Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samobójstwo jest głupie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#121

obcy.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Samobójstwo jest mądre.
Pozdrawiam
  • 0

#122

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Samobójstwo jest mądre.


Dla popełniającego jest mądre.
Dla jego rodziny nie.

Użytkownik Stoner edytował ten post 16.01.2013 - 11:50

  • 0

#123

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Proszę się powstrzymywać od spamów i nic nie wnoszących wypowiedzi bo będą warny.
  • 0



#124

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Samobójstwo jest mądre.


Dla popełniającego jest mądre.
Dla jego rodziny nie.



Samobójstwo może być jedynym rozwiązaniem dla danej osoby. W decyzji podjęcia takiego kroku rodzina może towarzyszyć ale decyzje i tak podejmuje się samodzielnie.
  • 0



#125

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Te powody są równie dobre do samobójstwa jak np. strzelenie sobie w łeb bo ktoś mi ukradł postać z WoW-a...


To właśnie tacy ludzie jak ty powodują że myśli o tym żeby się z tym swiatem pożegnać pojawiają się u mnie z większą częstotliwością niż zazwyczaj.

Tacy jak ty tworzą ten świat. Ludzie dla których dramaty innych znaczą tyle samo co "utrata postaci z WoW". Ludzie bez empatii w podstawowym choćby zakresie. Ludzie nie umiejący spojrzeć na świat oczami innych. Możesz być dumny! Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak wydatnie przyczyniacie się (piszę w liczbie mnogiej, bo ty i podobne ci osobniki tworzycie całą, ogromną, specyficzną grupę) do tego że niektórzy podejmują decyzję o samobójstwie.

Ja rozumiem metodę "kop w d... żeby się pozbierać". Ale we wszystkim trzeba mieć umiar, a wy (tak, wy, znieczulce) macie tendencję do kopania leżącego. Cały czas trajkoczesz o tym że ze wszystkiego się można i trzeba pozbierać - jednocześnie wykazując nastawienie "a, to jak już się podnosisz to ja cię trochę poobrzucam kamieniami, nie ma lekko, cierpienie uszlachetnia".

"Co zrobisz jak se znajdziesz babę a ona Cię rzuci? Co zrobisz gdy znajdziesz prace i w wyniku cięć wyleją Cię? Z takimi pobudkami stykały się miliony rodaków-to umacnia człowieka i czyni go silniejszym."

Ty chyba myślisz że każdy człowiek jest taki sam, jak ze sztancy, wylany z tej samej formy, z tego samego materiału. Otóż NIE JEST. Zdaj sobie sprawę że jednych nawet setna porażka nie złamie, a inni nie wytrzymają pierwszej. I że są też ci pośrodku. Ci którzy twardo przeszli przez 20, 50, 99 porażek - ale w końcu któraś ich złamała. Jak sobie pomyślę że świat tworzą ludzie ci podobni to chce mi się na ten cały świat wyrzygać a potem strzelić sobie w łeb bo żadną zabawą jest patrzenie na to jak świat się z moich rzygowin wyciera. Ba, ja wiem że świat je z rozkoszą na siebie przyjmie, wykąpie się w nich jak pod pachnącym prysznicem - bo taki właśnie jest.
  • 1

#126

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja rozumiem metodę "kop w d... żeby się pozbierać". Ale we wszystkim trzeba mieć umiar, a wy (tak, wy, znieczulce) macie tendencję do kopania leżącego. Cały czas trajkoczesz o tym że ze wszystkiego się można i trzeba pozbierać - jednocześnie wykazując nastawienie "a, to jak już się podnosisz to ja cię trochę poobrzucam kamieniami, nie ma lekko, cierpienie uszlachetnia".


To jest forum i każdy tu może pisać swoje zdanie na temat samobójstwa.To że Robakatorianin i np. ja mamy inne zdanie o samobójstwie to nie oznacza że jesteśmy znieczulicami.

Ty chyba myślisz że każdy człowiek jest taki sam, jak ze sztancy, wylany z tej samej formy, z tego samego materiału. Otóż NIE JEST. Zdaj sobie sprawę że jednych nawet setna porażka nie złamie, a inni nie wytrzymają pierwszej. I że są też ci pośrodku. Ci którzy twardo przeszli przez 20, 50, 99 porażek - ale w końcu któraś ich złamała. Jak sobie pomyślę że świat tworzą ludzie ci podobni to chce mi się na ten cały świat wyrzygać a potem strzelić sobie w łeb bo żadną zabawą jest patrzenie na to jak świat się z moich rzygowin wyciera. Ba, ja wiem że świat je z rozkoszą na siebie przyjmie, wykąpie się w nich jak pod pachnącym prysznicem - bo taki właśnie jest.


Żeby popełnić samobójstwo nie wystarczy tylko podjęta decyzja o tym trzeba jeszcze to zrobić.Bo gdyby każdy sobie podjął decyzję o samobójstwie to by połowa świata się pozabijała.Życie jest po to żeby je przeżyć tak uważam ,życie jest twarde a czasami nawet brutalne .Od wszystkiego też zależy ludzka psychika jedni przy 1 porażce się załamują a inni mogą tych porażek doznać tysiące i wszystko z nimi będzie ok. w końcu każdy ma jakieś problemy.

Użytkownik Stoner edytował ten post 16.01.2013 - 13:10

  • 0

#127

Code 06.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie każda osoba chora na depresje to potencjalny samobójca, co poniektórzy mają tutaj o niej znikome pojęcie, wiem co mówię ponieważ należę do grupy ludzi chorych na to zaburzenie.Taak myślę czasami o śmierci jednak nie o samobójstwie, raczej myślę o sposobie w jakim chciałbym zginąć jednak potem myślę nad tym jakby się czuli bliscy gdybym ich zostawił i jakoś samo zanika i mogę dalej żyć.

ps: Są różne rodzaje depresji o których możecie poczytać na tej stronie http://www.depresja....ajedepresji.php w moim przypadku jest to depresja nerwicowa (Dystymia) oraz depresja reaktywna nie biorę żadnych leków bo to tylko by mnie zniszczyło zamiast tego wole medytacje tzw OOBE oraz chodzenie na długie spacery etc.Depresje da się wyleczyć nie biorąc żadnych używek/leków trzeba tylko chcieć.

Użytkownik Code 06 edytował ten post 16.01.2013 - 13:57

  • 0

#128

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To jest forum i każdy tu może pisać swoje zdanie na temat samobójstwa.To że Robakatorianin i np. ja mamy inne zdanie o samobójstwie to nie oznacza że jesteśmy znieczulicami.


Nie do ciebie piję. A to jakie kto ma poglądy na samobójstwo to jedno, a jak ten ktoś się wypowiada o samobójcach to drugie.

Poza tym idąc twoim tokiem myślenia - mogę sobie myśleć i mieć o was takie zdanie jakie chcę. A chcę mieć takie na jakie sobie zasługujecie swoimi wypowiedziami.
  • 1

#129

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie do ciebie piję. A to jakie kto ma poglądy na samobójstwo to jedno, a jak ten ktoś się wypowiada o samobójcach to drugie.

Napisałem bo mam podobne zdanie co robakatorianin.Nie znasz nas więc nie możesz stwierdzić czy jesteśmy znieczulicami ja osobiście jestem dość wrażliwy.A szczególnie jeśli chodzi o zwierzęta.Też mogę cię nazwać np. fanatykiem bo twoje wypowiedzi tak brzmią.Jak napisałem wcześniej samobójstwo jest tchórzostwem więc właśnie piszemy co uważamy.

Poza tym idąc twoim tokiem myślenia - mogę sobie myśleć i mieć o was takie zdanie jakie chcę. A chcę mieć takie na jakie sobie zasługujecie swoimi wypowiedziami.

Czy ja ci zabraniam ?
  • 0

#130

Code 06.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie zawsze samobójstwo jest tchórzostwem, tzw są od tego wyjątki.
  • 0

#131

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tzn. nie wliczając choroby psychicznej ,depresji itp. Bo taka osoba nie potrafi racjonalnie myśleć i nie do końca odpowiada za swoje czyny więc to jest usprawiedliwienie.
  • 0

#132

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy ja ci zabraniam ?


"Nie znasz nas więc nie możesz stwierdzić czy jesteśmy znieczulicami ja osobiście jestem dość wrażliwy.A szczególnie jeśli chodzi o zwierzęta."

Pierwszą część zdania traktuję jako swego rodzaju zabranianie ("nie znasz nas, nie możesz stwierdzić" - a gucio, mogę). Btw, "znieczulica" to przypadłosć, a "znieczulec" to cżłowiek doptknięty tą przypadłością.

Przy okazji, druga cześć cytowanej wypowiedzi jest dla mnie też dowodem na twoją "szczególną" wrażliwość. Przejmujesz się zwierzętami, tymczasem nie potrafisz przejąć się człowiekiem który został doprowadzony do takiej sytuacji że odbiera sobie życie? TO jest właśnie świat o którym mówię, który mnie obrzydza, świat ludzi którzy bardziej przejmują się kundlem niż człowiekiem.

I proszę, nazywaj mnie fanatykiem, nic złego nie widzę w fanatyźmie - co najwyżej obiekt fanatyzmu mogę uznawać za nieodpowiedni.

Tzn. nie wliczając choroby psychicznej ,depresji itp. Bo taka osoba nie potrafi racjonalnie myśleć i nie do końca odpowiada za swoje czyny więc to jest usprawiedliwienie.


Teraz to już całkiem cię nie rozumiem. Bo wydaje mi się że samobójcy który nie był w depresji trzeba by ze świecą szukać. Na cmentarzu oczywiście...

Użytkownik Tytus84 edytował ten post 16.01.2013 - 14:20

  • 0

#133

Code 06.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Teraz to już całkiem cię nie rozumiem. Bo wydaje mi się że samobójcy który nie był w depresji trzeba by ze świecą szukać. Na cmentarzu oczywiście...

A samobójca który zrobił to w ochronie innych?
  • 0

#134

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Nie znasz nas więc nie możesz stwierdzić czy jesteśmy znieczulicami ja osobiście jestem dość wrażliwy.A szczególnie jeśli chodzi o zwierzęta."

Pierwszą część zdania traktuję jako swego rodzaju zabranianie ("nie znasz nas, nie możesz stwierdzić" - a gucio, mogę). Btw, "znieczulica" to przypadłosć, a "znieczulec" to cżłowiek doptknięty tą przypadłością.

Zabranianie może być kiedy bym napisał "Nie wyzywaj nas od znieczulic !" a ja ładnie "nie znasz nas, nie możesz stwierdzić"

Przy okazji, druga cześć cytowanej wypowiedzi jest dla mnie też dowodem na twoją "szczególną" wrażliwość. Przejmujesz się zwierzętami, tymczasem nie potrafisz przejąć się człowiekiem który został doprowadzony do takiej sytuacji że odbiera sobie życie? TO jest właśnie świat o którym mówię, który mnie obrzydza, świat ludzi którzy bardziej przejmują się kundlem niż człowiekiem.

A człowiek ? Nie raz się słyszy się jak ktoś powiesił psa i bił go łopatą albo jak ktoś podpalił kota.Nie robi ci się smutno jak o tym czytasz co chwilę?To nie jest nic innego niż zwykłe okrucieństwo.Czasem człowiek zachowuje się nieludzko,gorzej niż zwierzę.kary za takie coś powinny być o wiele większe a nie gó.....e 3 miesiące.A taki "kundel" potrafi być o wiele bardziej wartościowszym przyjacielem od człowieka. Poleciałby za tobą w ogień.Więc świat w którym człowiek znęca się nad zwierzęciem cię nie obrzydza ??? To wszystko co miałem do powiedzenia.

Teraz to już całkiem cię nie rozumiem. Bo wydaje mi się że samobójcy który nie był w depresji trzeba by ze świecą szukać. Na cmentarzu oczywiście...

No w pewnym sensie to prawda,ale zdrowemu człowiekowi jest znacznie trudniej się zabić.

Użytkownik Stoner edytował ten post 16.01.2013 - 14:38

  • 0

#135

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano


Teraz to już całkiem cię nie rozumiem. Bo wydaje mi się że samobójcy który nie był w depresji trzeba by ze świecą szukać. Na cmentarzu oczywiście...

A samobójca który zrobił to w ochronie innych?


Ależ - ja nie mówię że NIE MA takich przypadków. Ale ze świecą ich szukać bo de facto zdecydowana większość samobójstw to następstwa trudnych sytuacji życiowych, przy których występowanie depresji bądź epizodów depresyjnych jest wielce prawdopodobne o ile nie pewne.

A człowiek ? Nie raz się słyszy się jak ktoś powiesił psa i bił go łopatą albo jak ktoś podpalił kota.Nie robi ci się smutno jak o tym czytasz co chwilę?To nie jest nic innego niż zwykłe okrucieństwo.Czasem człowiek zachowuje się nieludzko,gorzej niż zwierzę.kary za takie coś powinny być o wiele większe a nie gó.....e 3 miesiące.A taki "kundel" potrafi być o wiele bardziej wartościowszym przyjacielem od człowieka. Poleciałby za tobą w ogień.Więc świat w którym człowiek znęca się nad zwierzęciem cię nie obrzydza ??? To wszystko co miałem do powiedzenia.


O przypadkach znęcania się nad zwierzętami o wiele, wiele, WIELE rzadziej "się słyszy" niż o kolejnym gwałcie, morderstwie, ludobójstwie, wojnie - czynionych ludziom. O złych rzeczach czynionych ludziom słyszy się CAŁY CZAS, tak często, że stało się to codziennością, codziennością w której jak ktoś podpali psa - to jest to coś "niezwykłego' i "niepojętego". Dlatego więc, to nie jest tak że - jak twierdzisz - "świat w którym człowiek znęca się nad zwierzęciem mnie nie obrzydza". Obrzydza mnie świat w którym człowiek znęca się nad człowiekiem, i dopiero jak ludzie przestaliby sobie czynić zło to mógłbym pozwolić sobie na to żeby współczuć zwierzętom. Jeśli jest wybór - zdecydowanie wolę żeby ktoś zabił psa niż człowieka. Oczywiście najważniejsze jest dostrzec i zrozumieć że ktoś ma problem że czuje potrzebę zabijania - ale zdecydowanie bardziej przejąłbym się tym że jakiś człowiek uszkodził się psychicznie w aż tak wielkim stopniu niż tym że zabił psa. Tak więc, "first things first" jak mawiają anglojęzyczni.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych