Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak ominąć "żarówkowy" zakaz?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Głupi D.B.Cooper, głupia Lepusa, głupi riseman, głupi Simson, głupi wy wszyscy bo nie korzystacie z LEDów, a każdy młody, wykształcony z dużego miasta wie, że w tym sezonie na topie są LEDy. Żarówek używają tylko PiSiory i nacjonaliści albo Cejrowsky. To nic, że światło z LEDów wali po oczach i nieprzyjemnie się na nie patrzy, najważniejsze żeby być kóól.



Może niektórych miękkie serduszka to zaboli ale w moim domu są praktycznie tylko 100 watowe żarówy i nie zamierzam ich zmienić. Głupi i ja :*

Użytkownik Aton edytował ten post 31.08.2012 - 17:39

  • 2

#17

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Jakby ktoś jeszcze nie wpadł by kupić na allegro...
http://allegro.pl/os...dycyjne/&a_enum[16085][4]=4

Użytkownik Huno edytował ten post 31.08.2012 - 18:09

  • 0

#18

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mam w całym domu wymienione żarówki na LED i powiem że różnicy nie odczuwam w rachunkach. Światło jest bardziej przytłumione. Mam te najtańsze modele z alledrogo :) 80 LED w żarówce. Może fakt tanie to tanie ale jakosc jest do d..pupy :)


Mam w kilku miejscach w domu żarówki ledowe powstawiane. Pomimo, że kupowałem najmocniejsze, jest ciemniej niż na starych żarówkach, halogenach czy kompaktach. Fakt, że może mniejsze zużycie prądu ale trzeba dużo więcej ich wstawić. Szwagier kupił mieszkanie z podwieszanym sufitem i miał oświetlenie halogenowe w połowie mieszkania, jak zaczął wymieniać, to mu się tak ciemno zrobiło, że musiał tylko część wymienić.

Najważniejsze - żywotność ledów jest długa ale te wkręcane bezpośrednio w 230V mają słabej jakości przetwornice służące do zasilania diod LED użytych w żarówce. Chińczyk nie jest głupi i europejczyka wie jak załatwić - zaczną się psuć po 1 roku, może 2 używania a tanie nie są. Ciekawe kiedy się UE opamięta i przestanie ograniczać technologie, które chronią środowisko ale doją konsumentów z pieniędzy. USA ma wszystkich gdzieś i tam nikt się nie bawi w ograniczanie emisji gazów, likwidowanie elektrowni atomowych, ograniczenie żarówek, bzdurne dyrektywy ROHS (dzięki którym nasza elektronika sypie się przy byle wstrząsie/uderzeniu/upadku).
  • 1



#19

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano



Stare, ale jare :)

Lepusa przepraszam, krzywo kliknąłem i dałem Ci minusa zamiast plusa ;(. Mnie tam nic już nie zdziwi. Według UE ślimak to ryba lądowa, a marchewka jest owocem.
  • -1

#20

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lepusa@

Acha, jeszcze rada dla tych z żarówkami energooszczędnymi: lepiej mieć je włączone cały czas (wtedy się opłacają), niż co chwila włączać i wyłączać (wtedy czerpią więcej energii i szybciej się zużywają). Pewnie wszyscy to wiedzą, ale i tak nie zaszkodzi napisać.



Świetlówki energooszczędne tak - bo pobierają większe napiecie podczas włączenia i szybciej się wtedy niszczą. Ledy nie, ilość włączeń i wyłączeń nie wpływa na pobierany prąd i długość życia.

Aton@
Typowy hejt z Twojej strony. Niemerytoryczny i bezsensowny. ;)

To nic, że światło z LEDów wali po oczach i nieprzyjemnie się na nie patrzy, najważniejsze żeby być kóól.


Wszystko zależy czy dioda led ma soczewkę rozpraszającą czy nie. Z soczewką nie występuje efekt punktowego świecenia. Najważniejsze by nie popadać irracjonalną niechęć do nowości które są ekonomiczne i zasadne.

Może niektórych miękkie serduszka to zaboli ale w moim domu są praktycznie tylko 100 watowe żarówy i nie zamierzam ich zmienić. Głupi i ja :*


Wcale mnie to nie dziwi, zachowujesz się jak przystało na prawdziwego nacjonaliste monarchiste - nieracjonalnie. ;)
Twoja sprawa, może na ogrzewanie mniej wydajesz.


daxx@

Szwagier kupił mieszkanie z podwieszanym sufitem i miał oświetlenie halogenowe w połowie mieszkania, jak zaczął wymieniać, to mu się tak ciemno zrobiło, że musiał tylko część wymienić.


Niestety mocne diody to nie te ze sklepu za 14 - 20 złotych. Na wyjeździe z Krakowa zastosowano kilka latarń diodowych na próbę - światło o wiele jaśniejsze i bielsze, lepiej rozświetla ulicę. Dlaczego? Bo wybrano diody odpowiedniej mocy. To jest największy problem wśród ludzi którzy wybierają oświetlenie ledowe - kupują moduły które będą za słabe do zastosowań.

bzdurne dyrektywy ROHS


Ograniczanie ołowiu, rtęci i kadmu w elektronice to bzdura? Przy obecnych milionach ton elektroniki wyrzucanej na śmietnik rocznie? Powodzenia. ;)
  • 0



#21

silverwolf.
  • Postów: 132
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

U mnie w domu są żarówki halogenowe na adapterach. I jest git.
  • 0

#22

Tesla.
  • Postów: 108
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Od soboty w Unii Europejskiej zaczyna się ostatni etap wycofywania z rynku tradycyjnych żarówek.

Zaczyna obowiązywać zakaz wprowadzania do obrotu nowych żarówek o mocy do 40 W. Żarówki o większej mocy zostały już wycofane z unijnego rynku.

Stopniowe wycofywanie z rynku nieefektywnych źródeł światła rozpoczęło się 1 września 2009 r. Wtedy to zaczął obowiązywać zakaz wprowadzania do obrotu tradycyjnych, przezroczystych żarówek o mocy powyżej 100 W oraz wszystkich żarówek matowych. Rok później zakaz objął żarówki o mocy powyżej 75 watów, przed rokiem mocniejsze niż 60 W, obecnie z rynku zaczną znikać najmniejsze standardowe żarówki - 40 i 25 W.
Tradycyjne żarówki, które przekształcają w światło tylko ok. 5 proc. zużywanej energii, mają zostać zastąpione przez bardziej nowoczesne i wydajne źródła, zużywające nawet o 80 proc. energii mniej, jak żarówki halogenowe, lampy fluorescencyjne (świetlówki) czy diody elektroluminescencyjne (LED).

źródło

Najgorsze że świetlówki i LEDy emitują wąskie pasmo światła, co napewno nie jest obojętne dla naszego organizmu. Klasyczne żarówki dają za to światło zbliżone do słonecznego. -Dlaczego ktoś odbiera mi całkowicie możliość wyboru, co dla mnie dobre? Dołożenie akcyzy do żarówek może bym zrozumiał, ale nie całokwity zakaz produkcji.
  • 0

#23

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@mylo

Nazwałeś głupotą używanie klasycznych żarówek, dlatego Aton słusznie wyśmiał twój monopol na "mądrość". Zrozum - nikt tobie nie broni używać swietlówek czy LEDów. Natomiast jeśli ktoś woli klasyczną żarówkę to dlaczego mu tego zakazać? Mówisz, że klasyczne żarówki są nieekonomiczne? Ale co to oznacza? Gospodarka w myśl liberalnych koncepcji ma służyć spełnianiu potrzeb ludzkich, a nie realizacji jakiejś chorej wizji opłacalności. Idąc tym tokiem myślenia, zbliżonym do rozumowania radzieckich planistów, wszelki luksus jest zbędny. Zatem od jutra powinniśmy jeść pożywny kleik z kukurydzy pastewnej, pić sama wodę i definitywnie zapomnieć o klimatyzacji w pociągu czy autobusie. Przecież jeżdżenie z klimą jest niepotrzebnym wydatkiem! W wolnym rynku to konsument definiuje co jest dla niego lepsze/bardziej opłacalne, a nie jakiś oświecony LEDową żarówką polityk.
  • 4

#24

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nexus6@

W ustach Atona słowa oburzenia że ktoś mu czegoś zabrania brzmią jak hipokryzja, bo wielokrotnie wspominał o zaprowadzaniu dyktatur prawicowych. A lewakom i homosiom najchętniej by zakazał wstępu do miast. :)

Ja się na temat tego czy zakaz jest prawidłowy czy nie, nie wypowiadałem. Jedynie przedstawiłem powód zaprowadzenia tego zakazu przez urzędników i z ich punktu widzenia jest on zasadny. Do tego dodałem że kurczowe trzymanie się żarówek też jest bezsensowne.

Jeśli chodzi o zakaz to jest to niebezpieczny sposób na ulepszanie ludzkich przyzwyczajeń (bo używanie żarówek uważam w większości przypadków za złe przyzwyczajenie), ponieważ wprowadza pole dla manewru dla zakazywania czegokolwiek innego i niszczenia czyiś biznesów.
  • 0



#25

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Z kolei w obliczu Twojej obrony swobód i wolności zakazywanie nam używania żarówek, bo Ty uważasz je za nieopłacalne trąci hipokryzją w takim samym stopniu. :roll:

Zwłaszcza, że nam zarzucasz niebezpieczne poglądy, a sam schodzisz takimi wypowiedziami na grząskie grunty socjalizmu.
  • 1



#26

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nexus6@

W ustach Atona słowa oburzenia że ktoś mu czegoś zabrania brzmią jak hipokryzja, bo wielokrotnie wspominał o zaprowadzaniu dyktatur prawicowych. A lewakom i homosiom najchętniej by zakazał wstępu do miast. :)

Ja się na temat tego czy zakaz jest prawidłowy czy nie, nie wypowiadałem. Jedynie przedstawiłem powód zaprowadzenia tego zakazu przez urzędników i z ich punktu widzenia jest on zasadny. Do tego dodałem że kurczowe trzymanie się żarówek też jest bezsensowne.

Jeśli chodzi o zakaz to jest to niebezpieczny sposób na ulepszanie ludzkich przyzwyczajeń (bo używanie żarówek uważam w większości przypadków za złe przyzwyczajenie), ponieważ wprowadza pole dla manewru dla zakazywania czegokolwiek innego i niszczenia czyiś biznesów.


Ale postawiłeś się w roli lewicowego polityka. Do tego jakiegoś ideowca, bo prawdziwym powodem wprowadzenia zakazu może być równie dobrze korupcja. Z punktu widzenia prawicowego polityka ten zakaz nie jest zasadny. Stąd odniosłem wrażenie, chyba nie tylko ja, że bronisz decyzji lewicowych polityków.
  • -1

#27

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przecież mimo tego absurdalnego Unijnego zakazu można kupić 100W żarówki. Przedsiębiorcy wpadli na małą sztuczkę która pozwala obejść unijne przepisy. Wystarczyło umieścić na opakowaniu informację
"Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego. Zastosowanie: sygnalizacja świetlna, lampy warsztatowe" by móc legalnie kupować i sprzedawać tradycyjne żarówki. Nie będziemy więc skazani na wielokrotnie droższe energooszczędne żarówki, jeśli nie przyznamy się do czego chcemy ich używać. Polak potrafi :)
  • 1



#28

piotrdln.
  • Postów: 139
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Postawię się w roli polityka.

Potem patrze na ogromne ilości sprowadzanego gazu który musimy spalić by wytworzyć prąd, zaczynające się zapełniać limity elektrowni. Teraz są dwie możliwości - jedną ustawą zmniejszyć zapotrzebowanie na prąd o powiedzmy 3%, albo wykładamy wiele miliardów na budowę nowych elektrowni. Co wybierze polityk? Co jest bardziej racjonalne z jego punktu widzenia?



otóż to - dodatkowo sprawa np. zamykania elektrowni jądrowych w Niemczech pogłębi niedobór energii,
zapewne stąd jest pomysł na odgórne i przymusowe "oszczędzanie" energii,

Japończycy zamkli nagle swoje elektrownie i widzimy jakie mają problemy

po prostu brakuje energii a takie pomysły z przymusowym oszczędzaniem w skali całej UE na pewno "coś" dają , nie jest to może jakaś dramatyczna wielkość ale na pewno może pozwolić opóźnić o parę lat dojście do granic możliwości sieci energetycznych

dlatego następnym krokiem będzie zapewne jakieś zakazy sprzedaży lodówek prądożernych bo to jest artykuł który naprawdę dużo energi pochłania w każdym gospodarstwie domowym
  • 0

#29

antietam.
  • Postów: 320
  • Tematów: 114
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 34
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem jak wygląda sytuacja na terenie pozostałych krajów Unii Europejskiej, lecz w Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu można kopić tradycyjne żarówki 40, 60 i 100 Watt.

Różnią się od żarówek z gwintem Edisona końcówką - posiadają tzw. bayonet cap.

Tradycyjna żarówka bayonet cap
  • 0



#30

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

otóż to - dodatkowo sprawa np. zamykania elektrowni jądrowych w Niemczech pogłębi niedobór energii,
zapewne stąd jest pomysł na odgórne i przymusowe "oszczędzanie" energii,

Japończycy zamkli nagle swoje elektrownie i widzimy jakie mają problemy

po prostu brakuje energii a takie pomysły z przymusowym oszczędzaniem w skali całej UE na pewno "coś" dają , nie jest to może jakaś dramatyczna wielkość ale na pewno może pozwolić opóźnić o parę lat dojście do granic możliwości sieci energetycznych

dlatego następnym krokiem będzie zapewne jakieś zakazy sprzedaży lodówek prądożernych bo to jest artykuł który naprawdę dużo energi pochłania w każdym gospodarstwie domowym


Człowieku zrozum, w wolnym rynku jak czegoś brakuje to rośnie cena tego czegoś. Stąd nie trzeba niczego zakazywać, bo rynek sam się reguluje, chodząc w pełnym automacie. Jak się lewicowy geniusz dobierze do ręcznego sterowania gospodarką, to efekty będą takie jak w Korei Pn.
  • -2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych