Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak ominąć "żarówkowy" zakaz?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#1

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dołączona grafika

Niemiecki przedsiębiorca wpadł na pomysł ominięcia unijnego zakazu tradycyjnych żarówek o mocy ponad 60 W. Nazwał je po prostu minigrzejnikami, a nie źródłami światła.

Siegfried Rotthaeuser i jego szwagier produkują w Chinach żarówki o mocy 75 W i 100 W, a do Europy sprowadzają je jako "małe urządzenia grzewcze" z anglojęzyczną nazwa handlową "heatball".

Niezadowolony z unijnego zakazu inżynier Rotthaeuser przeanalizował stosowne przepisy i postanowił wykorzystać fakt, że zakazane żarówki są bardzo nieefektywne - tylko 5% zużywanej przez nie energii elektrycznej idzie na wytwarzanie światła; pozostałe 95% jest przetwarzane na energię cieplną. Inżynier doszedł do wniosku, że takie urządzenie można legalnie sprzedawać jako grzejnik.

Na swej stronie internetowej Rotthaeuser i jego szwagier reklamują swe przedsięwzięcie jako "sprzeciw wobec przepisów, wprowadzanych bez procedur demokratycznych i parlamentarnych".

"Minigrzejnik" kosztuje 1,69 euro, a energooszczędna żarówka nawet 6 euro. W pierwszych trzech dniach działalności sprzedano całą partię 4 tysięcy "heatballi". Rotthaeuser obiecuje, że 30 eurocentów z każdego "heatballa" przeznaczy na ratowanie lasu deszczowego. Jego zdaniem, jest to lepszy sposób na ochronę środowiska niż inwestowanie w energooszczędne żarówki, zawierające toksyczną rtęć.


źródło

heatball
  • 13



#2

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Absurdalna unia, absurdalne zakazy, to i obejście przepisu jest absurdalne. Trzeba sobie jakoś radzić.
Ogólnie to podziwiam gościa za pomysłowość.

Ciekawe, co jeszcze UE wymyśli? Minimalną średnicę przekroju poprzecznego jabłka (te mniejsze będą uznawane za śliwki)? Osobne szkoły dla leworęcznych? A może nietoperze będą uznawane za nieopierzone ptaki?
  • 13



#3

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przy okazji wprowadzenia tego zakazu przypomnę 2 tematy związane z problemem, mogące rzucić nieco światła na sprawę mniej wtajemniczonym:

My - ekofrajerzy (artykuł)

Spisek żarówkowy - film (53 minuty)
  • 0



#4

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szczerze mówiąc nie widzę zbytniego sensu kupna zwyczajnej żarówki, skoro są już w miarę tanie żarówki ledowe. :P
  • 0



#5

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Szczerze mówiąc nie widzę zbytniego sensu kupna zwyczajnej żarówki, skoro są już w miarę tanie żarówki ledowe. :P


Co innego nie kupowanie takich żarówek ze względu na cenę i opłacalność, a co innego odgórnie narzucony zakaz sprzedaży. Jeśli ktoś chce kupować gorsze żarówki, to niech sobie kupuje. Przecież to od konsumenta powinno zależeć, czy kupi gorszą żarówkę czy mniejsze jabłko.
  • 9



#6

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

*
Popularny


Szczerze mówiąc nie widzę zbytniego sensu kupna zwyczajnej żarówki, skoro są już w miarę tanie żarówki ledowe. :P


Co innego nie kupowanie takich żarówek ze względu na cenę i opłacalność, a co innego odgórnie narzucony zakaz sprzedaży. Jeśli ktoś chce kupować gorsze żarówki, to niech sobie kupuje. Przecież to od konsumenta powinno zależeć, czy kupi gorszą żarówkę czy mniejsze jabłko.


LEWICA WIE LEPIEJ jak masz żyć HEHE
  • 6

#7

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Witam
Dla mnie mogą być to przedmioty "kolekcjonerskie " jak w przypadku dopalaczy :D A tak na poważnie to trzeba zobaczyc skład z czego jest zbudowana dioda LED i tu nie jest już tak wesoło:

"Badania naukowe przeprowadzone przez Department of Population Health and Disease Prevention na kampusie University of Califoria w Irvine stwierdziły wysoką zawartość związków metali ciężkich w diodach LED różnego typu. Stwierdzono m.in wysoką zawartość ołowiu i arsenu w diodach czerwonych, niklu w białych, oraz związków miedzi i innych metali we wszystkich badanych próbkach. Szef badań, Oladele Ogunseitan zaleca sprzątanie pękniętych diod LED specjalną szczotką do pojemników na odpadki niebezpieczne, i koniecznie w rękawiczkach... "

cytat z elektrody :)

P.S mam w całym domu wymienione żarówki na LED i powiem że różnicy nie odczuwam w rachunkach. Światło jest bardziej przytłumione. Mam te najtańsze modele z alledrogo :) 80 LED w żarówce. Może fakt tanie to tanie ale jakosc jest do d..pupy :)

Użytkownik jacek84 edytował ten post 31.08.2012 - 11:38

  • 2



#8

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lepusa@

Czy coś wspominałem o zakazie? :roll:
Po prostu wyjawiłem swoje niedowierzanie, że jeszcze są ludzie którzy czują nieodpartą i irracjonalną potrzebę świecenia najmniej ekonomicznym źródłem światła zaraz po świecy.

jacek84@
A tuńczyki i szczupaki zawierają w swoim mięsie rtęć - nawet do 1mg/kilogram. Dioda LED jest tak miniaturowym urządzeniem (nie o obudowę chodzi, a o część faktycznie świecącą), że szkodliwych składników posiadać wiele nie może.
Niewiele jest rzeczy na świecie które są całkowicie wolne od szkodliwych w dużych ilościach składników.

P.S mam w całym domu wymienione żarówki na LED i powiem że różnicy nie odczuwam w rachunkach.


Cóż, nie będę walczył z Twoim "odczuciem" braku oszczędności. Ale faktem jest że 12 watowa taniutka chińska żarówka diodowa osiąga sprawność 45 watowej żarówki zwykłej. Natomiast nowoczesne diody już przy 5 watach osiągają i nawet przekraczają światłość 45 watowej żarówki (300-400 lumenów).
Sprawność diód przekracza już 100 lumenów na wat i stawia to je na piedestale, za lampami sodowymi.
  • 0



#9

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tam kupiłem 100 tych zwyczajnych żarówek więc mam zapas do końca życia na swój prywatny użytek.
  • 0

#10

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mylo

Chodzi o zakaz jaki stosuje unia, nie o to, czy lepsze są energooszczędne, zwykłe, czy inne. Ta banda pod byle pozorem robi sobie co chce (oczywiście dla dobra ogółu), za Twoje wspanaiałe Ledy też się mogli zabrać, widocznie mają jeszcze jakis profit z tego.

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 31.08.2012 - 12:59

  • 2



#11

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przypomniało mi się, że kiedyś była afera związana z żarówkami 100W, a ktoś (nie pamiętam kto) znalazł rozwiązanie: zaczął sprzedawać żarówki... 99W.
  • 0



#12

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

D.B. Cooper@

Postawię się w roli polityka. W moim kraju ludzie uparcie używają baniek szklanych które przerabiają 95% energii na ciepło, by otrzymać 5% światłą. Opłaca im się kupić droższe ale tańsze w utrzymaniu świetlówki i ledy - ale uparcie trzymają się najmniej ekonomicznej wersji. No dobra ich sprawa.

Potem patrze na ogromne ilości sprowadzanego gazu który musimy spalić by wytworzyć prąd, zaczynające się zapełniać limity elektrowni. Teraz są dwie możliwości - jedną ustawą zmniejszyć zapotrzebowanie na prąd o powiedzmy 3%, albo wykładamy wiele miliardów na budowę nowych elektrowni. Co wybierze polityk? Co jest bardziej racjonalne z jego punktu widzenia?

Dodatkowo zastanawiam się czy w kilku przypadkach w historii przymus państwa nie pomógł w rozwoju. Np przymus szkolny. Gdyby nie on to nadal wiele rodzin które nie uważałyby umiejętności czytania i pisania za konieczne, nie wysyłałyby swoich dzieci do szkół.

za Twoje wspanaiałe Ledy też się mogli zabrać


To nie są moje wspaniałe ledy, ale po prostu najlepszy sposób oświetlania. Używanie zwykłych żarówek to wręcz głupota przy takich alternatywach. Zwłaszcza przy zwiększających się cenach energii.
  • 0



#13

٢٠١٢.
  • Postów: 63
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano


  • 4

#14

Simson.
  • Postów: 172
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lobby żarówkowe jest bardzo silne...

Na żarówce "energooszczędnej" zarobi projektant (czy jak tam zwał) fabryka, dostawcy (stare części elektroniczne),
sklepy,PAŃSTWO (wyższy podatek - kwotowo), okuliści ....

Ktoś powyżej dobrze napisał - kupuję co chcę, i jak będę miał ochotę to będę oświetlał mieszkanie piecykami grzewczymi (takimi ze spirala grzewczą)
Ja płace za prąd i ja decyduję. Co do limitów CO2 to mnie nie interesują,to przekręt w który wrobili nas politycy ale sami ich wybraliśmy....

Najgorsze że w USA też zaprzestają sprzedaży zwykłych żarówek ... Zaczynają od 100W w 2014 roku zdaje się.
To jakaś globalna paranoja ( i gruuuuuba kasa)
Trzeba będzie przemycać z Meksyku ;-)
  • 3

#15

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Myślę, że wybór żarówek na rynku powinien być duży, nie powinno też zabraknąć tych ''nieekonomicznych'' i ''gorszych''. Zdarzają się przecież osoby, które na przykład mają wady wzroku i nie powinny przebywać wśród mocnego oświetlenia (ale z drugiej strony nie chcą żyć jak krety), albo szukają słabej żarówki na noc do pokoju dziecięcego, albo po prostu mocne oświetlenie je denerwuje. Skoro ma być wolny obrót towarami, to niech będzie. Zresztą, żarówka to nie jest jakiś szczególny przedmiot, żeby podlegał jakimś śmiesznym ograniczeniom, to przedmiot codziennego użytku, a im częściej i im więcej obywatele używają i kupują dany przedmiot, tym większy powinien być wybór.

Acha, jeszcze rada dla tych z żarówkami energooszczędnymi: lepiej mieć je włączone cały czas (wtedy się opłacają), niż co chwila włączać i wyłączać (wtedy czerpią więcej energii i szybciej się zużywają). Pewnie wszyscy to wiedzą, ale i tak nie zaszkodzi napisać.

Użytkownik Lepusa edytował ten post 31.08.2012 - 17:39

  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych