51 odpowiedzi w tym temacie

[Dantane]

Ja nie mam innych dyktafonów ;-;

[Wszystko]

Po pierwsze, część osób tak ma że dostrzega coś kątem oka i budzi w nich to lęk. Zwłaszcza w takim wieku jak ty. Trzeszczenie podłogi to też nic niezwykłego. W necie można znaleźć miliony opowieści o tym że komuś stuka w podłodze.
To przejdzie z wiekiem.

Aha niczego nie nagrywaj, nie kupuj dyktafonów. Ten Netscape to jakieś dziecko, pewnie niewiele starsze od ciebie.



Wszystko... Ty wiesz co !

ultimate

[Dantane]

Nie trzeszczy podłoga tylko meble, a dyktafonu tak czy tak bym nie kupiła.
Nie widziałam tego kątem oka, jednak patrzyłam się na to dłuższy czas, bo sama sobie nie wierzyłam.

[netscape]

Aha niczego nie nagrywaj, nie kupuj dyktafonów. Ten Netscape to jakieś dziecko, pewnie niewiele starsze od ciebie.

A czy ja karzę coś kupować ? sam się zachowujesz jak dziecko. Nie nauczyli Ciebie czytać ze zrozumieniem. Lepiej wyjdź z tego forum jak masz zamiar dalej prowokować.

[Wszystko]

Słonko, piszesz tak:

Czasami zdarza się, że cień jest całą noc, a zdarza się, ze tylko przez chwilę widać cień.

Jeśli cień jest całą noc to znaczy że to coś co rzuca ten cień to jakiś obiekt rzeczywisty, jakiś przedmiot, a nie duch.
Wyrośniesz z tego.

[Dantane]

Czyżby wojna ?



edycja:
ultimate

[Atamzsiktrop]

Aha niczego nie nagrywaj, nie kupuj dyktafonów.

Co jej szkodzi nagrać? O wiele łatwiej będzie wyjaśnić tę sprawę jeżeli zobaczymy film, wystarczy telefon (byleby tylko dało się coś zauważyć, no i żeby to było jednak coś a nie zaznaczona twarz na tle chmur, która tak naprawdę jest tylko wyobrażeniem).
Dyktafonu oczywiście nie kupuj, nie ściągaj itd., bo nie trzeba. Wystarczy zwykła kamera w telefonie, jak sądzę.

Jeśli cień jest całą noc to znaczy że to coś co rzuca ten cień to jakiś obiekt rzeczywisty, jakiś przedmiot, a nie duch.

No właśnie to jest bardzo ciekawe. Dobrze, że ktoś zwrócił na to uwagę.
Załóżmy, że ten podpunkt już wyeliminowany. Pozostają kroki.

Jesteś pewna, że w czasie kiedy je słyszysz to po prostu nie są Twoi rodzice, czy ktoś kto z Tobą mieszka?

Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 03.11.2013 - 17:47

[Dantane]

Tak jestem pewna ;-; Bo te kroki sa ewidentnie koło mnie. Zawsze z panki zamykam oczy i sie nie ruszam.
A wracając do cienia to ja też to przypuszaczałam, jednak to jest nie możliwe. Sprawdzałam i nic nie mogło rzucać tego cienia ;-;

[Damantris]

Poza tym też wspominałaś, że to stary dom, 80-letni. Trzeszczeć mogą meble, bo jest przeciąg, albo są źle wypoziomowane, cień może rzucać coś, co staje na drodze światłu pomiędzy Twoimi oknami a latarnią. Mówiłaś też, że nie mieszkasz tam przesadnie długo - być może jeszcze po prostu nie przyzwyczaiłaś się do nowego otoczenia. Ja mieszkam w swoim własnym mieszkaniu od czterech lat i ciągle mi się wydaje, że coś podejrzanego tu jest, bo dziwne światło albo dziwny cień widzę. Mam dość żywą wyobraźnię i łatwo sobie wkręcam dziwne historie. Z tego powodu nie zaglądam na to forum, kiedy jest ciemno i jestem sama w domu.
Swoją drogą... brałaś pod uwagę myszy? Przyszło mi to do głowy, bo dom moich rodziców (wolnostojący, z ogrodem) ma tylko dziesięć lat, a i tak czasem się tam pojawiają, zwlaszcza przed zimą. I mamy też kunę, która gdzieś pod dachem mieszka i wchodzi przez obluzowaną dachówkę. A wydaje takie dźwięki, że włos się na głowie jeży.
Warto poszukać źródeł cieni, dziwnych dźwięków - strach to pewnie będzie utrudniał, ale warto. Może się okazać, że powodem tego wszystkiego, co opisałaś, jest coś zupełnie nieparanormalnego.

Użytkownik Damantris edytował ten post 03.11.2013 - 18:07

[Dantane]

Myszy w domu nigdy nie było i mam nadzieję, że nie będzie W domu tym mieszkam od 7 lat. To pokój rok temu zmieniłam ;D Szczerze to mam nadzieję, że jest to coś nieparanormalnego. Napisałam tu to abyście cudni wy ludzie rozwiali moje wątpliwości. Osobiście również posiadam bardzo bójną wyobraźń. Jestem z tego powodu zadowolona, a za razem nie do końca. Chciałabym sie dopytać o autohipnozę. Nie wiem czy można poruszyc ten temat tutaj, ale chciałabym sie w to pobawić. Chciałabym usłyszeć kilka takich historii. Czytałam historię w wątku do tego przeznaczonym, ale dla mnie to za mało. Czy wiecie może gdzie można znależć takie historyjki? ;D Tak wiem, leń jestem, ale to silniejsze ode mnie. A może któreś z was miało już z autohipnozą doczynienia? ;D

[Scypion]

Bez urazy ale wydaje mi się, że możesz mieć problem natury psychicznej. Nie chcę Cię tutaj obrazić, lecz po tym co piszesz, wszystko dzieje się w Twojej głowie. Radzę wizytę u dobrego psychologa/psychiatry lub po prostu oglądanie mniej filmów typu "Zmierzch" czy innych podobnych horrorów. W wieku 13 lat posiadanie bardzo bujnej wyobraźni jest normalne i to być może ona jest powodem tych wszystkich rzeczy.

Pozdro

[wredna]

1 piętro w sensie parter? Jeżeli tak to poinformowałbym rodziców na Twoim miejscu, jeżeli naprawdę widzisz kogoś(coś) za oknem, a nie są to przewidzenia. Możliwe że i oni to zauważą.

No właśnie, mówiłaś już komuś o swoich obserwacjach? Ciekawa jestem, czy inni domownicy też coś zauważyli, albo czy mają podobne dziwne odczucia związane z tym pokojem. Poza tym wrzuć jakiś materiał - zdjęcia, nagrane dźwięki - bo tak to możemy się przepychać i gdybać bez końca.

[Aidil]

Najlepsza pora żeby zacząć się bać zaczyna się o zmieszku a trwa do "godziny diabła". Po tym i przed tym okresem nie ma sensu się bać.

[Dantane]

1 piętro w sensie parter? Jeżeli tak to poinformowałbym rodziców na Twoim miejscu, jeżeli naprawdę widzisz kogoś(coś) za oknem, a nie są to przewidzenia. Możliwe że i oni to zauważą.

No właśnie, mówiłaś już komuś o swoich obserwacjach? Ciekawa jestem, czy inni domownicy też coś zauważyli, albo czy mają podobne dziwne odczucia związane z tym pokojem. Poza tym wrzuć jakiś materiał - zdjęcia, nagrane dźwięki - bo tak to możemy się przepychać i gdybać bez końca.

Mój brat mówił nie raz, ze widzi jakieś dziwne rzeczy, ale jakoś się tym nikt nie przejmował, bo ma dopiero 6 lat.
Rodzice nie wierzyli mi D; I pewnie nie wierzą nadal.
Może być przyczyną mojej wyobraźni. Ja wam mówię tylko to co mnie spotkało i do końca nie umiem wytłumaczyć.

Cienia nie mogło rzucać coś z zewnątrz, bo jak chyba mówiłam przed moim oknem jest wolna przestrzeń na przynajmniej 30 metrów, jak nie 40.

Najlepsza pora żeby zacząć się bać zaczyna się o zmieszku a trwa do "godziny diabła". Po tym i przed tym okresem nie ma sensu się bać.

Jaka godzina diabła D;

Nie oglądałam Zmierzchu i innych tego typu filmów ( Harry Potter itp ;-; )

Kiedyś mialam różne problemy, ale to już przeszłość. Nigdy się nie leczylam i według wręcz wszystkich nie potrzebuje tego. Jakoś też sama sądzę, że jest mi to potrzebne.

[grzegov97]

W innych pokojach tych cieni nie ma tylko w twoim? Co do podejrzanych dźwięków, niekoniecznie mogłaś słyszeć kroki, po prostu tak te dźwięki odebrałaś.