Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak ominąć "żarówkowy" zakaz?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#46

katabas.
  • Postów: 306
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Miałem na myśli kompaktowe, też długo są na rynku. Np. kasety magnetofonowej nikt nie zakazywał, po prostu ludzie z niej zrezygnowali.

Tworzy się jakąś kategorię myślową "nieprawomyślnego" zużycia energii. Ogrzewanie mieszkania jest OK, nikt go nie zakazuje. A świecenie żarówką jest be. A to ta sama, prywatnie opłacona energia. W ogóle uważam za błędne twierdzenie, że żarówka marnuje 95 procent energii. Owszem, zamienia te 95 procent na ciepło, ale wynika to z budowy, która jest taka, a nie inna, i daje nam ciągłe widmo światła. Ja nie jestem strasznym wrogiem świetlówek kompaktowych, niech istnieją, ale ciągłego widma nie dają. To wybór albo-albo: światło żarowe z wyższym zużyciem energii, albo takie świetlówkowe z niższym. Coś za coś. Chyba, że ktoś wynajdzie energooszczędne źródło światła o widmie ciągłym.

Ale uznanie, że jedne formy użytkowania (opłaconej!) energii są be, a inne cacy, ma konsekwencje.

Przykład. Pani Kunegunda Ź. jest zmarźluchem, lub, jakby powiedziały feministki, zmarźluszką. Wskutek tego nagrzewa zimą mieszkanie do 27 stopni. Jest to kosztowne, ale p. Kunegunda pracuje w Komisji Europejskiej, więc stać ją na to. Zaprasza ona do siebie wieczorami kolegę po eurokratycznym fachu, Światosława D'Masona. Zajmuje się on zagadnieniami środowiska i przestał się spotykać z koleżanką. Był oburzony jej zachowaniem. Nie dość, że przegrzewa mieszkanie, to jeszcze, jako że nie lubi zaduchu, otwiera często okna, przez co kolejne kWh uciekają w kosmos. Oburzenie przerodziło się w zadowolenie, ponieważ pan d'Mason wpadł na pomysł dyrektywy nakazującej producentom zamontować ograniczniki wyłączające piece przy 22 stopniach - to przecież optymalnie dla człowieka. Nasz bohater już liczył w głowie pieniądze, jakie dostanie za ten zbawienny pomysł.

Absurd? Nie większy, niż uznanie, że zużycie kupionej, jednej i tej samej kWh w jeden sposób ma być normalne, a w inny nie i zakazywane.
  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych