Skocz do zawartości


Co zrobicie gdy w sklepach zabraknie żywności


  • Please log in to reply
168 replies to this topic

#106

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

[
Chyba że przygotujesz takich kilka (nawet ze zwyklej rury zaspawanej na jednym końcu) i odpowiednio zabezpieczysz przed np. wilgocią.

To bedziesz miał amatorska kartaczownicę
Dołączona grafika
Co do osadzana i zaslepiania . W polsce był przypadek że facet sam się zastrzelił - kłusownik posługiwał sie samopałem .Ołowiana kula zakleszczyła się w lufie i ciśnienie gazów wyrwało wspawany korek . Facet dostał tuż ponizej oka i zmarł na miejscu.

Pozostaje kwestia czasu przeładowania.

Proponuje stare ale skuteczne rozwiazanie: ładunek prochowy w papierowej nasycanej tłuszczem rurce (gilzie)+ kartacz czyli śrut zalany woskiem w postaci świeczki. Da sie szybko załadować i odpalić .
Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 1



#107

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jezu, zaraz opublikujecie tutaj jak z dostępnych w domu produktów zrobić sobie celownik optyczny granat dymny, i plany budowy kuszy :D


@BTW:
Po co wogle się z tym męczyć? Jeżeli władze obejmą jednostki wojskowe, to nikt z was nie będzie musiał narzekać. Może zniknie dużo produktów i trzeba będzie oszczędzać, ale współpraca opłaci się wszstkim.

Użytkownik trele12 edytował ten post 30.08.2012 - 19:43

  • 0

#108

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No dobra .Wracamy do głównego tematu.

Chciałbym przedstawić jeden z genialniejszych ale i eleganckich w prostocie wynalazków: piec rakietowy.
Nazwa pochodzi od charakterystycznego sposobu spalania: płomień z drewna a wyglada jak spaliny z silnika rakietowego czy też płomień z palnika. Ja robiłem eksperymenty z tym piecykiem i na mokrym drewnie jesionowym (gałazki z listkami ) płomień miałem jak ze spawarki acetylenowej czy propanowej: momentam aż błekitny , ,intensywny płomień. Piec opracował i opublikował schematy Dr. Larry Winiarski z Aprovecho w1982 roku.Za wynalazek był kilkukrotnie nagradzany.
Piec ten mozna zrobic dosłownie z wszystkiego :kilku cegieł albo z gliny , z jakiś puszek albo metalowej starej rynny. Mimo prostoty jest to jeden z najwydajniejszych pieców. Spala wszelkie drewniane odpadki , gałazeczki , wszelki chrust. trzciny itp Spala czysto ,elegancko praktycznie bez dymu -idalny do improwizowanej kuchni w warunkach kryzysu energetycznego. Mozna nawet opalać go dośc mokrym opałem. W warunkach deficytu opału najlepsza konstrukcja pieca znana ludzkości.
http://www.youtube.com/watch?v=XSMR2ANIZ7E
Oczywiście mozna też nim bardzo tanio ogrzewać pomieszcenia budujac proste ale skuteczne piece kaflowe zintegrowane z ogrzewaniem podłogowym .Działa bez pradu , a wszczególnych przypadkach(opał w postaci długich witek) bardzo długo bez dokładania opału bo sama grawitacja "dokłada do pieca".

Opis do wydrukowania z schematem w Pdfie
Mój odnośnik
Tamk to wygląda w zależności od tego co mamy pod ręką ile czasu na budowę możemy poświecić:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wersja bardziej wypasiona:


Dołączona grafika



Dobry artykuł :
Link z filmami i opisem po polsku

Inne linki :


Mój odnośnik

Mój odnośnik

Uwaga konstrukcyjna: odcinek pionowy (do góry) nie moze być zbyt krótki . Trzeba też go dobrze zaizolować(najprościej obsypujac suchym piaskiem lub np kawałkami tłuczonych dachówek czy doniczek) ,bo od tego zalezy sprawnośc pieca a co wiecej ten odcinek bardzo mocno się rozgrzewa. Przy nieuważnym dokładaniu przepalimy lub stopimy rurę więc najlepiej zastosować albo bardzo gruba stalową rurę (najlepiej żeliwną) a jak mamy czas to ulepić z taki kształt z gliny i pożądnie wysuszyć(woda zawarta w glinie rozsadzi element gdy się zagotuje ).

jezu, zaraz opublikujecie tutaj jak z dostępnych w domu produktów zrobić sobie celownik optyczny

Sposób najprostszy: 20 złotych + wizyta na targowisku , ewntualnie do wyboru do koloru w Allegro. :mrgreen:
  • 3



#109

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Na zapytanie "co zrobicie gdy w sklepach zabraknie żywności?" tak na serio się nie da napisać.To cokolwiek zostanie w temacie zapisanym, jest niczym innym, jak swego rodzaju ucieczką od obaw przed tą że rzeczywistością. Chwalebnym jest ukazywaniem możliwości w dążeniu do przetrwania, lecz czy ktokolwiek z czytających jest aby godzien posiąść te umiejętności?
Zakładam to, bo sądzę, iż większość z uśmiechem czyta przekaz mający im kiedyś pomóc w przetrwaniu okresu tak trudnego, jak zakłada ten temat. Jeśli 50% wie jak sobie radzić, to zaledwie 10% pomyśli o innych.

W przypadku sprawdzenia się opcji z brakiem żywności internet raczej wspomnieniem będzie, a pamięć ulotną. Głód nie jest dobrym doradcą i nie sądzę, ktokolwiek z was (ja też) kiedykolwiek był już w podobnej sytuacji, dlatego też nikt tak na prawdę nie potrafi przewidzieć, jaki to będziemiało wpływ na psychikę, a wola przetrwania raczej kruchym i niepoznanym aspektem tegoż tematu.

Brak żywności wiąże się zwłaszcza z obcowaniem co dzień ze śmiercią, a obrazy ludzkich ciał leżących i gnijących na ulicach będą w takim okresie czymś prawie normalnym. Kanibalizm zaistnieje?
...kto wie.

Lubie twórczość A.J.Hitchcocka, a zwłaszcza jego poczucie humoru...a wy nie?
..."Number 13"
jest aluzją do waszego życia.
  • 0

#110

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiadomo, ja pierwsze co pomyślałem to że w takim świecie nie chciał bym żyć, takie życie jest bezcelowe. Brak swobody towarzyskiej jest w tym scenariuszu najgorszy. Nie bardzo chciało by mi się kobiety zdobywać, straciło by to swój urok. W takim niepewnym świecie by się ludzie kurczowo siebie trzymali a stosunki wraz z horyzontami uległy by spłyceniu. Podziękuje.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 31.08.2012 - 08:01

  • 0

#111

MP-ror.
  • Postów: 71
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chyba to zależy od perspektywy czasowej.
Jeśli miałbym podstawy sądzić, że to tymczasowa sytuacja, to starałbym się nie wypuścić mojego wewnętrznego barbarzyńcy :) "Okradłbym" pewnie jakiś hipermarket z żarcia w puszkach - cudzysłów celowy, bo w stanie wyższej konieczności słowo kradzież tu nie pasuje. W krytycznej sytuacji zjadłbym pewnie jakiegoś psa czy kota.
A jakbym miał podstawy sądzić, że to potrwa długo. No cóż - ucieczka z miasta na pewno, gdyż nie gustuję w ludzinie :) Postarałbym się przyłączyć do jakiejś społeczności na wsi. Oczywiście na zasadzie, że będę dla nich pomocny - pomogę hodować żywność, utrzymywać się wzajemnie przy życiu. Jestem zdolnym do walki mężczyzną a to by miało w takiej sytuacji niebagatelne znaczenie, bo rzeczy dziejące się wtedy, nie należałyby do przyjemnych, dopóki nie wykształciłby się jakiś nowy ustrój. I tu wewnętrzny barbarzyńca pewnie mocno by się przydał.
To tak można sobie pomarzyć i poplanować. Ale prawda jest taka, że w czasach chaosu wkracza nieprzewidywalne. Możesz nie pożyć godziny albo możesz się stać jakimś lokalnym watażką :)
  • 0

#112

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teoretycznie można kupić na allegro 2,5kg łusek (legalnie) czasami są nawet z łebkami i samemu zrobić zapas amunicji ale elaboracja chałupniczymi sposobami może być ryzykowna a dwa że będzie dużo słabsza. Do tego drukujesz sobie plany broni np. Stena który chyba jest najprostszy do wykonania i gdy wiesz że kraj się zaczyna walić możesz go w każdej chwili zrobić w warsztacie.

Najtrudniejsza do wykonania jest spłonka-są jakieś patenty na produkcję spłonek?
Prosta jest konstrukcja kałasznikowa-na upartego kowal może go zrobić-zreperować na pewno. Najtrudniejsza do wykonania jest iglica.

Co zrobić skoro najpopularniejszą wizja post apokalitycznego świata w kulturze masowej jest ten świat z Mad Maxów. Niema mu co sie czarowac: wrazie czego nikt niema szans z armia czy z policją .Ani wieś ani miasto . Oba przenikajace sie światy zostaną natychmiast "wzięte za morde" przez juntę czy Armie Czerwona Zjednoczonych Stanów Europy czy inną taka formacje.

Nasza armia praktycznie nie istnieje, policja działa dla statystyk, NFZ-sam się zadłuża i jest niestabilny. W razie kryzysu jedynie strażacy mogą podołać swoim zadaniom. Jednak nawet ich te zadania przerosną-sami wszystkiego nie udźwigną.
Co do kryzysów i stanów zagrożenia przypomnę te filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=SUbKin-zrj4&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=7sKseQ59Bs4&feature=player_embedded

Po co wogle się z tym męczyć? Jeżeli władze obejmą jednostki wojskowe, to nikt z was nie będzie musiał narzekać. Może zniknie dużo produktów i trzeba będzie oszczędzać, ale współpraca opłaci się wszstkim.

Ja bym im nie ufał i na nich nie polegał. Ostatni przykład Haiti powinien posłużyć za ostrzeżenie. Gwałty, handel kobietami (czasami nawet dziećmi) i rabunki były na porządku dziennym.

Oczywiście mozna też nim bardzo tanio ogrzewać pomieszcenia budujac proste ale skuteczne piece kaflowe zintegrowane z ogrzewaniem podłogowym .Działa bez pradu , a wszczególnych przypadkach(opał w postaci długich witek) bardzo długo bez dokładania opału bo sama grawitacja "dokłada do pieca".

Co z popiołem? Palenisko należy wygasić i dopiero wyjąć popiół?

Do gotowania dobry jest volcan:

Dołączona grafika
garść patyków i mamy litrę wrzątku w max 10minut.

Trzeba też go dobrze zaizolować(najprościej obsypujac suchym piaskiem lub np kawałkami tłuczonych dachówek czy doniczek) ,bo od tego zalezy sprawnośc pieca a co wiecej ten odcinek bardzo mocno się rozgrzewa

Masz jakieś schematy do wytopu metali? Mam ok 200 cegiełek klinkierowych, gliny na tony, szamot mogę sobie kupić. W przypadku załamania systemu trzeba będzie wytapiać niektóre rzeczy samodzielnie. Bezużyteczne samochody można przetopić na coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=8c2xiKFLnYY

http://www.youtube.com/watch?v=Ut3pXPyMze4

Z czego są te naczynia w których jest stopiony metal (mi to wygląda na stal) ?

Wiadomo, ja pierwsze co pomyślałem to że w takim świecie nie chciał bym żyć, takie życie jest bezcelowe. Brak swobody towarzyskiej jest w tym scenariuszu najgorszy. Nie bardzo chciało by mi się kobiety zdobywać, straciło by to swój urok. W takim niepewnym świecie by się ludzie kurczowo siebie trzymali a stosunki wraz z horyzontami uległy by spłyceniu. Podziękuje.

Teraz stosunki są spłycone. Jeżeli nie mam żelu na włosach, sportowego BMW itp to na duże branie nie mam co liczyć. Wszystko powróciłoby do poprzednich czasów-nawet to że kobiety przestałyby się depilować :/

To tak można sobie pomarzyć i poplanować. Ale prawda jest taka, że w czasach chaosu wkracza nieprzewidywalne. Możesz nie pożyć godziny albo możesz się stać jakimś lokalnym watażką :)

Niewielka będzie granica między byciem łowcą lub zwierzyną. Role często będą się zmieniać.
  • 1

#113

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz jakieś schematy do wytopu metali? Mam ok 200 cegiełek klinkierowych, gliny na tony, szamot mogę sobie kupić. W przypadku załamania systemu trzeba będzie wytapiać niektóre rzeczy samodzielnie. Bezużyteczne samochody można przetopić na coś takiego:


W warunkach amatorskich przetapianie stali jest nieopłacalne. Duzy problem z wysoka temperaturą , a poźniej bardzo kłopotliwy i wymagający proces przekuwania ,w razie potrzeby nawęglania.Za to dość łatwo przetapaić cynę cynk ,stopy miedzi i aluminium.A z aluminium sa miedzy innymi korpusy silników ,skrzyń biegów gaźników itp.Za to z samochodu niewatpliwe da sie wykorzystywać blachy jako blachy , pręty jako pręty i rurki jako rurki.Najcenniesze sa resory . Da sie z nich zrobić ostrza do narzędzi tnacych , ostrza do broni elementy kusz , katapult itp.


Jak masz dostęp do gliny to opłacało by się zrobić dymarke /miniwapiennik (produkcja wapna jest bardzo potrzebna bo mozna zrobic tynki , zaprawy murarskie , po za tym to doskonała farba do ścian, odkazalnik chemiczny czy biologiczny) .No i opłacalne byłoby zrobienie tzw doliny czyli paleniska kowalskiego.Mogłbyś rozhartować , hartować,nawęglać , odpuszcać , odprężać narzędzia i elementy z żelaza.
Widziłem wulkan w serwisie Landrovera w Jelczu- Laskowicach i kosztował ok 200zł. Osobiscie wole garnek zeliwny z długą raczką, wok + dobry czajnik. Wulkan ma ta wadę że jezeli wlejesz skazoną chemicznie wode to trudno go oczyścić.Np woda z śladami oleju wyłacza go z uzytku na wiele gotowań.
Formy najlepiej zrobic z chudej gliny z piaskiem. Gdzieś jeszcze mam podreczniki z metalooznawstwa. Na studiach miałem z tego wykłady i labolatoria. Miedzy innymi odlewalem coś tam z aluminium spawałem. kułem itp.

W razie kryzysu jedynie strażacy mogą podołać swoim zadaniom. Jednak nawet ich te zadania przerosną-sami wszystkiego nie udźwigną.

Niestety są finansowani z budzetów gminnego i coraz częściej brakuje pieniedzy na sprzęt i obowiezkowe szkolenia.Zaś wymagania są coraz wyższe . Np moja jednostka moze zostać uziemiona na kilkadziesiąt miesiecy bo zabraknie dowódców z uprawnieniami.Chetni do odpowiednich kursów sa?(między innymi ja) jednak gminy niechcą dawac forsy na konieczne przeszkolenia i np moze się zdarzyc że doskonale wyszkolona jednostka (doskonałe czasy wyjazdu , bardzo efektywne akcje gaśnicze,świetne wyniki na zawodach) i jako tako zaopatrzona w sprzęt zostanie w remizie w czasie pozaru bo urzędnikom zabrakło kilka tysiecy na zapłacenie firmie prowadzącej szkolenia.
Coraz wiecej strazaków wyjeżdza na Zachód albo daje sobie spokój z strażactwem. Z 20 ludzi którzy zdali ze mną egzamin do dzisiaj zostało 8 a do wyjazdów dociera 4-5 ludzi.Kryzys będzie całkiem spory(jezeli nic niezmieni się ).
  • 1



#114

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybaczcie, że się wtrącę w temat i zadam offtopowe pytanie, ale Noxili - czemu tyle ludzi rezygnuje z zawodu? Czy płace są aż tak złe? A może przeważają inne powody? Bo zdawało mi się, że praca w budżetówce pomimo tego, że nie jest bardzo dobrze płatna, jest stabilna (raczej Cię nie zwolnią), do tego zapewnia całkiem niezłą emeryturę.
  • 0



#115

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybaczcie, że się wtrącę w temat i zadam offtopowe pytanie, ale Noxili - czemu tyle ludzi rezygnuje z zawodu? Czy płace są aż tak złe? A może przeważają inne powody? Bo zdawało mi się, że praca w budżetówce pomimo tego, że nie jest bardzo dobrze płatna, jest stabilna (raczej Cię nie zwolnią), do tego zapewnia całkiem niezłą emeryturę.

Hm . Ja jestem od tych od brudnej roboty - z OSP. To co piszesz odnosi sie do PSP tam dla odmiany bardzo trudno sie dostać.I niechodzi mi o egzaminy tylko ....powiedzmy mocno uznaniowy system naboru. W OSP zarabia sie od wyjazdu . Płaci gmina ile się urzędnikom chce np .mnie za 10 wyjazdów (w tym jeden który został oceniony przez starszych kolegów za jeden najbardziej dramatycznych w historii jednostki) gmina zapłaciła mi ....kilkadziesiat złotych. Tyle ile zasadniczo pobieram za ok godzine pracy w swojej firmie. Są jednostki gdzie chłopaki sami się dorzucaja na potrzebny sprzet. Generalnie OSP z dość dochodowego zajecia dla odważnych zrobił się hobbistycznym klubem dla znikajacej klasy średniej we wsi .Dodatkowo gmina coraz częściej wykorzystuje nas jako tania firme obcinajaca wiszące konary czy niepotrzebne drzewa, poza tym robimy za połączenie swoistej gwardii honorowej dla imprez gminnych połaczoną z tania firma ochroniarską. Problem w tym że bezpieczeństwo państwa wymaga by na 1 zawodowca musi być kilka - kilkunastu druhów z OSP. W razie klęski żywiołowej tak naprawde 9o procent roboty maja wykonąc OSP. Tych z PSP jest po prostu o wiele za mało.To Osp pierwsze dociera do miejsca pozaru. Przy mniejszych jako jedyne. To my musimy przygaotować zaplecze dla ewentualnegoa wsparcia, to nasi dowódcy musza rozpoznac sytuację -na podstawie ich meldunków centrum zarzadzania dysponuje wsparcie.To osp ewakuuje ludz i zwierzeta, zamyka drogi ,izoluje niebezpieczne obszary , udziela pierwszej pomocy ,często wyciagamy ofiary z strzaskanych samochodów itp itd.W razie rozległego pożaru to my dowozimy wode do gaszenia (ładunek wody w wozie to ok 3-5 minut gaszenia na max pracy pompy) Nieraz jeździ sie nawet po pare kilometrów do czynnego hydrantu i tak w kólko.
  • 2



#116

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W warunkach amatorskich przetapianie stali jest nieopłacalne.

Z opłacalnych obecnie i w czasie kryzysu-masz może jakieś schematy grilo-wędzarek? Jak sobie kiedyś liczyłem to wędliny bym mógł robić za max 15zł/kg. W sklepie za te pieniądze to przeważnie MOM można upić. Jak coś się łupnie to ktoś będzie musiał zapasy robić-normalnie mogę awansować w apokaliptycznej hierarchii :mrgreen:

Co z popiołem w poprzednich systemach grzewczych?

Bo zdawało mi się, że praca w budżetówce pomimo tego, że nie jest bardzo dobrze płatna, jest stabilna (raczej Cię nie zwolnią), do tego zapewnia całkiem niezłą emeryturę.

Taaaa....
Jaka stabilność-jest wiele osób które podłożą człowiekowi nogę aby sewgo wepchnąć na twe miejsce. Emeryturę to mieli kiedyś dobrą kiedyś. Teraz nie opłaca się pracować z narażeniem życia. Emerytura liczona od podstawy, brak możliwości dorabiania-w trakcie i po, średnia wyliczana na podstawie ostatnich 10 lat-szeregowemu wyjdzie tak z 800zł (a dorobić nie możesz)

EDIT:

Dodatkowo gmina coraz częściej wykorzystuje nas jako tania firme obcinajaca wiszące konary czy niepotrzebne drzewa, poza tym robimy za połączenie swoistej gwardii honorowej dla imprez gminnych połaczoną z tania firma ochroniarską.

...straż przy Grobie Pańskim, ekipa do odśnieżania dachów z gminnych obiektów.

Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 01.09.2012 - 19:34

  • 0

#117

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W takim świecie najgorsza będzie 1 zima. Jak to przetrchwasz to napewno znajdziesz dużo niczyjego sprzętu.
No i najlepsze będą te stare samochody, bez elektroniki :P
  • 0

#118

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

...straż przy Grobie Pańskim, ekipa do odśnieżania dachów z gminnych obiektów.


A raz przetakaliśmy szambo w budynku komunalnym ...Taniej nas wysłać niz wynająć hydraulika.

straż przy Grobie Pańskim

A nawet prowadzenie procesji ze sztandarem kościelnym, mój dowódca ma lepiej bo jest zielonoświątkowcem -jestem drugi w kolejności wiec... .
Jutro będę sterczał ok 3 godziny z sztandarem jednostki - dożynki wiec jakaś msza, pochód ,przemówienia itp.

Z opłacalnych obecnie i w czasie kryzysu-masz może jakieś schematy grilo-wędzarek?


Polecam te z wedlinydomowe.pl .


No i najlepsze będą te stare samochody, bez elektroniki

Mam najstarsza wersje VW Polo . Mimo swoichvlat (81 rocznik) w świetnym stanie . Da się go odpalić na najgorszym mrozie.Wyrejestrowany -jeżdzę po polach po kamulce do murków kamiennych i innych takich. Nie do zajechania .Na upartego spala spiryt czy rozpuszczalnik , ręczna regulacja .W tym roku pierwsza awaria od lat - zeszło powietrze z koła i muszę wymienić wentyl.
  • 0



#119

KARDZON.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na bezludną wyspę trafia Polak, Niemiec i Francuz. Po kilku dniach jak zjedli każdy listek na każdym z rosnących tam drzew, postanowili że codziennie jeden z nich będzie obcinał kawałek własnego ciała i będą to jeść aby przeżyć.
Dzień 1 : Francuz uciął rękę - podpiekli i zjedli.
Dzień 2 : Niemiec uciął nogę - podpiekli i zjedli.
Dzień 3 : Polak wstaje i zdejmuje spodnie, a Niemiec na to:
- Ooo, polska kiełbasa dzisiaj?
- Jaka tam polska kiełbasa... Po jogurciku i spać.

Sądze, że to przestanie śmieszyć ;)


Tak na serio to sądze, że wypisujecie co byście nie zrobili a prawda jest taka, że w pierwszy dzień połowie osób stąd "odbije palma" a druga powybija sie z glupimi tlumami ludzi, bo spekulowac mozna ale gdyby to tak naprawde sie wydarzylo to na stowke poprostu byscie, ze tak powiem "nieogarneli" sytuacji. Z domu sie wydostac to byłoby coś skoro przed latalyby uzbrojone w ostre narzedzia tlumy ludzi.
  • 2

#120

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak na serio to sądze, że wypisujecie co byście nie zrobili a prawda jest taka, że w pierwszy dzień połowie osób stąd "odbije palma" a druga powybija sie z glupimi tlumami ludzi, bo spekulowac mozna ale gdyby to tak naprawde sie wydarzylo to na stowke poprostu byscie, ze tak powiem "nieogarneli" sytuacji. Z domu sie wydostac to byłoby coś skoro przed latalyby uzbrojone w ostre narzedzia tlumy ludzi.

Całe szczęście że nie zaliczam się do większości. Trochę doświadczenia życiowego już mam-powinienem zareagować prawidłowo w krytycznej sytuacji. Dodatkowym czynnikiem mobilizującym będzie rodzina-którą chroni się instynktownie.

Jedno jest pewne obecny stan rzeczy przestanie funkcjonować tak jak dotychczas. Czy będzie to z winy EMP, kryzysu energetycznego lub najprawdopodobniejszego krachu ekonomicznego-jednak system walnie, podczas upadku będą miliony ofiar (może nawet miliardy)
Ostatnio znalazłem taki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Irf1frcpoWw
Poproszę ekonomistów o weryfikacje. Mi to wygląda na wielką piramidę finansową trzęsącą się w posadach. Jak to walnie to spotkania uliczne-typ grecki, będzie normą.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych