Powiem tak... nie róbcie z tej dziewczyny wariatki. Nie mieszkacie u niej, nie wiecie jak jest, próbujecie to tylko racjonalnie wyjaśnić, a są rzeczy na tym świecie których nie da się tak wyjaśnić. Nie miałem okazji doświadczyć nic takiego, ale wiem że są na tym świecie różne zjawiska. To, że Phiaas nie wierzysz w Boga, nie znaczy że on nie istnieje. Nie wierze anonimowej na 100%, bo może byc tak jak mówicie, a może być całkowicie inaczej. Nikt z nas nie mieszkał u niej. Można tylko spekulować. By wyrazić opinię, trzeba by poznać tą dziewczynę, spędzić w tym domu dzień lub kilka i wtedy coś na ten temat powiedzieć. Tak więc droga Anonimowa, wątpie by ktoś Ci tutaj pomógł. Musisz po prostu namówić przyjaciela/przyjaciółkę/chłopaka, lub kogoś z rodziny kto nie mieszka u Ciebie na spędzenie jakiegoś czasu w tym domu. Jeśli ta osoba też będzie widziała i czuła to co Ty, to na 99.9% coś w tym domu jest. To jedyny sposób.
Tak wgl nie wiem co robią ludzie na tym forum którzy nie wierzą w zjawiska nadprzyrodzone. Miło że próbujecie to wszystko logicznie wyjaśnić, ale ona tak samo wierzy w te zjawiska nadprzyrodzone jak Wy w to, że macie racje i u niej nie ma nic nadprzyrodzonego, że sama sobie to wymśla. Widać, prawda musi leżeć gdzieś po środku. No offence. Pozdrawiam.
Użytkownik 0-20 edytował ten post 26.08.2012 - 03:25