, być może jeszcze bardziej agresywnych ataków?


- Jak wielokrotnie wspominają księża egzorcyści, takie zachowanie jest częste dla osób opętanych. Napaść ze strony pijanego pederasty to nie był odosobniony przypadek ataku na naszą akcję. Próbowano nam wyrwać mikrofon oraz odczytywany przez nas tekst z wynikami badań dr. Paula Camerona. Poza tym, przed Uniwersytetem Wrocławskim zostaliśmy obrzuceni jajkami przez dwie aktywistki homoseksualne. Nękała nas również policja. Zadawaliśmy sobie pytanie czy nie było to działanie na czyjeś polecenie „z góry”. Nasze manifestacje zawsze były zgodne z prawem, tymczasem przeciwko sześciu członkom Krucjaty Młodych zmobilizowano kilkudziesięciu policjantów, w tym nieumundurowanych, którzy przyjechali na sygnale sześcioma dużymi radiowozami. Funkcjonariusze przerywali nasze akcje pod absurdalnymi pretekstami zakłócania porządku publicznego poprzez kolportaż ulotek w trakcie głośnego odczytywania haseł oraz złamania ustawy... o ochronie przyrody, co jest absurdem, bowiem taka ustawa w polskim systemie prawnym nie istnieje! Jeden z policjantów ośmielił się nawet bezpodstawnie oskarżyć organizatora naszego zgromadzenia o pobicie i rozcięcie ręki pederaście. Co jeszcze wymyślą przeciwnicy instytucji małżeństwa i rodziny? Jeśli wejdzie w życie nowe "prawo antydyskryminacyjne", to na pewno będą mieli ułatwione zadanie. W przyszłości nasza akcja zapewne zostanie uznana za "homofobiczną" i w majestacie prawa zostaniemy skazani na kary grzywny lub więzienia. Sprzeciw wobec homoseksualnej dyktatury będzie karany. Jeśli chcemy temu przeciwdziałać, to wciąż na stronie stopdyktaturze.pl można protestować przeciwko nowemu prawu, które lada dzień może zostać uchwalone.

Wśród osób komentujących na naszym portalu to zajście dość często pojawiało się pytanie: dlaczego nie zareagowaliście w sposób bardziej zdecydowany?


- Środowiska homoseksualne starają się oswoić opinię publiczną z ich zboczeniem. Media i lobby homoseksualne próbują przedstawiać pederastów jako zwykłych, miłych, czułych i wrażliwych ludzi. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. Nasze akcje służą ukazaniu prawdziwej twarzy tego zepsutego środowiska. Naszą postawą zdzieramy im obłudne maski. Aby to osiągnąć, jesteśmy gotowi całkowicie się poświęcić. Nasz spokój i opanowanie mogą być postrzegane przez niektórych jako coś niegodnego i ośmieszającego nas. W podobny sposób próbowano wyśmiać Naszego Zbawiciela, którego obnażono, opluwano i lżono. Wtedy Nasz Pan Jezus Chrystus zachował powagę i spokój. W ten sposób dogłębnie ukazał nam nienawiść Jego wrogów. Bardziej przejmuje nas postawa bitego, opluwanego Chrystusa, który zachowuje w całej tej sytuacji pełen godności spokój, niż gdyby Jego reakcja była zgoła inna. Podobnie my chcemy wzorować się na Naszym Zbawicielu i w naszym apostolacie nie skupiamy się na sobie, lecz na naszym celu, czyli ukazywaniu prawdy o homoseksualizmie. Oczywiście wtedy, gdy katolik jest bezpośrednio świadkiem bluźnierstwa (a więc obrazy Boga, a nie nas) i bezczeszczenia świętości, powinien reagować w sposób zdecydowany. Wystarczy wspomnieć, że Chrystus wypędził kupców ze świątyni.

Czy coś wiadomo o działaniach policji zmierzających do zatrzymania agresora? Jak zareagowały służby porządkowe na doniesienie o tym akcie agresji?


- Widzieliśmy, że osobnik, który dopuścił się tak haniebnego czynu wszedł do sklepu, więc decydowaliśmy dokończyć modlitwę, a następnie kiedy wychodziłby ze sklepu zastosować wobec niego obywatelskie zatrzymanie, zgodne z Kodeksem Postępowania Karnego. Zdarzało się nam już to czynić, jak choćby w przypadku agresywnych aktywistów homoseksualnych, którzy zakłócili wykład dr. Paula Camerona w Warszawie. Niestety, okazało się, że napastnik wyszedł tylnym wyjściem sklepu. W pobliżu znajdował się oddział policji i straży miejskiej, więc niezwłocznie zawiadomiliśmy funkcjonariuszy o zaistniałej sytuacji. Stróże prawa zaznajomili się z nagraniem całego zajścia. Stwierdzili oni jednak, że zostali wezwani w sprawie innej interwencji i nie mogą się zająć naszą sprawą, dlatego polecili nam złożenie zawiadomienia i przedstawienia nagrania na komendzie. Z kolei na komisariacie powiedziano nam, że wszystkie jednostki policyjne są na interwencjach i nie mogą przyjąć zgłoszenia. Poproszono nas o zrobienie tego w późniejszym terminie. Natomiast będąca na miejscu straż miejska nie zainteresowała się osobnikiem, lecz nami. Stwierdzili, że wezwani zostali tutaj, aby nas ukarać mandatami, gdyż używaliśmy tuby pielgrzymkowej. Zagrozili nam, że jeśli rozpoczniemy kolejną akcję, to nie będą dla nas pobłażliwi. Niezrażeni tymi absurdami, wkrótce złożymy pozew przeciwko homobarbarzyńcy, który spożywał alkohol i obnażył się w miejscu publicznym oraz zaatakował uczestników modlitwy. Apelujemy do wszystkich, a zwłaszcza do mieszkańców Wrocławia o pomoc w identyfikacji napastnika. Gdyby ktokolwiek go znał, prosimy o kontakt na adres [email protected].

Dlaczego warto wychodzić z modlitwą na ulicę polskich miast?


- Modlitwa, zwłaszcza różańcowa, ma wielką moc oddziaływania. W 1917 roku Matka Boża w Fatimie powiedziała siostrze Łucji dos Santos, że nie ma takiego problemu osobistego ani rodzinnego, ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy Różańca. Wrogowie religii katolickiej chcieliby nas widzieć modlących się w domu po kryjomu, ewentualnie w kościele. Tymczasem już nie po raz pierwszy Krucjata Młodych zorganizowała publiczne odmawianie Różańca, ponieważ grzech publiczny, jakim jest propagowanie grzechu homoseksualizmu domaga się publicznego zadośćuczynienia. Ponadto sodomia jest grzechem wołającym o pomstę do Nieba. W Starym Testamencie mieszkańcy Niniwy publicznie pokutowali za swoje przewinienia i dzięki temu ich miasto zostało oszczędzone przed karą Bożą. Natomiast zatwardziałe miasta Sodoma i Gomora, gdzie publicznie praktykowano stosunki homoseksualne, zostały doszczętnie spalone. Gorąco zachęcam do organizowania publicznej modlitwy różańcowej jako zadośćuczynienia za grzechy sodomii, aborcji czy bluźnierstwa.

Rozmawiał Łukasz Karpiel

Za: http://www.pch24.pl/...l#ixzz2kbcgCtNS

[KXYZ]

Nasz delikwent to niezaprzeczalnie rasowy cham i mógł wyrazić swoją opinię w zupełnie inny, bardziej kulturalny i godny normalnego człowieka sposób. Ci drudzy jednak przesadzili trochę z intencją swojej modlitwy - homoseksualiści są świadomi stosunku chrześcijaństwa do ich praktyk seksualnych, wielokrotnie na ten temat różne Kościoły się wypowiadały i jeśli ci ludzie nie uznają tych pouczeń albo w ogóle wiary to ich problem. Zastanawia mnie osobiście zastosowanie łaciny jako języka obrzędowego - ona już dawno w przypadku katolicyzmu została przez sobór watykański II zrównana z innymi językami. Ta manifestacja mogła być zorganizowana przez środowiska sedewakantyczne, które nie uznają postanowień tego soboru, a nawet wręcz uważają je za antykościelne. Cechują ich właśnie skrajne/fanatyczne poglądy na temat ortodoksyjności przedsoborowego katolicyzmu.

[p0lybius]

Niestety Kubala95, mylisz się. Łacina nigdy nie została zrównana, z innymi językami narodowymi w Kościele. Język łaciński do połowy XX wieku był jedynym językiem liturgiczny, a i obecnie jest jedynym językiem obowiązującym. Języki narodowe są jedynie dopuszczone.
Łacina jest nawet promowana. Języki narodowe zostały dopuszczone, żeby każdy mógł zrozumieć o co chodzi nam mszy itp. Ale zrównana- nigdy.
Tak więc nie wiem dlaczego mieliby protestować osoby, które nie uznają soboru, a w związku z tym są osobami antykościelnymi, a z tego znowu wynika, że są innego wyznania. Według mnie, zagalopowałeś się, i to daleko
A w całej sprawie chodzi o "krucjate". Ta grupa osób chciała w maksymalnie największy sposób "przeprosić" za grzeszne zachowania innej grupy społecznej (w tym przypadku chodzi o sam fakt istnienia homoseksualizmu). Stąd publiczne modły, i oficjalny język KK. W skrócie - miało być jak najbardziej patetycznie itp, tak jakby uderzenie z grubej rury. Ja jako katolik się temu dziwie, bo to zachowanie, sposób w jaki te osoby chciały "załatwić sprawe", jest tutaj nieodpowiedni, oraz przesadzony. Takie coś mogły by się odbyć np. jako zadośczuczynienie za największe grzechy, typu pedofilia w kościele (a i tutaj bym dyskutował). Brakowało mi tylko samobiczowania

Po prostu te osoby uważają homoseksualizm ta tak wielki i niewybaczalny grzech, że wytaczają najcięższe działa, w postaci zadośćuczynienia w taki sposób. Serio, brakowało jedynie samobiczowania, jak już pisałem. Takie coś powinno być zarezerwowane na naprawdę poważne grzechy śmiertelne. Ja jako osoba wierząca nie popieram tego typu zachowań. I sądze że to raczej dewoci, a nie osoby które na serio chcą coś zdziałać (czyli wyznawcy Rydzyka, PiSu, TV Trwam itp).

[Mika’el]

Niestety Kubala95, mylisz się. Łacina nigdy nie została zrównana, z innymi językami narodowymi w Kościele. Język łaciński do połowy XX wieku był jedynym językiem liturgiczny, a i obecnie jest jedynym językiem obowiązującym. Języki narodowe są jedynie dopuszczone.
Łacina jest nawet promowana. Języki narodowe zostały dopuszczone, żeby każdy mógł zrozumieć o co chodzi nam mszy itp. Ale zrównana- nigdy.
Tak więc nie wiem dlaczego mieliby protestować osoby, które nie uznają soboru, a w związku z tym są osobami antykościelnymi, a z tego znowu wynika, że są innego wyznania. Według mnie, zagalopowałeś się, i to daleko
A w całej sprawie chodzi o "krucjate". Ta grupa osób chciała w maksymalnie największy sposób "przeprosić" za grzeszne zachowania innej grupy społecznej (w tym przypadku chodzi o sam fakt istnienia homoseksualizmu). Stąd publiczne modły, i oficjalny język KK. W skrócie - miało być jak najbardziej patetycznie itp, tak jakby uderzenie z grubej rury. Ja jako katolik się temu dziwie, bo to zachowanie, sposób w jaki te osoby chciały "załatwić sprawe", jest tutaj nieodpowiedni, oraz przesadzony. Takie coś mogły by się odbyć np. jako zadośczuczynienie za największe grzechy, typu pedofilia w kościele (a i tutaj bym dyskutował). Brakowało mi tylko samobiczowania

Po prostu te osoby uważają homoseksualizm ta tak wielki i niewybaczalny grzech, że wytaczają najcięższe działa, w postaci zadośćuczynienia w taki sposób. Serio, brakowało jedynie samobiczowania, jak już pisałem. Takie coś powinno być zarezerwowane na naprawdę poważne grzechy śmiertelne. Ja jako osoba wierząca nie popieram tego typu zachowań. I sądze że to raczej dewoci, a nie osoby które na serio chcą coś zdziałać (czyli wyznawcy Rydzyka, PiSu, TV Trwam itp).

Odniosłem wrażenie czytając, że jesteś prawdą jedyną i niezaprzeczalną. Postaraj się chociaż uwierzyć w to co piszesz, to się razem pośmiejemy.


p.s.http://www.youtube.com/watch?v=4nNy8C3L-KI#t=80

Tomorrow... znowu spamujesz! Jak tak dalej będzie to zapracujesz na kolejny urlop.


edycja:
ultimate